ďťż

I po co to wszystko? Mowi, że kocha by zaraz powiedzieć, że uczucie sie wypalilo...

BWmedia
I po co to wszystko? Mowi, że kocha by zaraz powiedzieć, że uczucie sie wypalilo...
  Własnie zadzwonila do mnie moja dziewczyna i powiedziala ze juz wszystko sie wypalilo, ze juz do mnie nic nie czuje,ze miala ochote mi to powiedziec tysiac razy a jeszcze pare dni temu mowila ze mnie kocha, Dlaczego kobiety takie sa? jak tu im wierzyc? wszystko jest bez sensu. Nie ma juz chyba nirmalnych kobiet na swiecie. Lepiej nie zawracac sobie glowy nastepnymi, strata czasu i niepotrzebne nerwy. Strasznie to wszystko boli.........


Twój ból rozumiem, ale... nie ona jedna - znajdziesz taką, która Cię tak nie wystawi. Uwierz, mówię to z doświadczenia.
Uwierz ze nie kazda kobieta jest taka jak Twoja i zycze bys juz wiecej na taka nie trafil
Kobieta - czyżby następna z rodu tych nie posiadających klasy? Czas kończyć i je w dupe kopnąć, szkoda, że ich przeciwieństw jest tak mało na świecie. Proponuję zerwać wszysciutkie kontakty, pro forma i dla lepszego własnego samopoczucia. Potraktuj obojętnością, by sama poznała smak takiego traktowania, bo jak sądzę, zachowywała się wczęsniej trochę inaczej niż zwykle?


To wszystko jest po to bys mogl lepiej poznawac zycie. Owe smutki sa jego czescia,ktore kazdego z nas kiedys dotknely lub dotkna.
A najgorsze jest to ze powiedziala ze nigdy nie byla do konca moja.... :-(
a dlugo z nia byles? bo skoro jej ufalem i tak cie wystawila no to kawal hardej s... z niej ;/
Hmm dziwne ze panujacy strereotyp(facet to swinia) przynajmniej w moim srodowsiku zostal juz obalony kilka razy.Nie wiem co sie dzieje z tymi kobietami..Kazdy z posrod moich kolegow,z ludzi ktorych znam nie ma dobrych doswiadczen z kobieta.Dwie osoby kobiety zostawily dla straszych(gruby portfel included),inna bo sie znudzila,a jeszcze inna bez powodu i bez zadnych wyjasnien.O dziwo jeszcze nie spotalem sie z przypadkiem zeby to facet potraktowal zle swoja kobiete(mowie o swoim srodowisku) i jak tu wierzyc stereotypom? ;) Co sie dzieje z tymi kobietkami?
Eee, nie róbmy sądu skorupkowego - może obywatel też miał swoje za uszami.

Rzuć się w wir pracy, skontaktuj się ze znajomymi, których zaniedbałeś przez czas bycia w związku. Mam to samo, jest łatwiej.

Zamiast szukać winnych, po prostu odpuść.
Cytat:
Eee, nie róbmy sądu skorupkowego - może obywatel też miał swoje za uszami. popieram.

Pytałeś, po co?. Po to, abys czegoś się nauczył, i nastepnym razem lepiej ulokował swoje uczucia.

Co robić?...po prostu, zyć. Masz pewnie pracę, jakies zinteresowania, hobby, znajomych? Na mnie dobrze działa tzw. "zrobienie czegoś pożytecznego" ( moze to być, np w przypadku faceta naprawiebie czegos, co od dawna na to czeka..itp)
Nie wszystkie są takie. Nie wolno zakładać, że skoro ona tak z Tobą postąpiła, wszystkie inne też będą. Szukaj dalej. Oczywiście nie od razu. Daj sobie trochę czasu, pobaw się z kolegami, zrób to co miałeś do zrobienia, gdy byłeś z nią a nie było na to czasu. A potem jak będziesz gotowy na nowy związek, na wszystko będziesz patrzył inaczej.
PS. I pomyśl sobie, że nie była Ciebie warta.
Miala wczesniej chlopaka, niby zerwala z nim kontakt, a dzwonila do niego i pisali sporo smsow, ostatnio chcialem podac jej telefon, a tam byla wyslana przed chwila wiadomosc do niego czy wczoz o niej mysli, miala caly czas jego zdiecie w pokoju i kiedy byla ze mna caly czas stalo ono na polce. Wiem ze powinienem dac spobie spokoj, ze powinienem zapomniec, ale to nie jest takie proste, zapomniec o kims kogo sie kochlo, komu sie wierzylo i ufalo. Myslalem ze jak mowila do mnie ze mnie kocha i ze jest tylko moja to mowi prawde, jak sie okazalo to tylko puste slowa, moze powinienem napisac jej cos obrazliwego, chlapnac pare epitetow, ale nie potrafie, nie moze tak z dnia na dzien przestac zalezec na tej drogiej osobie, nie da sie tego przekreslic albo zamazac. Najgorsze jest to ze tak potraktowala mnie najblizsza mi osoba, nigdy nie zrozumiem dlaczego. Napewno nie jestem be wad, nie ma ludzi idealnych, ale bycie z druga osoba wlasnie polega na wspolnych kompromisach. Chcialbym sie teraz obudzic rano i uswiadomic sobie ze to byl tylko zly sen ktory przeminal wraz z przebudzeniem, po ktorym wszystko bedzie tak jak wczesniej.......
to wszystko to piękne słowa .... ale one nie wiele ci akurat pomogą jedynie szczera rozmowa z twoją wybranką. Ech ale co ja tam mogę powiedzieć w końcu to ja uważam że miłość jest nie potrzebna w życiu ,więc co ja mogę tam wiedzieć.
Wiem że to nie łatwe...zapomniec...
Ale niestety wszystko wskazuje na to , że będziesz musiał....
Najlepiej jak najszybciej...
Mam nadzieję że Ci się uda
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia