BWmedia
Czy woda i mydło niszczą plemniki ?
Witam. Moje pytanie tak jak tytuł sugeruje dotyczy możliwości przezyciaa plemników pod wplywem wody mydła. Prosta sytuacja, dziewczyna zadowala faceta reką, on kończy. ma spermę na dłoniach , myje dokładnie ręce wodą i mydlem, wyciera, a następnie robi jej palcóweczkę. Nie istnieje opcja, ze pleminiki przetrwają ? Wydaje mi się, ze takie środki chemiczne jak i ciepla woda niszczą pleminiki, ale jeśli nie to wyprowadźcie mnie z błędu :) Pozdrawiam. W dziale ciąża z wiadomego powodu..:) myślę, że nie ma szansy na ciążę.. Plemnik to nie złośliwa bakteria, nawet niewielka zmiana temperatury powoduje że ginie. A z tego co piszesz to prawdopodobieństwo jest równe zero. Te plemniki po prostu zmył (na pewno nie przetrwały). gdyby mogly przetrwac w takich warunkach to byloby nas na swiecie o wiele,wiele wiecej...;) Plemniki to nie wirusy, nawet jeśli nie spłukał ich wodą, to starł ręcznikiem. Mydło też zrobiło swoje... no i plemniki wytrzymują bardzo krótko (teraz nie pamiętam, czy 5, czy 15 minut) w warunkach poza organizmem. Pytanie było takie pół teoretyczne , na razie nie mam urojonych wizji mnie z dzieckiem na rękach, ale bardziej z ciekawości pytałam. Dzięki za odpowiedzi i ostateczne rozwianie moich wątpliwości ^^ tylko żeby wam nie przyszło do głowy płukac wodą z mydłem dróg rodnych partnerki po wytrysku w środku, bo to nie zadziała :P a widzisz , trafiłaś w 10tkę :D miałam dziś takie absurdalne rozmyślania, skoro plemniki giną pod wpływem temperatury, to czy nie znajdą się tacy, którzy po spuście do środka nie będą aplikować porcji gorącej wody do cipki :D faceta nie ma, głupota mnie sie trzyma ;) gorącą wodę wlewać sobie do pochwy?? to już nie prościej i mniej boleśnie po prostu użyć gumki? Ludzie, przerażacie mnie... Takie praktyki jak wlewanie wody czy płukanie pochwy niewiele dadzą, mogą nawet plemnikom ułatwić podróż.. Nie miałam zamiaru nikogo przerażać, post w formie żartu :D a widzisz, jednak się udało.. na marginesie, to nic nie jest przerażające po lekturze BT :P hehe Zamiast płukać cipkę gorącą wodą lepiej octem... podobno skuteczne :D Zawsze, kiedy widzę taki dowcip, boję się, że znajdzie się ktoś, kto zechce przetestować... Na bak nie przetrwają spotkania z mydełkiem i wodą ;) Nie ma czym się martwić ;) Cytat: Zawsze, kiedy widzę taki dowcip, boję się, że znajdzie się ktoś, kto zechce przetestować... Może po przeczytaniu tego posta nie, ale na pewno już się gdzieś mądrzy znaleźli. Gorsze rzeczy idioci na sobie testują ^^ Swoją drogą nie bój się, bo od tego CHYBA nikt nie umrze :D Cytat: takie środki chemiczne jak ciepla woda :) taa, "środek chemiczny" ... Cytat: Może po przeczytaniu tego posta nie, ale na pewno już się gdzieś mądrzy znaleźli. Gorsze rzeczy idioci na sobie testują ^^ Swoją drogą nie bój się, bo od tego CHYBA nikt nie umrze :D Osobiście nie chciałabym być lekarzem, oceniającym, na ile florze bakteryjnej pochwy zaszkodziło wlanie do niej octu... A tak w ogóle jeden wielki OT się zrobił z tego tematu, wątpliwość wyjaśniona, więc zamykam.
|
Tematy
|