ďťż
BWmedia
Kadrowicze Smudy już w Hiszpanii
Polscy piłkarze przylecieli w piątkowe popołudnie do Hiszpanii, gdzie 8 czerwca rozegrają towarzyski mecz z mistrzami Europy. Biało-czerwoni zamieszkali w piłkarskim ośrodku w Campoamor. Podopieczni Franciszka Smudy przylecieli rejsowym samolotem z Monachium do Alicante. Wcześniej przez pięć dni przebywali w okolicach austriackiego Kufstein, gdzie rozegrali towarzyski mecz z Serbią (0:0). - Po kilku dniach nieustannej ulewy wreszcie mamy słońce. W Hiszpanii jest teraz 30 stopni Celsjusza. W piątek wieczorem zawodnicy wezmą udział w lekkim treningu, bardziej przypominającym rozruch - powiedział dyrektor reprezentacji Konrad Paśniewski. Oprócz pogody, poprawiła się również sytuacja kadrowa drużyny Smudy. Według Paśniewskiego, do zdrowia wrócił już Adrian Mierzejewski. Zabiegi rehabilitacyjne czekają tylko Łukasza Piszczka (obaj piłkarze odnieśli kontuzje w meczu z Serbią). Wcześniej normalne treningi wznowili Michał Żewłakow i Rafał Murawski. Kadrowicze wprost z lotniska w Alicante udali się do swojej bazy w regionie Campoamor, gdzie gościła np. dwukrotnie warszawska Legia (40 minut drogi autokarem od stadionu w Murcji, miejsca meczu z Hiszpanią). - W Campoamor jest fantastyczny hotel, typowo piłkarski, uwzględniający wszystkie potrzeby. Dodatkowo będziemy mieć dwa świetne boiska - podkreślił Paśniewski. źródło: wp.pl Stawiam na 0-0 http://img.userbars.pl/149/29793.gif http://img.userbars.pl/110/21862.gif http://img.userbars.pl/157/31376.gif Cytat: Polscy piłkarze przylecieli w piątkowe popołudnie do Hiszpanii, gdzie 8 czerwca rozegrają towarzyski mecz z mistrzami Europy. Biało-czerwoni zamieszkali w piłkarskim ośrodku w Campoamor. Podopieczni Franciszka Smudy przylecieli rejsowym samolotem z Monachium do Alicante. Wcześniej przez pięć dni przebywali w okolicach austriackiego Kufstein, gdzie rozegrali towarzyski mecz z Serbią (0:0). - Po kilku dniach nieustannej ulewy wreszcie mamy słońce. W Hiszpanii jest teraz 30 stopni Celsjusza. W piątek wieczorem zawodnicy wezmą udział w lekkim treningu, bardziej przypominającym rozruch - powiedział dyrektor reprezentacji Konrad Paśniewski. Oprócz pogody, poprawiła się również sytuacja kadrowa drużyny Smudy. Według Paśniewskiego, do zdrowia wrócił już Adrian Mierzejewski. Zabiegi rehabilitacyjne czekają tylko Łukasza Piszczka (obaj piłkarze odnieśli kontuzje w meczu z Serbią). Wcześniej normalne treningi wznowili Michał Żewłakow i Rafał Murawski. Kadrowicze wprost z lotniska w Alicante udali się do swojej bazy w regionie Campoamor, gdzie gościła np. dwukrotnie warszawska Legia (40 minut drogi autokarem od stadionu w Murcji, miejsca meczu z Hiszpanią). - W Campoamor jest fantastyczny hotel, typowo piłkarski, uwzględniający wszystkie potrzeby. Dodatkowo będziemy mieć dwa świetne boiska - podkreślił Paśniewski. źródło: wp.pl Stawiam na 0-0 http://img.userbars.pl/149/29793.gif http://img.userbars.pl/110/21862.gif http://img.userbars.pl/157/31376.gif Bez przesady znów bez bramek,nie mamy takiej obrony żeby zatrzymała Hiszpanów .Proszę zobaczyć jak gniotła Koreańczyków ,choć wygrali jedną bramką.Zresztą dryżyna Korei w tej chwili jest o wiele lepsza drużyną od naszej,niestety! Ja stawiam na wygraną mistrzów Europy ,choć nawet minimalna.Pełnie formy pokażą na MŚ ,jak dla mnie cichy faworyt tych mistrzostw,zresztą muszeę przyznać jestem wielkim fanem piłki hiszpańskiej i byłbym szcześliwy gdy zdobyli tytuł. VIVA ESPANA 2010
|
Tematy
|