ďťż

O co moze chodzic? Koleżanka zachowuje się inaczej niż dotąd

BWmedia
O co moze chodzic? Koleżanka zachowuje się inaczej niż dotąd
  Witam na sam poczatek opisze troszke moja sytuacje. Jestem z dziewczyna prawie 3 lata. Sa dni lepsze i gorsze jak to w zyciu bywa. Ale nie o tym chcialbym prowadzic temat. Dwa tyg temu (mieszkam i ucze sie poza Naszym Miastem) przyszla do mnie kolezanka, ktora chciala skorzystac z internetu, praktycznie przychodzila przez caly tydzien codziennie ( praca domowa itp.) Pewnego wieczoru kiedy przechodzila obok zaproponowalem jej , czy by sie ze mna nie przeszla. Wyszlismy na spacer, dobrze sie nam rozmawialo, ona wieczna optimistka. Nastepnego dnia kiedy przyszla... byla troche inna z pozoru ta sama usmiechnieta, zadowolona ale jej zwroty do mnie byly inne niz poprzednio.("Nie udzywaj sie, Cicho siedz! Ale ty mnie denerwujesz!. Nie rozmawiam z toba,) badziej taki arogancki, narzucajacy sie tryb rozmowy. W zamian za korzystanie z www.. zaproponowalem spacer. Zgodzila sie, ale to juz nie bylo to samo. Zachowywala sie bardziej romantycznie i kobiecto niz poprzednio. (Nie wiem czy to wazne ale kiedy przebiegalismy przez ulice zlapala mnie za reke).Ostatnio sama zaproponowala spacer.. Bylo podobnie tylko ze duzo dluzej niz poprzednio. Nie pozwolila mi na siebie patrzec... ( tylko wtedy gdy do niej mowie moglem ). I powiedziala jedno... ze nie wierzy w przyjazn miedzy chlopakiem a dziewczyna... Tylko jak to zrozumiec?:knockout:
P.S Przepraszam za bledy w pisowni.


O co może chodzić? Mnie się to wydaje oczywiste - sama powiedziała, że nie wierzy w przyjaźń damsko-męską, więc jej dziwne zachowania wynikają zapewne z jakichś prób adorowania, zwrócenia na siebie uwagi itd. Być może dąży do tego, by z Waszej znajomości wyniknał związek lub bardziej romantyczna niż koleżeńska znajomość.
Oki moze i tak to wygladac. Ale czy niektore zachowania maga byc przejawem checi wzbudzenia zazdrosci, zainteresowania, czy wrecz przeciwnie sa jakims dystansowaniem sie? Przykladowo... W mojej obecnosci mowi o innych,ze sa tacy i obwac (pozytywnie), ze kolega wyjechal i musi sie dowiedziec kiedy wraca, on taki fajny jest. Ciagle powtarza,ze ja ją denerwuje... Co bym nie robil to ja denerwuje. Nawet wydaje mi sie ze bez tego "denerwowania" niemielibysmy kontaktu.
Młodzi jesteście, prawda? To wyjaśnia jej zachowania, są bardzo niedojrzałe - to wręcz rodzaj końskich zalotów. Sam mówisz, że to "denerwowanie" jest podstawą Waszych kontaktów, być może ona chce, byś za nią biegał, przepraszał, starał się o nią itd.
Dystansowanie się jest zapewne pozorne, to taki "test", jak zareagujesz na jej fochy, czy Ci zależy. W moich oczach to jest proste do rozszyfrowania :)


Chodzimy do szkoly sredniej. Tylko kurcze nie pasuje mi takie cos poniewaz uwazam ja za inteligentna dziewczyne, rozmowy sa na dosc wysokim poziomie, i tu sie pojawia takie zachowanie, ktore zaprzecza reszcie. Chociaz moze niz znam jej na tyle aby to oceniac? Coz zobaczymy co z tego wyniknie.
Możesz mieć rację z tym, że mało ją jeszcze znasz. Nie chciałabym wyrokować, ale możliwe też, że ona jako koleżanka jest w porządku, ale jako potencjalna partnerka już niekoniecznie... A na to wskazują jej wymienione zachowania.
nie badz chujem i nie lap dwoch srok za ogon, jak chcesz czegos nowego to najpierw zerwij z obecna, z czystej ludzkiej przyzwoitosci, no chyba, ze jej nie masz.
Dokladnie tak jak napisal Yoshua ( trzeba młodych uczyc porzadku;) Proponujesz lasce spacer a ta od razu zaczyna wyobrazac sobie nie wiadomo co. Ty chyba zreszta tez. Moze masz ochote sprobowac czegos nowego? Porozmawiaj o tym ze swoja aktualna dziewczyna;) Kop w dupę na rozpęd gwarantowany. Moze kolezanka chce Cie odbic. (ja dla takich litosci nie mam). A Ty jak jestes w 3 letnim zwiazku to ogranicz swoje propozycje spacerowe, chyba,ze Ci sie znudzil staly zwiazek.
No bo nie ma przyjaźni między kobieta i facetem. Zawsze, któraś ze stron ma "coś wiecej..." Sam bylem w takiej sytuacji ba ! nawet 2 x raz jako ten kochaś xD i raz jako obiekt westchnień :) Ale cóż... to, że dobrze Ci sie z nia rozmawia nie znaczy, ze bedzie z tego coś więcej ... I ja jako facet podpowiadam, nie ciagnij takich ukladow, bo skoro jestes w zwiazku, ktory trwa trzy lata to nie zostawisz swojej obecnej partnerki, dla tej nowej pod czas gdy juz bedziesz z obiema sztukami ... bynajmniej tak mi sie wydaje.

ALBO RYBKI ALBO AKWARIUM :)
Cytat:
bynajmniej tak mi sie wydaje. chyba PRZYNAJMNIEJ...Ja wiem,ze to nie forum ortograficzne, ale po prostu nie dzierżę,jak Polacy nagminnie używają tego słowa nie znając jego prawdidlowego zastosowania...
Dzieki za zimy prysznic;p po kilku dniach, stwierdzam ze macie w zupelnosci racje w ogole z czym ja do ludzi;p odpuszcze sobie i tyle :) w koncu na co mi te dwie "sroki".
ale kogo sobie odpuscisz ta co do ciebie "rwie"czy sroke z ktora jestes teraz?
Cytat:
Nastepnego dnia kiedy przyszla... byla troche inna z pozoru ta sama usmiechnieta, zadowolona ale jej zwroty do mnie byly inne niz poprzednio.("Nie udzywaj sie, Cicho siedz! Ale ty mnie denerwujesz!. Nie rozmawiam z toba,) badziej taki arogancki, narzucajacy sie tryb rozmowy. Przyszła do Ciebie i za to, że użyczyłeś jej dostępu do internetu, zafundowała Ci takie scenki? Powiedziałeś jej aby, że nie jesteś jakimś gówniarzem, by się tak do Ciebie odnosić? Zwróciłeś jej uwagę, że zachowuje się chamsko?
Cytat:
Zgodzila sie, ale to juz nie bylo to samo. Zachowywala sie bardziej romantycznie i kobiecto niz poprzednio. No tak. Najpierw poburczeć a potem romansować. :lol:
Cytat:
I powiedziala jedno... ze nie wierzy w przyjazn miedzy chlopakiem a dziewczyna... Tylko jak to zrozumiec? Tak, że powinna czym prędzej przestać do Ciebie przychodzić. Najlepiej niech napisze list do Mikołaja, może dostanie od niego komputer i wiadro internetu.
No chyba że lubisz takie szarogęszenie się. Poza tym zdaje mi się, że masz dziewczynę od 3 lat. Pomyślałeś o niej? O tym, że możesz ją w ten sposób stracić?
Odstaw tę koleżankę nim Ci związek rozbije.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia