ďťż
BWmedia
Nerka - sprzedać czy nie.......???
Sprawa dotyczy sprzedaży nerki...Czy sprzedali byscie nerke jesli ktoś zaproponował by wam 30 tysięcy złotych??? prosze potraktować sprawę poważnie. dziękuje Nie nie oddalabym swojego narządu za pieniądze.. a co jesli za kilka lat bedzie mi potrzebny?Nie dam sie okaleczyc za pieniądze... co innego jesli chodzi o moje narzady po smierci.. a bierta co chceta Nie. Jak chcesz zarobić (prawie jak na etat ;P) to możesz oddawać spermę. Ja na oddanie nerki, ani innego narządu za pieniądze nie pisalabym sie. Co innego w celu ratowania zycia komus z rodziny. Cytat: Nie. Jak chcesz zarobić (prawie jak na etat ;P) to możesz oddawać spermę. Ja na oddanie nerki, ani innego narządu za pieniądze nie pisalabym sie. Co innego w celu ratowania zycia komus z rodziny. Dokładnie,dla najbliższych wszystko,dla pieniędzy....nie warto.Nie raz byłem w ciężkiej sytuacji,ukochane książki i sprzęty musiałem sprzedawać.I jakoś z kłopotów wyszedłem,cały,zdrowy i przez to silny na walkę z codziennością,też nie widziałem nadziei,jednak,tylko gdzieś w podświadomości,w psychice tkwiło koło ratunkowe. Jak sprzedasz nerkę,to w praktyce będziesz niepełnosprawny,głównie przez psychikę,i jak wtedy będziesz walczył o byt? Nie. Oddałabym ją za darmo, gdyby zaszła potrzeba- podobnie jak teraz oddaję krew. 30 tysięcy złotych? To musiałbyś chyba przez kilka lat pić jakiegoś drogiego winiacza... i przy okazji połykać pierścionki z brylantami :| http://images3.pictiger.com/thumbs/b...b0405b6.th.jpg Sorry za brak powagi, ale nie mogłem się powstrzymać ;) Nie - za nic i za żadne pieniądze. Chyba że ratując bliskich. Nie, nie sprzedalabym zadnego swojego organu. Podobnie jak fly-women oddalabym go jednak, gdyby od tego zalezalo zycie kogos, kogo kocham. Nie mówie Nie , bo nie wiem jak zycie sie ułozy , ale w chwili obecnej nie zrobilabym tego za zadne pieniadze(pomijajac ze moich nerek by nie chcieli ..) Jak mozna traktowac swoje narzady jako PRZEDMIOTY ktore mozna SPRZEDAC w razie potrzeby?! :angry: Myślicie dośc płytko moze po prostu sytuacja życiowa do tego zmusiła. Daje przykład: Chore dziecko potrzebne pieniądze na operacje w Niemczech - ja bez wachania sprzedałbym w takim przypadku nerke jeżeli nie było by innego wyjścia :| Ale kazdy ma swoje zdanie Cytat: Myślicie dośc płytko moze po prostu sytuacja życiowa do tego zmusiła. Daje przykład: Chore dziecko potrzebne pieniądze na operacje w Niemczech - ja bez wachania sprzedałbym w takim przypadku nerke jeżeli nie było by innego wyjścia :| Ale kazdy ma swoje zdanie Przeczytaj uważnie wpis autora Myśle że kolowi chodzi o szybką kasę 30 tys to niezły grosz. ja jak rojze nie sprzedałbymswojej nerki, ew. mogę podarować komuś z najbliższych. Ja jzu zimny bez nerki bym byl lodowaty. Jak masz okazje sprzedawaj ale tak naprawde 30tys to tyle co nic. Nie wiem nawet na co byto starczylo. Grosze jak juz to sprzedawaj za granico bedziesz mial zawsze jakis przelicznik dobry walutowy. 30 tys to okolo 1.5 m-ca pracy wiec mi sie tam by nie oplacalo opychac. Wole zapracowac ja bym nerki za kaskie nie odala co innego jakby czeba rodzinie Jak sie nie ma zdrowia, to nie ma zycia.. Oddac nerke- tak, ale tylko po smierci lub ratujac zycie bliskiej osobie. Za kase- nigdy w zyciu! Bo gdyby ta jedna zaczela szwankowac- umierasz- a to 30tys mozesz sobie wsadzic w tylek
|
Tematy
|