ďťż

księgarnia dla fotografujących

BWmedia
księgarnia dla fotografujących
  No i stało się... Postanowiłem założyć własną księgarnię internetową wyspecjalizowaną w książkach dla fotografujących. Możecie zajrzeć:

www.ksiegarniafotograficzna.pl

Moją ambicją jest to, aby posiadać wszystkie dostępne na rynku książki fotograficzne. Obecnie mam ponad 70 tytułów i umowy z największymi wydawcami ale z tygodnia na tydzień oferta będzie się zwiększać.

Oczywiście w dziale "linki" jest również link na CB


Po przejrzeniu Twojej strony brakuje mi precyzyjnej informacji o kosztach przesyłki.
Myslę, ze warto zamieścić taką informację wzorem innych sklepów.
Życzę powodzenia :!:
A ja mam inna uwage.
Na stronie juz piszesz, ze bedziesz sprzedawac akcesoria foto.
Byc moze za jakis czas bedziesz chcial sprzedawac aparaty, obiektywy, ...

Wtedy nazwa "ksiegarnia fotograficzna" juz, moim zdaniem, mniej bedzie pasowala.
Cytat:
Po przejrzeniu Twojej strony brakuje mi precyzyjnej informacji o kosztach przesyłki.
Myslę, ze warto zamieścić taką informację wzorem innych sklepów.
Życzę powodzenia :!:
Korzystam z gotowego produktu softwerowego adaptowanego do moich potrzeb. Cena wysyłki jest podawana w procedurze zakupu przy wyborze formy dostawy i zależna od niej. Oczywiście wyborów formy dostawy jak i związanych z tym kosztów dokonywana jest przed ostateczną decyzją zakupu i może być zmieniana.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Cytat:
A ja mam inna uwage.
Na stronie juz piszesz, ze bedziesz sprzedawac akcesoria foto.
Byc moze za jakis czas bedziesz chcial sprzedawac aparaty, obiektywy, ...

Wtedy nazwa "ksiegarnia fotograficzna" juz, moim zdaniem, mniej bedzie pasowala.
To jest pewien problem. Wprawdzie nie wiem, a nawet nie wybiegam myślami aż tak daleko - ale raczej "grubszy sprzęt" nie znajduje się w obszarze moich zainteresowań. Moją ambicją (wynikającą pewnie z doświadczeń z innymi sklepami) jest to, że sprzedaję tylko to, co mam w magazynie. Gruby sprzęt to duże pieniądze a i tak ta inwestycja tania nie była...


Szkoda, że nie masz w ofercie także albumów z fotografiami choćby znanych fotografików... Ja osobiście chętnie kupuję tego typu wydawnictwa, lubie do nic wracać...no i podgladać warsztat i czerpać inspiracje...
Witam
Życzę powodzenia. Jednej rzeczy mi brakuje - autorów. Przeglądając książki w ramach jednego katalogu, na ekranie wyświetlane są miniatury z podpisem zawierającym tytuł i krótki opis, a autora nie. Na zamieszczonych miniaturach nazwisko autora niekoniecznie jest czytelne. Pomijając łatwiejsze wyszukiwanie ulubionych czy nowych pozycji, to i szacunek dla twórców wymagałby zamieszczenia poza tytułem nazwiska autora.
Jeszcze raz życzę powodzenia i pozdrawiam
Smok
koszty wysyłki od razu pod ceną ksiazki to trafna uwaga.
czasem uciekam z nowego, neiznanego sklepu, gdy ich brak, bo niektorzy potrafia zanizac ceny produktow kosztem wysokiej ceny przesylki
Cytat:
Szkoda, że nie masz w ofercie także albumów z fotografiami choćby znanych fotografików... Ja osobiście chętnie kupuję tego typu wydawnictwa, lubie do nic wracać...no i podgladać warsztat i czerpać inspiracje... W przyszłości, może nawet niedalekiej. Albumy są drogie i trochę gorzej "się sprzedają" - dłużej czekają na nabywcę - a ja jako nowa księgarnia muszę najpierw zapłacić za towar potem dopiero mogę go sprzedawać.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Cytat:
Witam
Życzę powodzenia. Jednej rzeczy mi brakuje - autorów. Przeglądając książki w ramach jednego katalogu, na ekranie wyświetlane są miniatury z podpisem zawierającym tytuł i krótki opis, a autora nie. Na zamieszczonych miniaturach nazwisko autora niekoniecznie jest czytelne. Pomijając łatwiejsze wyszukiwanie ulubionych czy nowych pozycji, to i szacunek dla twórców wymagałby zamieszczenia poza tytułem nazwiska autora.
Jeszcze raz życzę powodzenia i pozdrawiam
Smok
W opisie każdej książki jest nie tylko autor ale również tłumacz - jeżeli to tłumaczenie. Są oni umieszczeni na końcu opisu, wypunktowani. Może spróbuję przenieść autora wyżej, może jako pierwsze zdanie do opisu. Najlepiej by było, gdyby autora umieścić koło winietki okładki... pogadam ze sprzedawcami oprogramowania. Pewnie jest to wykonalne... Ale bardzo dziękuję z tę i wszystkie uwagi.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Cytat:
koszty wysyłki od razu pod ceną ksiazki to trafna uwaga.
czasem uciekam z nowego, neiznanego sklepu, gdy ich brak, bo niektorzy potrafia zanizac ceny produktow kosztem wysokiej ceny przesylki
Ceny wysyłki są, jak już napisałem we wcześniejszym poście.
Ale tytułem komentarza - to działa w obie strony. Są tacy, którzy dają niskie ceny książek a wyższe wysyłki a są takie księgarnie, które dają cenę wysyłki 0 zł za to książki są o 1/3 droższe. Zawsze warto sobie zsumować. U mnie książki są tanie - można sprawdzić ze Skąpcem czy Ceneo - bo muszę ze swoją ofertą jakoś się przebić. Przedostatecznym podjęciem decyzji o zakupie nabywca widzi kwotę do zapłaty i wszystko wie zanim kliknie ENTER.
Cytat:
W przyszłości, może nawet niedalekiej. Albumy są drogie i trochę gorzej "się sprzedają" - dłużej czekają na nabywcę - a ja jako nowa księgarnia muszę najpierw zapłacić za towar potem dopiero mogę go sprzedawać. Rozumiem - bo to w końcu początki działalności. Czekam zatem z niecierpliwością na rozszerzenie oferty o albumy... Moim zdaniem czasem można więcej się "nauczyć" z albumu niż z poradnika...
Zgłaszam problem - własnie próbowałem dokonać zakupu i niestety po wprowadzeniu wszystkich danych i naciśnięciu przycisku : dalej - pojawił się komunikat o błędzie. Próbowałem też się zalogować - niestety rezultat taki sam. Czy to wina mojej przeglądarki: Firefox czy strona jeszcze jest nieskończona? ;-(
Cytat:
Zgłaszam problem - własnie próbowałem dokonać zakupu i niestety po wprowadzeniu wszystkich danych i naciśnięciu przycisku : dalej - pojawił się komunikat o błędzie. Próbowałem też się zalogować - niestety rezultat taki sam. Czy to wina mojej przeglądarki: Firefox czy strona jeszcze jest nieskończona? ;-( Już jest o.k. Sorry, jak zawsze na początku są problemy techniczne. Teraz działa poprawnie.
To jeszcze jedna uwaga - czy myślałeś o książkach w jęz. angielskim?
Konkretnie chodzi mi o książki wyd. Rotovision?
maxpawel - moze inaczej:

1. Loome wchodzi na Twoja strone po 1 ksiazke
2. Odnajduje ją i widzi: cena 40zł
3. Musi wykonac 1 klikniecie zeby dowiedziec sie ile zaplaci tak na prawde, czyli 40 + 11;

alternatywne 2. Odnajduje ją i widzi: cena: 40zł, koszty wysyłki od: 11zł.

Jedno mniej klikniecie, jeden mniej zniechecony klient.
Nie mowie tego zlosliwie, wrecz przeciwnie - chcialbym aby Ci się udało:)
Cytat:
To jeszcze jedna uwaga - czy myślałeś o książkach w jęz. angielskim?
Konkretnie chodzi mi o wyd. Rotovision?
To samo co z albumami. Nie mówię nie, ale z czasem.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Cytat:
maxpawel - moze inaczej:

1. Loome wchodzi na Twoja strone po 1 ksiazke
2. Odnajduje ją i widzi: cena 40zł
3. Musi wykonac 1 klikniecie zeby dowiedziec sie ile zaplaci tak na prawde, czyli 40 + 11;

alternatywne 2. Odnajduje ją i widzi: cena: 40zł, koszty wysyłki od: 11zł.

Jedno mniej klikniecie, jeden mniej zniechecony klient.
Nie mowie tego zlosliwie, wrecz przeciwnie - chcialbym aby Ci się udało:)
Ja niczego nie ukrywam, tylko ten program tak działa. Nie jestem informatykiem tylko korzystam z gotowca, który na rynku funkcjonuje od wielu lat.
Ale dzięki uwagom forumowiczów robią mi poprawkę i niebawem autor będzie widoczny obok zdjęcia okładki a nie na samym dole jak to jest obecnie. Będzie też można dokonywać sobie sortowania według autorów (teraz można to robić przez wyszukiwarkę".
ja wiem, ze gotowce mają braki. stad niektorzy wybierają płacenie za niegotowce;) ja tylko sugeruje poprawki:)
w miare poszerzania oferty pewnie bede korzystal, powodzenia:)
Ceny wysyłki możesz wypisać tak jak regulamin (kolejna strona, z wpisanym tym co do wyboru przy zamówieniu), nawet z dopiskiem, że orientacyjne, i że szczegółowo przy zamówieniu. To zawsze daje jakiś pogląd. Wiadomo będzie, że nie wysyłasz kurierem za 30zł ;-)

No i trzeba przyznać, że ceny masz całkiem fajne. Jak już przemielę to co na mnie czeka to pewnie zajrzę po kolejne pozycje :)
Cytat:
Ja niczego nie ukrywam, tylko ten program tak działa. Nie jestem informatykiem tylko korzystam z gotowca, który na rynku funkcjonuje od wielu lat. Gotowce też mozna i da się modyfikować. Jeśli Ty nie jesteś informatykiem to, pod warunkiem że Ci na tym oczywiście sależy słuchając opinii, nie problem znaleźć informatyka, co wykona odpowiednie modyfikacje. Jakieś stronki typu zlecenia przez net, gumtree itp.
Cytat:
Poczta Polska - za pobraniem. Opłata będzie pobrana w chwili doręczenia przesyłki. Podany koszt wysyłki dotyczy dostawy listem poleconym, ekonomicznym na terenie Polski. Z tego co wiem to za pobraniem mozna wysylac tylko paczki.
Inna kwestia ze mile byloby wprowadzenie takze przesylek priorytetowych
Cytat:
Po przejrzeniu Twojej strony brakuje mi precyzyjnej informacji o kosztach przesyłki.
Myslę, ze warto zamieścić taką informację wzorem innych sklepów.
Życzę powodzenia :!:
No więc po wielu bojach z książką "HTML dla opornych" osiągnąłem sukces. Ceny dostawy (P&P) są widoczne już na pierwszej stronie :lol:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Cytat:
Z tego co wiem to za pobraniem mozna wysylac tylko paczki.
Inna kwestia ze mile byloby wprowadzenie takze przesylek priorytetowych
Pobraniowe są też listy do 2kg. Co do "priorytetu" to nie ma problemów "technicznych" jest tylko mój stosunek do nich. Z racji pracy zawodowej wysyłam dużo korespondencji i zauważyłem, że listy i priorytetowe i ekonomiczne przychodzą w tym samym czasie. Ale masz rację, przesyłka znajdzie się w ofercie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Cytat:
Witam
Życzę powodzenia. Jednej rzeczy mi brakuje - autorów.
Autorzy pojawią się na stronie produktu koło foty z okładką - ale to chwilę musi potrwać, taką modyfikację ma zrobić producent sklepu.
Taka profilowana strona jak najbardziej potrzebna. Ceny masz rzeczywiście dobre. Jedyne do czego mógłbyć sie przyczepić :lol: to jesli pozycja pojawia się w nowościach powinna zniknąć z zapowiedzi :?:.
Trochę się pospieszyłem,kupiłemostatnio 3 pozycje, obecnie szukam albumu z Czarnobyla (fotki z miejsca wybuchu, akcji i czasów po), wiec jak bedziesz mieć go u siebie skorzystam
Życzę powodzenia
Cytat:
Z tego co wiem to za pobraniem mozna wysylac tylko paczki.
Inna kwestia ze mile byloby wprowadzenie takze przesylek priorytetowych
Uzupełnienie poprzedniego wyjaśnienia - pobraniowe są przesyłki i nie ma rozdzielenia na listy czy paczki.

Przesyłki priorytetowe już wprowadziłem.

A tak w ogóle, to dzięki Waszym uwagom kupę rzeczy powprowadzałem, jeszcze raz Wam dziękuję :)
i brakuje mojego ulubionego sposobu dostawy: odbiór osobisty :)
Cytat:
Taka profilowana strona jak najbardziej potrzebna. Ceny masz rzeczywiście dobre. Jedyne do czego mógłbyć sie przyczepić :lol: to jesli pozycja pojawia się w nowościach powinna zniknąć z zapowiedzi :?:. Tu nie mam ruchu, ale sprawa jest tak rozwiązana, że książka jeżeli jest w zapowiedziach i nowościach jednocześnie to z poziomu opisu uproszczonego nie ma możliwości jej kupienia. Nie ma "koszyka". Po wejściu na stronę produktu zaraz na początku opisu jest czerwony wyraźny napis dotyczący przewidywanego terminu ukazania się książki (w tym konkretnym przypadku termin taki jeszcze nie istnieje). Oczywiście z poziomu strony produktu również nie można jej kupić.

PRZYJĄŁEM ZASADĘ GENERALNĄ - można kupić tylko te książki, które mam w magazynie, poza działem "zapowiedzi" (i siłą rzeczy "nowości" widoczne są tylko te książki, które można fizycznie nabyć. Wyjątkiem może być tylko taka sporadyczna sytuacja, gdy stan magazynowy się "wyzeruje" a operator jeszcze nie zdąży wycofać książkę z witryny.
Bardzo ciekawa księgarnia, będę Tylko z niej zamawiał już wrzuciłem do zakładek. Powodzenia :)
Cytat:
i brakuje mojego ulubionego sposobu dostawy: odbiór osobisty :) Ano właśnie... a kolega z Warszawy więc te parę zł z przesyłki lepiej na piwo przeznaczać.
Cytat:
Ano właśnie... a kolega z Warszawy więc te parę zł z przesyłki lepiej na piwo przeznaczać. Hmmmmm.... Tu jest pewien problem.... Mój sklep nie ma żadnego oparcia w istniejącym fizycznie sklepie, takim z wejściem od ulicy i ladą. Po prostu jest to pokój w moim domu... Myślę, że koszt dojazdu, nawet w Warszawie, nie jest dużo niższy od najtańszej przesyłki, nawet jeżeli dodamy opłatę z przelew. Ale myślę, że w indywidualnych przypadkach da się to zrobić... Zawsze można zadzwonić :)
Cytat:
Hmmmmm.... Tu jest pewien problem.... Mój sklep nie ma żadnego oparcia w istniejącym fizycznie sklepie, takim z wejściem od ulicy i ladą. Po prostu jest to pokój w moim domu... Wiele "sklepów" na Allegro tak ma. A i tak nie robią problemów z odbiorem osobistym - można się umówić pod blokiem, na progu, przy najbliższym charakterystycznym miejscu, w połowie drogi, komuś gdzie po drodze itd itp. Odbiór osobisty to podejście "frontem do klienta" . Klienta sklepów internetowych nie obchodzi czy masz ladę.
Dla mnie to że ktoś "biuro" ma w pokoju a "magazyn" w piwnicy to całkiem normalna sytuacja.

Cytat:
Myślę, że koszt dojazdu, nawet w Warszawie, nie jest dużo niższy od najtańszej przesyłki, nawet jeżeli dodamy opłatę z przelew. Bilet kwartalny kosztuje mnie 196zł. Biorąc pod uwagę średnio 4 przejazdy dziennie (bywa więcej, bywa mniej, zależy co robię danego dnia, litościwie ograniczam wliczenie przesiadek) to dojazd w obrębie Warszawy kosztuje mnie ok 50 groszy. Gdzie masz tak tanią przesyłkę?
Jedynie gdy miejsce odbioru osobistego jest gdzieś naprawdę daleko, gdzie jeden autobus co pół godziny zagląda plus trzeba dojść z pół kilometra, to wtedy wybieram przesyłkę.
Ale pamiętaj że to tylko subiektywne preferencje. Rób jak Tobie wygodniej. Ja i tak się do zakupu książek nie przymierzam :mrgreen: .
Vitez - chyba mnie przekonałeś.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Forma odbioru osobistego jest już dostępna :)
Cytat:
Vitez - chyba mnie przekonałeś.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Forma odbioru osobistego jest już dostępna :)
Gratuluję pomysłu. Nie jest oryginalny, ale dla nas faktycznie bardzo wygodny, już się zabieram za wybieranie! Znowu ubędzie trochę z portfela ;-)
Mam już zakładkę. Przy porównywalnych cenach, robię zakupy w tej księgarni. Powodzenia.
Zakupy zrobiłem, szybko i taniej niż u konkurencji.

Żeby tak jeszcze ta #$%@ poczta polska chciała mi wydać przesyłkę byłoby mi miło. -Nie mamy odpowiedniej ilości pracowników, żeby zaksięgować przesyłki, proszę przyjść jutro.
Jaaaka komuna to głowa boli :-( Nigdy więcej poczty polskiej!!! :-(

Sorry za OT, ale szlag mnie trafia ze złości.
No... jest mi przykro, sam mam kiepskie doświadczenia z pocztą. Kończę negocjacje z firmami kurierskimi. Sprawa nie jest prosta, bo sklep jest na rozruchu i nikt nie liczy na dużą liczbę przesyłek to i cena usługi jest dość wysoka. Ale nie aż tak astronomicznie, bo z przedpłatą 22 zł a "pobraniowa" 27 zł. To obecnie najlepsza oferta, ale czekam na jeszcze jedną. Zawsze będzie jakaś alternatywa wobec poczty.

Udało mi się zawrzeć umowę na książki sygnowane National Geographic, zależało mi na nich i obecnie przekroczyłem 100 tytułów w sprzedaży. Kończę rozmowy z czeskim wydawnictwem wydającym na rynek polski swoje książki, obecnie mają siedem tytułów.

Dzięki temu, że książki kupuję u wydawców a nie w hurtowniach to udaje mi się utrzymać niższe trochę ceny, ale wydawcy też nie są zachwyceni, bo siłą rzeczy nie biorę książek "paletami" no i każą płacić z góry...
Cytat:
No... jest mi przykro, sam mam kiepskie doświadczenia z pocztą. Nie, no ja nie dlatego. Sklep póki co jest super. :-)
Po prostu chciałoby się już do poduszki poczytać...
Odebrałem, książeczki są pyszne i oczywiście polecam współpracę :-)
Dzięki za info :-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Do sprzedaży weszły książki wydawnictwa ZONER PRESS.
Panie Pawle, w opisach książek przydałaby się jeszcze data wydania i ewentualnie numer wydania jeśli nie pierwsze.

Życzę powodzenia ;)
Uuuuuu znalazłem całkiem przez przypadek...konkurencję. http://www.ksiegarniafoto.pl/
NBie, no konkurencja jest: księgarniafoto, fotoszop czy f5-księgarnia działająca w oparciu o klub f5. Ale jak jest konkurencja to znaczy, że to dobrze dla klientów. Jesteśmy "nową rybką w tym akwarium" :)

Na marginesie - właśnie weszło na nasze półki 5 nowych tytułów od Heliona i czekamy na nowe książki od NG (będą to całkiem nowe książki, nie dodruki) i pojawią się na początku lipca.
Moje zamówienie dzisiaj dotarło :)
Polecam, będę częściej korzystał.
Również skorzystałem.
Przesyłka dobrze zabiezpieczona, co jest ważnym argumentem kiedy korzystamy z Poczty Polskiej.
Folia bąbelkowa, karton, nawet Poczta Polska nie uszkodzi :)
Cytat:
Na marginesie - właśnie weszło na nasze półki 5 nowych tytułów od Heliona i czekamy na nowe książki od NG (będą to całkiem nowe książki, nie dodruki) i pojawią się na początku lipca. A będziesz miał te nowości Freemana?
Polecam ci ściągnąć tryptyki Ansela Adamsa - The Camera, The Negative i The Print. Moim, i wielu znajomych zdaniem, najlepsze książki "co i jak", jakie były wydane. Na plus to, że w Polszcze kompletnie nie do zdobycia - przynajmniej kiedy ich szukałem, tak było.

Paradoksalnie, drugi tytuł najwięcej mówi o tzw. fotografowaniu, a mimo tytułu, bardzo dużo informacji jest o technice, naświetlaniu, filtrach, etc.

Książki wydane 60 lat temu, ale obecne wydanie jest "nowoczesne", o ile można coś takiego o książce powiedzieć.

I tak w sumie, tego typu książki mogą być niezłym markietingiem dla nowej księgarni, w końcu jak na razie jedyną drogą zdobycia tych książek jest przesyłka "od wuja ze stanów" ;))
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
PS. Nie mogłem się powstrzymać i zamówiłem cztery pozycje, mam nadzieję, że okażą się równie zacne, co te od Ansela :D
Cytat:
A będziesz miał te nowości Freemana? Te książki od NG to właśnie nowe pozycje Freemana opisane. Ceny tam podane są jedynie "wstępnie" bo do końca nie wiem, jakie będą. Jeżeli nie masz subskrybcji emalii - jak to niektórzy nazywają - to sugeruję, byś ją zrobił, bo jeszcze tego samego dnia jak książki wejdą u mnie do sprzedaży rozsyłam subskrybentom powiadomienie.
Te książki mam nadzieję otrzymać jeszcze w tym tygodniu. Jak odbiorę z magazynu to następnego dnia będą w sprzedaży.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
_igi włąśnie wróciłem, jutro będę w kontakcie.
Cytat:
A będziesz miał te nowości Freemana? Właśnie weszły u nas do sprzedaży najnowsze książki National Geographic:
1 Zdjęcia nocne i przy słabym oświetleniu w fotografii cyfrowej
2 Portrety
3 Idealna ekspozycja w fotografii cyfrowej
4 Czarno-biała fotografia cyfrowa
5 HDR – zdjęcia o dużej rozpiętości tonalnej
wszystkie autorstwa Michaela Freemana.
Dzisiaj odebrałem książki. Dla kogoś nie w pełni obeznanego z ursusem dojazd nieco karkołomny, niemniej jednak polecam, bardzo fajna inicjatywa. Z pewnością mogę polecić dwie książki (ale aż boję się tu, bo jest do tego osobny temat ;)), niemniej jednak warto zwrócić uwagę na serię z national geographic - sam zapewne kupię jeszcze parę tytułów, mimo że nie zamierzałem początkowo.

Świetny kontakt, miła obsługa, rewelacyjne ceny i zacne tytuły.

A dojazd w końcu rozgryzłem, wystarczy SKM do Ursusa i 194 na W. Hermana,

pozdrawiam,
_igi
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ps, kusisz mnie jeszcze fotografią podczerwoną, chociaż straszną frajdę ma się z odkrywania tego samemu ;)
Właśnie weszła do sprzedaży nowa książka o fotografii podczerwonej oraz nowy tytuł o HDR.
Rozszerzyłem książki o przewodniki. Idea prosta - ludzie fotografujący podróżują a podróżnicy fotografują...

Obecnie wprowadziłem przewodniki National Geographic, bo z nimi mam umowę w sprawie książek fotograficznych. Kończę rozmowy z Pascalem i już wiem, że przewodniki tego wydawcy też będę miał. Natomiast nie będzie niestety przewodników wydawnictwa Bezdroża... Trudno, ich warunki były nie do zaakceptowania. Życzyli sobie cen wyższych niż ceny ich książek w internecie a na wszelkie prośby o to, by ktoś włączył komputer i odpalił Ceneo czy Skąpca spełzły na niczym.
UOKIK się kłania
  Cytat:
Życzyli sobie cen wyższych niż ceny ich książek w internecie a na wszelkie prośby o to, by ktoś włączył komputer i odpalił Ceneo czy Skąpca spełzły na niczym. UOKIK może ukarać firmę karą nawet wysokości 10% rocznych przychodów - ustalanie cen sprzedaży w taki sposób to czyn nieuczciwej konkurencji. Tyle. Powiedz im to. A jak masz korespondencję ...to po krótkim namyśle powinni Ci dać doskonałe warunki :D Pozdrawiam.
Ci, co zaglądają wiedzą, że zmieniłem szatę graficzną. Ma teraz ostateczny kształt. Mam nadzieję, że sie podoba... :-))))
bardzo ladna szata:) moze jedynie efekt nieruchomego tla mnie zaskoczyl ale pewnie sie przyzwyczaje:)
jak bede przy kasie kupie cos, zeby inicjatywa sie krecila;-)
Cytat:
Ci, co zaglądają wiedzą, że zmieniłem szatę graficzną. Ma teraz ostateczny kształt. Mam nadzieję, że sie podoba... :-)))) Barwy Nikonowskie, ale w porządku :)
Cytat:
Barwy Nikonowskie, ale w porządku :) A to zaskoczenie! Nawet o tym nie pomyślałem!!! Że żółć... No ale nie miałem na myśli żadnej marki :-)
ceny faktycznie super.. porównałem przed chwilą ceny z "Galaktyki" i wiem że następne zakupy ich książek będą u Ciebie
to jeszcze dwie uwagi - książka nie ma "Producenta" - zwyczajowo producentem jest "Wydawca" albo "Wydawnictwo" ;) ale to szczegół..

i jeszcze jedno - trochę głupio sztucznie trzymać swoje dwie książki na szczycie polecanych i bestselerów i na dodatek napisać o nich pochlebne opinie jako maxpawel
wiem że marketing ma swoje prawa ale aktualnie "rozkręcasz" interes w oparciu o kilka for internetowych gdzie jesteś znany pod tym nickiem więc takie działanie trochę przypomina mi strzał w stopę..

Pozdrawiam
Cytat:
ceny faktycznie super.. porównałem przed chwilą ceny z "Galaktyki" i wiem że następne zakupy ich książek będą u Ciebie
to jeszcze dwie uwagi - książka nie ma "Producenta" - zwyczajowo producentem jest "Wydawca" albo "Wydawnictwo" ;) ale to szczegół..

i jeszcze jedno - trochę głupio sztucznie trzymać swoje dwie książki na szczycie polecanych i bestselerów i na dodatek napisać o nich pochlebne opinie jako maxpawel
wiem że marketing ma swoje prawa ale aktualnie "rozkręcasz" interes w oparciu o kilka for internetowych gdzie jesteś znany pod tym nickiem więc takie działanie trochę przypomina mi strzał w stopę..

Pozdrawiam
Co do "wydawcy" to oczywiście masz rację. Ale... korzystam z istniejącego "silnika", w którym istnieje pojęcie "producent" i nawet pierwotnie miałem zamiar spowodować zmianę, ale... mam plany rozwoju, które obejmują innego rodzaju artykuły i o ile "producent" w odniesieniu do książek brzmi "dziwnie" o tyle "wydawca" w odniesieniu - dajmy na to - filtrów fotograficznych brzmiałoby głupio.

Co do promocji moich książek. Nie zgadzam się z Tobą. Głupie byłoby, gdybym udawał kogoś innego i wymyślał kilkanaście różnych nicków mnożąc byty. Doskonale wiesz, że to jest możliwe i nie stanowi problemu. Ale ja wychodzę z założenia, że działam wyłącznie jawnie i całkowicie przejrzyście. Niczego nie udaję. A to, że promuję własne książki to co w tym dziwnego? Że to głupio tak mówić, że zrobiło się coś, co uważa się za dobrze wykonaną pracę potwierdzoną kilkoma wydaniami na przestrzeni 20 lat?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A, jeszcze jedno - nie trzymam wcale sztucznie swoich książek na szczycie bestselerów. Mechanizm jest prosty, program automatycznie ustawia książki według liczby sprzedanych a strona istnieje gdzieś od 2 lat sprzedając wyłącznie moje książki. Jako księgarnia z innymi książkami fotograficznymi działa dopiero od miesiąca zatem siłą rzeczy liczba sprzedanych pozycji innych tytułów nie może konkurować z liczbą sprzedanych moich książek.
Ale na marginesie - nawet na przestrzeni owego nieco ponad miesiąca jeden z moich tytułów sprzedaje się najlepiej, dwukrotnie wyprzedzając następną pozycję, a drugi jest w środku stawki. To zresztą też jest łatwo wytłumaczalne, bo moje książki obecnie w ciągłej sprzedaży są dostępne.
Cytat:
Co do "wydawcy" to oczywiście masz rację. Ale... korzystam z istniejącego "silnika", w którym istnieje pojęcie "producent" i nawet pierwotnie miałem zamiar spowodować zmianę, ale... mam plany rozwoju, które obejmują innego rodzaju artykuły i o ile "producent" w odniesieniu do książek brzmi "dziwnie" o tyle "wydawca" w odniesieniu - dajmy na to - filtrów fotograficznych brzmiałoby głupio.

Co do promocji moich książek. Nie zgadzam się z Tobą. Głupie byłoby, gdybym udawał kogoś innego i wymyślał kilkanaście różnych nicków mnożąc byty. Doskonale wiesz, że to jest możliwe i nie stanowi problemu. Ale ja wychodzę z założenia, że działam wyłącznie jawnie i całkowicie przejrzyście. Niczego nie udaję. A to, że promuję własne książki to co w tym dziwnego? Że to głupio tak mówić, że zrobiło się coś, co uważa się za dobrze wykonaną pracę potwierdzoną kilkoma wydaniami na przestrzeni 20 lat?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A, jeszcze jedno - nie trzymam wcale sztucznie swoich książek na szczycie bestselerów. Mechanizm jest prosty, program automatycznie ustawia książki według liczby sprzedanych a strona istnieje gdzieś od 2 lat sprzedając wyłącznie moje książki. Jako księgarnia z innymi książkami fotograficznymi działa dopiero od miesiąca zatem siłą rzeczy liczba sprzedanych pozycji innych tytułów nie może konkurować z liczbą sprzedanych moich książek.
Ale na marginesie - nawet na przestrzeni owego nieco ponad miesiąca jeden z moich tytułów sprzedaje się najlepiej, dwukrotnie wyprzedzając następną pozycję, a drugi jest w środku stawki. To zresztą też jest łatwo wytłumaczalne, bo moje książki obecnie w ciągłej sprzedaży są dostępne.

ok, teraz jest jasność ;)
Pozdrawiam
No to już wprowadzone są wszystkie posiadane przeze mnie przewodniki National Geographic i Pascal. W sumie ponad 150 tytułów.
To są chyba najpopularniejsze w tej dziedzinie wydawnictwa. Zobaczymy jak pójdzie, jeżeli przewodniki wzbudzą zainteresowanie to rozpocznę negocjacje z innymi, mniejszymi wydawcami w tej branży.
Właśnie weszła do sprzedaży najnowsza książka poświęcona fotografii. jest to
Sekrety fotografii okiem Ricka Sammona
Na stronie umieściłem zdjęcia z kilkunastu moich wyjazdów w różne zakątki świata.
No to mam nową księgarnię korzystałem z Gandalfa Łódź ."Ceny niech będą niskie a dostawa błyskawiczna"Hasło to żeby prowadziło Cię, a przyszłość będzie w różowych kolorach .Houk
Myślę o wprowadzeniu sprzedaży książek używanych, oczywiście ponadczasowych, nie osadzonych technicznie w konkretnych realiach. W końcu zasady optyki, doboru ogniskowych czy kompozycji nie uległy tak dużym zmianom. Byłoby to coś na kształt antykwariatu czy komisu. Co o tym sądzicie?
amazon tak robi to i Ty mozesz;)
Jest dostępna najnowsza książka z HELION-u: Bezkrwawe łowy. Fotografia przyrodnicza okiem Ralpha Clevengera, a poza tym drugie wydanie książki Fotografia cyfrowa. Ilustrowany przewodnik.
ostatnio na optycznych czepiali się tytułu bezkrwawych łowów. jak pod względem merytorycznym? widzę, że masz taniej niż helion :O
Ja jestem zainteresowany albumami największych fotografów. U nas są praktycznie niedostępne. W UK można bez problemu dostać. Mogą być nawet używane. Ja chętnie zakupię Helmuta Newtona na przykład:) Pozdrawiam.
Cytat:
ostatnio na optycznych czepiali się tytułu bezkrwawych łowów. jak pod względem merytorycznym? widzę, że masz taniej niż helion :O To trudne do oceny. Mam dwie podobne książki: Bezkrwawe łowy. Fotografia przyrodnicza okiem Ralpha Clevengera (nowość Helionu) oraz Fotołowy - Naucz się fotografować zwierzęta na łonie natury czeskiego fotografa przyrody Rostislava Stacha (wydawnictwo Zoner Press). W obu przypadkach można z mojej księgarni pobrać przykładowe rozdziały i sobie przejrzeć. Są to niemałe fragmenty książek.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Cytat:
Ja jestem zainteresowany albumami największych fotografów. U nas są praktycznie niedostępne. W UK można bez problemu dostać. Mogą być nawet używane. Ja chętnie zakupię Helmuta Newtona na przykład:) Pozdrawiam. Albumy są niestety bardzo kosztowne i trudne w sprzedaży (powolny obrót pieniądza). Ale i tak wprowadzam do sprzedaży książki z pogranicza. Powstał dział "Książki z duszą", jest tam pierwszy tytuł, cztery następne będą niebawem.
Taka ciekawostka. Działamy nieco ponad dwa miesiące i można mówić już o pewnych tendencjach.

Tytułów książek fotograficznych mam ok. 140 ale 110 skupionych jest w 5 wydawnictwach. Z tych 110:
65 (58,2%) to HELION
19 (17,3%) to NATIONAL GEOGRAPHIC
18 (16,4%) to GALAKTYKA
9 (6,4%) to ZONER PRESS
no i 2 (1,8%) to ALTER

Ale sprzedaż wygląda całkiem odmiennie. Mimo takiej dominacji HELIONa to w sprzedaży zajmuje dopiero II-gie miejsce. Najwięcej książek sprzedawanych jest:
GALAKTYKA - 33,9%
HELION - 27,9%
ALTER - 17,6%
NATIONAL GEOGRAPHIC - 16,2%
ZONER PRESS - 4,4%

Pomijam sprawę książek ALTERa, bo poza moją księgarnią żadna nimi obecnie nie dysponuje. Kiedyś została część sprzedana, ale obecnie nie ma dostaw. Zatem ta "wyłączność" sprawia, że ten wydawca wysoko się w ksiegarnifitigraficznej plasuje. Ale ciekawie wygląda porównanie GALAKTYKI z HELIONEM.
GALAKTYKA stanowi tylko 16,4% oferty a aż 33,9% sprzedanych książek
a dla odmiany HELION to 58,2% oferty a tylko 27,9% sprzedanych książek.

Czy coś z tego wynika?...
Cytat:
Taka ciekawostka z. Działamy nieco ponad dwa miesiące i można mówić już o pewnych tendencjach.

Tytułów książek fotograficznych mam ok. 140 ale 110 skupionych jest w 5 wydawnictwach. Z tych 110:
65 (58,2%) to HELION
19 (17,3%) to NATIONAL GEOGRAPHIC
18 (16,4%) to GALAKTYKA
9 (6,4%) to ZONER PRESS
no i 2 (1,8%) to ALTER

Ale sprzedaż wygląda całkiem odmiennie. Mimo takiej dominacji HELIONa to w sprzedaży zajmuje dopiero II-gie miejsce. Najwięcej książek sprzedawanych jest:
GALAKTYKA - 33,9%
HELION - 27,9%
ALTER - 17,6%
NATIONAL GEOGRAPHIC - 16,2%
ZONER PRESS - 4,4%

Pomijam sprawę książek ALTERa, bo poza moją księgarnią żadna nimi obecnie nie dysponuje. Kiedyś została część sprzedana, ale obecnie nie ma dostaw. Zatem ta "wyłączność" sprawia, że ten wydawca wysoko się w ksiegarnifitigraficznej plasuje. Ale ciekawie wygląda porównanie GALAKTYKI z HELIONEM.
GALAKTYKA stanowi tylko 16,4% oferty a aż 33,9% sprzedanych książek
a dla odmiany HELION to 58,2% oferty a tylko 27,9% sprzedanych książek.

Czy coś z tego wynika?...
mam sporo pozycji jednych i drugich - i moim zdaniem wynika to z tego że helion to fabryka która wydaje więcej pozycji typowych dla początkujących i to jeszcze tłumaczonych z amerykańskich książek gdzie każda to zaraz "bestseller" i "musisz ją mieć" (książki "kelbyego"itp.) a w Polsce tak to nie działa.. galaktyka zaś wydaje książki (nie wszystkie oczywiście) dla bardziej obytych w temacie (vide "Światło w fotografii", "z pamiętnika lampy błyskowej" czy choćby pattersona).. a Ty głównie na razie przynajmniej działasz (reklamujesz się) przez takie fora jak to więc grupa odbiorców jest taka że czytelnicy chcą się dowiedzieć czegoś więcej niż jak trzymać aparat i co to jest ISO i przysłona.. poza tym w wątkach o książkach często są polecane różne książki (i często są to książki "galaktyki") a część jest odradzana właśnie z tego powodu że ich treść jest dosyć "płytka"..
nie generalizuję oczywiście i nie twierdzę że galaktyka to same super dla fotografów książki wydaje a helion idzie na masówkę dla początkujących.
Tak jak wyżej - wynika to z tego że twój aktualny "target" ma sprecyzowane wymagania.. zresztą można to zobaczyć czytając wątki o książkach tu i na nikoniarzach (na innych specjalistycznych forach pewnie też ale innych nie czytam).. zobacz jakie książki są polecane to będzie wiadomo z czego to wynika..
Cytat:
mam sporo pozycji jednych i drugich - i moim zdaniem wynika to z tego że helion to fabryka która wydaje więcej pozycji typowych dla początkujących i to jeszcze tłumaczonych z amerykańskich książek gdzie każda to zaraz "bestseller" i "musisz ją mieć" (książki "kelbyego"itp.) a w Polsce tak to nie działa.. galaktyka zaś wydaje książki (nie wszystkie oczywiście) dla bardziej obytych w temacie (vide "Światło w fotografii", "z pamiętnika lampy błyskowej" czy choćby pattersona).. a Ty głównie na razie przynajmniej działasz (reklamujesz się) przez takie fora jak to więc grupa odbiorców jest taka że czytelnicy chcą się dowiedzieć czegoś więcej niż jak trzymać aparat i co to jest ISO i przysłona.. poza tym w wątkach o książkach często są polecane różne książki (i często są to książki "galaktyki") a część jest odradzana właśnie z tego powodu że ich treść jest dosyć "płytka"..
nie generalizuję oczywiście i nie twierdzę że galaktyka to same super dla fotografów książki wydaje a helion idzie na masówkę dla początkujących.
Tak jak wyżej - wynika to z tego że twój aktualny "target" ma sprecyzowane wymagania.. zresztą można to zobaczyć czytając wątki o książkach tu i na nikoniarzach (na innych specjalistycznych forach pewnie też ale innych nie czytam).. zobacz jakie książki są polecane to będzie wiadomo z czego to wynika..
Oczywiście na dogłębną analizę będzie jeszcze czas. Myślę, że dopiero po roku. Jesienią rozpoczynamy małą kampanię informacyjną o księgarni ale znów w prasie branżowej (FOTO, FOTOKURIER i VF) czyli też czytelnik "wyselekcjonowany" ale przyznam, że po części to świadomy wybór. Sam fotografuję od blisko 50 lat i swojego czasu nie było książki, którą bym w tej materii przepuścił.
Ale warto zauważyć, że i NG i ZONER też mają udział w sprzedaży mniejszy niż udział w liczbie tytułów. Raczej domyślam się tu szczególnego zainteresowania akurat książkami GALAKTYKI.
Ale to taka drobna obserwacja "rynkowa". Póki co mam nadzieję, że utrwalę się na rynku i każdy fotografujący będzie wiedział, gdzie szukać książ
PROSZĘ O RADĘ

Księgarnia powstała głównie wskutek własnego doświadczenia ale też przy dużym udziale uczestników różnych forów fotograficznych, w tym głównie FR i CB. Braliście udział w powstawaniu księgarni służyliście radą i wiele z tych rad wykorzystałem. Teraz stanąłem wobec pomysłu zmiany strategii cenowej.

Najpierw tytułem wstępu.

Obecnie staram się utrzymać możliwie niskie ceny. Ale cena książki to nie wszystkie koszty. Jest jeszcze to, co po angielsku oznaczane jest jako P&P czyli koszty wysyłki. Problem polega na tym, że usługi pocztowe obłożone są zwolnione od podatku VAT. Jeżeli ktoś idzie na pocztę i ma do zapłacenia 10 złotych to tyle płaci. Ale jeżeli ja te same 10 złotych wstawiam do faktury jako koszt wysyłki, wówczas MUSZĘ doliczyć do nich 22% podatku VAT i ten podatek odprowadzić. Czyli muszę do rachunku doliczyć doliczyć 12,20. Z punktu widzenia odbiorcy rzecz wygląda tak, że kupują książkę - dajmy na to - za 40 złotych plus koszt wysyłki 12,20 razem książka kosztuje ich 52,20.
Ale jeżeli ja te 10 złotych netto dodam do ceny książki to - przynajmniej obecnie - ponieważ ponieważ VAT od książek = 0% to ja tę książkę mogę sprzedać za 50 złotych (40+10) i wysłać na "własny" koszt. Czyli klient - Wy - zapłaci o 2,20 zł za tę przykładową książkę taniej.
Ale niektórzy zamawiają więcej niż jedną książkę i wagowo wchodzą w kolejne progi cenowe. W ich przypadku to byłoby nieopłacalne. Ale wyliczyłem, że jeżeli cenę netto książki podniosę o 8 zł to do kupującego 1 książkę odrobinę dopłacę, w najczęstszym przedziale przedziale 2-4 książki to się zbilansuje. Więcej niż 4 w jednej paczce jeszcze nikt nie kupił.

Równocześnie mogę ceny wszystkich pozostałych form przesyłek (pobraniowe, priorytetowe czy kurierskie) mogę netto o te 8 złotych obniżyć. Brutto to będzie nawet o blisko 10 złotych taniej w każdej z pozostałych pozycji.

ALE... No właśnie, ale wówczas ceny moich książek, właśnie dla tego, że z przesyłką podstawową gratis, w wyszukiwarkach typu Skąpiec, Nokaut czy Cenuj będą niekonkurencyjne... Będę się plasował w środku stawki księgarń.

Zatem co radzicie?
1. Czy zostać przy obecnym systemie płatności (tanie książki i pokrywanie oddzielnie kosztów przesyłki przez klientów?
2. Czy podnieść ceny wszystkich książek o 8 złotych, jednocześnie zrobić wysyłkę listem poleconym, ekonomicznym na terenie Polski gratis oraz obniżyć koszt wszystkich pozostałych form dostawy o 8 złotych netto?
Cytat:
(...)Więcej niż 4 w jednej paczce jeszcze nikt nie kupił.(...) Ja kiedyś kupiłem na raz chyba 6 pozycji :mrgreen:

Co do pytania, moim zdaniem tak, jak jest teraz, jest dobrze - jeśli chce się oszczędzić, można zawsze przyjechać, a przy większych zamówieniach (5 książek, dajmy na to), te 8zł więcej na każdej książce daje równowartość jednego tytułu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
PS. Książki National Geographic, średnio u Ciebie kosztują 43 złote. W sklepach trzeba już zapłacić 54 - 55 złotych.

Podwyższając cenę o 8zł, u Ciebie taka książka kosztowała by już 51 złotych, przez co mi (i nie tylko mi), wygodniej by było kupić to w Empiku, czy innych księgarniach w centrum miasta.
Cytat:
Ja kiedyś kupiłem na raz chyba 6 pozycji :mrgreen:

Co do pytania, moim zdaniem tak, jak jest teraz, jest dobrze - jeśli chce się oszczędzić, można zawsze przyjechać, a przy większych zamówieniach (5 książek, dajmy na to), te 8zł więcej na każdej książce daje równowartość jednego tytułu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
PS. Książki National Geographic, średnio u Ciebie kosztują 43 złote. W sklepach trzeba już zapłacić 54 - 55 złotych.

Podwyższając cenę o 8zł, u Ciebie taka książka kosztowała by już 51 złotych, przez co mi (i nie tylko mi), wygodniej by było kupić to w Empiku, czy innych księgarniach w centrum miasta.
Fakt, odbiór indywidualny byłby poszkodowany. To można wprowadzić zniżkę 15% dla osób odbierających osobiście i płacących w chwili odbioru.
Rozumiem problem z wolno sprzedającymi się pozycjami, ale czy na zamówienie albumy/angielskie książki da rade?
Cytat:
Rozumiem problem z wolno sprzedającymi się pozycjami, ale czy na zamówienie albumy/angielskie książki da rade? Z każdym dostawcą zawieram umowę. Żaden dostawca nie jest zainteresowany incydentalną sprzedażą jednego dzieła. Ja też nie znam polskich dostawców tego typu książek wydawanych poza Polską (wyjątkiem jest Zoner Press, który sam jest zainteresowany polskim rynkiem). Przynajmniej na razie nie współpracuję z dostawcami zagranicznymi.
Ale jeżeli książka jest dostępna w krajach UE to nie powinno stanowić problemu jej kupno. Problemem może okazać się kwestia kosztów. Ja - na przykład - już wiele książek wysłałem do Irlandii Niemiec i GB, choć koszt przesyłki często porównywalny jest z kosztem książek.
Bardzo fajna inicjatywa. Zaraz idę na zakupy ;-)
Hej, ja się nie pytałem o cenę, koszty wysyłki...dalej bym albumy chciał kupować czasem. Zdaję sobie sprawę z tego ,że będzie droższa od ostatniego wydania siedemnastej części porad Kellby'ego ;) Pozdrawiam serdecznie.
Cytat:
Bardzo fajna inicjatywa. Zaraz idę na zakupy ;-) Chyba... nie doszedłeś... :D
Właśnie otrzymaliśmy najnowsze książki wydawnictwa HELION. Są to:
"Ujęcia z bliska"
"Kompozycja zdjęć"
"Noc w obiektywie"
Wszystkie trzy są wydane w serii "Kreatywna fotografia" a ich autorem wszystkich trzech jest Harold Davis.

Od kilku dni mamy też w sprzedaży "Bezkrwawe łowy. Fotografia przyrodnicza okiem Ralpha Clevengera" oraz II wydanie "Fotografia cyfrowa. Ilustrowany przewodnik" również z HELIONu.
Cytat:
PROSZĘ O RADĘ
(...)
Zatem co radzicie?
1. Czy zostać przy obecnym systemie płatności (tanie książki i pokrywanie oddzielnie kosztów przesyłki przez klientów?
2. Czy podnieść ceny wszystkich książek o 8 złotych, jednocześnie zrobić wysyłkę listem poleconym, ekonomicznym na terenie Polski gratis oraz obniżyć koszt wszystkich pozostałych form dostawy o 8 złotych netto?
Wybieram 1. opcję.
Ostatecznie 2. przy założeniu, że są jakieś zniżki powyżej pewnej kwoty/ilości zakupionych towarów.
Temat "proszę o radę" zapuściłem w kilku miejscach i nie tylko na CB. I przyznam, że jestem lekko zdziwiony. Kiedy ja coś kupuję na necie patrzę na cenę i zaraz potem na koszt wysyłki i potem rzecz sumuję i wybieram taką opcję, gdzie SUMA ceny i wysyłki, czyli mój koszt produktu będzie najniższa. A tu niemal wszędzie wszyscy zgodnym chórem wybrali opcję "tani produkt" a wysyłka, to później się zobaczy a w zasadzie nie jest taka istotna. No cóż nie pierwszy raz moje wyobrażenie mija się z rzeczywistością.

Wniosek - vox popili, vox dei - zostaje tak jak jest :)

Wszystkim bardzo dziękuję za pomoc i radę. :)
maxPawel jezeli ktos bedzie sumowal koszty wysylki wyjdzie mu na to samo rozumiem.
A jednoczesnie gdybys np w ceneo zawitał, to jestes o 8zł drozszy w cenach, a czlowiek najczesciej nie doczytuje tekstu gdzie bylboy napisane wysylka taniej, tylko bierze pierwsze 3 z gory pod uwage.
tak wynikalo z analizy google jak sa u niech wyniki śledzone, byc moze na ceneo się to nieco rozni, ale nie sadze.
Cytat:
maxPawel jezeli ktos bedzie sumowal koszty wysylki wyjdzie mu na to samo rozumiem. No właśnie NIEEE!!! Pisałem już od samego początku, że polskie przepisy są tak skonstruowane, że do kosztów wysyłki muszę doliczać 22% VAT. A jeżeli cenę książki podniosę o koszt wysyłki netto, wówczas VAT-u nie doliczam, bo VAT na książki wynosi 0%.
Robiłem to na liczbach i mogę powtórzyć:
cena książki - 50 zł
koszt wysyłki - 10 zł

I jeżeli naliczam oddzielnie to:
cena książki = 50 zł
koszt wysyłki = 10 zł + 22% VAT = 12,20
RAZEM 62,20 zł

A teraz gdy podnoszę cenę książki a wysyłkę robię free to
cena książki = 60 zł
koszt wysyłki - 0 zł + 22% = 0 zł
RAZEM 60,- zł

Jaśniej się nie da... :)
wybacz, nie przeczytalem tego vat-u
Ja się wziąłem za księgarstwo a tu czarne chmury nadciągają. Książki do tej pory miały stawkę VAT 0% a teraz będą miały... diabli wiedzą ile... Jedni mówią, że 5%, zgodnie z obecnie panującą ustawą 7%, inni że 8% a jeszcze inni mówią o abstrakcyjnej stawce 23%. Ale działa i właśnie zwiększamy zapasy, bo spodziewam się wzrostu ruchu przed Świętami...
W zapowiedziach są trzy nowe książki HELION-u:
Ekspozycja. Sekrety doskonałego naświetlania
Techniki fotografii wieloujęciowej. Od inspiracji do obrazu
oraz
Fotografia obnażona. Mistrzowskie sesje aktu.
Przy czym ta ostatnia (o akcie) będzie dostępna już w nadchodzącym tygodniu a pozostałe dwie niebawem.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia