Nocne gadanie

Nocne gadanie
  Jak w tytule, jest tu ktos?

---

Ja tu jestem:)
jaa tez :D
Czesc Gandi :)
Cierpisz na bezsennosc czy na samotnosc?
ja dzisiaj na jedno i drugie ;)

Slodka, a gdzie twoj Rambo???

---

Ani to ani to :D
Usypiam juz, wiec zaraz ide sobie:)
A samotnosc...nie na gadu:)Zawsze ktos jest, a jeszcze ostatnio ktos nowy mnie zagaduje, tylko go chwilowo nie ma.
O tej porze na gg siedza same geje i pedofile :yawn:
moj Rambo ?? :) moj rambo pojechal do sklepu bo chcialam danio na sniadanio zjesc sobei :D wiec wsiadl w samochod i pojechal :D
Slodka, ty zmarnuejsz tego chlopaka :yawn:
Wiesz Woland, skoro ty masz w kontaktach samcyh gejów i pedofili to wybacz.Ja mam swoich znajomych :]
Ech, dobry facet to posłuszny facet :D

Branoc panstwu :)
eheheh niee on trenuje, spelnainianie moich zachcianek na wypadek jakbysmy sie mieli rozmnozyc :D
W kontaktach to ja mam napiecie 230V :yawn:

ps.pare minut temu podrywal mnie jakis grzesio z mlawy :yawn:
hehe uuu ale masz branie ;)
Cytat:
eheheh niee on trenuje, spelnainianie moich zachcianek na wypadek jakbysmy sie mieli rozmnozyc :D zadziwiasz mnie, nie sadzilem ze sa jeszcze kobiety lubiace podnozki zamiast facetow :silenced:

Cytat:
hehe uuu ale masz branie ;) tiaaa, az do tylu sie obejzalem :yawn:
on nie jest podnozkiem ;) poprostu powiedzialam ze bym sobei zjadla aaa on te zma ochote na danio wiec pojechal, nei prosilam go nawet :P ;) ok kolorowych snow bomblu :D przyjechaly danioo :D musze nakarmic moje dziecko ;) papapa do jutra :P
czesc slodka ;)

A z jakiego naczynka jesc bedziecie? :yawn:
Pewnie z kubełkow od jogurtu :D
Bry państwu :)
hehe Indira brawo :D wlasnie z owych kuibelkow jedlismy :D

Witam ponownie :D
I jak dzionek mija?U mnie syf, kiła i mogila, bo rodzice mieli bibe niewielka, ale za to mocno zakrapianą :D
ehhe :D aaa ja szukam kogos wie jak pociac film DVD :D hehe bo potrzebne mi to do matury :D aaale nikt nie wie :(
Ja tez nie wiem.
A czemu bawisz sie w film?A jak cos ci na maturze nawali?Lepiej przygotuj sie tez w wersji bez filmu.I jaki masz temat?
Temat mam taki o jaki sie modlilam :D

"Funkcja grafitti w pejzazu wspolczesnego miasta, przedstaw i porownaj z opowiadaniem pt. "Grafitti"

a film musi byc :D Blokersi ofcourse kawalek w ktorym Eldoka mowi o tym dlaczego maluje pociagi i Men in Black aaale to klasyka ;) co tu bede opowiadac ^^
No to powodzenia zycze:)
Ale nie spiesz sie, masz czas
:D
Swoja prace zaczełam na 3 dni przed matura:D
tak wiem ale ja musze sie zdezydowac w tydzien jaki chce temat wiec musze miec pewnosc ze materialy zgorwadzone wyczerpuja w/w temat w 100% :D pozatym ja musze plan ramowy i bibliografie oddac do marca :D ;) wiec... ja nie moge sobei pozwolic na zaczecie pracy trzy dni przed :D niestety ;)
no ja tez tak miałam.temat do 30 wrzesnia a bibliografie i konspekt do marca.ale to chwilka a prawdziwa praca sie zaczeła na 3 dni przed.
hehe ;) no ja raczej wole ni erobic tego na ostatnia chwile :P zwazywszy na to ze temat na serio mnei interesuje :D i az sie martiwie ze mi czasu zabraknie :D bo moglabym o tym mowic i mowic :D i mowiec i mowic
eee tam ja skonczylem moj pisac tydzien przed matura i dopiero wtedy zaczolem sie go uczyc i dostalem 90 %
hehe oj o co wam chodzi :D chce byc obowiazkowa i robic wszystko na czas a Wy mnie chcecie sprowadzic na zla droge !! nierobstra i obijactwa :D aaa kysz !! :yawn:
No i dobrze, że chcesz.
Ale nie ekscytuj się tym tak bardzo.
Dobra SS jak chcesz to pracuj ja wszystko robie w mysl dewizy co masz zrobic jutro zrob pojutrze bedziesz miec dwa dni wolnego :D
Moze nie do tego stopnia, Falcon, ale ustny polskim naprawde nie ma sie co tak bardzo przejmowac:)
ty do mnie to mowisz?? ja to wiem powiedz to slodkiej!!
a poza tym jak w temacie jest tu jeszcze kto z czyms ciekawym do powiedzenia??
zależy o czym chcesz pogadać:P Bo ja swojego temetu maturalnego jeszcze nie wybrałam, ale mam już kilka propozycji:)
np jakich moze cos doradze!! :P
Nie. Dzięuję za dobre chęci, ale sama sobie wybiorę temat. Jako humanista z powołania wybiorę coś z dużą dozą fajnych książek do wpisania w bibliografię. Tematy o hh i graffiti odpadają... Wybiorę chyba coś o nonkomformistach w literaturze:)
o matko jedyna Gumciu w co ty sie pakujesz masochistka z Ciebie normalnie, pamietaj ze masz na przeprowadenie prezentacji tylko 15 minut a to zaweza pole dzialania!! mnie naprzyklad to bylo strasznie malo
masochistka..hmm... raczej nie. W najbliższych dniach przejrzę sobie dokładnie temety i zdecyduję, a wtedy bankowo powiem Ci co wybrałam i ocenisz, czy nadal masz mnie za masochistkę;) Umowa? ^^
dziekuje bardzo za ten zaszczyt bede czekal z niecierpliwoscia!! a niech mi tam mala rada bierz cos co mozna tez pokazywac komisje bardzo to lubia :D ale kurcze o szkole bedziemy gadac ludzie sa wakacje ... ups a wlasciwie ja mam wakacje i jeszcze odpoczywam nie ma nic lepszego do omowienia??
Ja miałam starcia pokolen literackich i prawei 30 pozycji w bibliografi:D
A czasu miałam az nadto.
Widzę, że jestem tak jakby w temacie (w sensie zdawania matury w przyszłości) - pierwsza klasa liceum, klasa lingwistyczna. Co prawda już teraz jestem ostro przejęty poomimo tego, że wszyscy do okoła mwią mi, że nie mam czymś się martwić
Naprawde ustna to nie problem, zwłaszcza z polskiego, bo pisemna owszem, trudna była w tym roku.
Ale dasz sobie rade na pewno:)
Właściwie którą maturę z polskiego było lepiej zdawać: starą czy nową?
Tego to ani najstarsi slazacy nie wiedza
Na ustnej nowej wybierasz jeden temt na poł roku przed matura i robisz prezentacje.To nie sprawdzało wiedzy, tylko umiejetnosc opracowania temtu i autoprezentacji.na starej wiesz jak było.Pisemna nowa to 2 czesci: tekst na czytanie ze zrozumieniem i pytania do tekstu i praca pisemna.Z nowa jest o tyle zle, ze jesli nie trafisz w klucz odpowiedzi przygotowany przez urzedasów z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, to masz pecha.W załozeniu miała wyrównac poziom matury w całej Polsce, w rzeczywistosci udupiła tych najlepszych uczniów nie pozwalając rozwinąc oryginalnych i niebanalnych mysli.Zunifikowała wszystkich, Witkacy by padł na zawał jakby ja zobaczył.
Dokladnie - popieram. Klucze odpowiedzi są czyms strasznym. Kumpel zrobil jakies zadanie z matmy, tak ze nie tylko zrobil dowod, ale takze podal konkretne warosci ale nie wcelowal w klucz... A mozg z matmy/fizy to on nieprzecietny.
A najlepsza szopka byla z geografia. Bylo pytanie na temat obaszarow zalewowych etc. Za 4 pkty. Sor, ktory byl w komisji mowil ze na 860 prac Nikt nie zarobil wiecej niz 2 pkty, a i to bylo zadkoscia, choc grupa zawierala kilku olimpijczykow. Poprostu trzeba bylo podac trzy obszary zalewowe, trzy rzeki, dorzecza i cos tam jeszcze. I jak ktos podal np 8 obszarow a 2 dorzecza to i tak g. z tego. Dla mnie jest to kwas i tyle. Klucze to najglupsza rzecz jaka moze byc.
Co do wynikow matur - wyniki pokazaly ze jednak szansa jest jakos tam wyrownana - wyniki szkol profilowanych byly srednio nawet o 30% lepsze niz tych mniej ukierunkowanych. Ale tylko przy czesci pisemnej. W czesci ustnej, ktora dalej przeprowadzana jest w szkolach, wyniki byly bardzo zblizane.

A co do matury to slyszalem takze ze w Gdansku na jakas uczelnie, zwiazana wlasnie z geografia, a moze historia... zdecydowana wiekszosc miejsc obsadzili "staromaturzysci" - bo matura z tych 2 przedmiotow byla lekko mowiac dosc wygorowana.
Takich przypadków było nostwo, nie tylko Gdańsk, UMCS UWr i co jeszcze.Poza tym sporo zadan było błednych a jak nie zadan to błedy były w kluczu.
Ja miałam szczescie, ale mojej kuzynce juz go zabrakło...
Cudownie, że dowiaduje się tu jeszcze o jakichś kluczach... :( Ja mam akurat rozszeżony angielski, także zaraz chyba całkiem się załamię... Jeśli dobrze rozumiem, to gdy odpowiem na pytanie (lub kilka) z minimalnym błędem, to mogę oblać?
Ech to nie tak.Nie bardzo umiem to sprecyzowac, bo mi samej nikt tego nie wytłumaczył.Zeby oblac ustny to naprawde trzeba sie starac, bo oceniany jestes w szkole, przez swoich nauczycieli.
A pisemny...po prostu trzeba umiec...
tiaaa trzeba umiec i miec szczescia troche
Trzebia miec zwłaszcza szczescie...zeby trafic w wymagane odpowiedzi :D
Więc wychodzi na to, że stara była łatwiejsza...
Moze trochę.Ale nie wiem czy zdałabym ustna z historii...
Z tego co wiem to na np podstawej jest opowiadanie o obrazku - tam sa wymogi ze np trzeba powiedziec ze jest nauczyciel co pisze na tablicy i za to jeden pkt, ze sa w tle purpurowe zaslony i za to nastepny punkt etc.
Za to na rozszerzonym jest wypowiedz na dany temat (rozmowa), np na temat roli Internetu dzis. Nie wiem czy am trzeba juz tak trafiac w kluc ze trzeba zaznaczyc taki a taki aspekt...ale jezyki sa dosc specyficzna dziedzina wiedzy.
Wiem ze klucze sa napewno w humanistycznych, scislych i przyrodniczych. W nauce jezykow sa wazniejsze inne rzeczy i to one sa chyba wazniejsze (plynnosc, poprawnosc, slownictwo etc.)
Miałam na myśli polski.
Tak, masz racje.Na rozszerzonym jest takie ułatwienie,ze do tematu masz jeszcze kilka materiałow, jakies obrazki albo nagłowek z gazety i to ma cie naprowadzic na własciwy trop odpowiedzi.
A na podstawowej obrazek to drugie zadanie.1 zadanie to 3 scenki rodzajowe które odgrywasz wspolnie z egzaminatorem.Pierwsza dotyczy przekazywania informacji(pomoc komus gdzies sie dostac), druga negocjacji(inny pokoj w hotelu), a trzecia uzyskiwania informacji(zapytac o droge).Nie jest to trudne.

Polski to pikus.Wybierasz we wrzesniu temat który cie interesuje i masz czas do kwietnia ze zrobieniem jej.Tylko bibliografie i konspekt tekstu musisz oddac do marca.to chwila roboty, zwlaszcza jak czujesz sie w swoim temacie:)
Cytat:
W nauce jezykow sa wazniejsze inne rzeczy i to one sa chyba wazniejsze (plynnosc, poprawnosc, slownictwo etc.) To brzmi już trochę bardziej optymistycznie, bo takich rzeczy jak np. pisownia, to można się jeszcze nauczyć
Pisownia jest wazna na pisemnej ale rozszerzonej.Na podstawowej głowym załozeniem jest przekazanie informacji.Wiec wszystko zlaezy od egzaminatora.Jesli uzna, ze cie zrozumiał to ok, jesli uzna ze nie to masz pecha.
eej :D dajta sobie spokoj z gatka o maturze :D wszyscy tylko o tym mowia aa ja juz i tak jestem wystarczajaco obsrana ze strachu :P pozatym Falcon powiedzenie glosi... co masz zrobic dzis zrob wczoraj czy jakos tak ;) ooo mein goth normalnie kurna chata podalam dzisiaj babie od polskiego wybrany temat nie ma juz odwrotu :D hyhy trza sie zabrac do roboty ;) film juz pocielam piknie jeszcze trza napisac prezentacje aaale ten temat akurat jest dla mnie banalnie prosty i na bank nie zdadza mi pytania na ktore nie bede potrafila odpowiedziec (tak sie pocieszam ^^ )
Daj spokoj, polski ustny jest banalnie łatwy, tylko nie mozesz sie zdenerwowac.Byłam bardzo dobrze przygotowana ale zjadły mnie nerwy i dostałam tylko 18/20.
ja jestem cholernie wygadana :D tylko mam pamiec do dupy :| i boje sie ze zapomne o czym mam mowic ;(
OO cos ty, sie dobrze przygotujesz, a wierze ze tak bedzie, bo masz temat który lubisz, to nawet jak zapomnisz mozesz improwizowac i na pewno powiesz cos sensownego.Zreszta od tego masz film, zeby ci "powiedział" co masz mowic:)
;) aaa tam moze nie warto i sie spinac jakos to bedzie ;)
Tak własnie:D
aaa swoja droga wydaje mi sie ze nowa matura jest troche latwiejsza niz stara :D ;)
Ustna na pewno:)
Ale juz nie bede sie powtarzac, przeczytaj watek:)
Indira znam Twoje zdanie ;) a ja stierdzilam fakt a nie probowalam zagaic rozmowe z Toba ;)
Dobra dobra:P