Czepiam sie o drobnostki

BWmedia
Czepiam sie o drobnostki
  Wiec sytuacja przedstawia sie nastepujaco, mam problem ktory lezy w mojej psychice i nie wiem jak sobie z tym poradzic;/


moja diagnoza: jak nie jestes przy niej 24 h to wariujesz, byc moze jestes zazdrosny, chcesz miec caly czas reke na pulsie i kontrolowac co sie z nia dzieje.

nie wiem ile ona ma lat ale pewnie co najmniej kilkanascie i tyle lat chodzila bez ciebie po swiecie i kowadło jej na głowę nie spedło więc istnieje szansa ze przez nastepne kilkanascie lat nie spadnie ;]
hmmm romantyk... ja tez tak mam ale to dluuuuuuga historia... nie wiem co Ci poradzic ale rozumie Cie/ Was...
popiszcie to poczytam i moze tez znajde rade for me...

aha, pierwszy post:))) pozdrawiam wszystkich ;)
sam sobie odpowiedziales na zadane przez siebie pytanie , rzadzi Toba strach i teoria spiskowa.
Po pierwsze nieporozumienia nie sa czyms nienormalnym w zwiazku . Tak jak organizm dla jego poprawnego funkcjonowania musi posiadac serce, tak zwiazek posiada klotnie . jesli przywykniesz do tej mysli i nie bedziesz robil problemu z powodu konfliktow , to otworza Ci sie oczy na inne aspekty Twojego partnerstwa.
Po drugie ciagly strach o Twoj zwiazek wynika z oczekiwan i wydumanych zobowiazan. Przestan myslec wciaz o tym ze Twoja kobieta jest Ci winna -z tytulu bycia Twoja - jakies okreslone zachowanie , bo tak nie jest. Pomysl jak fajnie bedzie wygladal Wasz zwiazek jak o wszystkim bedziesz myslal na zasadzie dostarczania sobie szczescia a nie poczucia obowiazku ;)
A to ze uklada Ci sie na kazdej innej plaszczyznie to wlasnie powod do zmartwien. Dlatego , ze ludzie maja sklonnosc do wynajdywanie problemow tam gdzie ich nie ma, w mysl "ciszy przed burza" lub czyms w tym rodzaju. Zatem skoncz sie zamartwiac jesli wszystko jest ok i zyj !


Też tak kiedy¶ miałam i nadal mam, ale w znacznie ujażmionej już formie. Jak mnie takie co¶ dopada to po prostu daję doj¶ć do głosu rozs±dkowi, obiektywnie spojrzeć na sytuację, wytlumaczyć sobie że to mało istotna rzecz, że nie ma powodów do nerwów i innych negatywnych emocji, które mog± tworzyć nieporozumienia z drug± osob±. I zauważyłam że takie głupie zachowania mam po prostu gdy mam za dużo wolnego czasu, gdy nic mnie nie absorbuje i mam za dużo czasu na takie głupoty. Dlatego próbuj, pracuj nad sob±. Skoro bardzo się boisz tych nieporozumień to niech ten strach będzie stymuluj±cy w panowaniu nad sob±.
Cytat:
Tak boje sie i to bardzo:/ Za bardzo ja Kocham. jak mozna kochac kogos za bardzo i przy tym stawac na przeszkodzie swojemu szczesciu ? posluchaj sam siebie :/
Cytat:
Pragne byc z nia w kazdej chwili bo wtedy jest nam idealnie, smiech rozmowa namietnosc... jestescie ze soba pol roku , nie chce byc zlym prorokiem :lol: jeszcze zatesknisz za byciem osobno :lol:
Cytat:
Moze mam zbyt duze oczekiwania, czy nie to wlasnie napisalam ? :/
Cytat:
pracuj nad sob±. o o o ! to! recepta na wszystkie wydumane problemy :]
Dziwne te wasze odpowiedzi. moim zdaniem nie macie zaufania do dziweczyn. one tez maja swoje zycie ale to nie znaczy, że jak same albo z kolezankami wyjda z domu to mysl± tylko o tym by was zdradzic. zaręczam, że rozmawiaja głównie na wasz temat i napewno nie opisuja wasz w ciemnych barwach.
Poza tym moim zdaniem brakuje wam spontaniczno¶ci. Zastanawiacie sie nad tym co bedzie dalej, co sie wydarzy no i w dodatku patrzycie w przyszło¶c bardzo pesymistycznie. tak nie można!!!
Cieszcie sie tym co macie tu i teraz, każd± chwil±, ten moment jest najważniejszy bo już nigdy sie nie powtórzy.
zapewniam wam, że wtedy wszystko sie ułoży, przestaniecie sie zamartiac i gdybać a w waszych zwi±zkach też bedzie wszystko OK.
Jeżeli się o ni± boisz, to może w miarę możliwo¶ci i chęci, niech Ci pokaże miejsca w których bywa gdy nie jeste¶cie razem. Będziesz wtedy wiedział gdzie może przebywać, że (byc może) s± to miejsca bezpieczne i nie będziesz już tak się o ni± zamartwiał.

Tylko pytanie czy ona się zgodzi na takie co¶.
Zajedziesz sie z takimi myslami .........musisz pamietac, ze nic nie trwa wiecznie ......Czasem takie rzeczy nie sa zalezne od Ciebie , tak sie po prostu dzieje i nic nie poradzisz . Wiec daj se na luz.Pol roku to nie jest nadzwyczajnego , na razie to za nia biegasz 24 h , ale nadejda dni , kiedy bedziesz chcial pobyc sam , bo bedziesz mial troche dosyc tej drugiej polowki ;P Wszystko z czasem .......
łatwo powiedziec trudno zrobic :) ale to fakt odległosc bardzo daje sie we znaki i czym dluzej tym ciezej :)
ooooo nie jestem sama :)
ja też mam takiego bzika :(
jeju, czemu w ludziach tyle .. braku zaufania , uszczypliowo¶ci, czepiania , rzucania sie o byle co?;/
Wez ty człowieku wrzuc na luz, bo dziewczyna nie wytrzyma i tyle z tego bedzie;/

A co do zwiazku na odległosc.. nie widze problemu.. 14 miesiecy razem i nic z tego o czym piszesz nie mialo miejsca..
Za to bylo w bylym zwiazku i odeszlam od niego;/
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia