ďťż
BWmedia
Jak zacząć ?
Witam ! To moj pierwszy post na forum postanowilem napisac poniewaz czytajac je od jakiegos czasu widze, ze jest tu wiele osob na poziomie i moze znajde odpowiedz na swoje pytanie ;) Jak zaczac znajomosc z dziewczyna, ktorej nie znam, a ktora bardzo mi sie podoba i do ktorej mam numer telefonu ? Chce zaczac od jakis smsow, ale zupelnie nie wiem co moge jej napisac... Podejrzewam, ze nie powinienem od razu jej gdzies zapraszac ? Na poczatek chyba jakies luzniejsze smsy, ale podsuncie jakies pomysly co mozna napisac ? Jestem niesmialy w stosunku do dziewczyn wiec raczej na pewno nie zadzwonie zreszta glupio by bylo skoro ani razu nie gadalismy ze soba. Wygladam ok.. Chodzimy do rownoleglej klasy, znamy sie z widzenia... Ona chyba wie, ze mi sie podoba bo czesto sie na nia patrze, zerkam... Ona w sumie tez na mnie, ale duzo rzadziej wiec moze to robi tylko dlatego aby sprawdzic czy caly czas jestem nia zainteresowany ? Albo jest niesmiala...Wiec w sumie nie wiem czy mam jakies szanse czy nie... Dzieki za wszelka pomoc od dziewczyn i od chlopakow, temat pewnie wam sie wyda dziecinny, ale licze na jakies wskazowki mimo to... pozdro all! Witaj! Na początku obadaj sytuację, mianowicie to, czy jest wolna. Jeśli nie - daruj Ją sobie, jest tyle innych, wolnych... Jeśli jest wolna, napisz Jej jakiegoś niezobowiązującego eska - nie wiem, przywitaj się ;) spytaj jak Jej dzień mija itp. Przynajmniej się przedstawicie i załapiesz kontakt. Miło, gdyby miała do Ciebie tanie eski, wtedy istniałaby szansa na dłuższą konwersację, jeśli byłaby Tobą zainteresowana. Nie znamy dziewczyny, więc nie napiszemy raczej o czym możesz z Nią porozmawiać. Fakt faktem - raczej Jej nie zapraszaj od razu ;). Popisz troszkę, a potem może w szkole jakoś się zgadacie i na żywo coś wymyślicie? Pamiętaj, do odważnych świat należy! :) Życzę powodzenia, napisz potem co z tego wyszło. Pozdrawiam Cię również ;). Hej :) Hm, wiesz, ostatatnio miałem podobny ciekawy problem, z tym, że mi aż tak nie zależało na "wyniku" :) Ale zacząłem widywać w knajpie pewną dziewczynę, czasami "dziwnym trafem" łapałem ją spojrzeniem, patrzyłem się na nią, a i ona nie omieszkała zerknąć pare razy :) Więc, jakoś dostałem "szansę" i znalazłem kogoś, kto skombinował mi numer do niej :) Hm, miałem taką sytuację, że nie chciałem do niej podchodzić - miałem nadzieję, że głupia historyjka z "przypadkowo wybranym numerem" będzie w miarę naturalna :P Pewnego dnia wysłałem smsa o przeznaczeniu ("czy wierzysz w przeznaczenie?") z nadzieją, że będzie widać, że ot tak jestem ciekawski i wybrałem przypadkowy numer, żeby zrobić pewnego rodzaju sondę :D Odpowiedziała tylko "nie", więc się trochę speszyłem, ale gdy długo nie odpisywałem napisała "i co z tym?" - wiedziałem, że się zaciekawiła :) Później kierowałem kolejne smsy tak, żeby wyszło, że się znamy - chciałem ją jakoś zaciekawić :D Później napisałem jej, że nasze spojrzenia kiedyś tam się spotkały, odpisała, że pamięta, że "miało to coś w sobie, ale nie chce mówić, co dla niej to znaczy, a znaczy dużo" :D Założę się, że wie, że było to specjalnie, ale nie chciała mówić ;) I fajnie, bo się poznaliśmy, miło było :) Możesz zrobić coś takiego, ale też możesz normalnie zacząć od niezobowiązujących smsów - tak, żeby wybadać sytuację :) Jeśli Cię kojarzy, ba, z chęcią smsuje z Tobą, to chyba te "spojrzenia" też były "ciekawskie" z jej strony :) Życzę powodzenia, pozdrawiam :) dzieki za odpowiedzi :razz: tak wlasnie mysle o tym pierwszym smsie i czy rzeczywiscie zle to wyjdzie gdybym ja odrazu gdzies zaprosil ? no bo jesli nie to co mozna napisac do laski ktorej nie znasz... jak sie masz, co slychac... to takie troche sztuczne sie wydaje... chyba, ze np o cos zwiazanego ze szkola, lekcjami ? nie wiem mam kompletna pustke w glowie... :knockout: pozdro! Nie ma sprawy ;). A dowiedziałeś się, czy jest na 100% sama? ;> Odnośnie eska - Ty musisz sam wymyślić jego treść. Jeśli teraz Ci pomożemy, a Ty nie wykażesz kreatywności to później też tak będzie w Waszym związku, jeśli doszłoby do niego, a chyba nie o to chodzi, prawda? :) Zacznij wszystko od początku, sam - wtedy 'wygrana' będzie najbardziej cieszyć. Spróbuj nie wysyłać schematycznego eska ;). Spróbuj wysilić szare komórki, albo zacytować w esku jakiś ładny, krótki wierszyk i wtedy zacząć jakąś rozmowę. Nie wiem, Ty Ją "znasz" choćby z widzenia. Możesz się domyślić jakie 'klimaty' Ją kręcą. Pozdro ostatnio zauwazyłem pewną dziewczyne w szkole i bardzo mi sie podobała ;p udało mi sie załatwic nr. do niej i poszło z górki, pusc na początku pare sygnałów , potem SMS-a, "hej, tu ja(imie), widziałem cie ostatnio tam na przerwie itp.," i jakos zacznie se konwersacja, i zaproponuj, jej tam po 2 dniach spotkanie na przerwie, pogadaj, i zaproponuj kolejne spotkanie ale jakoś po szkole :p na pewno sie zgodzi:p, mi to zawsze skutkowało. no wlasnie nie wiem czy kogos ma czy nie... ale w sumie nie ma to znaczenia bo i tak chce do niej napisac... nic przeciez nie trace, a jak kogos ma to mi pewnie napisze ze nie jest zainteresowana czy cos w tym stylu :razz: Cytat: no wlasnie nie wiem czy kogos ma czy nie... ale w sumie nie ma to znaczenia bo i tak chce do niej napisac... nic przeciez nie trace, a jak kogos ma to mi pewnie napisze ze nie jest zainteresowana czy cos w tym stylu :razz: Ja na Twoim miejscu bym nie pisał. Bo po co? Wiesz, jakie masz w stosunku do Niej zamiary? Być może dziewczyna pomyśli, że chcesz być Jej kumplem? A co, po czasie zbliżysz się do Niej jako przyjaciel, by oddalać Ją od partnera? :> Były już takie przypadki, więc generalnie jeśli jest zajęta odpuściłbym sobie. Rozwalanie związków nie jest dobre. A do "usiłowania" można zaliczyć wszystko, co teraz chcesz zrobić ;). Kwestia tylko, czy Ci się to uda, czy też nie [jeśli jest zajęta] ;). Ja po moich różnych przeprawach stwierdziłem że lepiej poczekać jak dziewczyna sama zerwie z chłopakiem niż udawać jej przyjaciela i rozgrywać jakieś tam intrygi. Poczekaj najlepiej troszke bo do Cierpliwych świat należy :) Cytat: Ja po moich różnych przeprawach stwierdziłem że lepiej poczekać jak dziewczyna sama zerwie z chłopakiem udawać jej przyjaciela i rozgrywać jakieś tam intrygi. Poczekaj najlepiej troszke bo do Cierpliwych świat należy :) Chylę czoła ;).
|
Tematy
|