BWmedia
Pominięta druga tabletka z blistra, wzięta po 11 godzinach.
Dobra, nie sądziłam, że kiedykolwiek tu napiszę ale oto nadszedł ten dzień. Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w rozważeniu, czy możliwe było w zaistniałej sytuacji zaciążenie *raczej nie wg ulotki, ale już fiksuję*. Seks był rano w dniu pierwszej tabletki z blistra wziętej o 22:00. Dnia następnego nie przyjęcie drugiej tabletki z blistra o 22:00, ale przyjęcie jej z rańca dnia następnego koło 9:00. (Czyli nie minęło jeszcze 12 \bezpiecznych\ godzin). Cykam się, bo gdzieś się doczytałam, że pominięcie tabletki i wzięcie jej w ciągu 12 godzin jest tylko bezpieczne, jeżeli przed pominięciem minimum 7 dni tabletki zażywano regularnie. Biorę Yasminelle, proszę kogoś obcykanego o pomoc :) Co zrobić gdy pominęłam tabletkę? Jeśli minęło mniej niż 12 godzin od pory, o której powinnam zażyć tabletkę, skuteczność antykoncepcyjna pigułki jest zachowana. Należy przyjąć tę spóźnioną tabletkę tak szybko, jak to możliwe i zażyć następną o zwykłej porze. W przypadku, gdy minęło więcej niż 12 godzin od chwili pominięcia tabletki lub pominięto więcej tabletek, skuteczność antykoncepcyjna pigułki może być zmniejszona i konieczne jest zastosowanie dodatkowych metod antykoncepcyjnych. Reasumując, należy przyjąć ostatnią pominiętą tabletkę tak szybko, jak to możliwe a kolejne zażywać o stałej porze (może oznaczać to jednoczesne przyjęcie dwóch tabletek). Przez następne 7 dni należy stosować dodatkowe metody antykoncepcyjne. http://www.pigulka.pl/?page_id=2 Tak tak, tyle to sama się doczytałam, ale chciałabym wiedzieć, co a propos tego 'pominięcie tabletki i wzięcie jej w ciągu 12 godzin jest tylko bezpieczne, jeżeli przed pominięciem minimum 7 dni tabletki zażywano regularnie.' bo to mnie stresuje. Nie ma różnicy, chyba ze to Twoje pierwsze opakowanie jakichkolwiek tabletek anty... Wtedy antykoncepcja moze zostac osłabiona... Może ale nie musi O tych siedmiu dniach nigdy nie słyszałam. Na pewno jednak nie jest tak, że po 12 godzinach cała ochrona znika ot tak. Ona się po prostu obniża (np. z 98% na 95% - strzelam, nie znam dokładnych danych). To nadal bardzo mała szansa, że Twój organizm tak szybko zareaguje jajeczkowaniem.
|
Tematy
|