BWmedia
Co po wyborach?
Po wyborach i jak jest tak jest. Moim zdaniem PiS nie wie co robic a PO naciska zeby PiS sie potknelo a PiS robi z siebie tylko biedne sierotki bezpodstawnie atakowane przez PO. No ale nie o tym mi tu bylo pisac a mianowicie mam takie pytanie: jesli PO nie stworzy koalicji z PiSem tylko przejdzie do opozycji to PiS bedzie mogl albo stworzyc rzad mniejszosciowy (gdzie 26% procent to smieszny wynik) albo utworzyc koalicje PiS-SLD-Samoobrona-LPR i nie wiem kto jeszcze zeby miec chociaz te 50% co jest malo prawdopodobne aby taka koalicja powstala. Wiec jesli PO sie wycofa to PiS zostanie na lodzie i co wtedy? Prezydent moze zarzadzic nowe wybory czy co sie stanie? No, PO pewnie wejdzie w koalicję z PIS-em, żeby wejść do rządu. Ale ta koalicja będzie się żarła, aż się rozpadnie. Przecież oni mają zupełnie sprzeczne programy! PIS-owi bliższa mentalnie LPR. Z SLD kaczka nie podpisze na pewno. Co więc będzie? Ano... nie będzie dobrze. Kolejne rządy będą upadać po kilku miesiącach. prezydent może zarządzić wybory - tak, ale jeśli nie uda się stworzyć rządu oraz nie będzie możliwe utworzenie jakiegokolwiek większościowego rządu. A co do koalicji PiS z SLD - buhahahhahahahahahhaha jak byś sobie to wyobrażał? dwa wściekłe psy na siebie w jednej koalicji? no to byłby ewenement w skali światowej :D no a co się stanie? hmmm czas pokaże, ale jeśli doszłoby do takiego scenariusza to przypuszczam że następna frekwencja wyborca spadłaby jeszcze niżej i wyniosłaby 20%, bo z tego co zauważyłem to ludzie ogólnie mają dosyć tego "Cyrq" i bandy rozkradającej i walczącej o stołki - ludzie się nie utożsamiają z rządzącymi (w polsce są dwie grupy - rządzacy i reszta - które nie mają ze sobą nic wspólnego) - przykre to ale niestety jak na moje oko prawdziwe. zdi No domyslam sie ze taka koalicja nie moglaby miec miejsca czyli jesli PO z PiSem sie nie dogadaja to prawdopodbnie nowe wybory nas czekaja? A co do podatku liniowego ktorego glownym przeciwnikiem byl PiS ich porjekt przewiduje dwie stawki: 18% i 32% z tym ze 32% placiliby ludzie o zarobkach ponad 100 tys. miesiecznie ktorych w Polsce jest... 100 tysiecy! Czyli 99.9% Polakow obwiazywalaby stawka 18% czyli podatek liniowy (i to do tego wyzszy niz proponowala PO!). I do tego wkurzalo mnie ze mowiono ze zyskaja bogaci a straca biedni a po prostu ci biedniejsi zyskaliby mniej niz bogaci. To sie nazywa dopiero populizm :-/ Jakies 2 miesiace przed wyborami jeszcze sie wahalem miedzy PO a PiSem ale widzac ich wszystkie zagrywki i cala brudna kampanie baaaardzo sie do nich zniechecilem... ja się cieszę i to bardzo, że PIS wygrał wybory :) na PIS głosowałam i mam nadzieję, że wybory prezydenckie wygra Kaczyński. Jeśli chodzi o koalicje to PIS na pewno utworzy rząd z PO. Razem będą się spierać, ale po czasie się dogadają i będzie dobrze zobaczycie. Ja w to wierzę. Ja w sprawie formalnej: 1. Prezydent desygnuje premiera 2. Na wniosek premiera prezydent powołuje rząd 3. Premier przedstawia program sejmowi 4. Brak wotum zaufania (bezwzględna większość) 5. Po 21 dniach Sejm przedstawia swoją kandydaturę i głosuje 6. Brak bezwzględnej większości 7. Prezydent przedstawia swoją kandydaturę ale wystarczy tylko zwykła większość 8.W przypadku braku wotum zaufania Prezydent może rozwiązać Sejm albo powołać Rząd Prezydencki na okres 6 miesięcy ( w czasie których Sejm może powołać "swój" rząd) Widzę, że na myśleniu wielu z Was odcisnęły się rządy prezydenta Wałęsy, który mógł praktycznie dowolnie rozwiązać Sejm. Teraz już nie jest tak lekko :) Teraz nie będzie: pard równości, sexshopów, agencjii towarzyskich i rączki będziemy trzymać na kołdrze.
|