ďťż

Wzięcie antybiotyku dzień po stosunku, a skuteczność.

BWmedia
Wzięcie antybiotyku dzień po stosunku, a skuteczność.
  Witam!

Może nie jest to mój wielki problem, ale chciałabym zapytać, co o tym sądzicie.

Sytuacja jest taka: współżyłam z chłopakiem dajmy na to w środe (improwizacja) z finiszem w środku, a następnego dnia zaczęłam brać antybiotyk, czy według was ryzyko zajścia w ciąże istnieje, czy komuś z was coś takiego już się przydarzyło, jak zareagowaliście?

Sytuacja 2. Co jeśli współżyliście np jak powyżej w środę, a dopiero po 3 dniach zaczęliście antybiotyk brać?

Wybaczcie za kolejny problem w stylu panika, ale chciałabym wiedzieć.


Cytat:
współżyłam z chłopakiem dajmy na to w środe (improwizacja) z finiszem w środku, że jak ? improwizacja?
o_O

Czytałaś swój post? Nic nie napisałaś, w jaki sposób się zabezpieczyłaś, bo jak mniemam, nie masz nadziei na to, że to właśnie antybiotyk ma chronić Cię przed ciążą.
Następnego dnia wzięłaś antybiotyk, a rozważasz hipotetyczne sytuacje od trzeciego dnia po stosunku. Czy Ty wzięłaś antybiotyk , czy może coś na szczególne zaburzenia? Nie dziwię się braku odpowiedzi w tym temacie.
No tak, zapomniałam napisać, że biorę tabletki antykoncepcyjne.. w sumie gdybym przeczytała taki post to bym się domyśliła. Proste pytam o to, czy jak jednego dnia kocham się z chłopakiem, a następnego zaczynam brać antybiotyk to czy jest szansa zajścia w ciąże. Szczerze od czasu kiedy jestem na tym forum zawsze wydawało mi się, że to dość kulturalne społeczeństwo. A kiedy ja czegoś nie rozumiem, po prostu pytam, a nie krytykuje.

A co do improwizacji, chodziło o to, że dzień jest zmyślony i na potrzeby tematu, a nie dlatego, że konkretnie tego dnia coś się zdarzyło.
Czasem jak człowiek przeczyta tysięczny post, w którym każe mu się wróżyć z fusów, to trudno się powstrzymać i nie bąknąć czegoś, co nie będzie po myśli autora.

Po pierwsze - ulotka.

Po drugie - antybiotyk może osłabić działanie tabletek antykoncepcyjnych.


Czytaj ulotke !!!!!!!!!!!!!!!!
zależy od antybiotyku (substancje czynne) i od tabletek. Teoretycznie w pierwszym przypadku jest niewielkie ryzyko.
Eh... uwierzcie mi nie jestem jakaś tempa żeby nie zapytać lekarza, czy nie przeczytać ulotki, nie chodzi mi o to czy antybiotyk obniża działanie, bo wiem, że mój obniża i zabezpieczam się dodatkowo. Pytanie moje brzmi, czy ryzyko istnieje tak jakby wstecz? Niestety nie zapytałam o to lekarki, więc chciałam zapytać czy może mieliście taką sytuację i zapytaliście lekarza o to, jak to jest. No, ale nic skoro nikt z was nie miał takiej sytuacji, to można zamknąć temat.
Jak antybiotyk może zadziałać wstecz? Przecież nie wchłoniesz go z powietrzem, przez szczelne opakowanie, przez skórę. No logika. To co mi na myśl przychodzi, to jedynie fakt - że plemnik w sprzyjających dla niego warunkach , może żyć nawet kilka dni. Więc jeśli to weźmiesz pod uwagę i rozważysz możliwość zajścia w ciąże, gdy zdolny do zapłodnienia plemni będzie w Tobie i zażyjesz antybiotyk, który obniży drastycznie działanie hormonów - to trzeba się liczyć z prawdopodobieństwem zajścia w ciąże. Ale procent chyba jest taki nikły, że to trochę absurdalne.
Dokładnie o taką odpowiedź mi chodziło.. dzięki.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia