ďťż

LOL nie wiem jaki dac tytul tematu bo jest to nietypowe pytanie |Case study jak - B.

BWmedia
LOL nie wiem jaki dac tytul tematu bo jest to nietypowe pytanie |Case study jak - B.
  Postaram sie napisac wprost, chodzi oto, ze cos tam dzialalem ze swoja dziewczyna :yawn: skonczylem na niej no i .... trzeba bylo wytrzec to co ze mnie wyplynelo. Uczynilem to. Po paru min znowu zaczelismy grzeszyc i chcialem zrobic jej palcowke a ona mi nie pozwolila zreszta powtorzyla sie ta sytuacja ktorys juz raz, wkoncu zapytalem dlaczego tak sie dzieje a ona odpowiedziala ze gdy z niej i siebie wycieralem sperme to mogla zostac jakas tam ilosc spermy na moich palnach i obawia sie ze gdy wloze jej palce to moze zajsc w ciaze. Dodam ze czas pomiedzy zetknieciem palca ze sperma a palcowka to jakies 15-30 min a owy palec wedruje miedzy czasie w roznych innych miejscach ciala. Ja uwazam ze takie zajscie w ciaze jest nie mozliwie, moja dziewczyna sadzi odwrotnie. Drodzy uzytkownicy co wy o tym sadzicie ?? Prosze o powazne odpowiedzi i przepraszam za jakie kolwiek bledy ale pisalem ten temat na szybko bo nie mam zabardzo warunkow :|

Na przyszłość:
1) zamieszczaj tematy w odpowiednim dziale.
2) jeśli nie podasz konkretniejszego opisu, to albo mod zmieni go za Ciebie (wersja ostateczna może się nie spodobać, bo przecież jesteśmy tylko ludźmi), albo - co gorsza (mody też miewają PMS :D) topik poleci.
Więc... pozdrawiam :> - R.


Na przyszłość myj ręce, to unikniesz podobnych dylematów. Proste, czyste, jasne i klarowne... ;)
a jak nie ma mozliwosci umycia rok .........
Mi się wydaje, że jakiś tam promil możliwości zajścia w ciążę jest.


Przychylałbym się do opinii Belleteyn.
ja tez. W koncu natura wymyslila wszystko tak, zeby przede wszystkim doszlo do zapdonienia. Jesli nie ma mozliwosci umycia rąk, to mozna uzyc husteczek nawilzonych. Ale nie zdziwilabym sie jesli Twoja dziewczyna nawet po wytarciu przez Ciebie rąk w takie husteczki, mialaby obawy.
Cytat:
Mi się wydaje, że jakiś tam promil możliwości zajścia w ciążę jest. Tez tak sadze :rockon:
Cytat:
napisał Henio
a jak nie ma mozliwosci umycia rok .........
nie robicie tego w domu, czy tam jakimś cywilizowanym miejscu z łazienką albo chociaż zlewem w kuchni czy coś?
Cytat:
nie robicie tego w domu, czy tam jakimś cywilizowanym miejscu z łazienką albo chociaż zlewem w kuchni czy coś? Może robią to np. w samochodzie, na jakimś strychu, w szopie itd. bo nie mają poprostu innej możliwości.
To niech sobie zakupią nawilżane chusteczki i nimi przetrą ręce.
Cytat:
To niech sobie zakupią nawilżane chusteczki i nimi przetrą ręce. no tak, ale padme dziwi miejsce ;)
Cytat:
nie robicie tego w domu, czy tam jakimś cywilizowanym miejscu z łazienką albo chociaż zlewem w kuchni czy coś?
robilismy to w samochodzie. niestety nie mamy zabardzo mozliwiosci dzialania w innym miejscu
Cytat:
Mi się wydaje, że jakiś tam promil możliwości zajścia w ciążę jest. Po 30 minutach od wytrysku to jedyny promil jaki jest to chyba w organizmie jak sobie ziomus przedtem wypił.
A po 15? Nie napisał, że minęło 30 min.
Długość życia plemnika zależy od odczynu środowiska i temperatury otoczenia. W środowisku zasadowym żyje dłużej niż w kwaśnym. W pochwie jest środowisko kwaśne i plemnik żyje tu do 2 godzin. W szyjce macicy jest środowisko zasadowe i tu życie plemnika wynosi 48 godzin, w jamie macicy do 25 godzin, a w jajowodzie do 48 godzin. Poza organizmem plemnik żyje do 18 godzin w temperaturze 37 stopni Celsjusza, a w temperaturze 20 stopni jego żywotność wzrasta do 70 godzin. Jeżeli plemniki dostaną się w okolice wejścia do pochwy, to w sprzyjających okolicznościach, np. kobieta jest w fazie owulacji, istnieje możliwość zapłodnienia.
źródło: http://www.nastolatek.pl/pokaz.php?a=art&ida=2092
Czemu nie weźmiesz niewiasty za pióra i brutalnie nie zaciągniesz do lekarza, żeby zaczęła brać landrynki?
Nie będzie na przyszłość podobnych sytuacji ;)
Cytat:
Czemu nie weźmiesz niewiasty za pióra i brutalnie nie zaciągniesz do lekarza, żeby zaczęła brać landrynki?
Nie będzie na przyszłość podobnych sytuacji ;)
Musze przyznac ze myslalem o tym i najprawdopodobniej porozmawiam z nia ;)
OT
Tytuł tematu? Musi oddawac cel jego napisania. Zauważ, ze kazdy zadaje w temacie jakies pytanie. Jesli nie zrobi tego to nie wiadomo jak na niego odpowiedzieć.
Napiszesz temat "rucham koty, nic mnie bardziej nie podnieca" to dostaniesz odpowiedzi, "aha", "na zdrowie". Gdy dodatasz do tego "co wy na to" uslyszysz rozpocznie sie dyskusja na temat prawosci czynu i ludzkich fantazjach ;)

Jak zatem nazwać temat?
0. Szukasz najlepszego zdania-klucza: " Po paru min znowu zaczelismy grzeszyc i chcialem zrobic jej palcowke a ona mi nie pozwolila zreszta powtorzyla sie ta sytuacja ktorys juz raz, wkoncu zapytalem dlaczego tak sie dzieje a ona odpowiedziala ze gdy z niej i siebie wycieralem sperme to mogla zostac jakas tam ilosc spermy na moich palnach i obawia sie ze gdy wloze jej palce to moze zajsc w ciaze."
1. Streszczasz / wybierasz zdanie proste z tego wielokronie złozonego ("ona odpowiedziala ze gdy z niej i siebie wycieralem sperme to mogla zostac jakas tam ilosc spermy na moich palnach i obawia sie ze gdy wloze jej palce to moze zajsc w ciaze")
2.
a) streszczasz to jeszcze bardziej i robisz pyt za pomaca "czy" ("Czy po wycieraniu z siebie spermy mogą zostać jej resztki na palcach?")
b)stresczasz i dorzucasz "pytanie zaczepne" ("ona twierdzi ze gdy z niej i siebie wycieralem sperme to mogą zostać jakies ilości na palcach i ciaza. Ma raje?")
c)Pytanie leśne do siebie: "Po kiego grzyba ja to napisalem?" i z tej odpowiedzi tworzysz pytanie ("Jak długo plemniki na dłoni mają zdolność zapłodnienia? / Jak długo żyją plemniki na ręce?)

Czasem okaze sie że 0=2 - ktoś kamufluje pytanie o ktore mu chodzi w poscie na całą stronę ;)

Prawda jest taka, że większość opisów nie ma znaczenia - stanowi tylko wstep ktory albo wkreci w dany temat, albo tak zagmatwa, ze sie odechce żyć :)

OT

Mozesz zawsze spuszczać sie np na ziemie ;)
Cytat:
napisał Henio
robilismy to w samochodzie
no to w tym wypadku pozostają wam chusteczki (te o których mówiła Belletyn)... o higiene trzeba dbać, bo zarazki się szybko mnożą :P
To nie higiena była problemem...
jasne ze jest takie prawdopodobienstwo! poczytaj sobie na necie ile godzin przetrwaja plemniki w takiej pokojowej temperaturze... ja bym nie ryzykowal i umyl rece ;p
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia