BWmedia
Separatio a torto et mensa
Moje skołatane nerwy nie wytrzymały, alkohol i jazda 200km na godzinę nie pomaga. ( oczywiście nie jednocześnie ) ;) Wkurzyłem się. Podzieliłem mieszkanie grubą białą kręską, wprowadziłęm abonament na TV, autio i komputer, podzieliłem plastikowe pieniądze i samochód. Nie włażę na nią ani jej w drogę. Totalna separatio a torto et mensa. Zmieni się, wytrzyma bez bolca, czy znajdzie sobie nowego? Współczuje chłopu ;) Poradzcie coś jej. bo mi została tylko zbrodnia doskonała. "kobieta bez bolca dostaje pierd**ca" A tak na poważnie: Ja bym poczekał. A jej? Ogarnij się, Kobieto! :lol:? niech się wyprowadzi. Cytat: niech się wyprowadzi. Baa ;) gdyby tylko chciała, a nie chce!!! Miałeś kiedyś czyraka na dupie? Sam sobie poszedł? Albo wyciąć, albo uschnie. Pipa jesteś. Brak Ci odwagi by załatwić to jednym cięciem? Mówisz Jeza że poderżnąć jej gardło? Nie wchodzi w rachubę, choć mieszkanko pewnie miałbym zapewnione do końca życia. A tu o mieszkanko chodzi. Wspólne. Autko wspólne, na dodatek na nią, choć za moją kasę. Napisałem jej umowę kupna-sprzedaży już dawno, by " nie stało na nią" ale jej "umowa zginęła" i chce drugą. Dostała drugą, ale jeszcze trzeba spisać co czyje, a co nieczyje. Zostawić to wszystko i pójść w skarpetkach ( która mnie przygarnie? ) czy ją na boso ze schodów wyrzucić, a za nią reklamówkę ciuchów, bo taką ją wziołem.... Cięcie, rżnięcie ba... wiadomo jakie forum ( e-rotyczne) taka rada. Ja naprawdę nie żartuję. A rady też nie oczekuję za bardzo, ale muszę się wyżalić ;( Ona to czyta. Ja wiem, że musisz się wyżalić, bo nie robisz po raz pierwszy takich akcji. I to właśnie dlatego taka odpowiedź, a nie z uwagi na tematykę forum. Kwestia rozstania i wspólności to temat poważny, ale nie do rozważania po kilku pobąkiwaniach. W takim razie dobrze, że nie szukasz rad. A swoją pipowatość tylko potwierdziłeś. Zamiast się tu żalić, to może pogadajcie, zamiast się tak afiszować. Co chcesz tym wskórać? robisz jej na złość? bezsensu. Cytat: Co chcesz tym wskórać? Primo spokój, a po primie, pół mieszkania, pół samochodu, pół komputera ( w tym pół BezTabu) i resztę pół swojego życia. Wiem, że śmiać się na pogrzebie nie przystoi, ale co mam zrobic jak mam taki wyraz twarzy. Nie do mnie pisz, żem pipa tylko do niej No cóż - adwokat? Do mnie piszesz czy do niej ;) Chcesz mnie z torbami puścić??? Do Ciebie piszę - ją to nawet trudno mi sobie wyobrazić, nawet jako kogoś wirtualnego. Nigdy nie miałam "przyjemności". Sam popatrz co piszesz: Cytat: pół mieszkania, pół samochodu, pół komputera Robota dla prawnika. Twoich możliwości finansowych nie rozważałam. Ok, z tym sobie dam radę, a co z tym, wszak jesteś kobietą. Cytat: Zmieni się, wytrzyma bez bolca, czy znajdzie sobie nowego? Optuję za ostatnia wersją Cytat: Zmieni się, wytrzyma bez bolca, czy znajdzie sobie nowego? Jak już serwujesz nam tutaj Reality Wodnicki Show to przynajmniej podaj numer gdzie można zagłosować smsem - odżałuję te 1,22zł z VAT ;) Sprzedaj też prawa telewizyjne do waszego rozstania - dramaty, sądy, majątki, żenujące seksualne aluzje - ludzie to kochają! Wykorzystaj swoją szansę i stań się bogaty - masz potencjał chłopie! ;) :lol: Cytat: Wykorzystaj swoją szansę i stań się bogaty Jestem ****a bogaty !!!! Chcę być ****a szczęśliwy !!! O sraniu szczaniu i graniu w dupe to można pisać, a jak człowiek ma problem o od razu wołają telewizję. Byłem w telewizji. Duszno.!!! Żeby Cię anduk kiedyś taka usidliła jak moja to inaczej zapiszczysz mać moja, twoja i wszystkich innych... Mówiłem kupić dziesięć... Nie wiem czemu się rzucasz - Andrzej ma rację, a Ty robisz takie sceny regularnie. Żałość i przykrość - stwierdzam jednoznacznie, że w tych czasach, bardziej po męsku rozstają się kobiety. Brakowało mi Ciebie Jeza ty jedna mnie tutaj rozumiesz ;) W****iłem się bo mi gościu zagląda do portfela i tyle. PS: Jakbym chciał z nią się rozstac po męsku to bym wy*******ił na zbity pysk, ale ... jestem gentelmenem. A gentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają. Ja Ci nie zaglądam do portfela - sam się żaliłeś w 8 poście, że walczysz o pół mieszkania, samochodu i komputera - dałem Ci wędkę po prostu :) Cytat: Żeby Cię anduk kiedyś taka usidliła jak moja to inaczej zapiszczysz mać moja, twoja i wszystkich innych... Usidliła mnie kiedyś, kilka miesięcy piłem na umór jak *******nęło :) Od tego czasu bardzo starannie dobieram towarzystwo, zwłaszcza to damskie. Przyjmuję przeprosiny ;) I jej też przyjąłem .... mac . Znów porażka. Temat kompletnie bez sensu - poradźcie coś komuś, kto nie jest użytkownikiem, kompletnie niezdecydowanie użytkownika, o czym właściwie chce gadać i wykorzystywanie tego, że założył temat, do lania wody o niczym. Następnym razem będę bardziej brutalna.
|
Tematy
|