ďťż
BWmedia
Nasz pierwszy raz i wpadka?
Witam, wszystkich użytkowników. Otóż wraz ze swoją dziewczyną kochaliśmy się(był to nasz pierwszy raz) nie było to takie piękne jak się miało wydawac, wyglądało to tak, że po pieszczotach ona i ja rozebraliśmy się i ja bez zabezpieczenia(ogumienia) włożyłem swojego kolegę do jej koleżanki. Wsadziłem go do 15 razy. - nie doszedłem w niej, - nie masturbowałem się wcześniej, - ok. 2 godzin wcześniej kąpałem się, - były to dni płodne, - okres miała miec za ok. tydzień. Jestem młody i głupi lecz proszę o jakiekolwiek szczere wypowiedzi na temat możliwości zajścia przez nią w ciąże. Czytałem trochę, ale muszę się jakoś wyżalic ponieważ nie mogę spac, myślę tylko o niej, że zrujnuje jej życie jednym słowem boje się. Jak na tą chwile ona czuje się dobrze okres był w prawidłowym momencie cyklu. Dziękuje z góry. Następny ciążowy malkontent, co to myśli, że limity ruszania fiutem w dziurze, mają znacznie. Mało poczytałeś, wszystko to już było, szukaj - nawet w podwieszonych jest. Teraz to się boisz, a pomyśleć o gumce nie można było ? Dżizys... W sumie tego się spodziewałem, doczytałem się tego, że jest to mało prawdopodobne lecz wiadomo ryzyko jest. Tak, jestem jaki jestem. Jakieś głębsze teorie a nie wulgarne stwierdzenia? Wulgarności to tu na razie nie widzę, tylko dylematy wygłodniałego samca co to się dorwał do mięcha a teraz strach w oczy zagląda, bo rozumu zabrakło. Było pomysleć przed a nie teraz żale wylewać i obrażać się na tych co prawdę w oczy rzucają. Koncert miał dziwnie nieskładne brzmienie: wpierw grały zmysły, potem sumienie. Ciało wzięło górę nad rozumem, źle postąpiłem wiem, mój błąd zgadzam się z tym lecz czy pytałem się o siebie? Tia, prawdziwej wulgarności nie widziałeś:) Tyle się mówi o kwestii zabezpieczenia. Zwłaszcza podczas pierwszego razu. To tylko świadczy o braku dojrzałości. Kwestia wzięcia góry ciała nad rozumem z rozumem :) Pewnie o mnie chodzi - klnę, bo jestem napalona :redface: Głębsze teorie? Ty byłeś głębiej od nas :rolleyes: Anie żale, ani bicie się w piersi, nawet pielgrzymka na Jasną Górę teraz nie pomogą. Jak zbroiłeś to będziesz się miał z pyszna. Szansa na to, że panna zaskoczy jest zawsze, tego właśnie trzeba się nauczyć zanim zacznie się zabawę w dorosłych. Miło było... Nie wątpie, że było miło, ale gumki obowiązkowo :) Plus z tego jeden: jak zaskoczyła to teraz będziesz mógł formę zalewać do pełna bez strachu :D Jacusiu wulgarny jesteś. ;) Ja tam lubię jak ludzie się rozmnażają. To jest chyba bez sensu, przyjdzie taki co "2 razy włożył", znajdą się ludzie którzy się ulitują i zamiast straszyć konsekwencjami - pocieszą, a potem delikwent będzie dymał bez gumy bo przecież nic się nie dzieje. A potem coś pójdzie nie tak, wpadka, i święte zdziwienie "ale jak to?". Fear, to teraz rozumiesz co to znaczy wpędzić dziewczynę w kłopoty? Tak, jasne, są szanse że jest w ciąży. Jesteś nierozważny. Niech sobie zrobi test za jakiś czas to się wszystkiego dowie. I następnym razem - przegadajcie temat antykoncepcji, bo później sam widzisz że spać po nocy nie możesz. Proszę wybaczcie niektórzy Użytkownicy, że pozwolę sobie wyrazić moje zdanie na temat stylu Waszych wypowiedzi: moim zdaniem rzeczywiście są dość ostre, ocierają się o granice wulgarności w słownictwie chociażby. do tematu: Fear. Z Twojej wypowiedzi wynika że były to rzeczywiście dni płodne, jednak napisałeś dalej, że okres miała prawidłowo. W tym przypadku osobiście przestałabym się denerwować. Jeśli okres ten wyglądał normalnie, nie był zbyt skąpy lub po prostu w jakiś sposób inny - uważam że możesz spać spokojnie. Kolejne, co powtarzam wszystkim, z własnego doświadczenia - w ciążę wcale nie jest tak łatwo zajść. Nie jestem wróżką, jednak nie podejrzewam żeby Twoja panna była w ciąży. Na przyszłość KONIECZNIE dbajcie o zabezpieczenia! Szkoda stresu. Jeśli zamierzacie kochać się regularnie, może jakieś hormony? I przyjemniej dla Ciebie, i spokój dla niej. Z wszystkich odpowiedzi to wypowiedz Nikity była taka jaką oczekiwałem i za nią dziękuje, dziś rano kupiłem test ciążowy i dziewczyna nie jest w ciąży. Reszta Użytkowników pokazała mi, że nie warto wypowiadac się na forach, mimo iż mam 16 lat jestem młody i głupi to jednak nauczyłem się, że sex nie polega na tym co zrobiliśmy, na przyszłośc pomyślę gruntowniej nim cokolwiek zrobię. Tak więc żegnam się sumienie mam już czyste. P.S- czytałem wiele o samym kochaniu o antykoncepcji lecz byłem z nią w nieodpowiednim czasie i to wszystko poszło tak jakoś bez przemyśleń. Pozdrawiam. Fear.
|
Tematy
|