ďťż

Jak często sie masturbujecie?

BWmedia
Jak często sie masturbujecie?
  mam pytanie do pan .. do panow moze tez byc skierowane... jesli sie mastrubujecie to jak czesto ? hmm ?

pzdr. i prosze o szczere odp :) dziex


Cytat:
mam pytanie do pan .. do panow moze tez byc skierowane... jesli sie mastrubujecie to jak czesto ? hmm ?

pzdr. i prosze o szczere odp :) dziex
Różnie. Czasem mam dwa tygodnie przerwy, czasem kilka razy dziennie.
Tu nie ma zasady, wszystko w zależności od potrzeb:)
ale czy kilka razy na dzien to przesada czy nie? chciala bym poznac wasze zdania na ten tamet :)


Cytat:
ale czy kilka razy na dzien to przesada czy nie? chciala bym poznac wasze zdania na ten tamet :) Zwykle mówi się, że mastubaji jest za dużo, jeśli utrudnia życie - czyli jesli nie możesz się uczyć, pracować, spotykać z ludźmi bo ciągle czujesz potrzebę.
najlepiej wtedy kiedy ma sie ochote :)
a ty madzik2703 ile razy to robisz
Partnera mam dosc daleko i ostatnio to mam straszna ochote na pieszczoty ale no coz... i tak 2 razy cdziennie w ostatnie dni ale zastanawialam sie czy to nie za duzo :/
Przynajmniej raz dziennie trzeba z krzyża spuścić...
Wlasnie, raz dziennie musi byc . Czasami sie wiezej zdarzy , zalezy jak mija dzien :lol: ale ostatnio czasu nie ma na nic hehe
niooo widze ze myslicie podobnie :d heh ... dziex za odp :)
trzeba jakos sobie radzic
Dla wszystkich obawiających się czy nie robią tego za często mogą być ciekawe wyniki ankiety dla chłopaków z anglojęzycznego forum (www.vteen.com). W nawiasach [] ilość odpowiedzi :

How often do you masturbate?
never, because I choose not to [ 2 ] [0.45%]
very rarely [ 10 ] [2.26%]
once a week [ 11 ] [2.48%]
twice a week [ 17 ] [3.84%]
every couple of days [ 96 ] [21.67%]
once a day [ 161 ] [36.34%]
twice a day [ 100 ] [22.57%]
three times a day [ 36 ] [8.13%]
four or more times a day [ 10 ] [2.26%]

Jeśli dane są prawdziwe (a chyba są, sądząc po szczerości odpowiedzi na inne pytania) to 1-2 dziennie to raczej norma (przynajmniej na Zachodzie) :rolleyes: ...
Poprostu po przyjsciu z pracy/szkoły trzeba się odstresować :yawn:
bardzo, bardzo często.
foksia ty jeszczce do szkoły chodzisz
a ja sie w ogole nie masturbuje... kiedys tam dawno pare razy bylo i tyle... jak mam ochote to ja mam nie potrafie sama sie rozladowac
Cytat:
to 1-2 dziennie to raczej norma (przynajmniej na Zachodzie) :rolleyes: ... A czy ktoś wie, czy któraś z wszechobecnych dyrektyw kochanej Unii Europejskiej określa ilość minimalną i maksymalną (powyżej której należy zgłosić się na odwyk) masturbacji dziennie?
Ja sie masturbuje zaleznie od moich potrzeb czasami 3 razy dziennie czasami mam przerwe 5 dni - 3 dni...
Wtedy, kiedy odczuwam taką potrzebę. A teraz raczej tego nie robię, bo mój partner mnie zaspokaja w 100%.:D
mi się zdarzało po 3-4 razy dziennie. teraz raz na 1-2 dni. nie to żeby mi popęd spadł. po 10 latach może się po prostu znudzic.
Hmm... jak mi się nudzi to potrafię i trzy razy w ciągu dnia, a czasem mam taki tydzień że codziennie z kolei innym razem mam tydzień, że wcale :P Więc różnie to bywa:D
bywa ze co noc przez kilka tygodni a bywa, ze kilka razy w miesiącu... nie prowadze statystyk:]
Mam ochotę to się bawie kilka razy dziennie ;) Nie mam to sie nie bawie. Najdłużej chyba sie mi udało przez 2 tygodnie :D
Hej :) Mój pierwszy post na tym forum. Mnie napada na to chęć raz na dwa, może trzy dni. Zależy czy w dzień mam jakieś zajęcia które odwracają od tego uwagę.
kiedys co noc,teraz wcale
Lubie to robić raz dziennie:rockon:
WCALE <lol>
roznie to zalezy wczesniej radko 1 na miesiac czasami rzadiej czasami czesiej kilka razy w miesacu , 1 w tygodniu 2 razy w tygodniu , kilka razy... czasmi codiennie A otatnio czesciej prawie codiennie , kilka razy w tygodniu:D
Gdy dostalam wibrator , myslalam ze bede go czesto używac, pomyliłam się. Ostatni raz bawilam się sama ze sobą z miesiąc temu . Mnie masturbacja daje 1/10 tego co czuję podczas sexu wiec ....
przynajmniej raz dziennie sie masturbuje.......przed kapiela odprezajaca....odprezam sie jeszcze bardziej sppuszczajac z kija....i wtedy moge powiedziec ze kapiel byla odprezajaca heheh........czesto sie zdaza ze po 2-3 raz w ciagu dnia......moj rekord to 7 razy w jednym dniu :)
Co 2,3 dni.Zależy czy nudzi mi się w domu czy nie ;)
I czy mam ochotę :D
Cytat:
Tu nie ma zasady, wszystko w zależności od potrzeb:) Nie prawda bo nie którzy lubią to robić z nudów albo żeby pobić swój życiowy rekord...
...kiedyś często ale wraz z nadejściem partnerki zmieniło się do - 1 raz na tydzień (max ?!)?!!
różnie , zazwyczaj co 3 dni
Czasami codziennie, czasami co 3 dni, może się przejeść a można też być zbyt zmęczonym pracą i obowiązkami.
W zależności od miejsca, czasu i potrzeby. Jeśli taka jest, to kilka razy pod rząd i mi to starcza na parenaście dni...
Tylko przy moim Kochanym, bo strasznie go to podnieca. Jego pieszczoty 2-3 razy w tygodniu wystarczają mi całkowicie...
jak bylam z facetem to raczej rzadko,a teraz to tak moze 2x w tygodniu
Ja codziennie. Mimo tego, że mam dziewczynę.
Jak już wspomniałem w którymś temacie- mamy bardzo ograniczone możliwości spotkań w ustronnych miejscach, więc jest jak jest (;
Tylko wtedy kiedy moj facet mnie o to poprosi w ramach gry wstepnej... W innym razie wcale, nie czuje takiej potrzeby... ostatni raz sama z siebie ? Ponad rok temu
ja co drugi dzień chyba się przyzwyczaiłem bo ochote mam akurat co drugi dzień
Gdy mam ochotę, czyt. często :P
heh, roznie przewaznie 1 raz na dzien :D
Dość często, szczególnie odkąd wyjechał mój ukochany. Zazwyczaj kilka razy w tygodniu:)
Raz na pare miesiecy. Nie czuje potrzeby, nie kreci mnie to jakos. Nie wiem czemu, wszak tu orgazm jest pewny;)
ostatnio codziennie a tak to przewaznie raz na tydzien
co dzień conajmniej
raczej rzadko, 2 razy w tygodniu. Lubie to robić rozmawiając z kimś, pisząc, lubie mieć kontakt z kobietą robiąc to, nawet kontakt internetowy ;)
Sinusoida.

Co dwa - co 3 dni, potem codziennie, potem znów co 2 - 3 dni, potem co tydzień m co 2 - 3 dni i tak w kółko.
różnie, ale bardzo mam przerwy dłuższe niż tydzień ;)
Średnio 2 lub 3 razy w tygodniu
codziennie;)
Codziennie .
A jak odbije to i 2 razy , to zrobimy ;)
Ja tak jak Suchecki ;)
codziennie lub co dwa trzy dni
codziennie. czasem raz, czasem 4 razy
dwa. trzy razy dziennie. Zależy od nastroju.
Średnio kilka razy w tygodniu :razz: jak jest więkasz ochota to i w dzień w dzień ;)
Jeśli mam czas i dobry dzień to potrafię 12 razy zwalić konika
srednio codziennie :D
Od jednego do 4 razy. Zależy od dnia i chęci :yawn:
zazwyczaj codziennie 1-3

edit: razy oczywiście
Ja masturbuję się codziennie, czasem co drugi dzień, a czasem po kilka razy dziennie. Witam i pozdrawiam wszystkich użytkowników Forum! ;)
różnie z tym bywa, zależy od nastroju, czasem codziennie a innym razem jest tydzień przerwy, w każdym razie jakiejś regularności to nie ma, jest ochota to jest zabawa
co 2, 3 dni czasami częściej
Codziennie czasami co 2 dzień.
... różnie. W zależności od potrzeb i dyspozycji partnera.
kiedyś miałam taki okres, że masturbowałam się codziennie 1-2 razy. teraz już o wiele rzadziej, najczęściej podczas oglądania jakiegoś pornosa albo gdy piszę smsy z moim chłopcem w stylu "co byśmy sobie zrobili".
Codziennie... 2-3 razy. Przeważnie rano i wieczorem :)
nie mam ostatnio czasu na takie *******y ;>
Codziennie :)
Bardzo różnie ale zawzyczaj to tak że jest taki tydzień że codzienie , a inny z kolei co 2-3 dni. Ale jeszcze nigdy mi sie nie zdażyło że 2 lub wiecej razy nadzień.
Codziennie :D
Codziennie 1 - 2 razy.
Raz w miesiącu zdarzy się że przez cały dzień ani razu :]
to zalezy od dnia czasami przerwa tygodniowa czasamim kilka razy na dzien:)
Ja od tygodnia walę sobie 2-3-4 razy dziennie :lol:
a dlaczego maksymilian doiero od tygodnia?
wcześniej nie umiałeś?
Ma może rekolekcje :)
Raz na tydzien, 1.5 - zalezy od wolnego czasu, i poziomu hormonow.
Cytat:
Raz na tydzien, 1.5 - zalezy od wolnego czasu, i poziomu hormonow. Mam podobnie :)
czasami 2razy na dzień,a czasami 2 na tydzień ;)
Kiedyś 3-4 razy dziennie(norma). teraz trochę się ogarnąłem i 1-2 razy <max.3>
często ;p :redface:
też często :P
ostatnio jakos 1 raz dziennie :) chyba ze sex z dziewczyna to nie wale :) wtedy :P
jak mi najdzie to nawet parę razy dziennie :) ale wytrzymałam też ponad rok bez
Przed wielką awarią się tu wypowiadałem,ale post wsiąkł ;) Generalnie kiedyś bardzo zależnie od nastroju 1 dziennie to taka norma była przez dłuższy czas, ale i 2 i 3.

A od czasu gdy mam partnerkę - wcale ;P Strasznie ją nakręca to, że się powstrzymuję i potem może to ze mnie wyciskać ;)
ja bardzo czesto. srednio 2 razy dziennie
2-7razy tygodniowo, zależy czy mam na to ochotę oraz od stanu podniecenia
Czasami nawet raz na tydzień a czasami codziennie :P
W swoim czasie (zanim spotkałem swoją miłość) masturbowałem się regularnie od 2 razy dziennie wzwyż. Jednak to wszystko zależy w dużym stopniu między innymi od wysiłku fizycznego w ciągu dnia czy ilości wolnego czasu. Gdy miałem wolną chatę i wolny dzień to i dobijałem pod 10 razy a czasem ani razu mi się nie chciało chociaż tak jak mówiłem zwykle to było 2-3 razy.
Nie rozumiem dlaczego autor tematu ma wątpliwości co do zbyt dużej częstotliwości masturbacji. Masturbacja nie ma żadnych negatywnych skutków ubocznych. U siebie zauważyłem jedynie fakt że będąc teraz z dziewczyną (i nie masturbując się) mam duże potrzeby seksualne. Wydaje mi się że jest to spowodowane w mniejszym stopniu szybszą produkcją nasienia a bardziej wyrobionym nawykiem wypróżniania jajek conajmniej raz dziennie. Muszę przyznać że masturbacja to uzależnienie jednak skoro nie ma negatywnych skutków...
przynajmniej dwa razy dziennie :)
Nie mam konkretnej zasady jak często. Wszystko zależy od potrzeb jakie mam. Czasem zdarza się, że raz na 2 tygodnie.. innym razem znów może być tak, że 2 razy dziennie - tak mam zazwyczaj przed okresem ; )
U mnie zazwyczaj 2-3 razy dziennie. Czasem 1 raz mi wystarczy, zalezy od potrzeb. Cóż, hormony buzują...
Codziennie to nie,ale 2 razy w tyg to bardzo czesto,ale bywaja takie chwile,ze przez miesiac wogole :)
To zalezy jak sie chce :P
Dzien w dzien po kilka razy
ja sie masturbuje kilka razy dziennie
Raz na 2-3 dni.
Co najmniej trzy razy na dzień..
Dziku to ile masz lat? i długo już tak jedziesz 3 razy na dzień?
A juz nie pamiętam od kiedy się zaczeło ale od nie dawna... a mam 17 lat
Ja masturbuje się ras na dwa tygodnie , czasami rzadziej ;] na szczęście często nie muszę się sama zaspokajać :D
W moim przypadku zależy czy moja Pani jest w poblizu bo jak jest to nie ma najmniejszego sensu (zawze można jej "użyć" joke). Tak powaznie mówiąc to nie ma ścisłej reguły jak dobry dzień to nieraz i ze 3-4 razy sie przydazy
prakrycznie codziennieeee :D czasem 2 do 3 razy jak nudny dzien :D
Jak mam to ochote czasami codziennie, czasami rzadziej....
Roznie bywa,
czasami raz na dzien, czasami raz na tydzien,
a jak pewna dziewczyna mnie niedawno 'zranila' to bylem w takiej dupie, ze przez miesiac nic!
To zależy od tego jak długo nie widziałem się z moją partnerką, ponieważ sama jej obecność obok (nie myślę o seksie) sprawia, że moje libido na zadowalanie samego siebie spada do minimum, i wtedy staje się to tylko powinnością od czasu do czasu aniżeli sprawianiem sobie przyjemności.
codziennie :-)
Normalnie to ze dwa razy dziennie....ale jak jest potrzeba to i do 7 dobijam na dzień......
tak 2 lub 3 razy w tygodniu. Gdy mam stałą kochankę / partnerkę. Jak nie mam to i codziennie:)
hmm ostatnio dosyc czesto zwlaszcza ze moja partnerka zadziej niz kiedys ma wizje na seks.powiedzmy ze ,,śmigam,,prawie codziennie.ale do jakiegos czasu chyba coraz mniej mnie to bawi-musze dac sobie na wstrzymanie.jak bede wyposzczona kilka dni bede miala wieksza frajde^^
Cytat:
codziennie :-) Inulka....Ty niegrzeczna;)może razem pobawimy sie np przez telefon albo skype?
Ja nawet dwa,trzy razy dziennie,zależy od nastroju albo zawartości przeglądanych stron;)
masturbujemy sie tylko będąc ze sobą - nie mamy poza tym potrzeby - ona to mi mówi i ja właściwie też...

skoro pieprzymy sie po 'siedemnaście' razy na dzień! ze dwa-trzy razy w tygodniu...

ale fajnie jest czasem usłyszeć: wyjmij trąbę słoniu i strzep mi na dydki... a potem patrzeć, jak wkłada sobie obranego banana i chlupie nim w otworku... mniaaam! booskie!
jak tylko mam chcicę
Tak często jak potrzebuje. 5 razy w tygodniu? :D
Ja mam zazwyczaj największą ochotę na to przed okresem, ale chyba nie mam jakiegoś harmonogramu masturbacji :D
czasem 2, 3 razy dziennie a czasem przez kilka tygodni 0 :rockon:
Czasami kilka razy w ciągu dnia a czasami 3-4 dni przerwy i znowu ;]
u mnie to jest czasami nawet codziennie. Czasem nie mam ochoty to nawet przed 2 tygodnie nic nie robię :P
czasami codziennie, czasami 3 razy w tygodniu, czasami kilka razy dziennie
U mnie podobnie jak kolega wyżej. Dziś np. tylko raz a jutro najdzie mnie ochota na np. 3-4 razy a po jutrze przez kilka dni zero ochoty.
czasem wale se po 3-4 razy dziennie a potem kilka dni odpoczynku ale ogolnie to rano , po poludniu i wieczorkiem
różnie to bywa ale staram się nie częściej niż raz na dzień ale czasem się zdarzy dwa Czasem znów przerwa 3-4dni :)
ostatnio jakoś w grudniu :D
Którego roku??
Ja ostatnio nie mam natchnienia...(brak muzy) :(
za leniwa jestem...

mam od tego ludzi
tzn człowieka;)
Raz w tygodniu :)
Niedawno wynająłem mieszkanie, to i częściej nad sobą "pracuje". Niestety, trzeba dodać.
A ja bardzo rzadko. Wole jak partner się mną zajmuje.
Ale czasem, kiedy wyjątkowo najdzie mnie ochota, to pobawie się troche pod prysznicem. I wystarczy. ;)
Zazwyczaj raz dziennie, czasem więcej
Cytat:
Zazwyczaj raz dziennie, czasem więcej tak jak ja:d
Zależy kiedy najdzie mnie ochota... czasami raz, dwa razy dziennie, a czasami raz na tydzień lub 2 ;)
Cytat:
A ja bardzo rzadko. Wole jak partner się mną zajmuje.
Ale czasem, kiedy wyjątkowo najdzie mnie ochota, to pobawie się troche pod prysznicem. I wystarczy. ;)
Pod czy prysznicem?;)Milutko jak jest duże ciśnienie....
walę konia codziennie rano przed wyjściem do pracy.inaczej mój sterczący kutas nie dawałby mi spokoju.wyobraźnia nie bałaby spokojnie pracowac.jak zawsze rano patrzę na moją żonę,która szykuje mi kanapki.często się do mnie dołącza,pomagając mi dłonią lub nadstawiając cipkę do wylizania :twisted: póżniej szybko wychodzę z domu i po powrocie rżniemy się jak zające :knockout:
zalezy...to zalezy od dnia, humoru, pogody :P ale przewaznie z 4-5 razy w tygodniu
Prawie zawsze jeśli najdzie mnie ochota i oczywiście warunki temu pozwalają ;]
Codziennie od 13 lat xD zdarzały się tygodniowe przerwy... ale mało;P
to dziwne, że od szóstego roku życia, marszczę ;>???
Zależy od mojego organizmu, hormonów itp itd.

Zdarza się raz na dzień, tydzień, miesiąc... a nawet kilka razy dziennie (:
Niezbyt często, ok. raz-dwa na tydzień ;) Staram się nie wejść w nałóg.
Ostatnio jakoś rzadko, ok miesiąc posuchy [w tym czasie raz na partnera oczach, ale dla siebie nic].
Wcześniej raz na kilka tygodni, czasami kilka razy dziennie lub kilka razy w tygodniu, ale na ogół partner wyczerpie moje potrzeby do cna i mi się nie chce już nic robić...
codziennie, a jak potrzeba to nawet kilka razy dziennie.
tak 2 razy w tygodniu. Nie kiedy przerwy tygodniowe albo i więcej.
Wszystko zależy od nastroju :):)
Jak mam ochotę. A że mam dosyć dużą... zawsze no to trochę się bawie :D
Ale raz na dzień to norma prawie nie do ruszenia :D
tylko wtedy jak mnie najdzie ochota i mam ku temu możliwość,
swoją drogą, ciekawe- chce mi się wtedy kiedy nie mam jak, ale wracając do tematu średnio 1-2 razy w tygodniu. Na więcej nie mam czasu;(
przeważnie rad dziennie :) a czasami jak jest większa ochota to i 2-3 razy :P mimo że partnerka pod ręką to trzeba ćwiczyć samemu hehe
Ostatnio raz na parę dni , w tym i czasem 2 razy dziennie.
Głównie pod prysznicem. :)
Cytat:
tylko wtedy jak mnie najdzie ochota i mam ku temu możliwość,
swoją drogą, ciekawe- chce mi się wtedy kiedy nie mam jak, ale wracając do tematu średnio 1-2 razy w tygodniu. Na więcej nie mam czasu;(
Nie masz jak?Nie wierzę....podaj chociaż jeden przykład dlaczego nie masz jak tego zrobic?Ja tam zawsze znajdę czas i miejsce na malutki orgazmik,ostatnio nawet przydarzyło mi to się na parkingu przed supermarketem:)
mnie kręci seks w różnych miejscach ale we dwójke dlatego masturbacja tylko w domku, kiedyś bywało codziennie, raz na dwa dni, a teraz postanowiłem odstawić na góra miesiąc, bo mój przyjaciel jest wyeksploatowany...
ja walę konia codziennie, najczęściej rano, przed wyjściem do pracy. Czasem jak mogę wyjść później z domu uprawiam seks z moją dziewczyną.
Codziennie, kilka razy.
Cytat:
Nie masz jak?Nie wierzę....podaj chociaż jeden przykład dlaczego nie masz jak tego zrobic?Ja tam zawsze znajdę czas i miejsce na malutki orgazmik,ostatnio nawet przydarzyło mi to się na parkingu przed supermarketem:) Całkiem ciekawe, przed marketem? To chyba wynika z tego, że wasza budowa ciała bardziej wam to umożliwia.... Odpowiadając na pytanie. Nie mam kiedy bo jestem zapracowana, bo nie mieszkam sama, generalnie wiele czynników składa się na to. A przede wszystkim wolałabym się pokochać. Masturbacja jest fajna ale doraźnie. A jak człowiek bazuje wyłącznie na masturbacji a seks ma raz w miesiącu, to ten seks staje sie czym wyjątkowym...
To zależy od dnia, kilka razy dziennie lub też raz na tydzień, na miesiąc. Wszystko kwestia tego czy partner jest blisko czy daleko.:)
Przychodzi potrzeba to strzelam z bata, zależy 2-3 razy na dzień, czasami raz na dzien, a czasami raz na 2 dni, wszystko zależy co przynosi kolejny dzień :D
Jak mam ochotę... Kilka razy w tygodniu na pewno.
A ja mam zwiększone potrzeby seksualne i muszę się masturbować często nawet kilka razy dziennie..
Kilka razy w tygodniu z powodu braku drugiej połówki
Kiedyś dość czesto ale teraz to raz na jakis miesiąc !! :cool:
Zależy... Jak jest ochota to kilka razy dziennie. A tak normalnie to co 2-3 dni.
to zależy od miejsca mojego pobytu... jak jestem w internacie to tak 3 razy w tygodniu, a jak jestem w domu to codziennie nawet do 3 razy jak zajdzie potrzeba
To zależy kiedy mam ochotę :) od każdego inaczej:D:)
jak mam ochotę to i codziennie a to z powodu braku dziewczyny
tak z 3 razy w tygodniu....ale to zależy jak mi sie chce;]
Tak się zastanowiłam, kiedy ostatni raz się masturbowałam i przyznam, że trudno mi powiedzieć. Jakoś to coraz rzadziej robię, już nawet apel jasnogórski mnie nie podnieca tak, jak kiedyś... ;(
bardzo roznie - czasami maratony po kilkanascie razy dziennie. inyjm razem przerwa tydzien. dodam ze mam kobiete. wiec roznie to u mnie. lubie sie sam zabawiac lubie z nią! jakos trzeba to łączyc-dobrze ze mam duze potrzeby
W tej chwili nie mam kobiety, to tak mniej wiecej co 2 dni :cool:
mając kobiete nie odmawiam sobie rowniez tej przyjemnosci :)

wszystko zalezy od samopoczucia, jesli jest ono dobre i mam ochote i tak dalej potrafie czesto srednio 2 razy dziennie np 3-4 dni w ciagu tygodnia, jesli jestem zapracowany, zalatany, i nie starcza mi na nic czasu co defakto powoduje zmeczenie to nie robie tego, po prostu nie chce mi sie wole isc spac :P :)
Ja się masturbuję do 2-óch razy dziennie
Prawie codziennie.
Przynajmniej raz dziennie musi być , przede wszystkim pomaga to rozładowywać napięcia i stresy codziennośći
widzę, ze tu same młode kotki:P
działają ostro....:D

u mnie to jest różnie...zazwyczaj podczas kąpieli...
Kiedy nie mam przy sobie faceta to robię to niemalże codziennie. Oczywiście wszystko zależy od humoru i nastroju, ale ogólnie pomaga mi to rozładować wszelkie stresy i napięcia. Natomiast jeśli mój mężczyzna jest blisko mnie to nie mam potrzeby, żeby robić to sama. On zajmie się mną w 200% :D
To zalezy jak czasem nie ma jak uprawiac sexu to zdarza sie codziennie a jesli kochamy sie codziennie to nie ma takiej potrzeby ;)
Max 2x w tygodniu ;)
A ja mam takie pytanie.
Ponieważ często nasz jako już niedługo dorosłych mężczyzn ostrzegaja że by sie nie masturbować ponieważ może to np:
- wpłynąć na relacje z drugą osobą podczas stosunku.
A wiec do rzeczy.

Czy może stać się tak że nie będę odczuwał satysfakcji/szczęścia itp podczas stosunku z druga osobą bo będę przyzwyczajony do mojej dłoni?
Tak jest to możliwe, może nawet zaistnieć taka sytuacja że po przez sex z partnerką nie będziesz w stanie dojść bo w twojej psychice zakodowała się wiadomość że tylko "rączka daje Ci szczęście".
Ahhh... szczerze mówiąc miałem nadzieje na inną odpowiedz ;<
Więc trzeba sobie odpuścić :(
Ale stary musisz być naprawdę nałogowym masturbatorem bo taka sytuacja mogła zaistnieć. A że by nie za bardzo przyzwyczaić się do rączki można kupić sztuczną pochwę które obecnie są bardzo realistyczne np. fleshlight. A do tego nie masturbować się od tak. Co mam na myśli? O tuż chodzi mi o to że by nie miały miejsca sytuacje takie jak np. a nie mam co robić to sobie zwalę. Robić to tylko w tedy gdy mamy taką potrzebę. Oczywiście niektórzy mogą mieć tą potrzebę ogromną ale musimy mieć jakąś samo kontrolę nad sobą bo gdy zaczniemy to robić ot tak o to nie będzie nam to sprawiać przyjemności.

Ja sam teraz ubolewam nad tym że masturbowałem się od tak o i teraz nie odczuwam takiej przyjemności jaką powinienem odczuwać podczas masturbacji. U mnie wygląda to tak że dochodzi do wytrysku ale nie przeżywam orgazmu, nie czerpię z tego rozkoszy, nie czuję wyczerpania fizycznego, nawet pałka szybko nie mięknie. Tak że trzeba uważasz jak się zabawiamy bo z góry nie winne zabawy mogą niekiedy spowodować poważny uszczerbek na naszym zdrowiu, szczęściu np. uzależnienie od masturbacji, przed wczesny wytrysk spowodowany nawykami masturbacyjnymi - szybko dochodzimy podczas masturbacji co może się przełożyć na to samo podczas normalnego stosunku (ja sam się tego obawiam.. ;/), brak przyjemności z sexu z partnerem/partnerką, nie można skończyć bez użycia ręki, brak orgazmu..

Nie wiem co jeszcze mogę napisać. Mogę się mylić w pewnych kwestiach bo żadnym lekarzem czy specjalistą w tych dziedzinach nie jestem aczkolwiek trochę czytałem/oglądałem i jako tak jakieś pojęcie o tym mam. Wypadało by że by się forumowicze wypowiedzieli na ten temat.
Hmmm....
No nie wiem czy ja robię to od tak.
Często jest tak że nie mam co robić i zawsze pod czas takich sytuacji rozmyślam o wszystkim.
No i tam po dłuższym rozmyślaniu jest tak że dojdzie do myśli erotycznych.
Na przykład że fajnie by było gdyby koleżanka którą znam od przedszkola jak sie zapytam zgodziła się chociaż by na mały pokazy no i wtedy zaczyna się fantazjowanie i juz wiadomo co dalej...
Lub też ogólnie o nagich kobietach i sobie włączę Erotycznyblog czy Redtube i się masturbuję po obejrzeniu 50 fotek czy tez kilku filmików.
A co do tej pochwy co innego gdybym miał ponad 18 lat i miał prawo jazdy ponieważ mieszkam w małym miasteczku i nie istnieje tu coś takiego jak seks shop poza tym nawet jak by w małym mieście był ten sklep to i tak trochę wstyd bo w małym mieści wszyscy się znają ;/

Hmmm... Czyli jak sobie postanowiłem że będę to robił co tydzień i zobaczyłem jakiś filmik erotyczny (na przykład bo mój kumpel chciał sie pochwalić co znalazł) i później ciągle mam chęć się masturbować ale za razem myślę że nie mogę bo przecież sobie postanowiłem że będę to robił co tydzień.
I cały czas myślę o tym to znaczy że co xD?
W domu codziennie, na wyjazdach kilku dniowych potrafię się powstrzymać. Dla mnie większą frajdą jest zwalenie sobie po ciężkiej pracy wieczorem przed prysznicem niż zaraz z rana.
Ja od niedzieli nic. Teraz jak tylko dotkne małego, albo moja dziewczyna to od razu stoi i czuje przyjemność. Najlepiej walić raz na tydzien a porządnie :rockon:
Zbyt często... zbyt często ;)
codziennie ;p nawet wiecej niz jeden raz ;p aktualnie jestem wolnego stanu i to chyba dlatego xD
U mnie to wygląda różnie...jak nie ma zbytnio przemeczenia i mam spokojny wieczór to tak średnio co 2-3 dni. Brak kobiety czasem aż do tego zmusza no ale cóż ..znajdzie się kobieta będzie lepiej :) pOZDR.
u mnie to zależy od potrzeb. : ) ale przynajmniej raz dziennie.
Cytat:
Przynajmniej raz dziennie trzeba z krzyża spuścić... Też tak uważam!
Staram się nie codziennie :P Ale raczej często mi to nie wychodzi
Ja ostatnio nie za często się onanizuję. Tak gdzieś raz na 1,2 tygodnie.
Ale dzisiaj sobie zaszalałem: 3 razy 'strzeliłem":D!
Samuraj
  Wymachuje kataną zależnie od potrzeby, średnio 5 razy w tygodniu.

To takie naturalne8) hehe
zawsze sie klepe pod filmiki rimmingatora!!!!!!!!!!!!!! :whistle:
jak mój facet wyjeżdża... to codziennie...nawet po kilka razy...np. w taką wolną dłużącą się niedzielę :P

jak jest tuż obok..to tylko okazjonalnie
Cytat:
Zbyt często... zbyt często ;) Dokładnie : D
potniak masz w takim razie tu jeden filmik do zabawy http://www.xvideos.com/video503437/k..._her_bumhole_3

tylko nie pisz w jakiej roli się w nim widzisz oczami wyobraźni w czasie gdy swojemu koniowi łep ukręcasz...
teraz to już znacznie rzadziej niż kiedyś - jak nie było stałej kobiety. Na dzień obecny jakieś kilka razy w miesiącu... jak już mnie mocno przyciśnie
W sumie to bez znaczenia, o ile nie ma się z tego powodu jakichś komplikacji. Sprawdzaliście czy wam włosy na dłoniach nie rosną? ;)
Ja potrafię i 10 razy dziennie jak trzeba, albo i raz na tydzień. Zależy od sytuacji :) Ale jest to najszybszy sposób na odprężenie i odstresowanie, który nie wiąże się z trwałymi komplikacjami zdrowotnymi ;)
Tak często, jak mam ochotę:)
Ostatnio rzadziej, bo jest "on"... ;) jednak jak mnie najdzie ochota, to się jakoś specjalnie nie powstrzymuję. :D
Jak często sie masturbujecie?
  Ja prawie codziennie,nieraz po 2 razy :):):):):)
Codziennie wieczorem :) Tak na lepszy sen ;)
średnio codziennie, czasem 2 razy - po 13 latach masturbacji bez uprawiania seksu.
masturbuję się średnio raz na tydzień - dwa. od jakiegoś czasu ograniczam bo trochę się uzależniłem
Zależnie od moich potrzeb, ale przynajmniej raz w tygodniu. Nie nazwałbym tego zwykłą masturbacją, bo wykonuję ćwiczenia, by wydłużyć przyszłe stosunki z kobietami. Potrafię robić 'to 30 min bez wytrysku, ćwiczę samokontrolę - więc nie wydaje mi się to bezsensowne.
:)
  no ja na przyklad teraz:D :)
codziennie jesli to mozliwe;)
Jak najdzie ochota. Może to być codziennie a może być z przerwami kilkudniowymi. Ostatnio np miałem dwa tygodnie przerwy jak byłem na obozie :)
Myślę, że teraz będzie częściej niż ostatnio, bo jak seksu ma nie być przez ok miesiąc, to pozostaje masturbacja... :P
Hmm raz na dzień to ostatnio jakieś minimum.:rolleyes:
Ja prawie codziennie walę konia ale codziennie nie kończę tego wytryskiem, z wytryskiem to gdzieś 2 góra 3 na tydzień, również w zależności od sytuacji i potrzeb
Coraz częściej potrzebuję się masturbować kiedyś robiłem to średnio raz na dzień - podczas kąpieli, teraz nawet 2, albo 3 razy dziennie potrzebuję orgazmu. Zauważyłem, że potrzebuję coraz więcej czasu na dojście, wieczorem walę sobie nawet 30 minut, ale odjazd jest wielki.
Przewaznie wtedy kiedy najdzie mnie ochota :D aczkolwiek w 98% jest to raz dzienne, a w pozostalych 2% to przewaznie wynik 2 razy na dzien ;)
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia