Jak zareagowałybyście na takie znalezisko?

Jak zareagowałybyście na takie znalezisko?
  Mam pytanie głównie do kobiet..Na razie nic więcej nie napiszę, bo nie chcę nic sugerowac..Wyobrazcie sobie ( a moze kiedys juz tego doswiadczylyscie ), że przegladajac zdjecia na dysku w komputerze Waszego partnera znalazlyscie folder z Pin Upami, a w srodku erotyczne zdjęcia nagich znanych aktorek.
Jak byście zareagowały? Co byście powiedziały facetowi i w jaki sposób? Uwazacie, ze to normalne?

---

Cytat:
folder z Pin Upami, a w srodku erotyczne zdjęcia nagich znanych aktorek. A ja mam pytanie: to współczesne aktorki? Czy z dawnych lat?
No tak, mężczyzna się przejął problemem...:) Wspolczesne.
Ja bym pewnie prosto z mostu bym powiedziala ze widziałam taki folder i zaczeła z Nim oceniac te aktorki ;) Nie obraziłoby to mnie w żaden sposob, ani specjalnie bym się tym nie przejeła. Lepiej juz jakby miał takie zdjecia niż skakał na boki

---

Mój ma zdjęcia nagich kobiet. Ja sama nie trzymam na komputerze zdjęć rozebranych facetów, ale nie uważam, że mój partner nie powinien oglądać takich fotek.
Cóż, niestety, inne kobiety również mu się podobają i lubi sobie na nie popatrzeć. ;)
Sama kiedyś miałam taki folder. Nic bym nie powiedziała. No może z przekąsem bym spytała, czy się do tych fot trzepie.
Hmmm ja bym się chyba zapytała co mu się podoba w tych zdjęciach, po co trzyma te zdjęcia, co go w nich podnieca takie tam (chociaż nie widziałam żeby mój coś takiego gdzieś miał), ale kiedyś za to oglądaliśmy razem porno z mojej inicjatywy, i nie uważam tego za nic dziwnego.
A tak w ogóle to ja swojemu sama zaproponowałam żeby mi zrobił seksowną sesję zdjęciową:)
Nagie aktorki to nic. Jak znajdziesz u niego nagie karły "głaszczące" owce, to zacznij się martwic...:rolleyes:
Ciesz się, że to są zdjęcia aktorek i innych, a nie kobiet które on zna na prawdę.
Boże w czym problem? Nagie baby jak nagie baby, gorzej jakbyś znalazła nagich facetów. A co mu się może w nich podobać? Kobiety? Norma, a Ty wyluzuj bo tutaj świętoszkowactwem śmierdzi.(wolę z prosto z mostu niż czaić się przez 3 strony tematu, aż wyjdzie że autorka ma jakieś wewnętrzna ale)
A może on chcial żebyś to znalazła i coś delikatnie sugeruje. . . <lol>
Może zacznę od tego, że nie mam prawa grzebać w komputerze partnera. Jego dysk, jego sprawa, co na nim trzyma.
Cytat:
Może zacznę od tego, że nie mam prawa grzebać w komputerze partnera. Jego dysk, jego sprawa, co na nim trzyma. No wiedzialam po prostu, ze padnie ten argument, ale temat jest zupelnie NIE O TYM,ale skoro już padł, to wyjasniam, ze mam pelny wglad w komp mojego partnera, tak jak on w mój. Mamy na nich duzo roznych wspólnych rzeczy, jest to moj partner a nie wspolokator, i nie sprawdzam mu poczty, tylko przegladlam foldery ze zdjeciami, w wiekszosci naszymi wspolnymi. Sam czesto prosi mnie,zebym cos mu wygrzebala na jego komputerze, moglam na to wpasc 150 razy zupelnym przypadkiem. I tak się własnie stało.
Cytat:
ale kiedyś za to oglądaliśmy razem porno z mojej inicjatywy, to zupelnie co innego - z Twojej inicjatywy,razem.
Cytat:
A tak w ogóle to ja swojemu sama zaproponowałam żeby mi zrobił seksowną sesję zdjęciową To rowniez nijak się ma do sytuacji. Moich takich sesji na jego komputerze tez kilka jest. A dzisiaj zal mnie ścisnąl, ze nie tylko moich;) Cytat:
Ty wyluzuj bo tutaj świętoszkowactwem śmierdzi.(wolę z prosto z mostu niż czaić się przez 3 strony tematu, aż wyjdzie że autorka ma jakieś wewnętrzna ale) No pewnie, ze mam "ale" dlatego korzystajac z zakorzenienia na tym forum załozylam temat, zeby poznac zdanie innych osob i za to dziekuję ty, ktorzy je wyrazili.
Ja jednak mu powiedzialam,ze znalazlam, podasalam się trochę,bo ja nie mam potrzeby wyszukiwania w necie takich zdjec a jedyne nagie jakie mam to te przedstawiające jego. Skasował od razu.
Cytat:

Ja jednak mu powiedzialam,ze znalazlam, podasalam się trochę,bo ja nie mam potrzeby wyszukiwania w necie takich zdjec a jedyne nagie jakie mam to te przedstawiające jego. Skasował od razu. Też nie byłabym zachwycona.. Również zapytałabym o motywy, ważniejsze od tego czy ma takie zdjęcia, byłaby jego reakcja i uzasadnienie.
Cytat:
Też nie byłabym zachwycona.. Również zapytałabym o motywy, ważniejsze od tego czy ma takie zdjęcia, byłaby jego reakcja i uzasadnienie Zareagowal zupelnie spokojnie, powiedzial,ze to do "art work", ktore robi od czasu do czasu. (Ostatnie moze z 6 lat temu).Widzialam juz kilka takich "art" zdjec duzo wczesniej, ale dzisiaj szlag mnie trafil, bo wydalo mi się, ze oprocz tych zalegajacych pojawily się jakieś nowe i mialam rację. A nie pokazywal mi,bo wiedzial jak zareaguję. I tak przygryzlam jezyk, bo mialam ochotę podrążyc duzo bardziej. Cholera, jeszcze mnie trzyma..jestem zla,ale nie chcę mu wiercic dziury w brzuchu. Jak zwykle wszystko obróci przeciwko mnie i to ja poczuje sie jak idiotka. Niestety, jestem dosc irracjonalna, nie jestem z tego dumna, ale tak mam. "Art" wstawiam w nawias, bo dla mnie to bzdura - erotyczne to jest wtedy jak widac cwierc poldupka a nie wszystko miedzy nogami.
Widocznie ma słabość.. Nie wiem, czy jest sens z tym walczyć, w sumie po co? Z resztą sama teoretyzuję, nigdy nie miałam takiej sytuacji, więc nie wiem, czy machnęłabym ostatecznie ręką.
Cytat:
Nie wiem, czy jest sens z tym walczyć, w sumie po co? Walczyc nie będę, zareagowałam raz - zna moje zdanie, nie mam zamiaru go w sobie dławic. A po co..? Bo w swej irracjonalnosci pragnę mu wystarczac w całej rozciaglosci. Zwlaszcza, ze to nigdy nie byl typ babiarza ani faceta sliniacego się na jakikolwiek widok na ulicy. Najgorsze,ze czuję się jakos oszukana..To on zawsze się wsiekal, ze ludzie widzą w takiej Angelinie Joli tylko jej cycki i tyłek, nie doceniają jako aktorki, patrzą powierzchownie. Pach - otwieram folder a tam zgadnijcie czyje zdjęcia ;)
Hmmmm, powiem, że rozumiem to iż Ci się nie podoba, że facet trzyma zdjęcia erotyczne innych kobiet na swoim hdd. Chciałoby się być tylko jedynym obiektem sexualnym dla partnera, niestety, natury się nie oszuka ;). Sam gdybym znalazł tego typu fotki u mojej dziewczyny po prostu bym się ją zapytał czemu je trzyma. I znając nas dogadalibyśmy się co dalej z tym zrobić, w jedną bądź drugą stronę.
Jeśli Ci to bardzo przeszkadza to może spróbuj z nim porozmawiać jak się czujesz i tak dalej? Albo może sama jakieś gorące fotki facetów wrzuć na swój dysk, czy w przeglądarce zostaw link do strony z tego typu fotkami. Ciekawe jak się poczuje...wiem, wiem, może i dziecinne ale może też zadziałać. Zasada prosta - jak Kuba Bogu...No i jak coś będzie się czepiał o to, to po prostu powiedz, że skoro on takie ma to czemu Ty masz nie mieć? Ciekawe co powie ;)
Cytat:
Jak byście zareagowały? Co byście powiedziały facetowi i w jaki sposób? Uwazacie, ze to normalne? Nie zareagowałabym wcale. Sama mam na swoim komputerze różne gołe ciasteczka i uważam że to zupełnie normalne.
Junona, a czy Twój facet wie, że się na ten temat i na tym forum konsultujesz?
Cytat:
Nie zareagowałabym wcale. Sama mam na swoim komputerze różne gołe ciasteczka i uważam że to zupełnie normalne. Ale jesteś w związku?
Drakar- to co proponujesz wydaje mi się zupelnie bezcelowe bo mnie aboslutnie nie kręci nawet najpiekniejsze nagie ciało, jeśli go nie znam, jesli jego wlasciciel mnie nie kocha i jesli ja nie kocham jego. Nawet jesli posciagam takie fotki tylko po to,zeby on je zobaczyl, to bedzie to zenujace, bo przeciez bedzie wiedzial, dlaczego to zrobilam i bynajmniej nie dlatego,ze coś mnie w tym kreci, wiec nie poczuje tego co poczulam ja.
Cóż, nie mam wyjscia, muszę machnac ręką, ale juz mnie to skutecznie zmroziło i moze tak zostac na dłuzszy czas.
Cytat:
Junona, a czy Twój facet wie, że się na ten temat i na tym forum konsultujesz? Poki co nie wie, a co to ma do rzeczy? Na forum chcę się wypisac, zeby w rozmowie w nim nie chlapnac czegoś głupiego pod wpływem emocji, które jak wiadomo złym doradcą są.
"Poki co nie wie, a co to ma do rzeczy?"

przy obopólnym dostępie do kompa - różne kryteria dla każdego?
czyli kasujesz "chronic" - sorry, te progi na moje kopytka za wysokie!
Cytat:
Ale jesteś w związku? Obecnie nie, ale przecież byłam wcześniej w kilku. No i miałam takie sytuacje.
Cytat:
czyli kasujesz "chronic" - sorry, te progi na moje kopytka za wysokie! sorry gagatka, ale nie rozumiem.
to znaczy: jemu nie wolno, ale Ty - owszem, jak najbardziej!

a można tu się ciasteczek naoglądać, oj....
Jeju, to jest zdrowe, to tylko zdjęcia gołych bab, jak facet je ogląda to wie co ma:P, poza tym sry ehh niewazne, kobiety zawsze mialy motywy na siłę.
Jezebel, prawidłowe podejście.
gagatka, ogldanie czyichkolwiek nagich zdjec na tym forum jest ostatnią rzeczą jaka mnie w nim interesuje.. Poza tym nawet jak zerknelam kilka razy na czyjś wycięty ze zdjecia sprzet to jednak nadal nie znam człowieka, więc takie zdjecie nie robi na mnie wiekszego wrazenia niz zdjecia martwej natury. Nie kolekcjonuje ich równiez i nie trzymam w folderze na dysku.
A w sumie co Ci przeszkadza? Konkurencji te laski nie stanowią, więc?
Dla mnie przesadzasz. Sama piszesz:
Cytat:
bo mnie aboslutnie nie kręci nawet najpiekniejsze nagie ciało, jeśli go nie znam, jesli jego wlasciciel mnie nie kocha i jesli ja nie kocham jego. Analogicznie takie myślenie przenosisz na swojego faceta w tym sensie, że wyszukujesz w jego zachowaniu głębszych motywów - błąd. To są tylko zdjęcia. To, że go kręcą inne kobiety o niczym nie świadczy jak tylko o tym, że jest zdrowym mężczyzną. Jesteś zazdrosna i tyle, takie moje zdanie.
Cytat:
Analogicznie takie myślenie przenosisz na swojego faceta w tym sensie, że wyszukujesz w jego zachowaniu głębszych motywów - błąd. To są tylko zdjęcia. To, że go kręcą inne kobiety o niczym nie świadczy jak tylko o tym, że jest zdrowym mężczyzną. Jesteś zazdrosna i tyle, takie moje zdanie. Wiem,to prawda..I chcialabym nie byc. Chcialabym byc jedyna pod kazdym wzgledem. :/ Kiedys mialam tą pewnosc..Spoko, jutro mi przejdzie..(najpozniej za tydzien ;))
moj to na pulpicie trzyma :D
:) ok , od razu mi lepiej...
No i od razu lepiej:) Tak jak napisałaś emocje to zły doradca. Ludziom z boku łatwo komentować, a sami popełniamy podobne błędy we własnym życiu.
Cytat:
Drakar- to co proponujesz wydaje mi się zupelnie bezcelowe bo mnie aboslutnie nie kręci nawet najpiekniejsze nagie ciało, jeśli go nie znam, jesli jego wlasciciel mnie nie kocha i jesli ja nie kocham jego. Junono, mężczyźni są z reguły wzrokowcami i to nie tak działa w ich (również moim) przypadku

A co do zdjęć gołych bab to moja partnerka oczywiście o nich wie, widziała je i co jakiś czas wypytuje czy mam jakieś nowe, fajne baby, bo by też zobaczyła :)
W ramach kary dla facetów przetrzymujących fotki gołych babeczek na swoich PC-tach proponuję użyć komendy format c: .....
będą mieli za swoje :twisted:
Drastyczna kara. A co w ramach kary dla kobitek? Może taki numer:

http://toin.pl/index.php/2009/12/20/...e-internetowa/

I zamiast pudelek.pl mamy policja.pl
No lepiej żeby przeszło, bo każdego faceta będą podniecać inne gołe babki, ale to z Tobą jest i chodzi do łóżka.
Śliczna
http://pics.stileproject.com/rnd/img/plumpr18.jpg
Nijak nie zareagowałam , dla mnie to normalne , że facet może takie zdjecia posiadac, bądz ogląda je w internecie, podobnie jak ogląda filmy porno i masturbuje się , nawet jak jest w związku.
Nie widze powodu by być o to zła , zazdrosna, albo wpajac sobie, że ja nie podobam facetowi, nie kręcę go już albo myśli o zdradzie.

Powiem więcej - zdarzało sie, że sama w przeszłości wysyłałam zdjęcia, filmy, teledyski z kobietą, która mi sie spodobała
Duke o kurde aż sobie zapisałem na komputerze... firmowym ;)

A tak poważnie on to mecenas kobiecego piękna. Swoisty kustosz jakich niewielu w dzisiejszych konsumpcyjnych czasach :lol:
Nie możesz oceniać go swoją miarką. Twój chłopak z pewnością ma inne potrzeby niż Ty i jeżeli Ciebie nie podniecają zdjęcia osób których nie znasz to nic nie znaczy. Wydaje mi się że są dwie opcje:

a) zaakceptować taką sytuację, zagryźć zęby i się przyzwyczaić do rzeczywistości (że nie tylko my podobamy się swoim drugim połówkom) - według mnie najlepsza opcja.

b) powiedzieć, że nam się to nie podoba i być świadomym, że sytuacja zmieni się o tyle że nie będziemy o tym nic wiedzieć :)

Wydaje mi się, że opcja "a" jest najlepsza. Tutaj wiadomo wchodzi w grę zazdrość, ale czy jest w ogóle sens być w związku w którym możemy podejrzewać, że jesteśmy gorsi od jakichś suchych fotek? Suche fotki i filmiki swoją drogą, a prawdziwa bliskość swoją drogą. Sam od czasu do czasu oglądnę jakieś akty, ale nawet w najmniejszym stopniu nie mogłyby one zastąpić mojej dziewczyny :pray:
Wydaje mi się, że to normalne. Każdy facet lubi sobie czasami popatrzeć na ładne kobiety. Raczej zaproponowałabym mu, żebyśmy razem sobie pooglądali ;)
przecież to normalne!
nic nie powinnaś robić. chyba, że wrzucić troszkę bardziej na luz.
co za temat, żabojad przyślinił sie do aktorek i już afera :lol:

Junona czyżby początki typowej dla polek obsesyjnej zazdrości? ^^
Ja u kilku swoich facetów eks, jak i u obecnego, szperając po zdjęciach w telefonie zawsze musiałam znaleźć fotki nagich lasek przy samochodach.
Zawsze mnie to dziwiło, dlaczego ?! Może to taki sposób na dowód męskości faceta. No nie wiem... Ale sama lubiłam sobie poprzeglądać te fotki i nadal lubię. ^^
Cytat:
Jak byście zareagowały? Wcale. Co mnie obchodzi jakiś folder z gołymi pannami? Nic.
Cytat:
Co byście powiedziały facetowi i w jaki sposób? Pewnie nic bym nie powiedziała, bo tyle by mnie to obeszło, co znalezienie we wspomnianym folderze np. poradnika do obsługi szpadla.
Cytat:
Uwazacie, ze to normalne? Cycki rządzą światem, co tu ma być nienormalnego? ;)
Ok,ok, zrozumialam, natomiast na moją reakcję wpłynęło na pewno jeszcze kilka innych czynników. (Jak to, ze ostatnio mamy dla siebie mało czasu i w łozku spotykamy się nieczęsto, ku mojej rozpaczy...) Moje poczucie atrakcyjnosci zostało więc mocno nadwątlone. Gdybym czula się wystarczająco dopieszczona pewnie reakcja bylaby inna..Poza tym poczulam się jakoś oszukana, bo to typ mezczyzny, ktorego zajmują na tym świecie rzeczy duzo wiekszego kalibru niz gole laski w internecie,ale nie chcę już chyba o tym rozmawiac...Bylo minelo, zdjecia dawno skasowane. (nie prosilam o to, dla scislosci). Przeciez nie chodzi o to, ze taka jestem pruderyjna, bo nie jestem i gdyby mi zaproponowal wspolne obejrzenie porno to rowniez z dziką rozkoszą do tego przystąpię.
Do gagatki:
Cytat:
Taaaa .... na forum rozpatrzona - nie chorobliwa? I brak zaufania - to chyba najgorsze. Dyskusja o takim "problemie" z obcymi .... wstyd. Brak komunikacji w partnerstwie? Moja droga...idac tym tropem negujesz słusznośc istnienia tego forum, ktore jest nie tylko po to, zeby się przechwalac ile razy dziennie kto się bzyka i w jakich pozycjach, ale tez w lwiej czesci po to, zeby rozwiazywac problemy natury erotyczno-zwiazkowej, albo przynajmniej zasiegnac opinii osób obcych- dokaldnie tak- bo Ci rzecz rozpatrują obiektywnie. Chyba,ze Ci się zdawało, ze forum sluzy do czegoś innego. Co do komunikacji to rzeczywiscie okresowo niedomagamy pod tym względem i oboje o tym wiemy, ale to niestety nie jest tak,ze pstrykasz palcem i wszystko jest jak należy. Mamy okresy idealnej szczerosci, zgrania i bliskosci,ale mamy tez starcia ego i gierek i wina lezy ewidentnie po obydwu stronach, oboje jesteśmy dosc trudni we wspolzyciu i mamy tego swiadomosc.
Cytat:
Cycki rządzą światem, co tu ma być nienormalnego? Pytając czy to normalne nie miałam na mysli "czy to normalne, ze facetowi podobają się cycki", bo wiem,ze tak,ale czy to normalne, ze trzymaja zdjecia obcych cycków i całej reszty na komputerze, bo zadna z moich kolezanek jakoś nigdy o tym nie wspominała, tak więc chciałam zrobic maly rekonesans.
Zapytalabym go o to, ale wkurzalabym sie. Normalka.
Cytat:
Moje poczucie atrakcyjnosci zostało więc mocno nadwątlone. Gdybym czula się wystarczająco dopieszczona pewnie reakcja bylaby inna... Też myślę, że tutaj właśnie problem leży.

Cytat:
Poza tym poczulam się jakoś oszukana, bo to typ mezczyzny, ktorego zajmują na tym świecie rzeczy duzo wiekszego kalibru niz gole laski w internecie Wiesz, ja niby uważam się za inteligentnego człowieka (wszak radzę sobie dobrze w zawodzie, który inteligencji wymaga - fizykiem jestem (nie nauczycielem)), a jednak na cycki w internecie lubię popatrzeć.

Ale pamiętaj, Junono, że to nie oznacza, że nie podobają mi się cycki mojej partnerki, że mi czegoś w niej brakuje, ani że nie jestem z nią szczęśliwy. Taka natura mężczyzny i jeśli mężczyzna posiada wzrok to będzie chciał cycki oglądać :)
Juno, ja ci to na przykładzie wyjaśnię.
Wyobraź sobie że masz na ścianie w domu dzieło sztuki. Fresk Michała Anioła, szkic Leonarda, płótno Matejki- coś według twojego gustu i smaku. Czy to, że masz jedno takie dzieło, na własność, sprawia że nie masz ochoty oglądać i podziwiać innych obrazów, rzeźb, etc. ?
Taka jest ludzka natura, że mamy potrzebę obcowania z pięknem. A jeśli dzieło sztuki nazywamy pięknym, to tym bardziej musimy tak nazwać dzieło natury, jakim jest ludzkie ciało.
Cytat:
Mam pytanie głównie do kobiet..Na razie nic więcej nie napiszę, bo nie chcę nic sugerowac..Wyobrazcie sobie ( a moze kiedys juz tego doswiadczylyscie ), że przegladajac zdjecia na dysku w komputerze Waszego partnera znalazlyscie folder z Pin Upami, a w srodku erotyczne zdjęcia nagich znanych aktorek.
Jak byście zareagowały? Co byście powiedziały facetowi i w jaki sposób? Uwazacie, ze to normalne? Wiem, że ma. Przesyłaliśmy sobie różne zdjęcia erotyczne i pornograficzne z (pół)nagimi kobietami i parami (hetero lub les), które znaleźliśmy w sieci, a które nam się spodobały. Jakbym u niego trafiła na taki folder, to bym sobie pooglądała z zainteresowaniem. Zresztą ja mam na dysku więcej najróżniejszych zdjęć seksualnych od niego i nie zgodziłabym się na ich skasowanie, a jakby mi robił z tego powodu jakieś wyrzuty czy mial pretensje, to bym się popukała w czoło chyba. Mogłabym najwyżej przenieść z kompa na płyty czy pendrive'a.

Zaniepokoiłabym się tylko wtedy, jeśli wśród tych zdjęć powtarzałby się nagminnie jakiś jeden typ urody czy sylwetki zupełnie odmienny od mojego, bo bałabym się, że może nie jestem tak naprawdę w jego typie.

Ale fakt, że podobam się sobie, a mój facet jest mną totalnie zachwycony, więc tego typu fotek nie odbieram jako konkurencji, a na seksowne kobiety uwielbiam patrzeć. ^^
Ja wiem, nam kobietom czasami trudno się pogodzić z faktem, że nasz ukochany trzepie kapucyna patrząc na zdjęcia/filmy z innymi laskami.
Albo podświadomie nie dopuszczamy myśli o tym że nasz kochany słodki misiaczek też ma sesje z Renią Rękowską, albo głupio wierzymy że myśli o naszym zcellulitowanym dupsku ;)

Junona dobrze że sprawa już wyjaśniona, nie ma co radzić. Pocieszę cię - u mojego chłopaka 1 miejscu na liście w firefoxie wyskakuje redtjub i żyję :)
Cytat:
Junona dobrze że sprawa już wyjaśniona, nie ma co radzić. Pocieszę cię - u mojego chłopaka 1 miejscu na liście w firefoxie wyskakuje redtjub i żyję :) hehe u mojego jest dokładnie tak samo, 1 miejsce na liście to yaptube ;D
sama lubię z nim pornuski pooglądać,lecz robi to jakby z oporem,twierdzi,że będąc ze mną(nie mieszkamy razem) nie potrzebuje żadnych wspomagaczy.
wiem,że w sieci ogląda różne panny,ale chyba gdybym znalazła jakiś folder na kompie z mnóstwem fotek konkretnej cizi to mogłabym się zdenerwować. ale aktorki? to tylko aktorki! gorzej gdyby te fotki były znajomej,koleżanki etc. :razz:
a my obydwoje uwielbiamy pinup'y więc nie było by żadnego problemu :D
Co bym zrobiła, gdybym natknęła się na takie fotki? Absolutnie nic.
Bardziej zmartwiłaby mnie sytuacja, gdyby za każdym razem, gdy pokazuję mojemu facetowi jakąś kobietę, która moim zdaniem jest atrakcyjna, odpowiadał: "brzydka, w ogóle wszystkie inne są brzydkie, ty jesteś najpiękniejsza". Trąciłoby mi to obsesją.
Że człowiek jest na diecie to nie znaczy, że sobie menu pooglądać nie może ^^