BWmedia
Seks w dni płodne
Witam, Czy seks w dni płodne jest dużo bardziej niebezpieczny (zajście w ciążę) niż w dni niepłodne? Czy zabezpieczenie zastosowane właściwie w postaci prezerwatywy, kremu/żelu plemnikobójczego no i fakt że nie skończę w niej powinien dawać pewność i uspokoić kobietę, bo to ona się tutaj boi zbliżenia w tych dniach? Jeśli uważacie, że wykorzystanie wyżej wymienionych zabezpieczeń jest wystarczające w jaki sposób uświadomić kobiecie, że stosunek nawet w dni płodne jest bezpieczny? Cytat: Czy seks w dni płodne jest dużo bardziej niebezpieczny (zajście w ciążę) niż w dni niepłodne? A jak myślisz, dlaczego dni płodne nazywane są dniami płodnymi? a) bo wtedy poetom lepiej pisze się wiersze b) bo wtedy drzewa owocowe lepiej obradzają c) bo wtedy jest możliwość zajścia w ciążę? Nie ma plemników - nie ma dzieci. Prezerwatywa+chemia+finisz na zewnątrz= brak plemników w pochwie. Trąci mi tu raczej ogólną niedojrzałością do seksu niż obawą o ciążę. Cytat: A jak myślisz, dlaczego dni płodne nazywane są dniami płodnymi? a) bo wtedy poetom lepiej pisze się wiersze b) bo wtedy drzewa owocowe lepiej obradzają c) bo wtedy jest możliwość zajścia w ciążę? Nie ma plemników - nie ma dzieci. Prezerwatywa+chemia+finisz na zewnątrz= brak plemników w pochwie. Trąci mi tu raczej ogólną niedojrzałością do seksu niż obawą o ciążę. Może jest przewrażliwiona, sama jest "owocem miłości" może troszkę przedwczesnej dlatego się obawia i nie chce skończyć tak samo. Nie jest tutaj sztywno powiedziane że jej odpowiedź brzmi "NIE", w każdym razie ma pewne obawy.
|
Tematy
|