BWmedia
Petting - ciąża czy nie ciąża?
Przepraszam jeżeli zaczynam nowy temat a taki już gdzieś był, ale naprawdę mam spory problem. Ostatnio uprawialiśmy taki bliski petting z moim chłopakiem. Nasze narządy się ocierały, czułam go, jednak nie był we mnie. Potem przyszło zastanowienie że przecież mogło mu coś wyciec przed wytryskiem wydobywa się jeszcze jakiś mały płyn w którym mogą być plemniki. (przerobiłam kupę materiału na ten temat) Zapytałam go o to powiedział ze mu nie do końca staną (sory za ta bezpośredniość ale nazywam to po imieniu) jak on to nazwał 'tylko mu lekko spuchł, powiększył się, był lekko podniecony' No i że nic nie czuł i że to jest w zasadzie niemożliwe żeby coś wyciekło jak nie stoi. Czy mogło tak być że jednak plemniki dostały się w okolice pochwy? Czy nie mam się o co bać..;( Zastanawiam się nad swoją głupota teraz... Mam nadzieje że nie grozi mi ciąża. Licze na szybkie i poważne odpowiedzi. Raczej w ciąży nie będziesz :) ps: nazywaj odpowiednio tematy - vide regulamin. Kupę materiału przerzuciłaś na ten temat ? A wystarczyło zajrzeć do akademii antykoncepcji i przestudiować czym jest erekcja i preejakulat. Sam preejekulat wcale nie musi wiązać się ze wzwodem. Nie sądzę by była jakakolwiek szansa na ciążę. Tobie serdecznie polecam odnośnik w moim podpisie - masz spore braki, ta wiedza Ci się przyda. Cytat: Kupę materiału przerzuciłaś na ten temat ? A wystarczyło zajrzeć do akademii antykoncepcji i przestudiować czym jest erekcja i preejakulat. No dziękuję przestudiowałam, a co do tego preejakulatu to naprawdę zdanie ludzkie jest różne. W definicji encyklopedycznej nie ma tam żadnych plemników zdolnych do zapłodnienia, mogą być nawet martwe. Lecz ile zdań mówi o tym że owszem są plemniki jak najbardziej aktywne by zapłodnić kobietę. Więc? :sick: Ja bym się nie obawiała na twoim miejscu ;] Agi - wiesz, jak napisać słowo 'petting' a ignorujesz zasady pisowni polskiej. Wniosek? Wszystko ma swój czas. Teraz chyba czas na naukę?! Ad rem - nie wiem, jak to jest, kiedy penis 'spuchnie', jak Twojemu chłopakowi, nic mnie tam nigdy nie ugryzło, ale nie masz się czego obawiać. Nie jesteś w ciąży. I nie musisz kupować żadnych testów /na wypadek, gdybyś się chciała o tym przekonać/. Ale bój się bogów... - jakie pytania będziesz stawiać, kiedy rzeczywiście będziesz 'uprawiać sex'??? pozdr. serdecznie nie jesteś w ciąży :yawn: ciąży z tgo nie będzie :] A radze poczytać jeszcze sporo, no i wiedze w praktyce zastosować :] Twoj chlopak albo ma zerowe pojecie o wlasnej fizjologii albo wykorzystuje Twoja naiwnosc. Penis mu spuchl, nic nie wycieka jak nie stoi...same rewelacje. Uwazaj jak Ci bedzie mowil, ze od pierwszego razu sie nie zachodzi. Bo mozesz sie zdziwic. Wedlug mnie nie grozi ci nic takiego ale nastepnym razem zastanow sie za nim zabierzesz sie za jakies zabawy. Polecam zasiegnac wiecej informacji na temat pieszczot sexu i antykoncepcji. na pewno nie jestes :) Cytat: No dziękuję przestudiowałam, a co do tego preejakulatu to naprawdę zdanie ludzkie jest różne. W definicji encyklopedycznej nie ma tam żadnych plemników zdolnych do zapłodnienia, mogą być nawet martwe. Lecz ile zdań mówi o tym że owszem są plemniki jak najbardziej aktywne by zapłodnić kobietę. Więc? :sick: więc lepiej dmuchać na zimne i się bez sensu nie narażać. Ja juz nie wiem czy sie smiac czy plakac czytajac takie rzeczy. Mowia ze z wiekiem czlowiek madrzeje, dojrzewa do pewnych rzeczy, m. in. do seksu. Ty z pewnoscia masz przed soba dluga droge. Moze wroccie do etapu trzymania sie za rece po szkole. no... a plemniki przewędowały z jego spuchnietego penisa do jej cipki... a potem jej spuchła noga i to pewnie ciąża pozamaciczna... koniec pastwienia się nad tematem, do widzenia
|
Tematy
|