BWmedia
Lekkie obawy
Witam, na samym poczatku chcialbym napisac ze juz wiem o tym iz polowa ludzi na forum mnie zjedzie/wysmieje ale mam nadzieje ze znajda sie Ci ktorzy beda chcieli mnie wysluchac i wyrazic swoja opinie Mianowicie tego dnia kochalem sie z moja kobieta 2 razy. Panikuje jak ciota, bo nie wiem co mialbym zrobic gdyby moja dziewczyna byla BRON BOZE w ciazy, co za tym idzie przeanalizowalem wszystko. Oczywiscie seks byl z zabezpieczeniem czyt(prezerwatywa) tylko ze po lekkiej grze wstepnej nalozylem na czlonka prezerwatywe nawet nie rozwinalem i juz zobaczylem ze jednak to zla strona i trzeba z 2 strony i poprsotu przelozylem, mozliwie ze na moim czlonku znajdowala sie minimalna ilosc sluzu, no i to jest niby pierwsza obawa, ale mysle za malo prawdopodobna (prezerwatywa durex ekstra safe ze srodkiem plemnikobojczym nie wiem czy to pic na wode czy jednak to cos daje) oczywiscie spermy nie bylo skonczylem poza dziewczyna. Drugi raz byl juz po imprezie, bylem lekko pijany (tak wiem jestem glupim kretynem i idiota w ogole brak mi slow) pamietam do pewnego momentu, moja dziewczyna nie byla az tak pijana, zrobilismy to na szybkiego, oczywiscie prezerwatywa byla z tego co mi moja dziewczyna powiedziala a poza tym widzialem ze nie mam jej juz w portwelu i nie pamietam tylko stosunku, reszte pamietam (czyt. "palcowke" i zabawe) stosunek trwal kilka minut, nastepnie zrezygnowalem zdjalem prezerwatywe i probowalem doprowadzic sie reka, ale po alkoholu mi bardzo ciezko takze wytrysku juz na 100 wiem ze nie bylo(zabraklo czasu sytulacja nie pozwolila). Co do palcowki to wiem ze raczej robilem to 1 reka a zaspokajalem sie 2 takze tez to jest maloprawdopodobne zeby cos sie przedostalo. Sprawdzalem kalendarzyk, w ten dzien moja dziewczyna byla akurat w srodku dni nieplodnych takze nie powinienem miec obaw, ostatni okres miala 28 maja, trwal 5 dni, dzisiaj jest 29 niby okresu jeszcze nie ma a ja czekam na niego caly tydzien, strasznie obawiam, w ogole odrazu po tym dniu co sie kochalismy mialem moralniaka i chodzilem jak struty, na logike biorac szase sa wrecz minimalne, ale jestem jebniety i sie sram, mam nadzieje ze na darmo, macie jakies wlasne opinie na ten temat? Pierwszy raz borykam sie z takim problemem, moze jestem przewrazliwiony. PS: stosunek byl 20 czerwca, moja kobieta byla u ginekologa 25 poniewaz miala tam jakies badania zeby wybrac tabletki antykoncepcyjne, miala jakies badania dopochowe czy cos takiego i czy wtedy ginekolog mogl wiedziec czy moja dziewczyna jest zaplodniona czy nie? Jedyne sensowne zdanie w tej wypowiedzi dotyczy Twojego przewrażliwienia. 1. Producent prezerwatyw nie może ot tak sobie napisać, że prezerwatywa jest ze środkiem plemnikobójczym, jeśli nie jest. Gdyby była w takich sprawach pełna dowolność, kupowałbyś g...no w opakowaniu czekoladek. Znalazłeś kiedyś kupę w bombonierce? Ja nie. 2. Gdyby dzieci brały się z preejakulatu, ludzie rozmnażaliby się jak króliki. 3. Plemniki nie potrafią latać, ani pełzać z jednej ręki na drugą przez klatkę piersiową. 4. Dziewczyna nie ma okresu, bo jej nagadałeś o swoich wziętych z kosmosu obawach i też się niepotrzebnie stresuje. 5. Gdyby ginekolog wykrył ciążę, to by tego nie przemilczał. Cytat: Oczywiscie seks byl z zabezpieczeniem czyt(prezerwatywa) tylko ze po lekkiej grze wstepnej nalozylem na czlonka prezerwatywe nawet nie rozwinalem i juz zobaczylem ze jednak to zla strona i trzeba z 2 strony i poprsotu przelozylem, mozliwie ze na moim czlonku znajdowala sie minimalna ilosc sluzu, no i to jest niby pierwsza obawa, ale mysle za malo prawdopodobna (prezerwatywa durex ekstra safe ze srodkiem plemnikobojczym nie wiem czy to pic na wode czy jednak to cos daje) oczywiscie spermy nie bylo skonczylem poza dziewczyna. Extra safe nie mają środka plemnikobójczego. Ryzyko jest Cytat: Drugi raz byl juz po imprezie, bylem lekko pijany Jeśli tą palcówkę robiłeś po masturbacji to i plemniki mołgy się przedostać (nie doczytałem, że robiłeś to różnymi rękami, w takim wypadku nie ma tutaj ryzyka) Cytat: Sprawdzalem kalendarzyk, w ten dzien moja dziewczyna byla akurat w srodku dni nieplodnych takze nie powinienem miec obaw, ostatni okres miala 28 maja, trwal 5 dni, dzisiaj jest 29 niby okresu jeszcze nie ma a ja czekam na niego caly tydzien, strasznie obawiam, w ogole odrazu po tym dniu co sie kochalismy mialem moralniaka i chodzilem jak struty, na logike biorac szase sa wrecz minimalne, ale jestem jebniety i sie sram, mam nadzieje ze na darmo, macie jakies wlasne opinie na ten temat? Pierwszy raz borykam sie z takim problemem, moze jestem przewrazliwiony. Nie wiem jakie długie ma cykle, ale ryzyko jest, choć małe Cytat: PS: stosunek byl 20 czerwca, moja kobieta byla u ginekologa 25 poniewaz miala tam jakies badania zeby wybrac tabletki antykoncepcyjne, miala jakies badania dopochowe czy cos takiego i czy wtedy ginekolog mogl wiedziec czy moja dziewczyna jest zaplodniona czy nie? Przecież embrionu by nie zobaczył :) I wątpię, żeby sam z siebie robił jej testy ciążowe. Ale się nie znam Cytat: 2. Gdyby dzieci brały się z preejakulatu, ludzie rozmnażaliby się jak króliki. Ryzyko dzieci z preejakulatu jest bardzo niewielkie, ale jednak może się zdarzyć Odnosnie tego co napisała Hagath - Nic, dodać nic ująć - tylko wziąć do serca i przestac się stresować :) PS dlaczego cenzor nie zadziałał?? Gurgun: Jak, skoro dotykał siebie jedną ręką, a kobiety drugą? Telepatycznie? A co do tej przyłożonej prezerwatywy, to weź poprawkę na to, że przy zakładaniu gumy przeciąga się po niej ręką. Prędzej cię meteoryt w łeb pierdyknie, niż trafisz na sprawne plemniki w miejscu po wytartym preejakulacie. Cytat: Gurgun: Jak, skoro dotykał siebie jedną ręką, a kobiety drugą? Telepatycznie? A co do tej przyłożonej prezerwatywy, to weź poprawkę na to, że przy zakładaniu gumy przeciąga się po niej ręką. Prędzej cię meteoryt w łeb pierdyknie, niż trafisz na sprawne plemniki w miejscu po wytartym preejakulacie. Tak wiem, nie doczytałem, że używał innej ręki. A co do prezerwatywy to przeciąga się ręką, ale na bokach prezerwatywy, a nie na czubku, a jeśli się starał założyc prezerwatywę to preejakulat właśnie tam powinien się znaleźć gdyż z czubka penisa wylatuje. No I podkreślam, że extra safe nie mają środka plemnikobójczego (chyba żadne durexy nie mają), tak żeby autor wiedział
|
Tematy
|