BWmedia
Wąchanie palców po pieszczotach/masażu... dziwne?
co o tym sądzicie:| Jestem z chłopakiem 2 lata..robił mi masaż (tak jakby, miział po prostu) i ręką zszedł na pupę, widziałam po kryjomu, że zaczął wąchać palce :) Czy on się mnie brzydzi, czy jak? Nie wiem jak to zachowanie odebrać.Zapytałam go dlaczego tak zrobił, a on powiedział, że taki miał odruch :> Dobra głupie to bardzo, ale chyba jak się kogoś kocha ...no nie wiem... Myśle, ze sie nie brzydzi. Ja wierze w to, ze on tak ma. Gdyby czul ze cos smierdzi to nie wąchalby tych paluchow ;) to taki maly fetysz ;) moj tez tak ma wiec sie nie przejmuj - wacha, oblizuje - to nic zlego 1) trzeba się było skupić na doznaniach, a nie gapieniu za siebie... 2) wiesz jak rozpoznać studenta? Otwiera lodówkę, wyjmuje jakiś słoik, otwiera i wącha... ;) A tak na serio -- problem chyba można zbagatelizować. dzięki za odpowiedzi, myślałam, że na mnie najedziecie za głupotę ;) Ale ja sobie pomyślałam, że on wącha żeby sprawdzić czy nie śmierdzi, żeby się zrazić do mnie w jakiś sposób ... Jak powąchał palce to popatrzył się na mnie czy tego czasem nie widziałam ... igdy wcześniej czegoś takiego nie zrobił chociaż moje upławy też często wąchał sprawdzając czy nie śmierdzą...matko.. pewnie ma lekką obsesję na punkcie higieny, i to do tego stopnia że nie może o tym zapomnieć nawet w sytuacjach erotycznych. Można to zrozumieć... ale jak to psuje nastrój! mi by się od razu wszystkiego odechciało, a następnym razem zanim bym sie dała dotknąć, poszłabym się pewnie wyszorować do myjni samochodowej;). powiedz swojemu chłopakowi, że ci się wszystkiego odechciewa jak robi ci coś takiego. i albo cię posłucha... albo będzie robił to dalej i krył się lepiej. i wtedy zaczęłabym się martwić. ee tam, to po prostu jego fetysz, lubi takie zapaszki, ja mam cos podobnego, tylko ze z soczkami, zawsze jak wycigam palce z cipuni partnerki to oblizuje, nie pozwole by sie nawet kropla zmarnowała jej soczkow :p Cytat: ... wiesz jak rozpoznać studenta? Otwiera lodówkę, wyjmuje jakiś słoik, otwiera i wącha... Ale tylko w piątek wieczorem. W poniedziałek rano zawsze były świeże wałówki ;)) , nie trzeba było wąchać, można było brać w ciemno :D Nie, to nei jego fetysz.Na pewno nie. On w ogóle jest jakiś dziwny, czasem mam wrażenie właśnie jakby szukał czegoś we mnie co mogłoby go obrzydzić. On nie ma fioła na punkcie higieny.Ja go musiałam wszystkiego uczyć od początku, jak druga mamusia ...Bo z domu tego nie wyniósł :( jakby szukal w tobie czegoś co mogłoby go obrzydzić?? nie no, to okropne... pogadaj z nim na serio, dla mnie to zalatuje czymś nienormalnym... albo jest jeszcze jedna opcja- coś, co innych ludzi może brzydzić, jego może kręcić. i wcale nie musi chcieć ci się do tego przyznawać... :) przecież to nic złego Hmm..nie po prostu chciał chyba sprawdzić czy jestem czysta. No, sorry, ale jemu bylo głupio jak zobaczył, że ja widziałam, że zaczął wąchać palce sprawdzając czy śmierdzi czy nie. On nie przejawia skłonności do tego typu fetyszu, znam go dobrze... Cóż, mi też się czasem zdarza wąchać palce swoje i partnera "podczas". Jest to dla mnie przyjemne. hmm a może naprawdę to lubi? może zabardzo sie przejmujesz? ale wiadomo przecież że jak zaczął się bawić twoim oczkiem kakaowym to paluszki moga troszke pachnieć tamtymi sprawami..przecież nie robisz lewatywy ani zadnej płukanki przed kazdym spotkaniem z nim... może propostu pogadaj z nim powaznieprostow oczy o co mu chodzi..czemu zachowuje sie tak jakby chcial byś mu zbrzyda..chodż totroszke dziwne co napisałaś, skoro ejstescie juz z sobą tyle czasu.. pozdr. co jak co , ale gdyby mój facet po pieszczotach wąchał swoje palce to poczulabym sie dziwnie i zapytalabym po co to robi ale widze ze ludzie potrafia sie ze soba pieprzyc, ale rozmawiac to juz nie.. oo Asiulek mnie rozumie...ja tak właśnie się poczułam i zdziwiło mnie jego zachowanie... Czasem tak robię. "-Co to za sztynks? - Moja dupa hihihi!" Cytat: oo Asiulek mnie rozumie...ja tak właśnie się poczułam i zdziwiło mnie jego zachowanie... A nie rozumiesz chlopaka , nie chce mowic , bo sobie pomyslisz , ze jest *******niety , bo lubi zapach Twojej dupy :D Ja tez wiele rzeczy nie mowilem , co nie oznaczalo ze spr :> Ot co , lubilem rozne tam takie zapachy :> A takie palce dlugo "wanieja" jak siedzi w chacie to sie buzuje i mysli o Tobie :D :whistle: Mi to zupelnie nie przeszkadza to ze moj partner wacha czasami paluszki po wyjeciu ich z pupki czy cipki ;) nie odbieram tego w negatywny sposob...on po prostu lubi ten zapach...;D a ja moge to jedynie odebrac jako znam calkowitej akceptacji z jego strony Ten zapach to jak feromony, zapewne bardziej go pociagaja. Zresztą to typowe. no to Wam teraz cos opowiem. Dzisiaj z nim o tym rozmawiałam, powiedział, że nie wiedział dlaczego to zrobił. No to go zapytałam, czy ja teraz mogę zrobić jemu tak samo jak on mnie (oczywiście nie zrobiłabym tego).Zatkało go i powiedział, że nie, bo się załatwiał.Nie rozumiem, przyszedł do mnie i się 'tam' nie umył, ale penisa zawsze myje. :pray: Zastanawiam się nad tym związkiem....:( To jeszcze taki dzieciak, że szkoda mówić:| Moze nie chcial sie poczuc jak gej ............ No wzial palca i se wachnal , po prostu ........... JA tez wiele rzeczy robie i nie wiem czemu . Po prostu pisze bezsensu sms i wciskam wyslij .......a po co wysylam sms z bzdurami ? Nie wiem . hehe Ja z tego co pamietam :lol: To zapach z tyleczka byl chyba intensywniejszy i lepiej sie czulo po paru godzina . Milo sie zasypialo , bo po umyciu rak nadal sie czulo te chwile uniesienia , ktore byly pare godzin wczesniej . eh......... Faceci są dziwni :| Mój facet też mnie...obwąchuje :| Przytula się do mnie i zaczyna mnie wąchać. I powiem Ci, że to też nie jest dla mnie komfortowe, bo zastanawiam się czy robi to bo lubi moj zapach, czy dlatego, że nieładnie pachnę. Oczywiście bardzo dbam o higienę, ale jak się cały dzień jest na dworze w upał, to każdy by się troszeczkę spocił. I siedzimy sobie na ławeczce w parku, przytulamy się i on zaczyna wąchać. Ale żeby to było dyskretne, ale to jest "bezczelne" wciąganie powietrza! Jak jestem pachnąca to nie ma problemu, ale w takich przypadkach jak powyższy, nie powiem, żeby mnie to nie peszyło. Najlepiej będzie jak go zapytasz o co mu chodzi i dlaczego tak robi. Może to faktycznie fetysz, a może sprawdza czy mu paluszki za bardzo nie smierdzą. My Ci nie odpowiemy na to pytanie. Porozmawiaj z głównym zainteresowanym. A jesli to fetysz, to faceci są dziwni. Naprawdę :) Teraz doczytałam, że już go zapytałaś;) No cóż, dziwne trochę. Może nie chciał Cię urazić, a może wstydził się przyznać, że mu się to podoba. Dla Ciebie Twoj pot moze smierdziec , a dla faceta moze byc wabikiem - jest to nawet udowodnione naukowo przez naukowcow :D Pot przyciaga i ma pewien zapach , ktory moze sie podobac . To zalezy , jeden w upale 30 stopniowym przejdzie 30 metrow i mu syry smierdza , mi np nie smierdza w upalne dni ..........wiec jak widac , to wszystko zalezy .Najgorsze jest jak sie czuje pot i jakis kosmetyk , ale sam zapach skory moze byc podniecajacy ;p I trzeba wyjasnic pojecie -zapach , bo spocone giry po calym dniu w glanach to smierc kliniczna na miejscu .......Wszystko zalezy. To się dobrze składa, bo nie uzywam żadnych deodorantów ani perfum. Sama nie lubię takiej mieszanki ;) I oczywiście nie miałam na myśli takiego przeraźliwego smrodu o jakim piszesz :D Ja sie kitralem z tym :> Niby calowalem np szyje , a w rzeczywistosci buzowalem sie zapachem tej skory eh.... czas zakonczyc te wspomnienia , bo dolina nic wiecej . Cytat: Fuck someone To nie bedzie to samo ............. ;) Ale co myślicie o tym, że przyszedł do mnie i się 'tam' nie umył ? Bo ja poczułam do niego obrzydzenie, ja się staram jak głupia, szoruję się przed jego przyjściem, dbam o siebie, robię dla niego wszystko, a on ????? Łukasz, jeszcze znajdzie się taka, którą pokochasz i o tamtej zapomnisz :) Mówię Ci. Tam czyli gdzie , rozumiem , ze tylka nie umyl - no coz , zdarza sie :lol: Akurat facet ma taka budowe ciala , ze nawet jak sie nie umyje to male szanse , ze cos poczujesz , a pochwa jest dosyc blisko odbytu ,wiec lizac pochwe , prawie ze jezyk sie ociera o ta druga dziurke ;) No ,a robia loda facetowi nawet nie widzisz tego tam . Wiadomo o co chodzi .:whistle: Gdyby byla, to juz by byla ......od miesiaca .Nie powiem ,model od armaniego to ja nie jestem , ale milo sie zaskakuje kazdego dnia , moze wczesniej nie zwracalem naleznej uwagi na mijajace panny na ulicy :twisted: anyway , to nie bedzie to samo ,bo i tak zmienie podejscie :] Ale to nie temat na moje farmazony , trzeba isc dalej :> Kazdy ma do tego inne podejscie ...Ty masz takie , ja takie . Ja juz teraz wiem , ze w te sprawy miedzy nogami ;) Nie bede wkladac teraz tyle zapalu co wkladalem, teraz bede raczej normalny :] Teraz szalalem i probowalem wszystkiego hehe :P - chyba wiadomo o co mi chodzi . NA pewne rzeczy zleje teraz cieplym porannym , na inne sie bardziej wyczule . Zreszta mniejsza o to ..........co to za dyskusja , bedzie co bedzie .......... Moze jak dzis bede jechac do sklepu to bede mial wypadek i jutro juz tu nie wejde i nie odpisze Ci na posta , kto to wie ........Zyje chwila , myslec przyszlosciowo nie ma co , bo w ciagu jednego dnia zycie sie zmienia czasem o 180 stopni. Wiec radujmy sie chwila :D Amen . Heh, ja tez mam czasem odruch wachania palcow, czasem nawet posmakowania ;)))) po tym, jak dotykam partnera w rozne miejsca... Nigdy nie wyrazil zniechecenia owym odruchem ani nawet sie nie skrzywil ;) A mi wydaje sie to takie... no nie wiem, naturalne, czasem zastanawiam sie, czy umialabym sie w takich momentach opanowac... Apropo mycia - mozesz miec do niego pretensje, jesli zwyczajem jest, iz na niemal kazdym spotkaniu bawisz sie jego tyleczkiem. Jesli jedynak w zyciu tego nie zrobilas, albo raz - w szale jakichs dzikich uniesien, to bez przesady... Chyba nie chcesz, by chlopak przez kazdym spotkaniem z Toba spedzal godzine w lazience, bo musi: ogolic sie, najlepiej w calosci wykapac, posmarowac szorstka skore na lokciach kremem i obciac odstajace skorki... Kiedys przed przyjazdem do mojego mezczyzny kapalam sie, golilam wszedzie, czesalam, malowalam paznokcie, zmienialam ciuszki... teraz jest to bardziej spontaniczne, czasem wracajac z pracy dostaje telefon: "przyjedz do mnie" i przyjezdzam... kto by sie tam wtedy martwil, czy fryzura dobrze lezy lub czy nie jestem spocona po dniu spedzonym w biurze. Heh... milosc :) Moj facet ma to samo. Tez sie zastanawiałam co sie z nim dzieje. Zawsze kiedy sie pieścimy, kiedy dotyka ręką mojej szparki i pupy to później wącha palce. Juz to nie jeden raz zauważyłam ale krępuje sie troche mu o tym powiedzieć. Nie chce żeby tego robił bo mnie to lekko brzydzi :| Poszukaj sobie faceta bez palców. ;) skoro sama stwierdzasz ze to jeszcze dzieciak to radze sie zastanowic nad tym zwiazkiem, chyba ze ci to nie przeszkadza a ja tam lubie oblizac paluszki jak pieszcze swoja partnerke i o... :) Co jak co ale zapach kobiety chyba nie może odrzucać. Nie mówie tu o 2-3 dniowym spoconym ciele bez prysznica, ale taki naturalny delikatny zapach to jak miód dla misia :D Sam uwielbiam np. wąchać włosy partnerki. Nie wiem czy każdy to ma ale mnie to bardzo pociąga. Mam tak samo.. a ja tamo lubie wąchać całą partnerke :) Ja też lubię obwąchiwać partnera. Najchętnie zapakowałabym ten zapach w buteleczkę i zabrała ze sobą... heh chłopakowi na pewno się podobało i pewnie później wąchał jeszcze swoją ręke po prostu lubimy zapach dziewczyny dokładnie, ja jak strzelam palcuwe dziewczynie, wie czorem, to wtedy przez cały kolejny dzien nie myje tej ręki by czuć jej zapach :p heh...przypomniało mi się, kiedyś dawno temu jak byłem u mojej narzeczonej, pieścilem ją paluszkami, było naprawdę fajnie, ale trochę się zapomnieliśmy no i było tylko kilkanaście minut do autobusu (a musialem wracać do siebie bo next day zajęcia z rana). Nie było czasu umyć łap... Pożegnałem się grzecznie, męski uścisk dłoni z jej Tatą ,trochę miał dziwną minę..i lecimy... w autobusie spostrzegłem,że łapa mimo iż już sucha wydziela ten kobiecy zapach... :) Jej tato nic nie powiedział, ale bankowo czuł się nieco dziwnie, hehe
|
Tematy
|