ďťż

Petting a ryzyko zajscia... chcialam sie upewnic :))

BWmedia
Petting a ryzyko zajscia... chcialam sie upewnic :))
  Witam jest taka sytuacja a wyglada to tak ze zdazylo nam sie z chlopakiem rozebrać i "prawie" sie kochać tzn bez penetracji ale jego ... dotyka mojej .... i chcialam sie dowiedzieć czy jest to ryzykowne czy raczej bezpieczne !! Nie dochodzimy do konca bo jest to raczej tak trudne :P Jest to tylko taka mal zabawa :)

czy jest to ryzykowne wiecie o co mi chodzi

a czy jak jak np wlozy troczke powiedzmy 2 cm (bez gumy) to czy to tez nie jest za pewne ??? Jakie jest ryzyko ?? prosze o odp


O MÓJ BOŻE 8) Jeśli nie znasz odpowiedzi na takie podstawowe pytania to wogóle nie zbieraj się na wet za petting..Wracaj spowrotem do przedszkola ;) Na tym forum są tysiące pytań typu "a czy jak spuści mi się w usta to zajdę w ciąże?" więc prosze wykaż się odrobiną rozumu..Najlepiej leć już do ginekologa po postinor.. :headbang:
Cytat:
Witam jest taka sytuacja a wyglada to tak ze zdazylo nam sie z chlopakiem rozebrać i "prawie" sie kochać tzn bez penetracji ale jego ... dotyka mojej .... i chcialam sie dowiedzieć czy jest to ryzykowne czy raczej bezpieczne !! Nie dochodzimy do konca bo jest to raczej tak trudne :P Jest to tylko taka mal zabawa :)

czy jest to ryzykowne wiecie o co mi chodzi

a czy jak jak np wlozy troczke powiedzmy 2 cm (bez gumy) to czy to tez nie jest za pewne ??? Jakie jest ryzyko ?? prosze o odp
Nie.
Nie wiemy.
Nie domyślamy się.
Nie wiemy co znaczy "..."
Tak! Będziesz pierwszą 9cio latką w Europie, która urodzi dziecko!
zgadzam sie z moimi przedmówcami... żal mi takich ludzi


Ja jestem za tym zeby dawac bana za posty typu- wiecie o co chodzi :D

Jeefo- gratuluje bobaska ;)
Cytat:
Witam jest taka sytuacja a wyglada to tak ze zdazylo nam sie z chlopakiem rozebrać i "prawie" sie kochać tzn bez penetracji ale jego ... dotyka mojej .... i chcialam sie dowiedzieć czy jest to ryzykowne czy raczej bezpieczne !! Nie dochodzimy do konca bo jest to raczej tak trudne :P Jest to tylko taka mal zabawa :)

czy jest to ryzykowne wiecie o co mi chodzi

a czy jak jak np wlozy troczke powiedzmy 2 cm (bez gumy) to czy to tez nie jest za pewne ??? Jakie jest ryzyko ?? prosze o odp

Dziewczyno prędko do ginekologa bo dziecko w drodze....

PS Ile masz lat??? a raczej ktora to klasa podstawowki :D:D

:yawn: :yawn: :yawn: :yawn: :yawn: :yawn:
Czytając to jestem za nowym działem: "Niechciana ciąża?". Wszystkie takie posty w jednym miejscu i byłby spokój, bo jak na razie są porozrzucane tu i tam.
dziecinko, nie musi dojść do wytrysku aby doszło do zapłodnienia. plemniki są obecne także w śluzie. naprawdę, lepiej goń do ginekologa
Ale wy sie napieprzacie !!! a tu chodzi tylko o upewnienie sie czy to fatycznie jest bezpieczne i spoko tylko prosilam o odpowiedz nic wiecej a to zamiast pomocy dostaje takie chamstwo
dziekie wielkie widze ze sie rozumiemy
Cytat:
dziecinko, nie musi dojść do wytrysku aby doszło do zapłodnienia. plemniki są obecne także w śluzie. naprawdę, lepiej goń do ginekologa
W powietrzu, pocie, ślinie, łzash, wodzie, browcó, i w coca-coli też :D

BANOWAĆ TAKICH LUDZI!!!!
sam się zbanuj deklu. od kiedy to stosunek przerywany daje gwarancje bezpieczeństwa
To pominmy to ze jest penetracja minimalna !!! Bez penetracji jest pewność ??????

Cytat:
dziecinko, nie musi dojść do wytrysku aby doszło do zapłodnienia. plemniki są obecne także w śluzie. naprawdę, lepiej goń do ginekologa A ja czytałam ze nie u azdego faceta tak jest !!!!! ze nie tory to mają a nietorzy nie mają plemników w śluzie !!! Mozna to podobno wyryć tam jakimś badaniem czy cos
Zapytaj lepiej jakie jest prawdopodobienstwo. Swojego dziecka sie jeszcze nie dorobilem ale z tego co wyczytalem na forum nawet podczas normalnego stosunku zakonczonego wytryskiem do pochwy zaplodnienie nie jest 100 procentowe. Z tego co mi wiadomo ma na to wplyw bardzo wiele czynnikow i nawet pary ktore staraja sie splodzic potomstwo zmuszone sa do wielokrotnych prob.
OMFG - i to jest własnie onkretna odpowiedź o jaką mi chodziło konkretnie rzeczowo i na temat !! bez nabijania sie ze ktos sie chce coś dowiedzieć :) dzieki bardzo :) pozdrawiam
Cytat:
A ja czytałam ze nie u azdego faceta tak jest !!!!! ze nie tory to mają a nietorzy nie mają plemników w śluzie !!! Mozna to podobno wyryć tam jakimś badaniem czy cos A masz pewność, że u twojego faceta tak nie jest?

Cytat:
Zapytaj lepiej jakie jest prawdopodobienstwo. Swojego dziecka sie jeszcze nie dorobilem ale z tego co wyczytalem na forum nawet podczas normalnego stosunku zakonczonego wytryskiem do pochwy zaplodnienie nie jest 100 procentowe. Z tego co mi wiadomo ma na to wplyw bardzo wiele czynnikow i nawet pary ktore staraja sie splodzic potomstwo zmuszone sa do wielokrotnych prob. Oczywiście, ale sam przyznasz, że zdarzają się przypadki w których kobieta zachodzi w ciążę przez chwilę nieuwagi czy też lekkomyslności lub przez zwyczajnego pecha. Skoro się więc nie chce mieć dziecka lepiej dmuchać na zimne.
Cytat:
zdarzają się przypadki w których kobieta zachodzi w ciążę przez chwilę nieuwagi czy też lekkomyslności lub przez zwyczajnego pecha. Skoro się więc nie chce mieć dziecka lepiej dmuchać na zimne. Zawsze mozna zainwestowac w jakies dodatkowe srodki zabezpieczajace skoro nie jest sie tak do konca pewnym. Jak dla mnie zaprzatanie sobie glowy w tej sytuacji nie ma kompletnie zadnego sensu. Dodam jeszcze ze tego typu pytania sa bardzo irytujace, statystycznie codziennie pojawia sie jeden post tego typu a wy za karzdym razem udzielacie schematycznych - rzetelnych badz szyderczych odpowiedzi. Prawdopodobienstwo ze cos z tego bedzie w tym przypadku jest takie jak trafienie 6ki w totka grajac tylko raz w zyciu. Dajcie sobie juz spokoj z dyskusjami na ten temat.

A tak na marginesie to admini powinni kasowac tego typu posty od razu kiedy sie tylko pojawiaja, bo jak by sie blizej przyjrzec to na forum jest ich mnostwo i wprowadzaj tylko niepotrzebne zamieszanie (czyt. sztuczny tlok)
Cytat:
Prawdopodobienstwo ze cos z tego bedzie w tym przypadku jest takie jak trafienie 6ki w totka grajac tylko raz w zyciu. Dajcie sobie juz spokoj z dyskusjami na ten temat. Moja siostra zaszła w ciążę mimo stosowania tabletek antykoncepcyjnych. Radziłbym więc jednak zachowanie większej ostrożności, bo najpierw człowiek jest mądry a potem płacz.
Cos tu sciemniasz i nie potrzebnie straszysz dziewczyne.. Moze ludzie wogole nie powinni uprawiac sexu skoro nie maja jeszcze ochoty na wychowywanie potomstwa? Slyszalem o bardzo wielu przypadkach gdzie powodem zaplodnienia bylo pekniecie prezerwatywy ktora jest ponoc najlepszym sposobem zabezpieczania jaki do tej pory wymyslil czlowiek. Jezeli miala by zajsc w ciarze to i tak by zaszla czy to podczas takiej niewinnej zabawy czy podczas pelnego stosunku z zabezpieczeniem. Sam stwierdziles ze pewnosci nie ma nigdy ot przyklad Twojej siostry.
skoro pewności nie ma to ja bym sobie nie pozwalał na zabawy bez użycia zabezpieczenia. nie chodzi o to aby być w celibacie bo może się stać. trzeba podchodzić do tego odpowiedzialnie.

Cytat:
Jezeli miala by zajsc w ciarze to i tak by zaszla czy to podczas takiej niewinnej zabawy czy podczas pelnego stosunku z zabezpieczeniem. Cóż za glupota. A więc od nas nic nie zalezy? Wszystko zalezy od losu nie ma się na to wpływu? Zastanów się zanim coś napiszesz.
Cytat:
skoro pewności nie ma to ja bym sobie nie pozwalał na zabawy bez użycia zabezpieczenia. nie chodzi o to aby być w celibacie bo może się stać. trzeba podchodzić do tego odpowiedzialnie.. Ale to ty sam stwierdziles ze pewnosci nie ma nawet kiedy uzywa sie srodkow zapobiegawczych. A skoro nie ma pewnosci to sie za to nie bierzesz. Logicznie rozumojac jedynym wyjsciem dla ciebie jest zycie w celibacie.
Cytat:
Cóż za glupota. A więc od nas nic nie zalezy? Wszystko zalezy od losu nie ma się na to wpływu? Zastanów się zanim coś napiszesz To byla tylko metafora taka..
Cytat:
Ale to ty sam stwierdziles ze pewnosci nie ma nawet kiedy uzywa sie srodkow zapobiegawczych. A skoro nie ma pewnosci to sie za to nie bierzesz. Logicznie rozumojac jedynym wyjsciem dla ciebie jest zycie w celibacie. Jak się to czyta to ręce opadają. Nikt ci nie da 100% pewności. Ty byś chciał aby ktoś ci dał gwarancję, a ty byś się wyzbył odpowiedzialności. Cóż to za prostackie rozumowanie, że skoro nie ma gwarancji to się rezygnuje? To jest właśnie ucieczka przed odpowiedzialnością. Środki zapobiegawcze choć gwarancji nie dają, znacząco ograniczają ryzyko. Tak jak wsiadasz do samochodu zapięcie pasa nie daje ci gwarancji przeżycia kolizji, ale często ratuje życie. Więc fakt, że w wypadku kolizji z tirem pas niewiele da oznacza, że jego zapinanie można całkowicie olać?
Nie ma penetracji,nie ma wytrusku= NIE MA CIĄŻY!!LUDZIE!!!
Cytat:
Stosunek przerywany (łac. coitus interruptus) - stosunek płciowy polegający na celowym szybkim wycofaniu penisa z pochwy na krótko przed zbliżającym się wytryskiem nasienia (ejakulacją). W efekcie nasienie – i zawarte w nim plemniki – nie trafiają do pochwy. Jest to bardzo niepewny sposób antykoncepcji, gdyż w wydzielinie z penisa powstającej jeszcze przed wytryskiem zazwyczaj również są obecne plemniki, a nadto często nie udaje się partnerom wycofać penisa przed rozpoczęciem wytrysku http://pl.wikipedia.org/wiki/Stosunek_przerywany

Dziwi mnie lekkomyślność czy też niewiedza niektórych.
Cytat:
Nikt ci nie da 100% pewności. Ty byś chciał aby ktoś ci dał gwarancję, a ty byś się wyzbył odpowiedzialności. Cóż to za prostackie rozumowanie, że skoro nie ma gwarancji to się rezygnuje? To jest właśnie ucieczka przed odpowiedzialnością. Ale to nie ja mam problem tylko ty szukasz dziury w calym.

Cytat:
Środki zapobiegawcze choć gwarancji nie dają, znacząco ograniczają ryzyko. Tylko ze tego tego ryzyka w tej sytuacji po prostu nie ma wez sobie przeczytaj uwarznie co dziewczyna napisala a pozniej dopiero zaczynaj dyskusje. Ostatnio tez zadales glupie pytanie do ktorego odpowiedz byla zawarta w tekscie.
Cytat:
zdazylo nam sie z chlopakiem rozebrać i "prawie" sie kochać tzn bez penetracji ale jego ... dotyka mojej .... i chcialam sie dowiedzieć czy jest to ryzykowne czy raczej bezpieczne !! JEST TO RACZEJ BEZPIECZNE

Cytat:
a czy jak jak np wlozy troczke powiedzmy 2 cm. JEST TO RACZEJ BEZPIECZNE

I tym oto optymistycznym akcentem zakoncze nasza idiotyczna dyskusje.
Amen...Zgadzam się w 100%
Dzieczyno! Uzywaj prezerwatyw. Zawsze moze dojsc sperma do pochwy i cie zaplodni. Nie wiem jakie ryzyko, ale jest. Zabezpiecz sie, to sie nie bedziesz musiala denerwowac.
No i teraz wam moge podziękować za to ze mi tu sie wypisaliści !!! i juz wiem co i jak wszystkie dobre rady wezme pod uwage i dziekuje za powage a nie nabijanie sie jak pierwsi ktorzy odposali !!!
Dziekuje Adminowi za poprawienie tytułu !!! pozdrawiam
Ależ ja nie neguję że ryzyko jest znikome. Ale po co je akceptować skoro w łatwy i tani sposób można je jeszcze bardziej zminimalizować? Mi chodzi o podejście.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia