ďťż

Kuzynka zaproponowała mi pojscie na studniowke

BWmedia
Kuzynka zaproponowała mi pojscie na studniowke
  witam, mam pewnien porblem mianowicie:
Kuzynka zaproponowała mi (juz dwa razy sie przypominała), ze chce isc ze mna na moja studniowke, i mam takie pytanko, jak sie zachowywac w stosunku do niej na stodniowce? :p zachowywac sie mamy jak para? :p bo wiem, ze ona jest dosc bardzo rozrywkowa, i nie ukrywam, ze mam na nia ochote, nie sex, bo to kuzynka, ale bardzo słaby kontakt mymy miedzy soba, ze nie czujemy za bardzo, ze jestesmy kuzynostwem, ale moze jakis petting :p


Cytat:
ale moze jakis petting :p Idź z Nią, ale gdyby to była moja kuzynka i miałbym takie myśli, top zacząłbym się porządnie nad sobą zastanawiać. Jak dla mnie, rodzina, choćby nie wiem, jak daleka, jest 'nietykalna'
ona, tez świeta nie jest :p
Może chce się popisać przed kump(e)lami, jakiego ma fajnego kuzyna?
Coś mi się wydaje, że troszkę nadinterpretujesz jej zachowanie. Na seksy raczej nie licz, ale może Ci wpadnie darmowe chlańsko - to i tak już coś in plus ;D


Darmowe chlańsko? Napisał że to jego studniówka, więc raczej nie darmowe :-)
Siet. No, faktycznie - końcówkę doczytałem, gorzej z początkiem :D
W takim razie cofam oskarżenie i ... cóż, nadal opcjonuję za chlaniem i tańcami - i niczym więcej.
Do własnego gniazda się nie sra ;)
Cytat:
Do własnego gniazda się nie sra;)
dobre :D:D:D
Ale z drugiej strony- wszystko zostanie w rodzinie.
w moim regionie jest takie powiedzenie "kto kuzynki nie wyje*** ten nie bedzie w niebie :)" no ale to tylko takie głupie powiedzienie ;) "KKC"
Moim zdaniem bez względu na to jak blisko jesteście, to Twoj akuzynka, więc moim zdaniem żadnego seksu, czy pettingu, czy jak to jeszcze nazwać.
sam piszesz ze jest rozrywkowa wiec pewnie imprezka imprezka i ze sie zalapie to jej jest na reke :) a taka sytuacja jest w miare komfortowa, bo nie bedziesz musial nikogo pilnowac opiekowac sie i zabawiac.. no i przychodzac z kuzynka masz pelne pole manewru zeby podrywac jakiekolwiek laski :) ja osobiscie poszlam na swoja studniowke sama. Stwierdzilam ze tak bedzie wygodniej bo nie trzeba bedzie sie nikim zajmowac a ze akuratnie nie mialam nikogo.. i powiem ci ze bylo booooosko - wybawilam sie za wszystkie czasy, moglam tanczyc z kim chce kiedy chce.. bo studniowka to impreza klasowa :) i szkoda mi bylo tych ludzi co musieli siedziec bo ona marudzi nie chce blablabla.. :)
jak to mowi kumpel, on idzie sem, bo wtedy bedzie sie mogl sam na****ć i lezec pod stołem :p

a teraz tak na serio, to co robic jak pojde z kuzynka, opiekować sie ną pilnować?, tanczyć z nią, czy niech sie bawi sama, czy jak? własnie wiemem jak wypada sie zachować idąc z kuzynką :p
Jej, troche improwizacji, przecież zorientujesz się jak ona chce. Jak będzie sobie radzić, to niech sobie radzi, a jak nie to jej pomożesz ;-)
Wbrew pozorom jesteś w dobrej sytuacji... ja miałem nieszczęście pójść na studniówkę z idiotką... i tak jak juz ktoś pisał... musiałem ją czasem siłą wyciągać... a tak strzelisz sobie kilka głębszych... jak nie będzie z kim zatańczyć to masz kuzynkę... a w miedzyczasie możesz pościemniać jakieś inne koleżanki... jednym słowem wolna amerykanka...
hehe... isc z nią możesz i zachowuj sie normalnie :P nie jaraj sie ze kuzynka chciala isc z toba na studniowke bo nie wiadomo czy twoje fantazje są sluszne :P
Idź a co będzie potem to się okaże jak już pisali ja byłem w swoim żywocie na kilku studniówkach i jak juz dziwczyna z którą poszłem zaqczeła się bawić z kimś innym (co było mi niezmiernie na ręke) to brałem butelke i szłem w zdłuż stołu i z każdym po kieliszku w ramach integracji i powiem że dość ciekawych ludzi zdażyło mi się poznać właśnie na studniówkach i z kilkoma osobami utrzymuje stały kontakt, a o pannach już nie wspomne bo zawsze sie coś znajdzie. NBajwiększ kabaret był jak raz mnie podpuścili i zacząłem tańczyć z jakąś profrsorką która wyglądała na uczennice...
no wiesz.... jak dla mnie :) to czy kuzynka czy nie :P (nie mam takich ktore by mogdly byc dla mnie) ale tak samo z dalszymi kolezankami :D ze to wszystko wyglada miedzy nami jak na wczesnym stadium zwiazku :P czyli za raczke czasami po przytulac sie.... czasami zlapac gdzie trzeba :) troche podraznic sie itp.... :P
a jak to studniowka to troche wodeczki troche zaszumi wam :D i ja osobiscie byl bym za nawet stosunkiem :P a z tym kaziroctwem jest tak ze chodzi o geny :P byscie te same geny dzieciakowi dali (zle i dobre) a przy roznych kodach genetycznych to zle geny sa zastepowane tymi leprzymi :) ale to inna kwestia :)

sugeruje ze ja kdla mnie to kaziroctwo to nie sex ale dziecko :P (czyli to co wydjzie) a ze wy nie dazycie do tego to wszystko wam wolno :D
No zależy jeszcze jak daleka kuzynka bo chyba do 3 stopnia pokrewieństwa jest jakieź kazirodztwo czy coś...

Znam osobiści kilka takich związków gdzie obie osoby były ze sobą spokrewnione, a w jednym jeszcze mieli to samo nazwisko ale że byli bardzo daleką rodziną to mogli sobie pozwolić...

bo jeśli jest to twoja uzynka w postaci "siostra cioteczna" no to ja nie wyobrażam sobie żadnych pliższych kontaktów z taką osobą...
Ja myślę, że w propozycji kuzynki nie ma nic niestosownego. Ot, chce sie dziewczyna pobawić i może lubi spędzać czas w Twoim towarzystwie. Na mojej studniówce były dwie dziewczyny, które przyszły z kuzynami. Świetnie sie bawili i - zapewniam Cię - nic między nimi później nie zaszło.
...kto kuzynki nie wy*ebie nie zazna spokoju w niebie! :P

taki mały żarcik :)

A tak na marginesie...dla mnie...rodzina to matka ojciec brat/siostra....reszta....hmmm... jak kto chce....
Po pierwsze Nickusiu to kiedy masz tą studniówkę?? Bo ile mnie pamięć nie myli to studniówki są na przełomie stycznia i lutego.
Uważam, że do tego czasu wieeele może się w Twoim życiu miłosno-erotycznym zmienić => czego życzę.
Na pewno nie starałbym się pozorować że jesteście parą. Widziałem pare parek na imprezach i Twoje kłamstewko może mieć krótkie nogi. Po co??
Natomiast rozrywkowość (a Ty tego nie precyzujesz) można różnie interpretować:
a) lubi wypić,
b) lubi potańczyć,
c) lubi seks,
d) można dodać coś od siebie.
Oczywiście opcje można mieszać i mogą wystąpić wszystkie na raz.

Ja bym poszedł. Co ma być to będzie. Najwyżej będziesz miał kaca moralnego. A tak apropo to jak daleka jest to rodzina??

Jak się zachować??
Normalnie, jakbyś szedł z dobrą koleżanką. Szczerze powiedziawszy moja druga połowa nie jest w stanie mi dać na imprezie to co dały mi kuzynki. Za szybko wymięka. Mowa o tańcu była - oczywiście ;)

Znowu się rozpisałem.:headbang:
Cytat:
Po pierwsze Nickusiu to kiedy masz tą studniówkę?? Bo ile mnie pamięć nie myli to studniówki są na przełomie stycznia i lutego.
Uważam, że do tego czasu wieeele może się w Twoim życiu miłosno-erotycznym zmienić => czego życzę.
Tak, zgadza się, wtedy sa studniowki, ale kuzynka juz proponowałą mi kilka razy, ze chce pojsc ze mną, a na razie jestem sam więc sie zgodziłem, no i bym był bardzo szczesliwy, jak by sie cos zmieniło w moim zyciu miłosno-erotycznym :p
i wielkie dzieki za zyczenia winniethepooh
Cytat:
A tak apropo to jak daleka jest to rodzina?? Nie, jest to najblisza kuzynka, czyli niewiem jaki to stopień :p
jest to córka, siostry mojej mamy.
Cytat:
Nie, jest to najblisza kuzynka, czyli niewiem jaki to stopień :p
jest to córka, siostry mojej mamy.
To bliska rodzina, w seks się nie baw. Z resztą chłopie sam masz rozum i sam będziesz wiedział co robić. Nim się kieruj, a nie tym co masz między nogami. I nie zapij, abyś wiedział co robisz.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia