BWmedia
Pomysl na zareczyny
Witam, chcial bym wam zadac kilka pytan odnosnie zareczyn. pytania kieruje do panów ale opinia pan jest jak najbardziej wskazana poniewaz to wam musi sie podobac , musicie byc zaskoczne pozytywnie 1. zareczyny powinny byc niezapomnianym przezyciem , orginalnym , niespodziewanym? 2. czy sami wymyslaliscie jak to zrobic i gdzie ? czy kozystaliscie z pomocy? 3. co sadzicie o firmach które profesjonalnie zajmuja sie organizacja zareczyn? no wiem mam mało latek facetem też nie jestem, ale na moją wyobraźnię, to chciałabym żeby to było coś zrobionego przez niego, jak dla mnie wystarczyłaby kolacja, najlepiej żeby sam ją zrobił i tylko we dwoje. Bez orkiestry, transparentów i serenady. Taka chwila tylko dla nas. Cytat: 1. zareczyny powinny byc niezapomnianym przezyciem , orginalnym , niespodziewanym? Tak, powinny być niezapomnianym przeżyciem, ponieważ dwie osoby postanawiają wtedy razem spędzić przyszłość. A nie dlatego, że gruchnęły fajerwerki, a sąsiad wysikał na śniegu "sto lat!" Cytat: 2. czy sami wymyslaliscie jak to zrobic i gdzie ? czy kozystaliscie z pomocy? Moje zaręczyny były w 100% spontaniczne, ani mój facet, ani ja ich nie planowaliśmy. I uważam to za najlepszą opcję. Śmieszy mnie facet latający i pytający: "A kiedy uklęknąć? A może nie klękać? Wynająć bilboard, spikera, striptizerkę? Ile róż? A może goździki...?" Cytat: 3. co sadzicie o firmach które profesjonalnie zajmuja sie organizacja zareczyn? Śmiech na sali. To powinien być intymny moment dwóch osób, a nie szopka. Cytat: 1. zareczyny powinny byc niezapomnianym przezyciem , orginalnym , niespodziewanym? Oczywiście. Wszak to deklaracja z założenia na całe życie; moment przełomowy w życiu każdej pary (tak powinno przynajmniej być;)) Cytat: 2. czy sami wymyslaliscie jak to zrobic i gdzie ? czy kozystaliscie z pomocy? Mój narzeczony (tzn teraz już mąż) wszystko zorganizował, z tego co wiem, nie konsultował tego z nikim. Cytat: 3. co sadzicie o firmach które profesjonalnie zajmuja sie organizacja zareczyn? Pffff. A na cholerę to? Nie chciałabym, żeby tak ważne wydarzenie było wyreżyserowane, ustawiane, itp. Cytat: 1. zareczyny powinny byc niezapomnianym przezyciem , orginalnym , niespodziewanym? Niekoniecznie niespodziewanym, ale raczej oryginalnym Cytat: 2. czy sami wymyslaliscie jak to zrobic i gdzie ? czy kozystaliscie z pomocy? wszystko sam obmyśliłem Cytat: 3. co sadzicie o firmach które profesjonalnie zajmuja sie organizacja zareczyn? na miejscu dziewczyny wyśmiałbym chłopaka, który z takiej pomocy korzystał, to trochę tak jakby brakło mu inwencji nawet na tyle, żeby uklęknąć na kolano i dać pierścionek. No chyba, że chodzi o organizację imprezy dla rodziny z okazji zaręczyn, to mógłbym zrozumieć Były zabrał mnie do miejscowości, która mu się pozytywnie kojarzy z jego dzieciństwem i rodziną. Tam poszliśmy na spacer i podczas tego spaceru zapytał czy chcę być jego najśliczniejszą żoną, jego słońcem itd [czego już nie pamiętam]. Wzruszyłam się bardzo. To było bardzo intymne dla nas obojga, miejsce, słowa, jego spojrzenie, pełno emocji. Takie powinny być zaręczyny. Nie pod publikę jak pewnego quasi-rapera.... Cytat: No chyba, że chodzi o organizację imprezy dla rodziny z okazji zaręczyn, to mógłbym zrozumieć Też mogę zrozumieć... ale nie chciałabym tego. Facet klęka, "teściowie" patrzą z oczekiwaniem: co odpowie, jak zareaguje? Na szczęście mój facet też uznał, że to chwila tylko dla nas dwojga i oświadczył się, kiedy byliśmy sami. Cytat: Też mogę zrozumieć... ale nie chciałabym tego. Facet klęka, "teściowie" patrzą z oczekiwaniem: co odpowie, jak zareaguje? Na szczęście mój facet też uznał, że to chwila tylko dla nas dwojga i oświadczył się, kiedy byliśmy sami. Ja uznałem podobnie (że to moment dla mnie i dla niej), jednak rodzina po dziś dzień mi to wypomina :/ Moja na szczęście nie... są zajęci wypominaniem mi zbyt wczesnych zaręczyn :P Znaczy się - byli. Jak po 1,5 roku zobaczyli, że jakoś się nam nie odwidziało, chyba uznali, że to jednak nie były wygłupy. Cytat: Ja uznałem podobnie (że to moment dla mnie i dla niej), jednak rodzina po dziś dzień mi to wypomina :/ Mi trochę też wypominali, "bo za ich czasów to było nie do pomyślenia, żeby najpierw wszystko za plecami rodziny załatwić" :) na szczęście szybko im przeszło;) jak się zaczęły przygotowania do ślubu to już w ogóle nie było tego tematu. Cytat: Ja uznałem podobnie (że to moment dla mnie i dla niej), jednak rodzina po dziś dzień mi to wypomina :/ A nasi rodzice, tzn moi i partnerki nie byli na zaręczynach i na ślubie i musieli się z tym pogodzić. Po miesiącu im przeszło.:) To były chwile tylko dla nas, a nie dla jakiejś publiki. Cytat: 1. zareczyny powinny byc niezapomnianym przezyciem , orginalnym , niespodziewanym? Niezapomnianym tak, ale robienie z tego publiki jakoś mnie bawi. Cytat: 3. co sadzicie o firmach które profesjonalnie zajmuja sie organizacja zareczyn? Sądzę, że jest to dobre dla ludzi, którzy nie umieją sami czegoś wymyślić i idą na łatwiznę. Ja nie wiem, ale mnie drażni ten ogromny bum na wymyślne zaręczyny. Za dużo chamerykańskich filmów i ludziom się w tyłkach poprzewracało, muszą być samoloty z przyczepionymi banerami "Will you marry me?", białe gołąbki wylatujące z tortu, policyjna kontrola drogowa, która nagle wręcza pierścionek zaskoczonej i wystraszonej kobiecie i co kurna jeszcze? Potem z takim samym bum albo jeszcze większym odbywa się rozwód - it's not funny. Czy to nie może być zwykła, romantyczna chwila we dwoje? Bez wodotrysków, tysiąca świadków i innego badziewia? Zwykłe "Kocham cię i chcę z tobą być już zawsze" i bukiet kwiatów już nie wystarczą?
|
Tematy
|