ďťż

Marihuana - co i jak ?

BWmedia
Marihuana - co i jak ?
  Wtam wiem ze to off-topic ale potrzebuje szybkiej konkretnej odpowiedzi a nie znam forum o Marichuanie itp

A wiec moi rodzice chca mi zrobic Test na to czy palilem ziolo itp

mam kilka pytan

-Ile taki test kosztuje?(najtanszy)
-Po jakim czasie marichuana staje sie wykrywalna przez taki test?
-Ewentualnie jak mozna oszukac ten test?
-Gdzie go mozna kupic?
prosze o szybkie odpowiedzi bo jest to dosc wazne dla mnie :)


Test to są groszowe sprawy.
Jak oszukać test? To proste. Weź mocz od jakiejś osoby (zaufanej) do jakiegoś niewielkiego pojemnika i jak będziesz sobie robiła to po rpostu próbkę znajomej weź. No chyba, że starzy będą chcieli test śliny zrobić.
poszukaj sobie w googlach ;p
znajdziesz pewnie szybciej niz ktos Ci udzieli tutaj odpowiedzi.
p.s. zly dzial.

o pardon, jednak ktos Ci umial pomoc :)
nie wiedzialem do jakiego dzialu to dac ... sorka ;p prosze o dalsze odpowiedzi

w google nie moge poszukac bo potem bedzie to wyskakiwalo moim rodzica jak beda chcieli cos szukac w google i troche "skapa"
jesli ktos by mogl to zrobic za mnie bylbym wdieczny


Cytat:
-Ile taki test kosztuje?(najtanszy)
-Po jakim czasie marichuana staje sie wykrywalna przez taki test?
-Ewentualnie jak mozna oszukac ten test?
-Gdzie go mozna kupic?
- Koszt takiego testu to około 30 zł na jeden czynnik (w tym wypadku na marihuanę i haszysz), komplet kosztuje ok. 90 zł.

- Taki test na mocz wykrywa marihuanę w organizmie do 3 - 4 dni.

- Oszukać takiego testu się raczej nie da. Chyba że weźmiesz próbkę moczu od kogoś, kto nie palił. Moja rada: pij dużo wody.

- Test można kupić z każdej aptece. U nas (nie wiem jak w innych miastach) można też takowy otrzymać na posterunku policji (chyba za darmo, ale nie jestem pewna).

Pozdrawiam.
ostani raz palilem jakies 10 dni temu ... jest szansa ze mi wyjdzie?
zjedz cytryne przed wykonaniem tego testu;) albo duzo natki pietruszki.,.....glownie chodzi tu o witamine C;)
a-fly-woman, czemu radzisz dzieciakowi jak ukryć przed rodzicami fakt, że palił zioło?
Cytat:
a-fly-woman, czemu radzisz dzieciakowi jak ukryć przed rodzicami fakt, że palił zioło? Moim zdaniem to nie pomoc w ukryciu faktu ze palił zioło tylko odpowiedz na pytanie jakie zadał Neomi
gucio,
nie radzę, odpowiadam na pytanie jedynie. Jakbym nie odpowiedziała ja, dowiedziałby się od kogoś innego.
Wypij Ten Kwas Cytrynkowy Do Herbaty I Ci Nic Niewykryje Powaga!pozdro 3msie
jak wypijesz dużą ilość wody to Twój mocz będzie rozcieńczony i też będzie podejrzane. a siusiu bierz od osobnika tej samej płci bo zrobisz siebie błazna przy wynikach :)
najlepsze wyjście to tak jak z kacem nie pić dzień wcześniej w tym wypadku nie palić
TEST WYKRYWA: Kanabinoidy i ich metabolity (THC) obecne w moczu do 14 dni od momentu użycia narkotyków produkowanych na bazie konopi indyjskich (marihuana, haszysz).
CENA z VAT: 8,60.
http://www.hydrex.pl/sklep.php
zeby jak najszybciej pozbyc sie sladow trawki z moczu polecam duzo pic PIWA:) jak wiadomo jest moczopedne i szybciej wyczyscisz sie z toksyn, polecam rowniez saune.
pozbyc sie z krwi thc jest trudniej, ale polecam jesc duzo cukru, cukier wytraca thc z krwi.

pozdro! Jah Bless;p
Cytat:
TEST WYKRYWA: Kanabinoidy i ich metabolity (THC) obecne w moczu do 14 dni od momentu użycia narkotyków produkowanych na bazie konopi indyjskich (marihuana, haszysz).
CENA z VAT: 8,60.
http://www.hydrex.pl/sklep.php
Widać miałam nieaktualne wiadomości.:) Kiedy mnie robiono takie testy kosztowały 30 zł.
po pierwsze: pal tak, zeby rodzice nic nie podejrzewali.
po drugie: nie pal wogole, po co to komu?

kiedy mojej znajomej rodzice robili test, nic nie wykryl chociaz powinien.
jezeli chcesz sie ukryc pij duzo wody jedz cytryne ogolnie duzo witaminy C i przed testem nie oddawaj pierwszego moczu tego z nocy tylko nastepny pamietaj duzo wody !!! pozdro aha i zapamietaj sobie ze Marihuana pisze sie przez samo H i podchodz z szacunkiem do niej
Pamiętaj żeby zapytać sikającą koleżankę czy nie jest w ciąży :evil:
Cytat:
pozdro aha i zapamietaj sobie ze Marihuana pisze sie przez samo H i podchodz z szacunkiem do niej Mega leczą mnie te wszystkie zjarane ziomale które tylko szukają opcji jak tu się najarać. Tak samo jak te wszystkie naszywki, koszulki, wisiorki przedstawiające liść marihuany. stała się ona przedmiotem kultu sporej części młodzieży która widzi w niej symbol niezależności.

Osobiście jestem za legalizacją narkotyków. Ale podobnie jak wszelkie inne używki powinny być przeznaczone dla ludzi dojrzałych emocjonalnie i odpowiedzialnych którzy trakują je jako swoisty relaks a nie głowny cel życia. Az mnie trzęsie kiedy widze te grupy ławkowych ziomali dla których spędzanie wolnego czasu (a czasami także i pracą) polega na wielogodzinnym szwędaniu się po osiedlu i zmienianiu ławki na murek i odwrotnie.
Cytat:
Osobiście jestem za legalizacją narkotyków. Ale podobnie jak wszelkie inne używki powinny być przeznaczone dla ludzi dojrzałych emocjonalnie i odpowiedzialnych którzy trakują je jako swoisty relaks a nie głowny cel życia. Obawiam się, że na to nie ma jeszcze wykrywaczy ;) Decyzja podjęta przez rząd o legalizacji miękkich narkotyków zawsze oparta będzie na rachunku szeroko pojętych zysków i strat, więc jeżeli zapadnie decyzja, że należy marihuanę zalegalizować, to zawsze znajdzie się ten niedojrzały ktoś, kto na margines wypadnie. No ale zgodzę się oczywiście, że w świecie idealnym wszyscy "dorośli" powinni być dojrzali i odpowiedzialni, wliczając w to dojrzałych i odpowiedzialnych ziomali.

Cytat:
Az mnie trzęsie kiedy widze te grupy ławkowych ziomali dla których spędzanie wolnego czasu (a czasami także i pracą) polega na wielogodzinnym szwędaniu się po osiedlu i zmienianiu ławki na murek i odwrotnie. No musi to być smutne życie. Ale z dwojga złego lepiej, żeby siedzieli i palili niż mi się do samochodu dobierali. Rozumiem, że różnie się ludziom w życiu układa, ale jak mówią "trzeba twardkim być, nie miętkim". Wygląda na to, że spora część tych osiedlowych ziomali będzie przez pracujących dotowana, tak jak każdy zarabiający łoży pieniądze na renty dla ciężko chorych na wątrobę panów o aksamitnych, basowych głosach. W tym względzie pozostanę rynkowym ultraliberałem -- ile dajesz, tyle dostajesz. Może zgłosić projekt osiedlowych łapanek i wywózek do obozu pracy?! :D Zaraz by się nasiadówki skończyły! ;)
Cytat:
Kanabinoidy i ich metabolity (THC) obecne w moczu do 14 dni od momentu użycia narkotyków produkowanych na bazie konopi indyjskich (marihuana, haszysz). yeey, marihuana to nie narkotyk juz bez przesady. polska to zacofany kraj, dobrze ze tam nie mieszkam.
a co do wykrywania poszukaj w google o 'urine dilution'.
Cytat:
yeey, marihuana to nie narkotyk juz bez przesady Widzisz, i tu się mylisz. Marihuana to taki narkotyk który w czasie dużo wolniejszym ale jednak prowadiz do uzależnień. Tak samo można się uzależnić jak np. od alkoholu lub palenia papierosów.
Adriano, masz trochę racji, ale od alkocholu ginie więcej (dużo więcej) ludzi niż od marihuany
A od życia giną w końcu wszyscy, tylko co z tego?
Cytat:
Obawiam się, że na to nie ma jeszcze wykrywaczy Decyzja podjęta przez rząd o legalizacji miękkich narkotyków zawsze oparta będzie na rachunku szeroko pojętych zysków i strat, więc jeżeli zapadnie decyzja, że należy marihuanę zalegalizować, to zawsze znajdzie się ten niedojrzały ktoś, kto na margines wypadnie. No ale zgodzę się oczywiście, że w świecie idealnym wszyscy "dorośli" powinni być dojrzali i odpowiedzialni, wliczając w to dojrzałych i odpowiedzialnych ziomali. Szczerze to bardziej byłbym za legalizacją kokainy niż marihuany. Bo byle szczyla nie będzie stać żeby wydawać 2 stówki co pare dni na kreske. Nikt mu tez tak od serca nie odstąpi swojej części bo za droga jest.

Cytat:
No musi to być smutne życie. Ale z dwojga złego lepiej, żeby siedzieli i palili niż mi się do samochodu dobierali. A ty myślisz, że z czego oni kase na to palenie mają? Od samego siedzenia? Te ławki to są wylęgarnie nierobów i odrzutów społecznych.

Cytat:
Wygląda na to, że spora część tych osiedlowych ziomali będzie przez pracujących dotowana, tak jak każdy zarabiający łoży pieniądze na renty dla ciężko chorych na wątrobę panów o aksamitnych, basowych głosach. W tym względzie pozostanę rynkowym ultraliberałem -- ile dajesz, tyle dostajesz. Ja zawsze mam mocno liberalne poglądy. Prawda jest taka że uczciwie pracujący człowiek z urzędu musi łożyć na życiowych nieudaczników i nierobów, ludzi którzy najczęściej przez własne działanie nie liczą się na rynku pracy.
mlody969
nie przesadzaj, wieksza czesc to osoby , które są tak chore , że nie moga pracowac, badz nikt nie chce ich zatrudnić.
Na zdrowy rozum , kogo bardziej oplaca sie zatrudnić?Zdrowego, który moze pracowac nawet do 12godz, czy osobe niepełnosprawna , ktora moze tylko 8(czasem 6) ?
Nawet te reklamówki "niepełnosprawni , pełnosprawni w pracy" nic nie daly. Sami do reklamy zatrudnili pełnosprawnego, bo jak to napisali "zrowi są tansi i bardziej wydajni" .
Żeby np zatrudniać ludzi na wozkach , budynki musza byc dostosowane, a tak nie ma i mysle ze przez najblizszy czas nie bedzie. Wiem co piszę.

Ok, zdarzy sie ze rente ma leń, ale piszesz jakby wszyscy renciści byli leniami :|
Do testu uzywa sie porannego moczu, co ulatwia wykrycie narkotyku...
Odlej sie do pojemniczka wieczorem, pojeminik przechowaj w cieplym miejscu i uzyj rano do testu zamiast porannego moczu. Wykrycie utrudnic tez moze nieswiezosc moczu wiec mysle, ze powinno zadzialac :)

Cytat:
Adriano, masz trochę racji, ale od alkocholu ginie więcej (dużo więcej) ludzi niż od marihuany Za to naduzywanie marihuany powoduje schizofrenie, juz wole umrzec niz
zostac schizofreniczka :)
Cytat:
Szczerze to bardziej byłbym za legalizacją kokainy niż marihuany. Bo byle szczyla nie będzie stać żeby wydawać 2 stówki co pare dni na kreske. Nikt mu tez tak od serca nie odstąpi swojej części bo za droga jest. A wiesz jak kokaina uzależnia? Moim zdaniem legalizacja kokainy to byłaby tragedia - ludzie Ci nie powstrzymali by się przed niczym żeby zdobyć kasę na worek.

Albo by się przerzucili na tańszą i ogólnie dostępną amfe. Największy syf jaki jest na świecie.
Cytat:
nie przesadzaj, wieksza czesc to osoby , które są tak chore , że nie moga pracowac, badz nikt nie chce ich zatrudnić. Ad 1. To nieprawda. Dziesiątki miliardów złotych idą na wyudzone renty. Pamiętam kiedyś prof. Jan Winiecki porównywał stosunek świadczeń rentowych Polski i Czech względem PKB danego kraju. Polski był o wiele wyższy. Wynik w przeliczeniu na złotówki dawał kwotę wyłudzoną rzędu 40-50mld rocznie (ale że to dokładnie taka kwota była nie daje głowy).

Ad 2 A czyja to wina jeżeli nikt nie chce zatrudnić? Jeżeli się nie jest atrakcyjnym na rynku pracy można mieć pretensje do siebie. A nie wyciągać rękę po gotowe bo rzekomo "się należy". Jeżeli będziemy płacić każdemu kto nie może znaleść pracy coraz mniej ludzi będzie się o nią starać. Poza tym wszystkie świadczenia wymagają wyższych podatków, a im wyższe podatki tym wolniej powstają nowe miejsca pracy. Więc możemy się użalać nad nieudacznikami i dawać im kieszonkowe tym samym kompletnie oduczając ich wszelkiej kreatywności i aktywności albo poprzez obniżenie podatków uwolnić gospodarkę która stworzy nowe miejsca pracy.

Cytat:
A wiesz jak kokaina uzależnia? Moim zdaniem legalizacja kokainy to byłaby tragedia - ludzie Ci nie powstrzymali by się przed niczym żeby zdobyć kasę na worek. Ale teraz i tak prawie każdy ma dostęp do tego towaru. Zresztą to był taki delikatny żart z mojej strony.
Wiem ze to mega off top ale zgodze sie co do tego wyludzania...
Renty nie sa w Polsce tak kontrolowane, ludzie sciemniaja bo mysla, ze nikt sie tego nie doszuka i faktycznie w sporej mierze sie nie doszukuja...

Pamietam jak bralam rente rodzinna po smierci mojego ojca. Przysluguje tylko i wylacznie tym, ktorzy sie ucza i sa ponizej 25 roku zycia... Bylam na uniwerku, a jak wiadomo stamtad co pol roku mozna wyleciec... Raz zanioslam papier i czesc, przez cala moja edukacje nikt mnie o nic nie pytal do dziekanatu tez nie dzwonili.. Kiedy przerwalam studia zanioslam im papier, ze juz sie nie ucze (tu w Polsce) zrzekam sie prawa do renty... Dekle przelewali mi ja na konto jeszcze ponad pol roku, oczywiscie zglosilam sie kolejny raz. Znowu zanioslam papiery ze przerwalam nauke w Polsce, kazali oddac kase (rzecz jasna ) i przyznali, ze papiery, ktore wczesniej im przeslalam zaginely w akcji... Nosz co za glaby... Pytalam sie znajomej z Zusu co by bylo gdybym wcale sie nie przyznala, ze przerwalam nauke... Powiedziala, ze bezpiecznie moglabym pewnie ciagnac rente (1300zl netto miesiecznie) przez rok i potem dopiero oznajmic, ze przestalam sie uczyc heheh obled!!!

Swoja droga mam kolege z bylej uczelni, ktory ciagnal stypendium na jednym papierku przez 3 lata mimo, ze przestalo mu sie nalezec po roku :) Nikt sie go o nic nie pytal przez cale trzy lata ...

CO do testow na marihuanee, mam nadzieje ze kolega dostal pelno ciekawych pomyslow na oszukanie wyniku i przyznam szczerze, ze o cytrynie nie zlyszalam :) Czy ktos mi moze wytlumaczyc o co z ta witamina C chodzi? Zaintrygowalo mnie to, nie jestem mocna z biologii :)
Nie napisalam, ze nikt nie wyłudza pieniedzy. Co mnie to obchodzi ze jakieś lenie wyludzaja rente, to znaczy ze wszyscy rencisci tacy są ? :|

Dziwne mlody969, ze troche ludzi niepełnosprawnych znam, miesiacami szukaja pracy, mówia ze mogliby przyjac byle co , aby była ta praca ale nie w kazdym miescie sie owa praca dla nich znajdzie! Dlaczego? Bo mimo ze maja doswiadczenie/mieli przed wypadkiem, znaja jezyki, maja skonczone rozne kursy , praktyki za granica to pracownicy wolą tak samo wykształconych , ale zdrowych!
Cytat:
Dziwne mlody969, ze troche ludzi niepełnosprawnych znam, miesiacami szukaja pracy, mówia ze mogliby przyjac byle co , aby była ta praca ale nie w kazdym miescie sie owa praca dla nich znajdzie! Ale liczba ludzi realnie niepełnosprawnych w porównaniu do ogólnej liczby rencistów jest mała. Wiem, że jezeli ktoś jeździ na wózku czy jest niewidomy znajduje się w o wiele trudniejszej sytuacji zawodowej niż osoba zdrowa.

Zresztą ja pisałem o ludziach zdrowych którzy skończyli byle zawodówkę i potem płaczą że nie mogą znaleść pracy. Właściwie nie wiem dlaczego temat zszedł na renty jeżeli ja pisałem o zasiłku dla bezrobotnych.

A o skali wyłudzeń rent świadczą opisane przeze mnie statystyki.
Cytat:
Czy ktos mi moze wytlumaczyc o co z ta witamina C chodzi? Zaintrygowalo mnie to, nie jestem mocna z biologii :) Chodzi o to, że jak dużo pijesz to wtedy mocz Ci się bardzo rozcieńcza. A jak zażyjesz witaminę C to ma ładny kolor :)

ps: Ciekawe czy to działa
Cytat:
A od życia giną w końcu wszyscy, tylko co z tego? To chociażby, że osoba ginąca przedwcześnie, czyli w wieku produkcyjnym, mogłaby naprodukować jeszcze dużo PKB, przyczyniając się do odciążenia pozostałej części społeczeństwa. I tu jest właśnie mój i Twój interes.

Cytat:
A ty myślisz, że z czego oni kase na to palenie mają? Od samego siedzenia? Z moich obserwacji wynika, że najczęściej kradną lub wyłudzają od rodziny ;)

Cytat:
nie przesadzaj, wieksza czesc to osoby , które są tak chore , że nie moga pracowac, badz nikt nie chce ich zatrudnić. Intuicja podpowiada, że tak, ale nie mogę nie zapytać: A liczyłeś?

Cytat:
Na zdrowy rozum , kogo bardziej oplaca sie zatrudnić?Zdrowego, który moze pracowac nawet do 12godz, czy osobe niepełnosprawna, ktora moze tylko 8(czasem 6)? Na zdrowy rozum tego, który najlepiej wykona swoją pracę. Zresztą, zależy od zawodu. Niepełnosprawni po prostu się do niektórych nie nadają. Poza tym, nie wszyscy niepełnosprawni mają ograniczony czas pracy do 6 godzin. Nie można domagać się zatrudniania osób niepełnosprawnych. Należy tak przygotować plan zatrudnienia, żeby z przyczyn obiektywnych pracodawca "nie mógł sobie odmówić". Przede wszystkim -- zbudować pozytywny wizerunek medialny osoby niepełnosprawnej.

Cytat:
Nawet te reklamówki "niepełnosprawni , pełnosprawni w pracy" nic nie daly. Sami do reklamy zatrudnili pełnosprawnego, bo jak to napisali "zrowi są tansi i bardziej wydajni". Skąd takie informacje? W moim odczuciu to wielki krok do przodu. A co do skuteczności na rynku to niestety nie śledzę na bieżąco tych danych.

Cytat:
porównywał stosunek świadczeń rentowych Polski i Czech względem PKB danego kraju. Polski był o wiele wyższy. Całkowitą winę ponosi więc zbyt niskie PKB ;) Wbrew pozorom nie jest to żart. Dopóki dwukrotnie nie podniesiemy PKB per capita nie ma co marzyć o służbie zdrowia, emeryturach, rentach, dodatkach itp. Dlatego tak ciężko jest mi zaakceptować w oczywisty sposób niewykorzystany dzisiejszy potencjał gospodarczy. Ktoś chyba nie zdaje sobie sprawy, że prędzej czy później nastąpi dekoniunktura.

Cytat:
Bo mimo ze maja doswiadczenie [...] znaja jezyki [...] to pracownicy wolą tak samo wykształconych , ale zdrowych! Poradź im, żeby powysyłali CV do biur tłumaczeń. To idealna praca dla osoby niepełnosprawnej ruchowo.

P.S. Coś aseksualny ten wątek. Może powinien wylądować w innym podforum?
Cytat:
Całkowitą winę ponosi więc zbyt niskie PKB Tyle że polska ma wyższy PKB per capita od Czech.
Skąd takie informacje? W moim odczuciu to wielki krok do przodu. A co do skuteczności na rynku to niestety nie śledzę na bieżąco tych danych.

byla wielka afera z tego powodu w tv:)
Na zdrowy rozum tego, który najlepiej wykona swoją pracę. Zresztą, zależy od zawodu. Niepełnosprawni po prostu się do niektórych nie nadają. Poza tym, nie wszyscy niepełnosprawni mają ograniczony czas pracy do 6 godzin. Nie można domagać się zatrudniania osób niepełnosprawnych. Należy tak przygotować plan zatrudnienia, żeby z przyczyn obiektywnych pracodawca "nie mógł sobie odmówić". Przede wszystkim -- zbudować pozytywny wizerunek medialny osoby niepełnosprawnej.
No tak, ale dlaczego z gory zakladaja ze facet chory nie da rady, skoro ma takie samo doswiadcznie jak ten zdrowy a dodatkowo ta praca nadaje sie dla obu ?
Przeciez proste ze osoby nie pchaja sie tam , gdzie nie mieliby szans sie dostać, pracowac, dać rade itd.
Do jakich zawodów sie nie nadają co?Może mnie uswiadomisz, gdzie sie nie nadaje?:|

Napisze tak : pozytywny wizerunek nic nie da , proste ze i tak bedzie tak jak jest. Zdrowy lepszy niz kaleki , gdzie obydwaj maja takie samo doswiadczenie.
Cytat:
To chociażby, że osoba ginąca przedwcześnie, czyli w wieku produkcyjnym, mogłaby naprodukować jeszcze dużo PKB, przyczyniając się do odciążenia pozostałej części społeczeństwa. I tu jest właśnie mój i Twój interes. Popatrz, a jakby jej kazać zasuwać 12 godzin na dobę bez przerw na weekendy i święta - to by naprodukowała tego PKB że ho ho ho.

Otóż podejście, które prezentujesz, bierze z mentalności patriarchalno-socjalistycznej. Państwo jest właścicielem "swoich" obywateli, i ma prawo zabraniać tego, co uważa dla nich za niekorzystne. Narkotyki obniżają produktywność - zakazać. Alkohol powoduje groźne skutki społeczne - zakazać. Bo władza wie lepiej, co jest dla mnie czy dla Ciebie dobre.

Podejściem odwrotnym jest klasyczny liberalizm. Każdy kowalem swego losu. Granicą wolności mojej pięści jest wolność Twego nosa. Z jednej strony nikomu nic do tego, co sobie popalam (albo czego nie popalam). Z drugiej jeżeli się nawalę jak stodoła i będe zdychał z przedawkowania pod płotem, również nikomu nic do tego (żadnego leczenia narkomanów z pieniędzy publicznych).

Ja żadnych narkotyków nie używam (bo cenię sobie swój mózg i nie zamierzam zaburzać jego działania), ale jeśli komuś to pasuje, to co mi do tego? Jego cyrk, jego małpy. Jeżeli ktoś sprzedaje narkotyki nieletnim - dożywocie wygląda na właściwą karę, ale co kogo obchodzi, czym chce się zabijać dorosły człowiek? Jest dorosły. Wolny i odpowiedzalny za swoje czyny.
Niech się państwo tak o mnie nie troszczy. Bo przeważnie z tej troski jest mi gorzej niż lepiej.

ps: czy jak nie ma zakazu wkładania rąk do kontaktu to znaczy, że od razu mam je tam wsadzać? nie, bo mam swój rozum i instynkt samozachowawczy.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia