ďťż

On 23 , ona 18

BWmedia
On 23 , ona 18
  Witam . mam 23 lata od jakiegoś czasu spotykam się z dziewczyną ,która ma 18 ,jeszcze nie jesteśmy razem ,ale wiem,że ona chce być ze mną ,ja też bym chciał ,ale troche obawiam się tej róznicy wieku. Czy waszym zdaniem jest to duża róznica?


Nie jest za duża. Dawaj.
Przecież to nie jest żadna róznica wieku.
pytanie czy uważasz że ona jest wystarczająco dojżała "dla ciebie"


studio na litosc boska, dojRZala ; p

ale poza tym drobnym szczegolem masz racje : )
Na początek proponuję 'zbadać' jej priorytety w życiu, dowiedzieć się, czego oczekuje od związku. Nie ma sensu wiązać się, jeżeli macie sprzeczne wymagania. No i nie spiesz się (coś o tym wiem :P), zawsze będzie czas by wkroczyć na wspólną ścieżkę ;)
Trochę boję się angażować ,bo ona jeszcze nigdy z nikim nie była,a ja mam za sobą długi związek. Ja myślę raczej o poważnych związkach o ustatkowaniu się ,a ona dopiero zdaje mature ... Ale z drugiej strony świetnie się dogadujemy,mamy wspólne zainteresowania. Ale myślę ,że warto spróbować
Ja miałem podobna sytuację. Długi związek za sobą, który źle się skończył. Później związek z rok (*) młodszą dziewczyną. Trwał kilka miesięcy, dziś się rozpadło... Ona nie oczekiwała tego, co ja. Zupełnie inaczej wszystko postrzegała, to co między Nami ;( Teraz myślę, że mogliśmy się najpierw lepiej poznać...

*wiek nie jest wyznacznikiem dojrzałości, żeby nie było :P
Ale to nie jest duża różnica wiekowa więc nie widzę żadnego problemu
A tak poza tym to nikt wam się nie każe obrazu żenić więc co ci szkodzi spróbować.
Po między mną a moją żoną jest 6 lat różnicy (nie, nie wpadliśmy) a mój dziadek był starszy od babci o 11 lat (ale to były troszke inne czasy) Więc sie nieprzejmuj tylko działaj. Pamiętaj " Co cie nie zabije uczyni cie silniejszym".
Yoshua aaaaaaaaaaaaaaaaaa :redface::redface:

Strasznie mnie dziwi podejście dużej części osób które związki w wieku nastu czy 2x lat traktują mega poważnie, jakby zaraz mieli rodziny zakładać, brać śluby czy dzieci wychowywać

zbastujcie troszeczkę zmięcie wyraz kochać na partnerstwo to wcale nie jest gorsze, cieszcie się pełnią życia póki jesteście młodzi (nie żebym ja nie był ;p), na pewno za pierwszym razem w "totka" nie wygracie ;]

wszyscy piszą tylko kocham, cierpię, żyć nie mogę - na litość boską opanujcie się ;DDDD
Cytat:

*wiek nie jest wyznacznikiem dojrzałości, żeby nie było :P
Zgadzam się z tym w całej rozciągłości.
Metryka o niczym nie świadczy. Najpierw rozeznaj się w jej oczekiwaniach, hierarchii wartości, czy jest stabilna i konsekwentna.
czy 18stka musi miec pstro w głowie?? hm....
My nie możemy Ci powiedziec jak laska się zachowuje, jakie ma podejście do życia czy jak wyobraża sobie związek z Tobą.
Są laski, które lubią starszych mężczyzn i wręcz takich szukają. Są też takie, które raczej gustują w rówieśnikach i też z tym im dobrze.
Myślę, że w tej kwestii nikt Ameryki nie odkryje. ;*
Cytat:
jeszcze nie jesteśmy razem ,ale wiem,że ona chce być ze mną ,ja też bym chciał , 1. ***** wiesz,
2. To że chcesz to za mało,
3. Jeśli myślisz że wiesz że ona chce - to zapewne tylko Ci sie zdaje,
4. 18 latka ma z regó/uły siano we łbie...

uważaj...
Cytat:

18 latka ma z regó/uły siano we łbie...

taaa... ja jakos mam 18 i nie czuje sie specjalnie niedorozwinieta umyslowo z powodu wieku ;/
Siana tez raczej nie mam ... A może gdzies uszami mi wystaje??:surprised

Nie powiedziane ze jak mloda to glupia ;/

A. dodam tez,że niejeden 23 latek ma jeszcze wieksze pstro w głowie niż niejedna 13 latka ;**
Cytat:
Nie powiedziane ze jak mloda to glupia ;/

A. dodam tez,że niejeden 23 latek ma jeszcze wieksze pstro w głowie niż niejedna 13 latka ;**

masz rację kochanie,
jeśli nie jesteś tępa, znaczy to że stanowisz miły wyjątek
^^
ja się z Tobą cieszę.

A co do 20 parolatków zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.

Ja generalnie uważam że facet dopiero po 28 latach, zarabiający na siebie i mieszkający sam może nadawać sie do czegokolwiek.

Wszystko poniżej to *******
^^
Cytat:

Ja generalnie uważam że facet dopiero po 28 latach, zarabiający na siebie i mieszkający sam może nadawać sie do czegokolwiek.

Wszystko poniżej to *******
^^
dziwna prowokacja ....., piszesz to na podstawie własnych doświadczeń ?

a co do tematu przewodniego jak było napisane wyżej próbuj albo sie uda albo nie, kto nie gra ten nie wygrywa, pozatym tu można tylko wygrać
Cytat:
dziwna prowokacja ....., piszesz to na podstawie własnych doświadczeń ? oczywiście.
teraz jesteś stary i super dojrzały ale wszystkich mierzysz swoja miarą..... ciekawa dojrzałość
Cytat:
teraz jesteś stary i super dojrzały ale wszystkich mierzysz swoja miarą..... ciekawa dojrzałość nei,
mam 32 latka,
nie jestem super dojrzały,
ale za to mam bogate doświadczenie synu
^^....

a jak to mówią.. "wspomnisz moje słowa"...

^^

ps. a czyją miarą mam mierzyć?
Twoją?
dziwnie reagujesz na ripostę, próbujesz się wywyższać swoim wiekiem nie znając mojego, pomijam Twoje stwierdzenie "synu" które niebardzo wiem co ma oznaczać.........

co do tematu nie napisałem że masz mierzyć moją miarą, bo niby jak skoro jej nie znasz ? a jedynie że Twoja jest ciekawa, ale skoro nie jesteś w stanie tego zrozumieć to masz racje - w niektórych przypadkach potrzeba lat aby dorosnąć
tą różnice da się przeżyć,spróbuj:)
Nie ma żadnego znaczenia wiek z dowodu a to na ile jesteście dojrzali i jak dochodzicie do związku. W pewnym wieku ludziom się po prostu zmienia podejście do wielu spraw. Ogólnie im młodsza dziewczyna (i chłopak też, co żeby nie było) tym bardziej ma zazwyczaj pstro w głowie
Kwestia dojrzałości danej osoby. Znam 30latki, które w głowie mają przeciąg i znam 16latki, które potrafią dyskutować o fizyce teoretycznej cytując przy tym Hawkinga. Kobiety są tak pełne niespodzianek że wszystko jest u nich możliwe ;)
Ja nie widzę problemu. Próbujcie.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia