BWmedia
Czemu tak lubicie pozycje na pieska?
no własnie czemu? inne wrazenia, lubicie rzadzic,lubicie ten widok?? ;) A wy kobietki?:) Lubicie, nie przepadacie? to proste jak penis :> ponad 2/4 facetów ma członka skrzywionego w lewo. Dzięki pozycji na pieska lub na jeźdzca od tyłu penis łatwiej dochodzi do punktu G Niektórzy lubię jeszcze obijac biodrami o posladki kobiety. Niektórym przyjemnść sprawia dociskanie penisa aż do samych jąder - co jest bardzo ułtawione od tyłu a czy nie chodzi tu o jakiś sposób dominacji nad partnerką? a pozycja - fajna :) Dominacja nad partnerka .... mnie to kręci ;) Faceci to wzrokowcy, przy tej pozycji maja tez rozkoszny widok :) To chyba moja ulubiona pozycja ma same plusy (praktcznie):
Reasumujac - w połaczeniu z lustrem pozycja praktycznie idealna. Polecam Bender - respect. :clap: Zgadzam się z każdym punktem. Dodam jeszcze że kobieta potrafi wtedy całkiem nieźle dać "wycisk" - dosłownie :) - a to na mnie baaardzo działa. I chyba jest to jedyna pozycja w której potrafię stracić nad sobą kontrolę :) ( a może raczej stracić panowanie ). Ale są jeszcze inne pozycje dużo przyjemniejsze !! To jestem jakimś odmieńcem, nie przepadam... ba... nie lubię pozycji na pieska i nie polubię. Nie jest ona dla mnie podniecająca. Bender to samo można mieć i w innych pozycjach;) Ja szczerze mowiąc tez jakos specjalnie nie przepadam za tą pozycją. Ale strasznie mnie podnieca wypięty w moja strone tyłeczek Niuni. Ja podobnie jak dwaj przedmówcy wcale nie jestem zwolennikiem tej pozycji nie żeby wogóle ale są inne które zdecydowanie bardziej mi pasują!!:D Moze i jest to w innych tz to jest ale nie wszystko naraz ;) Bender tutaj będę oponował, w innych pozcjach jest to samo to raz, dwa część z opcji jakie wymieniłeś wcale nie jest taka łatwa i wymaga talentów akrobatycznych, chociażby przejście do orala czy też stymulacja anusa. Cytat: dwa część z opcji jakie wymieniłeś wcale nie jest taka łatwa i wymaga talentów akrobatycznych, chociażby przejście do orala czy też stymulacja anusa. To dziwne, ale wymieniłeś te opcje, które nie budzą u mnie żadnych wątpliwości i sam bym je wymienił jako duże zalety tej pozycji. Problemów z przejściem do seksu oralnego nie jestem w stanie nawet sobie wyobrazić, a jeśli chodzi o stymulację odbytu, to on aż się o nią prosi w tej pozycji :). Zwłaszcza w wariancie, gdy partnerka nie opiera się na rękach, tylko kładzie głowę na łóżku. (Tak chyba lubię najbardziej :) ) Mniejsze problemy przejścia do seksu oralnego i pieszczot anusa stwarza pozycja na jeźdźca. Przy piesku jest to troszkę bardziej skomplikowane i wymaga większej ilości ruchów. Proste. Stale tylko "na pieska" i "na pieska". Pozycja na suczkę też jest dobra. tak sie przyjeło, bo najprosciej i najszybciej opisac mozna komus ta pozycję :) nie bede mówic komus: to taka pozycja, w której opieram sie na kolanach i rekach a partner kleczy za mna i wchodzi we mnie od tyłu:P tosz to masakra:P Jeszcze nie próbowałem:) Ale wszytko przedemną z czasem:D ja tam nie przepadam za tą pozycją :/ Cytat: Mniejsze problemy przejścia do seksu oralnego i pieszczot anusa stwarza pozycja na jeźdźca. Przy piesku jest to troszkę bardziej skomplikowane i wymaga większej ilości ruchów. Proste. ...Ograniczona wyobraznie macie zdeczka. Wyjmujesz i rimming w ciagu 1,5 sek mozna juz zaczynac ;) A co do orala - kto powiedzial ze jedyna pozycja jest gdy ona lezy na wznak? Ja bardzo lubie piescic jej muszelke gdy jest wypieta do mnie tylem - wtedy jezyczkiem penetruje srodek a reka lechtaczke... lub na odwrot ;) a ja ja po prostu uwielbiaaaaaam :P podczas tej pozycji zawsze dostaje orgazmu, zdarza sie ze nawet jest to orgazm dwukrotny.. mrrr;) i jeszcze te klapsy .. :pray: Mmm popieram przedmowczynie, co prawda moj misiek klapsow mi nie daje, ale wuielbiam gdy mocno trzyma mnie za bioderka i kochamy sie ostro. Brak tak naprawde w tej pozycji widoku faceta, bo wy widzicie wszystko a my nic. no ja ogolnie lubie mocniejszy sex a ta pozycja jest do tego stworzona i dzieki ... ze istnieje:P Ohhh z kilku powodów. 1. Moja kobieta to bardzo lubi, widać w tej pozycji stymulacja przynosi jej dużo satysfakcji 2. Lubię czuć jak wchodze w nią głeboko, a w tej pozycji równiez i ja jestm przyjemnie stymulowany 3. Lubię głaskać jej biodra i plecy Nie jest to moja ulubiona pozycja, ale nie unikam jej :) Klapsy, to jak mnie przyciaga i odpycha, odglos jak we mnie uderza, jest tak gleboko, sciska posladki, wygina mnie w luk kladac rece na moich krzyzach....hmmm.... Powiem tak, czasem mam ochote na mily, delikatny seks, ale czesciej, gdy juz zaczniemy to chce go czuc mocno, potrzebuje prawdziwej, ostrej jazdy, a w tej pozycji to wlasnie dostaje. Ja raz spróbowałam i bolało jak cholera, więc podziękowałam tej pozycji jak na razie. Chociaż zauważyłam, że przy każdej pozycji, gdize jest głęboka penetracja odczuwam ból. Może coś jest ze mną nie teges?...:|:( Cytat: Ja raz spróbowałam i bolało jak cholera, więc podziękowałam tej pozycji jak na razie. Chociaż zauważyłam, że przy każdej pozycji, gdize jest głęboka penetracja odczuwam ból. Może coś jest ze mną nie teges?...:|:( Nie martw się, ja mam to samo. Jest na szczęście sporo płytkich pozycji... i krótkich penisów :-) Cytat: Brak tak naprawde w tej pozycji widoku faceta, bo wy widzicie wszystko a my nic. Oj nie czytasz uwaznie chyba... Cytat:
Pwnie lubisz bardziej gde pieszczona jest intensywniej łechtaczka ? Cytat: Oj nie czytasz uwaznie chyba... Naprawde polecam - i facetowi jest lepiej bo widzi jeszce wiecej a i ty zaspokajasz niedostatek widokow... wyobraz sobie tylko jego twarz gdy baraszkuje z tobą w tej pozycji a finisz juz blisko... To tak dla lepszej motywacji. I czekam na wrazenia ;) Wiesz, nie kazdy ma gigantyczne lustro w domu... Może fajnie jest mieć takie gigantyczne lustro,ale ja odnosiłem się do bólu w tej pozycji,atak na marginesie po porodzie naturalnym wszystko najprawdopodobniej wróci do normy trochę czasu .Jeżeli Ci nie sprawia przyjemności ta pozycja zmodyfikuj ją . Gigantyczne?... A ja wiem czy musi byc gigantyczne... duzo osob ma calkiem spore lustra na w ganku/przedpokoju. Przeciez one wisza na scianie, ale nie sa w nie wmurowane ;) Hm, moj pokoj ma 2 na 2 i niestety nie ma specjalnie tam miejsca na lustro, choc powiem z mila chceia bym sprobowala. 2 na 2? Rany. Bocian miałby problem z rozgoszczeniem się w takim metrażu - jesteś jakaś filigranowa? ;) A co do samej pozycji - ja osobiście ją lubię głównie ze względów, o których pisał już Bender - odgłosy klaskania bioder o pośladki (:D) i walorów wizualnych :) Belleteyn -> Na wszystko znajdzie sie rada. Chociaz pokoj jest 2x2 to drzwi ma co nie? Wiec lustro opierasz o zamkniete drzwi i np piesek na podlodze, stole, lozku czy co tam masz w tym pomieszczeniu ;] Napisz jak było XD Cytat: Bender tutaj będę oponował, w innych pozcjach jest to samo to raz, dwa część z opcji jakie wymieniłeś wcale nie jest taka łatwa i wymaga talentów akrobatycznych, chociażby przejście do orala czy też stymulacja anusa. Cytat: Mniejsze problemy przejścia do seksu oralnego i pieszczot anusa stwarza pozycja na jeźdźca. Przy piesku jest to troszkę bardziej skomplikowane i wymaga większej ilości ruchów. Proste. I tu się z tobą zgadzam. Z pieska do orala jest ******* przejść. Za duzo ruchów. Dużo łatwiej jest z jeźdzca gdzie można się podnieść troche, nastepnie zrobić przejście do pozycji siedzącej a później przechylić z partnerką tak by leżała a nogami obejmowała biodra, zacząć całować się i powoli pocałunkami schodzić do orala. <-dużo szybciej i łatwiej niż przy piesku. Tak samo łatwiej jest w pozycji na leniucha gdzie można stymulować piersi na przemian z łechtaczką a później się tylko zsunąć do orala. Inne pozycje to np. klasycznej jak i pozycja gdy kobieta ma nogi na barkach jest łatwiej i szybciej przejść do orala niż z pieska. Ale piesek też ma swoje zalety Raz Ja ogólnie lubie patrzeć na zarys kobiecych pleców(łopatki, kręgosłóp, kark) jak i na pośladki Dwa to jest pozycja dobra do szybkiego/ostrego seksu a gdy kobieta zacisnie nogi jeszcze lepsza stymulacja. Trzy Łatwe przejście do anala Co do lustra duzo lepiej jest się kochać na krześle pozycja siedząca od tyłu gdy partnerka ma na zew moich nóg swoje nogi szeroko. I obejmuje mnie reka. Wtedy można swobodnie lizać piersi, pieścić łechtaczke paluszkami, kochać się, oglądać plecy i widzieć odbicie w lustrze jak się pieści łechtaczkie. Dobra jest tez pozycja na krześle ale gdy partnerka siedzi bokiem jedna noga jest miedzy moimi nogami druga na zew a kobieta jest plecami do mnie. Wtedy też ładnie widać w lustrze dziurkie. Cytat: Bocian miałby problem z rozgoszczeniem się w takim metrażu - jesteś jakaś filigranowa? ;) Krotka owszem, ale filigranowa nie. Moj pokoj ma 2,5 na 2.3 zmierzylam :-) Ale wy cały czas myslicie o pozycji oralnej od przeodu. A ja poprostu bardzo lubie oral na tyłu, w pozycji jak na pieska, z dołaczeniem do tego rimmingu. I o tym cały czas mysle. Bo co do waszych zdan - tez sie zgadzam ;) Ja mam na mysli przejscie do oral: Wyciagam, robie pozycje bardzo podobna do niej i do dzieła ;) Mi się tak średnio widzi ta pozycja a to dlatego ze musze uważać że by nie włożyć za głęboko żeby nie sprawić bólu, choć tyłeczek uwielbiam oglądać a zwłaszcza taki wypięty... zamiast pozycji na pieska to wole inną tylnią a mianowicie żeby partnerka leżała na płasko ścisnąć dodatkowo nogami, nogi partnerki żeby było jeszcze lepsze tarcie i moje Kochanie zawsze w tej pozycji osiąga orgazm polecam tą pozycje ^^ NA pieska jest dobrze , moge podziwiac tyleczek dziewczyny :pray: Dzieki Ci Panie za te dary :pray: Ktoś tu mówi o mojej ulubionej pozycji... :) Cytat: Ktoś tu mówi o mojej ulubionej pozycji... :) Czyżbym ja mówił o tej pozycji ? ;) A ja jakos nie przepadam za pieskiem i moje Kochanie takze. Jak juz cos to na boku od tylu, ale tak klasycznie na pieska raczej odpada, bo ja wtedy boli Jedna z moich ulubionych pozycji :) Uwielbiam kiedy moje kochanie wchodzi we mnie gleboko i mocno i ostro zaczyna sie ze mna kochac... ^^ Ajjjj coś pięknego :pray: :) Cytat: wchodzi we mnie gleboko i mocno i ostro zaczyna sie ze mna kochac... ^^ Ajjjj coś pięknego :pray: :) AMEN :pray: :lol: Cytat: To chyba moja ulubiona pozycja ma same plusy (praktcznie):
Reasumujac - w połaczeniu z lustrem pozycja praktycznie idealna. Polecam Dokładnie popieram wszystko to smo. Cytat: no własnie czemu? inne wrazenia, lubicie rzadzic,lubicie ten widok?? ;) Tak jak ktoś już wyżej napisał, faceci są wzrokowcami. Mnie osobiście bardzo kręci widok wypiętych posladków mojej partneri. :) PS. To mój pierwszy post na tym forum więc przy okazji witam wszystkich serdecznie. Świetne forum :) Kovvalik - bardzo mi miło powitać Ciebie na Bez Tabu :) A co do widoczków - oj, nie przeczę -- czasami dziękuję Opatrzności, że faceci (czyli mój gatunek) to wzrokowcy - baby nie wiedzą, co tracą... ;) Widok - tak, ale chyba bardziej mnie kręci możliwość dominacji. No i jeszcze zmienność bodźców w zależności od wariantu pozycji. A ha, i jeszcze jedno. Jest to pozycja w której dużą rolę dla faceta odgrywa węch (pomijam 69 bo tam nie ma penetracji) i nie mówię tu o żadnej perwersji. Uwielbiam tą pozycję,najlepszy jest widok pośladków i poczucie władzy :headbang: .Niestety szybko kończe gdy jest ta pozycja,dlatego zostawiam ją prawie zawsze na koniec igraszek :yawn: Ja tez lubie pozycje na pieska juz na koncu, zazwyczaj po jezdzcu ;) moj partner tez tak lubi bo lubi konczyc w tej pozycji:) Cytat: Niestety szybko kończe gdy jest ta pozycja,dlatego zostawiam ją prawie zawsze na koniec igraszek :yawn: I tu właśnie wychodzi nasza wzrokowośc. Ten widok jest tak wspaniały i podniecający że nie da się (chyba, nie wiem jak inni) za długo pobawic :) Ja lubie konczyc w tej pozycji gdy mam ochote na ostrzejszy seks. Moj facet moze podyktowac naprawde szybkie tempo, i sila uderzen jest duzo mocniejsza. I rzeczywiscie szybciej wtedy konczy. ja lubie i juz, nigdy sie nie zastanawialem dlaczego hehehe ;P A ja lubię jak w pozycji na pieska moja partnerka sama porusza tyłeczkiem. Przyznam że jest to moja ulubiona pozycja i też wtedy szybko kończę. Mam wtedy ochotę chwycić ją za biodra i pogalopować ale nie … to powolne czekanie na orgazm jest najlepsze. ja ze swoim partnerem tez konczylismy w tej pozycji i jest swietnie bo partner moze nazucic takie tempo ze masakra:D szybciej sie konczy:D bo to po prostu natura w czystej postaci :))) ja tą pozycję wprost kocham... jest to jedna z moich ulubionych. ale wolę na "ginekologa" za***iste orgazmy!!! najszybciej dochodzę w klasycznej odwróconej,kiedy to ja jestem u góry lubia ta poze bo ladny widok jest :) trzesacej sie pupci i chustajacych sie cyckow lubie w tej pozycji dawac klapsy,wsadzac palce do tylka,w przerwie(tak zeby sie nie za szybko nie zlac) lize cipke i pupcie wtedy mnie prosi zebym juz wsadzil ***** spowrotem i ja dalej rznol i lubie gdy pierdzi cipka a to w tej pozycji czesto tak jest a jak juz skoncze to siada mi na twarz i biore do buzi to co wyplynie z cipki a na koniec dajemy sobie soczystego buziaka Cytat: lubie gdy pierdzi cipka a to w tej pozycji czesto tak jest nie cierpie tego odglosu, krepuje mnie to, ale .. uwielbiam ta pozycje i nie zrezygnuje z niej:P rmps przeraza mnie twój wulgarny sposób wyrazania swoich mysli :silenced: :P Ja tam nie przepadam za ta pozycje, a co do perspektywy to w pozycji na jezdzca jest duzo ciekawsza :) jesli kogos urazilem swoim wulgarnym jezykiem to PRZEPRASZAM ;) nie szokujcie sie mna bo wcale "swietoszkiem" nie jestem heh Asiulku19lbn jak ja musze pierdnac podczas seksu to tez mnie toche krepuje pozycja "od tyłu" Cytat: no własnie czemu? inne wrazenia, lubicie rzadzic,lubicie ten widok?? ;) Ja uwielbiam tę pozycję ze względu na jej dominujący charakter. :twisted: Przede wszystkim zapewnia ona doskonały widok na najseksowniejsza część ciała partnerki, którą dla mnie jest jej tyłeczek. Mogę w niej kontrolować kąt penetracji, głębokość, szybkość oraz intensywność pchnięć i dostosowywać ją do stanu podniecenia partnerki, czy swojego. Poza tym daje ona też inne możliwości zwiększające podniecenie, jak np. krępowanie ruchów rąk ;) Bo lubię jak na następny dzień na******** mnie pachwina .:whistle: A ja uwielbiam ten moment gdy moje podbrzusze styka się z pupą mojej Pani i to, że mogę ją głaskać/lekko drapać po plecach wzdłuż kręgosłupa, i to, że mogę ją złapać za kark i włosy, i to, że trzymając dłonie na barkach mogę sterować jej nabijaniem się na mnie... EDIT: zapomniałem oczywiście o tym, że mogę Jej dawać klapsy :) lubię bo jest... mało męcząca :P i daje pełna kontrolę nad szybkością i siłą stukania. najważniejsze zaś, że partnerce się BARDZO podoba, choć nie finiszuje w niej. ale jako rozgrzewka - obowiązkowo. Czemu? Bo jest ostrzejsza od klasyka, można naprawdę się mocno pieprzyć, dodatkowo dochodzi opcja lania w tyłek co też daje fajne efekty, no i mojej pierwszej to była ulubiona pozycja i finiszowała wtedy jak rakieta ;] Sam osobiście najbardziej lubię klasyka i jazdę, ale to jest też git, jak się chce ostro poszaleć, trochę tak po zwierzęcemu ;] Najlepsza pozycja jak dla mnie, wręcz nie mogę się oprzeć jak moja partnerka jest wypięta, tak jak wcześniej było już mówione faceci to wzrokowcy Ja w 100%. Kiedy moja piękna jest w takiej pozycji to język sam wie gdzie się udać na dobry początek :D. Ogólnie to wypięty tyłeczek wystarczy aby postawił mnie na baczność :D http://demotywatory.pl/560937/Na-pieska Uwielbiam kiedy mój kochany zabiera się do mnie od tyłu, a że oboje uwielbiamy ostry seks - mamy szerokie pole do popisu, a raczej ON ma;). Może mi w tedy dawać klapsy - z resztą on to po prostu kocha albo przytrzymać mocniej za włosy czy drapnąć pazurami po plecach... mmm. Nawet kiedy wchodzi za głęboko - odrobina bólu nie zaszkodzi - a wręcz doda pikanterii. Przechodzimy do pozycji na pieska gdy nie mogę dojść a w tej pozycji kończę w kilka minut :) On: Dlatego, że lubie gdy kobieta jest "uległa" mi w takiej pozycji i to ja wtedy jestem "Panem chwili". Poza tym jest niezły widok na tyłeczek mojej Kici, który tak bardzo uwielbiam. Poza tym w tej pozycji kontroluje tempo, głębokość i ogólnie wszystko :) Prócz tego mogę dawać klapsy, które moja Kocica uwielbia (podobno, tak mówi) i lubię poprostu trzymać ją za biodra i sprawiać jej przyjemność. Bo moge zamknać oczy oddać się przyjemnośći :] Bender faktycznie wyczerpał większość zalet, a reszta dopełniła listę. Ja dodam do tego wszystkiego od siebie, że do pełni szczęścia potrzebuję by partner wymiętolił mi porządnie pośladki i opisywał na głos co widzi i jak mu się podoba. Do zalet dominacyjnych dorzucam moje włosy zebrane przez niego w garść, jak mnie jeszcze do tego wpadnie w ucho "suka" to już w ogóle. Lubię też sama nadziewać się na partnera - często proszę by się nie ruszał, tylko trzymał mnie za biodra. hmmmmm dla mnie szczegolnie na wspanialy widok :lol: no i dzwiek odbijajajacych sie posladkow o moje biodra;) Świetny widok na plecy i pupę partnerki. No i wrażenie dominacji :-) Szkoda tylko że tak szybko przy tej pozycji finiszuję... uwielbiam tą pozycję ;) lubię widok jej wypiętej pupci, a w połączeniu z lustrem jest jeszcze lepiej ;) lubię też tą większą ciasnotę :) dla mnie ta pozycja ma niestety spory minus... dość szybko wtedy dochodzę... :( ...pozycja od tyły faktycznie ma swego rodzaju wymowę dominacji faceta nad kobietą. I co tu dużo pisać, jeśli kobietę rajcuje choć częściowa dominacja nad nią, tosz to lepszej pozycji nie ma, by czuć się zniewolona, sklapsowana, a nawet pociągnięta za włosy...;) To najbardziej zwierzęca z pozycji, co u każdego samca rozbudza atawistyczne żądze, do tego daje poczucie dominacji i pełną kontrolę. Kontrolę do której idealną wręcz przyprawą" są klapsy. Lex31...owszem, klapsy są niezłą przyprawą w tej pozycji, ale jest też parę innych czynników, które dodają pieprzu w tym pieprzeniu ;)...w pełnym oddaniu, nawet ta zwierzęca dzikość wynikająca niejednokrotnie w tej pozycji, potrafi zamienić się w niesamowicie czułą namiętność - i to bez zmiany pozycji... Co lubię w tej pozycji? -ruchy są naprawde mocne, głębokie , po same jaja, że tak sie wyrażę. Zwlaszcza jak facet trzyma mnie za ramiona, biodra, badz ręce wykręcone do tyłu -dostaję klapsy - bez tego ani rusz -lubie mieć masowane , całowane, lizane plecy -kwestia poddania się facetowi -wyzej wymieniona przez jezebel opcja opowiadania mi do ucha co facet widzi, jak bardzo mu sie podoba mój wypięty tyłek -plucie mi między pośladki/ posuwanie mnie w tyłek palcem -może i głupie, ale lubie odgłos uderzeń, zwlaszcza jajek o moje ciało -mocne orgazmy , tak mocne i szybkie jak w zadnej innej pozycji -łatwo przejść do anala -nie krępuje mnie widok moich wielkich skaczących cycków :D Jeszcze jak facet pochyli się by móc piescic mi piersi, szeptac mi bluzgi do ucha, trzyma mnie mocno za wlosy i nasuwa na siebie , tudziez przestaje mnie penetrowac, przechodząc do orala i rimmingu, albo podduszając mnie ,podnosi na klęczki , drazni sie ze mna np wsuwajac we mnie tylko czubek, potem dopiero całosc, badz jezdzi penisem po moich posladkach, cipce to moge to zaliczyc do pięknego posuwanka ^^ Piesek ma swoje wady , ale zalety je przebijają zdecydowanie ;) Aśka...byłaś w mojej sypialni??? Kurde, rormalnie jakbyś mnie opisywała...;) ...czasem jednak, jak deczko wyżej o tym wspomniałam, z tej dzikości potrafi urodzić się przenamiętna czułość, lub jak kto woli, przeczuła namiętność...długie "tortury" muśnięciami palców, języka, ust po całym mym dostępnym ciele w tej pozycji z "zamartym" w cipce fiutkiem... ...a potem znó ta dzikość! Ech.... - mniam!!! Lubie pozycję na pieska, bo i piwo jest gdzie postawić i TV mozna poogladać! Już nie lubię ! Gumy pękają mi w tej pozycji ! Kocham tą pozycje:)Raz ruchy powolne,dzięki którym czuje każdy centymetr zatapiającego się peniska w mojej niuni mmmm.Trzymanie za pośladki,czasami leciutkie klapsy:),dotykanie,podgryzanie i lizanie plecków i karku przy tym daje mi niesamowite doznania:) Innym razem znów ostra jazda i odgłos obijających się pośladków o uda mojego partnera mmmm (się rozmarzyłam heheh) Cytat: Już nie lubię ! Gumy pękają mi w tej pozycji ! zanieś do wulkanizacji, niech grubszy bieżnik nakleją. No dobrze, przyznaję - jestem ograniczony, bo ta pozycja nie kojarzy mi się z niczym delikatnym, a wyłącznie z mocnym, wulgarnym nieco seksem. Ja głęboko w niej. Moje ręce zaciśnięte na jej piersiach, albo rozciągające na boki pośladki. Jej ręce wykręcone do tyłu, przytrzymywane przeze mnie, moja pełna kontrola. Ręka zaciśnięta na jej karku. Jej twarz dociśnięta do łóżka. Moje ręka wciśnięta między jej uda, zabawiająca się jej łechtaczką. Takie obrazy widzę. Dość brutalne, ale za to jak podniecające - dla obu stron. Cytat: zanieś do wulkanizacji, niech grubszy bieżnik nakleją. ...:yawn: ja tam nie narzekam na bieżnikowane:yawn:... ech... najlepsza... bo czuję dominację, bo dostaję klapsy, nawet czasem mocne, bo bywam trzymana za włosy, bo mnie po prostu cholernie podnieca, a i wiem że partnerowi jest wygodnie i lubi :) Uwielbiam, bo najlepiej czuję tego wielkiego penisa tak mocno we mnie, że aż boli, a mimo to nadziewam się jeszcze mocniej ^^ Lubię i już. Aśka opisała dość dokładnie co może się podobać w tej pozycji i w większości się zgadzam - nawet z tym, że podoba mi się odgłos uderzeń jajek o tyłek. Jedyna różnica to taka, że mnie nie krępuje mnie widok moich małych skaczących cycków :D Lubię coraz bardziej, bo to co się wtedy z laskami w łóżku dzieje to łomatkobosko!! Człowiek nie wie czy ma rżnąć, czy oglądać jak się wiją :lol: Lubię, bo wtedy mogę być taką małą, bezbronną dziewczynką, nad którą całkowitą kontrolę sprawuje pan i władca ;). Poza tym on jest wtedy tak głęboko, a jak jeszcze czuję jego ręce, które mają dostęp do każdej części ciała, to już w ogóle są powody do mruczenia... Zresztą tu już wszystko i tak zostało powiedziane. Uwielbiam tę pozycję :) Odczuwam wtedy dużo większą rozkosz niż przy innych W tej pozycji są niezłe widoki, podniecające dźwięki, może trochę faktycznie tego poczucia dominacji, choć niewiele. No i właśnie zaletą wielką jest, że można w tej pozycji robić to szybko i mocno ^^ do tego też mało męczy :) Władza !:whistle: A można jej nie lubić? O_o Nie dość, że solidne pchnięcia, to przy okazji sama pozycja nie jest męcząca ^^ uwielbiam, zdecydowanie moja ulubiona pozycja, nie lubię dominować, za to lubię Cytat: czuć się zniewolona, sklapsowana, a nawet pociągnięta za włosy...;) jeśli ma być na ostro to tylko w tej pozycji. jak akurat otoczenie pozwoli, różnie - na kolanach, na stojąco przy ścianie, z cyckami na biurku, z głową w poduszkach, etc. Nie pamiętam czy to już pisałem czy nie, ale ja dodatkowo lubię czuć na podbrzuszu i w pachwinach odpowiednio plecy i pupę kobiety.. No i to drapanie wzdłuż kręgosłupa i trzymanie za boki i biodra.. Tak przy okazji - kiedy o pewnej dziewczynie powiedziałem do kolegi: "patrz jakie ma oponki" (tłuszczyk nad ciasnymi spodniami) on odpowiedział: "to nie oponki, to uchwyty"... Cytat: Nie pamiętam czy to już pisałem czy nie, ale ja dodatkowo lubię czuć na podbrzuszu i w pachwinach odpowiednio plecy i pupę kobiety.. No i to drapanie wzdłuż kręgosłupa i trzymanie za boki i biodra.. O taaak, stanowczo tak :D Ze wszystkim się, panie Kazimierzu, jak najbardziej zgadzam. Ja od siebie dorzucę, że nie do odparcia, przynajmniej u mnie jest opcja wsadzenia palca w drugą dziurkę. Nie pytajcie się skąd to u mnie, sam nie wiem. W sumie to zaczynam się bać, że moja deprawacja postępuje i nigdy nie będę tak czysty jak kiedyś... :P Ja w tym temacie powiem krótko. Przecudne widoki ^^ Pozycja super, gdyby nie to, ze strasznie szybko mozna dojsc :( Gwarant orgazmu i to nie byle jakiego :D Wspaniałe uczucie zdominowania. Podniecające za każdym razem tak samo mocno. Zalety były już wymienione więc trochę się powtarzam ale to moja ulubiona pozycja więc może będzie mi wybaczone ;) Głęboka penetracja - czy jest lepszy wynalazek dla kobiet? Uderzenia jąder, doznania zmysłowe i głosowe jednocześnie Totalne oddanie się instynktowi, brak kontroli a tym samym też brak ograniczeń. Jest w tym jakaś dzikość i to jest przepiękne. Klapsy - no mruuu... Przytrzymywanie bioder lub talii - mocny silny męski uścisk. Tyle stymulantów, że nie sposób oddzielić ich odczuwania więc kumulacja doznań kończy się zazwyczaj silnym orgazmem obu stron. W pozycji tej kobieta szybciej zaczyna krzyczeć. Jednocześnie widać jej pupę, a pomiedzy jej nóżkami można zobaczyć część samego siebie. RedBlooded, bardzo fajnie opisałaś zalety tej pozycji. Zgadzam się w całej rozciągłości... mojego interesu. ^^ Cytat: Gwarant orgazmu i to nie byle jakiego :D Wspaniałe uczucie zdominowania. Podniecające za każdym razem tak samo mocno. Zalety były już wymienione więc trochę się powtarzam ale to moja ulubiona pozycja więc może będzie mi wybaczone ;) Głęboka penetracja - czy jest lepszy wynalazek dla kobiet? Uderzenia jąder, doznania zmysłowe i głosowe jednocześnie Totalne oddanie się instynktowi, brak kontroli a tym samym też brak ograniczeń. Jest w tym jakaś dzikość i to jest przepiękne. Klapsy - no mruuu... Przytrzymywanie bioder lub talii - mocny silny męski uścisk. Tyle stymulantów, że nie sposób oddzielić ich odczuwania więc kumulacja doznań kończy się zazwyczaj silnym orgazmem obu stron. Zgadzam się w pełni:) Pozycja genialna dla obu stron. I Te wspólne doznania mmmmm:D Bo tak! po prostu! :) myślę że wiele już pozytywnych cech tej pozycji było wymienione.. Ja też uwielbiam uczucie jajeczek które uderzają o moje ciało.. I to że jest tez bliski kontakt fizyczny ale brak kontaktu wzrokowego, to że on może mnie pieścić po całym ciele i ma dostęp do zakątków.. I to że jest po prostu super! :) Powiem tylko tyle co pozostali :P chęć dominacji bawienia sie piersiami oraz obijające się jądra o cipke partnerki niesamowite uczucie ^^ Niestety prawda, że facet dzięki tej pozycji może szybko dojść. Ale mimo wszystko warto i to dzięki temu sławetnemu punktowi G :D To jest nawet udowodnione naukowo, że kobiety uwielbiają 'na pieska' dzięki temu, że męski członek bardzo mocno stymuluje właśnie punkt G :D bo nie ma to jak pieścić tyłeczek patrzac na niego i widzieć to jak sie w niego wchodzi :) bo jest w tym cos superrr szybciej sie dochodzi i mocniej takie sa me odczucia... Uwielbiam ten widok.. to coś pięknego ;D wiele dziecwzyn mi znanych nie lubi tej pozycji ze wzgledu na to ze wydaje sie byc taka .. zwierzeca no i laska zuje sie taka ponizona wrecz ta pozycja ( brak czulosci pocalunkow przytulenia ;)) a to opisnia kolezanek sama nie praktykuje :) RedBlooded - podpisuję się (z wyjątkiem klapsów). a to podczas seksu musza byc pocalunki? 8) Ta pozycja kreci mnie dlatego, że facet moze mnie totalnie zdominowac, jedna reka dawac klapsy a druga ciagnac za wlosy, do tego sam narzuca tempo i glebokosc pchniec. Dobra jest tez do analka ^^ Cytat: wiele dziecwzyn mi znanych nie lubi tej pozycji ze wzgledu na to ze wydaje sie byc taka .. zwierzeca no i laska zuje sie taka ponizona wrecz ta pozycja ( brak czulosci pocalunkow przytulenia ;)) a to opisnia kolezanek sama nie praktykuje :) poniżający to byłby dla mnie finisz na twarz, ale ta pozycja to .... :rockon::rockon: mrrr. Cytat: poniżający to byłby dla mnie finisz na twarz A co w tym ponizajacego? Po prostu. Dla mnie to poniżające, bo kojarzy mi się z pornolami, a co za tym stoi - brakiem szacunku do kobiety. OK, masz prawo tak uwazac :) A w pozycji na pieska nie zawsze facet narzuca tempo, czasem jak na moment przestanie to ja sie zaczynam poruszac, ale czesto robie to tez razem z nim ^^ Kocham tę pozycję! Dlaczego? Bo mam kilka orgazmów po kolei kiedy Misiek bierze mnie od tyłu, ale tylko na pieska. Czuję jakbym miała jednocześnie anal! Może to dziwne, nie wiem, ale absolutnie mi to nie przeszkadza. Krzyczę strasznie... i te klapsy i niegrzeczne słówka.... Och! I poczucie,że mój Kotek dominuje... Kiedy słyszy moje krzyki to też przestaje się kontrolować, a wtedy jest naprawdę ostro! Liczy się tylko rozkosz... Dla mnie żadna inna pozycja nie może się z nią równać. Lubię, choć nie zawsze. Wolę jeźdźca ;) Bo można pannie wepchnąć palec w tyłeczek :rockon: Cytat: Bo można pannie wepchnąć palec w tyłeczek :rockon: I zmieniac dziureczki do woli :) Cytat: I zmieniac dziureczki do woli :) Nie można wkładać do pochwy czegoś, co było wcześniej w odbycie bez uprzedniego umycia tego. Piszę na wszelki wypadek. Lubię kiedy mogę ostro rżnąć Ją od tyłu, ciągnąć za włosy, a drugą ręką wymierzać klapsy, w taki sposób bardzo szybko i silnie dochodzi :D Kocham tę pozycję :D lubię czuć się tak zdominowana i jak facet ma taki łatwy dostęp do mnie :) chociaż przy głębszej penetracji rzeczywiście boli. No i nigdy orgazmu i tak nie ma.. lubie bardzo. uwielbiam widok wypietej dupencji, zwlaszcza jak dziewczyna sie mocno wypnie a glową i piersiami przylega mocno do podloża. pozwalam sobie czase wsadzic jej palec w odbyt, a ona mi piesci dlonią jadra, czaem nawet sięgnie dalej za nie... :) lubie czasem przerwac na chwile by wylzac jej obie dziórki. pozwala mi tez zespankowac jej posladki, ciagnac za włosy, dociskac mocno by mnie czula głęboko i na koniec spust na dlonie rozchylajace posladki... czy wzrokowcy mogą chciec czegos wiecej.... dla kobiety tez dobra- gleboka stymulacja, nie musi sie wysilać, mozna piescic łechtaczke i cycki. same plusy! lubie z niej przejsc do pozycji ze dziewczyna calkiem lezy na brzuchu z lekko wypietą dupą... wtedy dopiero ja dożynam. na koniec swoimi ngami sciskam jej a ona zaciska miesnie cipki, ale jest wted ciasna - kazdy ruch w głąb jakbym ja rozklejał (jej zacisniete scianki cipki). lezac na niej wsadzam rece pod nia na cycki i sciskajac je mocno torpeduje ja az sperma wypełni ja po brzegi. lubie pozniej na niej tak pozostac przeaz chwile co najczescej jest przejsciem do dalszego bzykania. a najlepszy widok na jezdzca odwrócona. boski - ta harmonijna linia od ud przez dupcie wzwyż! i palec w jej tyłeczku.... :) this is what I'm talking about http://www.xvideos.com/video407348/a...or_extra_money Uwielbiam tą pozycję! Lubię jak mój facet dominuje i wchodzi coraz głębiej ..:) No i w tej pozycji zawsze dostanę wielki orgazm! mmmm:) Facet może sobie po dotykać wtedy wszystkiego:) Aż na samą myśl robi mi się mokro:redface: Bo jest najlepsza!!! z powodu głębokiej penetracji i przyjemnych doznań... niesamowity jest widok pięknej wypiętej pupy,widok z góry kiedy penetruje cipke partnerki... mmm łapie ja za biodra,poklepuje w pupe, dotykam piersi.... i ten dźwięk klask,klask,klask...:) Czuję się wtedy jak Tarzan. Ta pozycja jakoś mi się kojarzy z dzikością. Bo jestem psem na baby i inaczej nie umiem. Cytat: Gwarant orgazmu i to nie byle jakiego :D Wspaniałe uczucie zdominowania. Podniecające za każdym razem tak samo mocno. Zalety były już wymienione więc trochę się powtarzam ale to moja ulubiona pozycja więc może będzie mi wybaczone ;) Głęboka penetracja - czy jest lepszy wynalazek dla kobiet? Uderzenia jąder, doznania zmysłowe i głosowe jednocześnie Totalne oddanie się instynktowi, brak kontroli a tym samym też brak ograniczeń. Jest w tym jakaś dzikość i to jest przepiękne. Klapsy - no mruuu... Przytrzymywanie bioder lub talii - mocny silny męski uścisk. Tyle stymulantów, że nie sposób oddzielić ich odczuwania więc kumulacja doznań kończy się zazwyczaj silnym orgazmem obu stron. zgodzę się w całości, nic dodać nic ująć, zazwyczaj jestem dość cicho podczas seksu jednak przy tej pozycji nie potrafię się powstrzymać od krzyku, krzyku rozkoszy oczywiście Mnie podnieca figura mej Pani, ma talię osy i piekny kształtny tyłeczek, jak kochamy sie na pieska...widok ktory mam przed soba... to spelnienie fantazji na temat jej figury i jej wdzieków:) maksimum przyjemności przy minimum wysiłku :-D Głeboka penetracja i niezapomnaine wrażenia wizualne - moja druga połówka ma przecudny tyłeczek;-) Uwielbiam. Chyba wszystkie powody zostały wymienione powyżej, ale przede wszystkim, umożliwia głęboką penetrację, ostrzejszy seks, przytrzymywanie za włosy, pośladki, biodra, piersi, ramiona, ręce, szyję, dawanie klapsów. Umożliwia dominację partnera i zupełny odlot. Jest idealna do zwierzęcego seksu, niemal bez zahamowań. Bo mam gdzie piwo postawić :rockon: Cytat: Ja raz spróbowałam i bolało jak cholera, więc podziękowałam tej pozycji jak na razie. Chociaż zauważyłam, że przy każdej pozycji, gdize jest głęboka penetracja odczuwam ból. Może coś jest ze mną nie teges?...:|:( Wszystko z Tobą jest TEGO ale po prostu jesteś płytka jak to się popopularnie mówi i facet swoim penisem dobija do wejścia do macicy i musisz szukać pozcji gdzie wnikanie do pochwy będzie ograniczone Pozdrawiam
|
Tematy
|