ďťż
BWmedia
Jakie jest prawdopodobieństwo zajścia w ciążę, jeżeli:
1.korzystałem z prezerwatyw Durex Extra Safe (te najgrubsze) 2.nie miałem wytrysku w partnerce (ba, nawet nie czułem, że się zbliża) 3.'po' w zbiorniczku nie było ani jednej kropli 4.po każdym stosunku (a narazie było ich niewiele) sprawdzałem czy prezerwatywa nie pękła (napełniałem ją wodą i naciskałem na nią, nawet kropla się nie uroniła). 5.prezerwatywa się zsunęła ok 2cm od nasady (więc na sam szczyt zostało jeszcze z 15cm) a mimo to moja dziewczyna nie ma okresu już 30 dni :silenced: Ostatnio przeżyła wiele dni pełne stresu, na dodatek stresuje się tym, że jeszcze nie ma okresu. Jak dla mnie to nie ma szans, żeby była w ciąży, ale proszę o opinię Was, abym mógł ją uspokoić. P.S. proszę o nie pisanie rzeczy typu 'zdradziła Cię' itp bo to jest absolutnie niemożliwe :cool: Absolutnie niemożliwe to jest okopanie się w wodzie do pozycji stojąc. Z Twojego opisu wynika, że raczej Ty nie jesteś przyczyną ciąży ale to nie przesądza o tym, że tej ciąży nie ma. Tak duże opóźnienie okresu może być spowodowane dwoma czynnikami: ciążą lub chorobą. Tak czy inaczej polecam wizytę u ginekologa. ale do ginekologa pewnie nie pojdzie bo sie boi... Zrozumiałam, że to nie jest trzydziestodniowe opóźnienie, ale że cykl na dzień dzisiejszy trwa 30 dni, a to by wcale nie było takie straszne, skoro przyjmuje się, że przeciętny cykl trwa 28 dni. Stres (jakikolwiek, też ten związany z obawą o ciążę), nawał zajęć, a nawet przeziębienie są w stanie rozregulować cykl, a przy tych okolicznościach nie podejrzewałabym ciąży. Panikujecie i pewnie dlatego jest spóźnienie. Cykl może rozregulować : - stres - podróż/wyjazd - przeziębienie, choroba, infekcje - dieta, odchudzanie - załamanie, depresja, gorsza forma psychiczna - dopuszcza się, iż w ciągu roku, kobieta może mieć dwa cykle bezowulacyjne Nie należy przeceniać siły plemników, chociaż wczoraj na czacie przeczytałam dość fajną ciekawostkę, cytuję: "zapraszam na skype *i tu podany login* : seks, wytrysk, gumka, pokazik" - zatem jak widać, są inteligentniejsi od Ciebie, którzy podczas cyber seksu wolą się zabezpieczyć, co by im czasem przez USB nie przeciekło. Śmiszna ta Twoja dupencja :rolleyes: Po zgrubnych* obliczeniach wyszło mi 0,083441 %. * Kalkulacja nie uwzględnia fazy księżyca oraz wiatrów słonecznych. ja się wogole nie martwię, ale niestety z moja dziewczyna jest inaczej ;/ nie potrafi mi poprostu zaufać chyba Może zwyczajnie nie chce mieć dziecka. Może dacie sobie spokój z seksem? Dla mnie z takim stresem mojego partnera nie byłoby warto. idźcie poprostu do lekarza, albo zróbcie test ciążowy i po krzyku. Lekarz powie to samo, czasem okres sie opóźnia ;-) z takim zabezpieczeniem to jednak raczej ciąża jest wykluczona ! Nerwicę masz, fobię na punkcie możliwości zajścia w ciążę. Tak tylko dopiszę, że podejmowanie każdego stosunku musi się wiązać z tym, iż przyznajesz, że może się to skończyć ciążą. Ale i tak uznaję, że w tym przypadku ciąża jest niemożliwa. Chyba, że robiliście jakieś inne dziwne rzeczy. ech, powiem Wam ze teraz to z rozrzewnieniem wspominam moje lęki o "bycie w ciazy" sprzed 20 lat :cool: ja bym sobie odpuscila seks jakbym miala się tak stresować :) szanse zajscia w ciąże są zerowe. Skoro Ona Ci tak nie ufa to po co się kochacie? Najlepiej isc do ginekologa, a jak się boi niech zrobi test. KUR*A! chłopie sam idziesz do apteki, prosisz dwa testy ciążowe (sztuka ok 12 zł), kładziesz je dziewczynie przed nosem i mówisz "sikaj, to za 5 minut będzie po stresie". gdzie w tym jakaś wielka filozofia? skoro miała gorsze dni, okres mógł się opóźnić przez to. teraz nie pozwól żeby się młoda dodatkowo stresowała że zaciążyła (bo to okropne, okropne uczucie). teraz to juz napewno nie ma wątpliwości na kilku kalkulatorach obliczałem jej dni niepłodne. na wszystkich wyszło, ze w dni kiedy sie kochalismy, był okres niepłodnosci. Okres mojej dziewczyny trwa srednio 24 dni. obliczylem od 21 do 28 i za kazdym razem byly to dni niepłodne :cool: Cytat: okres mojej dziewczyny trwa srednio 24 dni. wspolczuje Chłopie nie lepiej jest zrobić ten test? zapłacisz kilka złotych i masz pewność 100% i wtedy nie ma już możliwości ciąży.. już się raz przekonałem ze to jest najlepszy i najszybszy sposób:nerd: Nie miałeś wytrysku, gumka nie pękła, ale potrzebowałeś sobie na kilku kalkulatorach obliczyć najbardziej zawodną formę zapobiegania ciąży - dni płodne i niepłodne? żal.pl jak słowo daję zamykam bo mi się scyzoryk w kieszeni otwiera Dni płodne/niepłodne to sprawdzają się głównie u kobiet z uregulowanym cyklem - nie, żebym uważała, że macie szansę na potomstwo - ale to żaden argument. Prawie wszyscy moi znajomi, którzy wpadli, wpadli w niepłodne dni. A jeśli ona panikuje mimo szczelnych gum, to gdzie dni niepłodne mają uspokoić? Test jej kup i niech się młoda stresować przestanie. A najlepiej kup dwa, różnych firm (mój pierwszy w życiu wyszedł pozytywnie, choć w ciąży nie byłam, pamiętam do dziś swoją histerię). To recepta na czas bliższy. Na dalszy radzę ograniczyć się do robótek ręcznych i orala, zanim nerwica Was wykończy.
|
Tematy
|