ďťż

Maturzyści ujawnijcie się :)

BWmedia
Maturzyści ujawnijcie się :)
  Zastanawiam się ilu mamy tegorocznych maturzystów na tym forum? może się ujawnicie i napiszecie z czego zdajecie i co planujecie robic potem.... będziemy wiedzieli za kogo trzymać kciuki no i niedługo zaczniemy wielki odliczanie :)

Żeby nie ograniczać się tylko do tegorocznych maturzystów może inni forumowicze opowiedzą jak znieśli ten sądny dzień może jakieś ciekawe anegdotki, wtopy itd itp :) jak poradziliście sobie ze stresem? Pomóżmy zestresowanym biedaczyskom :) ja na przyklad rzed matura sporo imprezowalam :) a uczylam sie tylko rano... popoludnia zostawialam na spotkania ze znajomymi


z tego co wiem, to jedna z maturzystek jest Gumka , ktorej zycze oczywiscie dobrych wyników, co by nie było: zyczenia sa szczere;)
hehe Enea...widze, ze naprawde brakuje ci nauki:D
Polski - podstawowy
Matematyka - rozszerzona
Angielski - rozszerzony
Geografia - rozszerzona

Polskiego sie nie boje bo to byle zdać, angielski jest banalny wiec tutaj też zero stresu, geografia jakos mi idzie i będzie dobrze a nawet jak to i tak to jest tylko dodatkowy przedmiot, którego na dodatek nie liczą na politechnice (gdzie się wybieram). Jedynym stresem jest matura z matematykie bo nasza matematyczka mimo ze uczy dobrze, to wypompowala z nas cala wiare w siebie i w ogole nie pomaga nam sie odstresowac.


Caly miesiac przed matura dalam sobie spokoj prawie calkiem z nauka i zalewalam sie "Morskim" z kumpela...Warto bylo, bo zdalam dobrze, a i stresu nie bylo.
Nie uczyłam się przed maturą, bo nie musiałam. Systematycznie pracowałam przez całą szkołę średnią nad przedmiotami maturalnymi.
No i podobnie jak Myszka piłam (zdawałam zresztą z cholernym kacem), imprezowałam, i poznałam mojego pierwszego faceta.
Na mature nie uczylam sie wiele, i nie powiem zebym regularnie pracowala bo ja len jestem. Za to zrobilam mnostwo sciag ze sciaga matka w czekoladzie.
Uczylam sie mało, ale zdalam . Teraz z perspektywy czasu uczylabym sie wiecej choc wyników sie nie wstydze;) ..
No ja zdalam na same 5 :lol: do dzis nie wiem jak.
no ja az taka dobra nie bylam ale 90% z Wos'u to moj najlepszy wynik :) Reszta troszke mniej;)
Wiesz, ja zdawalam jeszcze w starym systemie. Wtedy chyba było łatwiej, i jakoś oceny lepiej do mnie przemawiaja niz te nowe procenty.
Ja również zdaje maturke (polski,histroria,niemiecki)a póżniej jeszcze nie wiem ale myśle o jakiejś oficerce lub moze Akademi Medeycznej ( stomatologia, ginekologia)
Polski - Podstawowy
Angielski - Rozszerzony
Historia - Rozszerzona
Wos - Rozszerzony

;P Kto mnie zlinczuje za historie ?
czemu polski podstawowy, ja sie bije w piers , ze nie zdawałam rozszerzonego , wogole rozszerzony byl z ang, pol i wosu latwiejszy niz podstawowy:D
ja zdawałam maturę rok temu, ale w tym roku też podchodzę.
a po co?
w tamtym roku złożyłam papiery na najbardziej oblegane kierunki i stąd się nie dostałam na studia.
a maturę chcę sobie napisać z niektórych przedmiotów jeszcze raz, by mieć pewność, że w tym roku się dostanę.
Ja zdaje stara z polaka wiadomo i historia . Polski zdam , historii nie , bo sie nie ucze i nie chce mi sie :lol:
Cytat:
Ja również zdaje maturke (polski,histroria,niemiecki)a póżniej jeszcze nie wiem ale myśle o jakiejś oficerce lub moze Akademi Medeycznej ( stomatologia, ginekologia) Z takimi przedmiotami to na medyczna nie masz co startowac.
no na medycyne to najlepiej biologia ;)
żałuje ze nie zdawalam tego przedmiotu, bo teraz musze go zdawac by dostac sie na moj kierunek: resocjalizacja
Asiulek, za duzo gdybasz.
wydaje Ci sie ;)
na akademie medyczna dostajesz sie tylko przy maturach: biol. chem. fiz (wszystkie na poziomie rozszerzonym)

wyjatkiem jest Poznan, gdzie zdajesz biole i wybierasz sobie fize albo chemie :)

u mnie matura za rok... z w/w przedmiotow :) [wiem, masochista ze mnie:P ]
a ja mam pytanie, czy po WOSie zostaje tylko politologia?
Cytat:
Z takimi przedmiotami to na medyczna nie masz co startowac.
ale ja mówie o zaocznych ......płatnych tam nie są aż takie wymagania
zaoczna medycyna? :rolleyes:

albo cos sie ostatnio pozmienialo, albo jestes zle poinformowany.

wiem, ze sa platne uczelnie.. powiedzmy [nie wiem czy to jest wlasciwe okreslenie] protetyka (sztuczne szczeki itp.:P )
Na zaocznych wylecisz, medycyna to nie zabawa.

Pan Bóg posłał Ducha Św. na Ziemię, aby ten zdał mu relację, jak to studenci się uczą. Duch Św. mówi: - AWF nic nie robi, Medycyna kuje, Polibuda chleje. Po pewnym czasie, Pan Bóg znowu poprosił Ducha Św. o raport. - AWF zaczyna się uczyć. Medycyna kuje, Polibuda chleje. Dwa dni przed sesją Duch Św. donosi: - AWF sie uczy. Medycyna kuje, Polibuda modli się ! - I oni zdadzą ! - rozkazał Bóg.
posłuchajcie :P
http://www.megaupload.com/?d=WPQ4M62Y
Cytat:
a ja mam pytanie, czy po WOSie zostaje tylko politologia? Z tego co pamietam to u nas w zeszlym roku przy podejsciu do filologii wos byl liczony... wiec nie sadze zeby zostala ci tylko politologia

buaaahaaaa studenci rzucaja jajkami i szklankami...
aha i roznia sie tym od innych ludzi ze chodza na imprezy..

a studenta poznasz po czerwonych oczach i kupie kserowek w dłoni

student wpadnie pod samochod i nawet nie zauwazy... bosssskieee!!!!
student odwiedza kolezanke w akademiku zeby zobaczyc czy nie ma meza i dzieci
studentka zje ości a studentowi odda rybe
studenci najwiecej czasu poswiecaja na relaks :)

GUCIO popłakałam sie ze śmiechu!!!
A wy studenci nie wykręcajcie żarówek z nie swoich pięter
Cytat:
Na zaocznych wylecisz, medycyna to nie zabawa.

Pan Bóg posłał Ducha Św. na Ziemię, aby ten zdał mu relację, jak to studenci się uczą. Duch Św. mówi: - AWF nic nie robi, Medycyna kuje, Polibuda chleje. Po pewnym czasie, Pan Bóg znowu poprosił Ducha Św. o raport. - AWF zaczyna się uczyć. Medycyna kuje, Polibuda chleje. Dwa dni przed sesją Duch Św. donosi: - AWF sie uczy. Medycyna kuje, Polibuda modli się ! - I oni zdadzą ! - rozkazał Bóg.
Znam to tylko w wersji lubelskiej: odpowiednio:
AWF - UMCS,
Medycyna -Medycyna
A Polibuda- KUL (Katolicki Uniwersytet Lubelski)Co do tej modlitwy wydaje mi sie to bardziej apropos.
Do matury uczyłam się może dwa miesiące. Zdawałam jeszcze w starym systemie i były to: język polski, historia i angielski. I gdybym miała zdawać ją jeszcze raz to z pewnością nie wybrałabym ponownie historii.:/
No ja zdawalam obowiazkowo polski, heh angielski rzecz jasna i historie sztuki.. musze przyznac ze najwiecej bo 2 tyg uczylam sie do matury z historii sztuki bo nie bylo z tego fakultetow w mojej szkole i do matury musialam przygotowac sie sama bez podrecznikow bo istnieje ich niewiele.. wiekszosc akademickich niestety :( .....
Cytat:
Polski - Podstawowy
Angielski - Rozszerzony
Historia - Rozszerzona
Wos - Rozszerzony

;P Kto mnie zlinczuje za historie ?


Stary rok temu zdawałam identyczne przedmioty. W rezultacie w ogole sie nie uczylam z histori bo byla czwarta i moglam jej nie zdac....a WOS....obudzilam sie dwa dni przed matura i zamiast sie uczyc to ciagle ryczalam, ze nic nie umiem:)

Cytat:
Z tego co pamietam to u nas w zeszlym roku przy podejsciu do filologii wos byl liczony... wiec nie sadze zeby zostala ci tylko politologia W tamtym roku to liczyli procentowy wynik z matury rozszerzonej(*1.5)albo podstwowej(*0,5) oczywiscie pisemnej z angielskiego...bylam zla ze nie liczyli niczego innego ...chyba mowisz o jakiejs innej szkole:D:D albo skleroza nie boli;)
To ja po kilku dniach milczenia też się odezwę. Będzie to mój pierwszy i ostatni post (narazie). Postanowiłam [po bardzo konstruktywnej rozmowie z Adminem] odłożyć BT na czas matur - czyli do 25 maja. Może cie się cieszyć (albo płakać;) ) że znikam na jakiś czas.

Moja matura: (pisemne)
Angielski - rozszerzony (5.05.)
Język polski - rozszerzony (4.05)
Historia - rozszerzony (16.05)
W.O.S. - rozszerzony (8.05)

Podałam daty, żebyście wiedzili kiedy trzymać kciuki;) A 16-stego może cie się jeszcze dodatkowo ze mną pomodlić, albo coś w tym stylu, bo historii obawiam się najbardziej. Liczę jednak na to, że 3 lata pracy + nauka maturalna nie pójdzie na marne. Może zabrzmię jak kujon :nerd: , ale stresuję się bardzo!! Więc uczyłam się dużo. Teraz - 4 dni przed pierwszym egzaminem umieram ze stresu... :/

Co zamierzam robić później? W sensie studia - Dziennikarstwo :]
Asiulek dziękuję za szczere życzenia:* (bardzo mi poprawiły humor;) ) Liczę, że przyniosą mi szczęście. Innym też dziękuję za kciuki - to już tak na zapas.

Co do picia - to ja nieźle zabalowałam na imprezoe poabsolutoryjnej!!!! :headbang: A teraz zamierzam poczekać do końca matur i wtedy opijać ich koniec razem ze znajomymi!! :D
PS. To chyba tyle. Do zobaczenia po moich egzaminach ^^
szczerze Gumka to nie radzę ci iść na dziennikarstwo. Sama chciałam to zrobić ale wiele osób, które w tym zawodzie pracuje mnie od tego odwiodło. Po pierwsze studia dziennikarskie nie koncentruja sie na jednej, wybranej gałęzi zycia. Ponadto opinie wielu ludzi dowodzą, ze dobre dziennikarstwo z reguly nie wywodzi sie z tego kierunku. Mozesz byc dziennikarzem po kazdych studiach...po histori, archeologi, filologi, marketingu itd. Nie liczy sie to jaka szkole skonczysz tylko to jakie masz pioro...jedyny plus tych studiow to to, ze (powiedzmy) dobrze przygotuja cie w zakresie poprawnosci jezyka polskiego, jednak slyszac dzisiejszych dziennikarzy trudno jest powiedziec, ze wladaja bezbledna polszczyzna

Tak wiec Gumka zyj swoim zyciem i idz na studia ktore beda cie rozwijac w wielu plaszczyznach. W tym czasie probuj pisac...poszukaj czy np. na wakacje nie potzrebuja kogos do lokalnego radia itp. Ja po czesci zaluje,ze pisac zaprzestalam chociaz do dzis mam z tego profity tj.np ostatnio napisalam list do Olivi i wygralam kosmetyki:)ale to juz inna bajka:D

Powodzenia Gumeczko:*
ok. po długiej nieobecności postanowiłąm w końcu tu zajrzeć:) Zostałą mi tylko prezentacja, więc chyba nie będzie tak źle.:) witam wszystkich.
polski - podstawowy
geografia - rozszerzony
niemiecki - rozszerzony (pisemny i ustny)

Jutro mam polski ustny a 23 niemiecki.

Wybieram się na filologię germańską... pewnie na uniwerek rzeszowski no ale zobaczy się czy się uda... :pray:
filologia to piekny kierunek... bywa cholernie ciezko ale jak przyjemnie zwlaszcza jesli na prawde bardzo lubi sie dany jezyk :)
Ja pisałem polski i angielski na podstawie, oraz historię i WOS na rozszerzeniu. Jeśli chodzi o historię to była stosunkowo trudna, ale liczę na dobry wynik, natomiast WOS był prosty i nie mam jakiś wiekszych obaw:) W piątek jeszcze tylko usty z jezyka ojczystego i wakacje !! Tylko mam taki problem, ze dopiero teraz zacząłem pisać pracę, z drobnymi przerwami na BT :-P Nie wiecie przpadkiem, czy komisja bardzo sie czepia wybranej literatury, ktra mam w bibliografii, bo szczerze mówiąc te opracowania do niczego mi sie nie przydały i ich nie użyłem w pracy ?? Prosze o szybka odpowiedz !!
Enea ja język niemiecki uwielbiam, niestety poziom rozszerzony był bardzo trudny a lektorka tragiczna (lektor dobry, choć na rozszerzonym dał popalić), nie wiem czy się dostanę tam gdzie chce...

nie, nie powinna, a jak już się czepi to lektur czy książek a nie opracowań. Ale to i tak ogólnie, np. dlaczego je akurat wybrałeś etc.
eh matura...kiedy to było...
kiedyś jakas nauczycielka powiedziała mi że matura to najpzyjemniejszy egzamin w życiu i dziś po dwóch latach od mojej matury wiem że miała rację,wspominam to naprawdę z wielkim sentymentem:)
Ja zdawałam z polskiego, angielskiego i z geograii, jeszcze w starym systemie. trzy piąteczki i dwie czwórki, z polaka:)
To witam maturzystow :)
Moje przedmioty to:
Polski<podstawowy
angielski<podstawowy
fizyka<podstawowy
matma<rozszerzona

a moje plany to studia :) chciałbym na WAT sie dostac a jak nie no na Politechnike Warszawska. Jutro mam angielski ustny trzymajcie kciuki :)
adek bede trzymala kciuki.. ale zdajesz podstawe wiec powinno pojsc jak z platka :)
trzymam mocno kciuk Aresik!!!!!
może już trochę po pisemnych, no ale trudno :)
polski - rozszerzony
angielski - rozszerzony
historia - rozszerzony
wos - rozszerzony

no a w ten poniedziałek czeka mnie ustna z polskiego :P
i mam delirke, bo nie wiem czy mnie stresik nie zje :D
dochodze do wniosku ze ustny polski jest trudniejszy od matmy, anglika i polaka pisemnego razem wzietego:/
No i jutro pierwszy egzamin. Jakloś polskiego i anglika się nie boję, ale geo i bio, trcohę strachy, tym bardziej, że jeszcze pełnia materiału nie zrobiona.

A marzy mi się geodezja, ewentualnie dziennikarstwo badź geografia.
Witam ja też piszę maturę :)
4.05 polski pisemny
7.05 angielski pisemny
10.05 geografia(wszystko wymienione powyżej zdaje na poz. podstawowym)
17.05 i 21.05 egzaminy ustne a do tego jeszcze egzamin zawodowy 19.06 i 20.06 technik drogownictwa
Potem zamierzam iść na Politechnike Lubelską na zaoczne kierunek inż. budownictwa specjalność drogi lub
Politechnika Rzeszowska ten sam kierunek i też zaocznie
Lub Kielce i inż. produkcji ale to już dzienne
(wole pracować i sie uczyć:)) Co do nauki to uczyłem się do matury dość sporo nie denerwuje sie pisemnymi raczej ustnymi bo ze stresu moge czasami spalić na panewce
polski pisemny - 4.05
angielski pisemny 7.05
wos 8.05
polski ustny 14.05
angielski ustny - 22.05

damy rade :) bo jak by inaczej :D

co chcielibyscie miec na polskim pisemnym ? ja chcialbym trafic na wetera, moze na lalke,dzume, opowiadania Bialoszewskiego ( prosze panstwa od gazu,pozegnanie z maria, u nas w auschwitz )
ewentualnie jeszcze ludzie bezdomni .
boje sie dziadow, pana tadeusza,potopu i przedwiosnia :P dla mnie poprostu to czarna magia :D ( mam nadzieje,ze ich nie bedzie, bo w poprzednich latach byly na maturze )

slyszalem ploty, ze ma byc wesele, ale to tak zawsze mowia przed maturami

mowie nie ma sie co stresowac, ja dzisiaj jestem na kompletnym luziku . jak ja to mowie, luzik, bluzik i orzeszki :D heh napewno stres przyjdzie jutro, przez ostatnie dni ostro czytalem streszczenia wszyskich lektur, a dzisiaj sie opierniczam :)

zycze powodzenia wszystkim maturzysta :)
pytajacy zycze ci powodzenia!!! trzymam kciuki :)

Co do opowiadan to chyba Borowskiego miales na mysli :)

Tak chcialam jeszcze dodac, ze trzymam kciuki za wszystkich tegorocznych maturzystow :) polecam wyjsc dzis na browarka
oczywiscie ze o Borowskiego :D :)
przepraszam za pomylke

a nie dziekuje :D co ma byc to bedzie :D :) matura zdana na 5 :P hihih :D

pozdrowka :)
Ja jestem tegoroczną maturzystką :lol:
hehe no i po :P jak wrazenia ? :P
Prawie koniec. Jutro tylko ang ustny i po całym tygodniu - 5 dniach egzaminow można odsapnąć i sie za coś brać, bo nie lubię siedziec w jednym miejscu długo. Zwłaszcza,ze trzeba się rozwijać.

A jak było? Polski - niedosyt, ang - niedosyt, Wos- całkiem, geo - zaskoczenie, bio- daliśmy radę;)

Jak tam reszta?
dzis polski ustny, zostal mi ostatni egzamin 22 - angielski i wsio :D mozna brac sie za jakas robote :)

polski - zaskoczenie, spodziewalem sie ze bedzie calkiem co innego, ang - raczej proscizna, powinno byc dobrze, wos - srednio, polski ustny - zaliczony na ponad polowe, no ale moglo byc lepiej :D no i ostatni ang ustny - zobaczymy :)
ja tez maturzystką jestem tegoroczną
już za sobą mam praktycznie wszytko, tylko w czwartek ustny polski mi został
a tak to
polski podstawowy
angielski podstawowy
biologia rozszerzony
no i mam za sobą ustny angielski i się pochwalę, że 20 / 20 wpadło :)
ja zdawalam takze maturke :)
No i maturki za mną ;]
70% z ustnego Polskiego ( a poszedłem na pełnym spontanie :cool: ) Ustny angielskiego 90% :cool:
Ja także maturzysta ;)

Pisemne w sumie dobrze, po majcy rozszerzonej został niedosyt... ustny polak na 100%, angielski jeszcze przed mną.
Ja również pisałam maturę w tym roku i jestem zadowolona z wyników i dostałam się na studia, które nawązują do moich zainteresowań więc jest super :) Ale stres był nieziemski..i to przez ładne pare miesięcy..:/
Ja również jestem/byłem tegorocznym maturzystą.

Wyniki mam bardzo dobre, ze studiami pewnie kłopotu by nie było ale zdecydowałem zrobić sobie rok przerwy - uciekłem do USA.

Matrua... hmm... dużo szumu, wielki stres a okazuje się po prostu kolejnym egzaminem do zaliczenia. Cóż, szkoda, że dopiero po wszystkim zdałem sobie z tego sprawę - oszczędziłbym trochę nerwów.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia