ďťż
BWmedia
Za szybko albo za wolno dochodze... ;|
Witam! Zarejestrowalem sie na forum aby uzyskac jakas pomoc wzgledem mojego problemu... Otoz kiedy kocham sie z dziewczynom zazwyczaj za pierwszym razem dochodze za szybko...;/ Chociaz standard jest taki, ze za pierwszym razem ja koncze kiedy dziewczyna jest w polowie... za drugim razem juz spokojnie daje rade doprowadzic ja nawet do 2 orgazmow... Jednak czasem zaskakuje sam siebie i nie potrafie sobie tego w zaden sposob wytlumaczyc :( Chodzi o to, ze np. ostatnio przy "pierwszym podejsciu" dalem rady tak dlugo, ze zaskoczylem siebie i ja... i nie moglem dojsc az w koncu cisnienie spadlo... chyba sie zmeczylem:P a pozniej za kazdym kolejny razem... no max 5 min i bylo po zawodach z mojej strony:( Nie moge narzekac na brak sexu... ale ile bym tego nei robil to za kazdym razem poprostu to uczucie mnie rozwala... za bardzo mnie to podnieca i co za tym idzie za szybko koncze... co zrobic? ;/ A najgorsze jest wlasnie to, ze czasem moge w nieskonczonosc sprawiac dziewczynie przyjemnosc i jest super... a czasem jak mowilem max 5 min;/ Zauwazylem ze po pierwszych kilku ruchach mam takie dziwne uczucie jakbym mial zaraz dojsc... i jesli to przetrwam... to potem idzie juz bez problemu... a jesli nie to max 5 min i lipa... Jakies rady..? pleaseeeeeeeee... :( Proponuje TPPW, ja cwicze 2 tygodnie i o dziwo naprawde dziala. Tu masz linka http://beztabu.com/showthread.php?t=7713
|
Tematy
|