Guma na opak a potem poprawka...

Guma na opak a potem poprawka...
  guma na opak a potem poprawka... zakladajac prezerwatywe okazalo sie ze byla na opak wiec poprawilem na wlasciwa strone, z tego wynika ze powierzchnia prezerwatywy ktora miala kontakt z czlonkiem,po ponownym zalozeniu byla na zewnatrz czyli miala rowniez kontakt z muszelka partnerki oczywiscie bez wytrysku, stosunek odbyl sie normalnie, a zakonczyl wytrysiekm, gumka cala, jest jakies ryzyko?

---

jak miales ejakulat na penisie, a wydziela sie jak jestes podniecony - to pewnie wiesz, ze w ejakulacie moga byc pleminiki (moga ale nie musza).
wiec jakies ryzyko jest. ale nikt Ci go dokladnie nie okresli.

p.s. wlasnie dlatego najpierw sie rozwija prezerwatywe na palcach.
p.s. 2 ja w takim przypadku wolalem wziasc nowa.
Miałam taki przypadek, w ciąży nie jestem.
Prawdopodobieństwo zjaścia w ciążę oceniam jako znikome.