ďťż

tamron 28-75f/2.8 vs Tokina 28-70 f/2.8 PRO SV

BWmedia
tamron 28-75f/2.8 vs Tokina 28-70 f/2.8 PRO SV
  Witam jestem, nowym użytkownikiem forum jak i canona, oglądałem ostatnio swoje zdjęcia ślubne ze studia ( canon 20D,30D),i byłem zachwycony (można tak powiedzieć) kolorystyką zdjęć, i wogóle nic nie można było im zarzucić,myślałem ze takich zdjęć nie uda mi się osiągnąć:(stając się od niedawna dumnym uzytkownikiem czerownego logo,ten cel stawał sie coraz bliższy,dowiedziawszy sie w studio o żródło mojego zachwytu,postanowiłem zbierać kaske ale czy słusznie na tamrona 28-75 SP AF F/2.8 XR Di LD oraz Tokina 28-70 PRO SV F/2.8( chociaż ta jest trochę nieuchwytna),pytanko czy to bedzie własciwe dążenie, do portretów,mały plener, zależy mi na swiatle i ostrości ( przede wszytkim),chętnie przyjme ten ciężar i czas jaki będzie mi czekać na ten moment kiedy rozpakuje (moment znany każdemu:-D) swóje "wymarzone szkło"
pozdrawiam was wszytkich


Mam tamrona 28-75 2.8 (kupiłem używanego) i ostrość jest rewelacyjna od 2.8. Natomiast światło masz w nazwie: 2.8, czyli dość dobre, ale nie nadzwyczajne i czasem będzie .

Ale czy to akurat idealny obiektyw do portretów i plenerów? Śmiem wątpić. Owszem, sam go wykorzystuję do szerszych kadrów na 28 mm (na FF), ale to głównie z braku jasnej szerokiej stałki. Do większości portretów do jednak 50 1.4 lub coś dłuższego.

Kolorystyka Tamrona też jest dość specyficzna - ale można ją polubić.
Miałem Tamrona przez jakiś rok. Ogólnie sprzedałem tylko dlatego, że kupiłem szersze szkło + 50 1.4. U mnie robił za podstawowe szkło na cropie i ogólnie dawał radę, ostry w całym zakresie, kolory/kontrast ok, tylko ten AF ;/ Niby nie najgorszy ale jednak USM/HSM to nie jest (ale robiąc seriami szybsze sceny można sobie poradzić).
Tokiny nie miałem w rękach więc się nie wypowiem na jej temat.
hmm, całkiem ciekawa propozycja dla 50-tki, wiem że w obu światłach jest zachwalana (1.4,1.8), jesli chodzi o cały urok zdjęć jaki daje ta ogniskowa:)no i finansowo na poczatek lepiej wychodzi:)Chyba rozważe coś takiego, może jak bedzie przypływ gotówki, to może coś szerszego,tylko co może jakaś sigma:(może zamiast tego inny tami 17-50 f/2.8, i bedzie szeroki kąt i 50-tka, ale nie wiem jak jest tu ostrością na f/2.8,
zgłupiałem panowie powinny być z 10 obiektywów, i sprawa prosta.Szczerze boję sie troche niezależnych producentów,może nie słusznie:).A uparłem się po doświadczeniach ze słabym światłem na coś jaśniejszego, wiem(tak myślę)dostanę skrzydeł i więcej przyjemnośći z focenia( bo to jest ważne:-D)

50D+?


Tokina jest od tego Tamrona znacznie cięższa, ma sporą MFD (chyba ~70cm vs 33cm) i ma opinię dość mydlanej przy max otworze. Tamron jest słabiej wykonany ale lekki i lepszy optycznie - używałem go na FF - na cropie jego odpowiednik to Tamron 17-50/2,8. Jeśli nie potrzebujesz szerokiego kata poniżej 28mm a chetnie wykorzystujesz lekkie tele w okolicach portretowych to Tamek 28-75 może się okazać lepszym wyborem niż inny zoom. Ale jeśli w cropie chcesz uderzyć głównie w portret i inne kadry z wyraźnym odcieciem od tła to bierz jasną 50tke.
Używałem przez dwa lata Tokiny 28-70 2,6-2.8 (nie SV, ale podobno lepsza ;-) ).
Ogólnie byłem zadowolony, lecz przy 2,8 to raczej nie ma co się spodziewać rewelacji.
Niedawno w ramach porównań i szukania nowego szkła, mialem przez chwilę Tamrona 17-50 i Tokinę 28-80. Z tych trzech szkieł dla f:2,8-3,5 to jednak wybrałbym Tamrona (choć skończyło się i tak na innym szkle, ale to inna bajka).

Waga Tokiny mi nie przeszkadzała ;-)
:-Dkurcze wszyscy maja racje:cry:
trochę, powoli nastawiam się na 50 1.8, może bedzie mi brakowało szerokiego koncika:(ale jak portet to portret, ładniejsza głebia:-D,wyszukałem cos takiego jeszcze tokina 16-50 f/2.8
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5724, jak w przyszłości w najblizszej 10- latce nazbieram kase to kupie dopiero tele hehe, co z pewnościa nadal bedę przy czerwonym logo canon:)
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia