ďťż

Różnica w dojrzałości :(

BWmedia
Różnica w dojrzałości :(
  Cześć, jestem tu nowy, więc na początek się przywitam. Bardzo fajne forum :)

Mam następujący problem. Jestem ze swoją dziewczyną już ponad pół roku, ale ona ma 17 lat, ja 22. Niby jest w porządku, nie kłócimy się, ale ona jest dziecinna. Czasem aż niezręcznie się czuję. Nie mówiąc już o jej znajomych - rówieśnikach. Czuję się wśród nich trochę dziwnie :| Jej zachowanie, kiedy jest wśród swoich znajomych też mnie irytuje. Czy taki związek ma jakiekolwiek szanse? Z jednej strony jest mi z nią dobrze, nie ma do mnie o nic pretensji. Ale z drugiej strony czuję tą przepaść, jaka nas dzieli. Nie mogę z nią porozmawiać o tym co naprawdę mnie porusza, bo ona tego nie potrafi zrozumieć. Będę wdzięczny za wszytkie rady i sugestie.


roznica wieku kiedy sie jest mlodym jest bardziej odczuwalna. zwlaszcza na poziomie edukacyjnym czy tez ogolnego rozwoju.. fakt, zdarzaja sie tez ludzie nadzwyczaj dojrzali jak na swoj wiem albo nadzwyczaj infantylni. Moze i jest normalna kiedy jestescie razem, ale pomysl ze ona zachowuje sie normalnie jesli chodzi o jej wiek. Nawet nie masz jak jej tego powiedziec bo pewnie sie obrazi strzeli focha bo mloda to moze nie zrozumiec o co ci chodzi. 5 lat w tym wieku jednak moze przeskadzac. Zastanow sie nad tym czy cchcesz dalej to ciagnac czy znalezc sobie dziewczyne ktora nie bedzie cie irytowac swoimi dziecinnymi zagraniami i bedzie z nia o czym pogadac. Albo powiedz jej zeby sie odezwala do ciebie jak dorosnie - proste.. Ja kiedys tez probowalam byc w zwiazku z facetem 2 razy starszym ode mnie i wytrzymalam niezbyt dlugo bo na dluzsza mete bylo to bez sensu i czulam sie z nim conajmniej dziwnie.
Poczekaj.. Nie odpowiadaja Ci jej znajomi, jej zachowanie, to ze jest dziecinna (a jaka ma byc majac 17lat? ;/ ) , nie potraficie sie dogadać a ty pytasz czy taki zwiazek ma sens?
Osobiscie nie mam nic do zwiazków , gdzie roznica wieku jest duza , ale u was szans-choc zycze jak najlepiej nie widzę-nie widzę.
Moim zdaniem dojrzałość nie wynika z wieku. Dodam też, że różnica dojrzałości w związku ma swoje zalety, jeśli dpowiada obu stronom.


No ja też mam na oku pewną 16 latkę (mam 20 lat) i muszę spróbować jakoś z nią zakręcić bo chyba się jej podobam:D ale nie wiem jeszcze jak:\ mam nadzieję że jak już coś się uda to nie okaże się za bardzo dziecinna a ja za bardzo dojrzały...
Cytat:
Moim zdaniem dojrzałość nie wynika z wieku. ALE WSPOLCZYNNIK KORELACJI MIEDZY TYMI DWIEMA ZMIENNYMI LOSOWYMI JEST DUZY...

sorx ucze sie prawdopodobiesntwa i statystyki na egzamin...
Cytat:
No ja też mam na oku pewną 16 latkę (mam 20 lat) i muszę spróbować jakoś z nią zakręcić bo chyba się jej podobam:D ale nie wiem jeszcze jak:\ mam nadzieję że jak już coś się uda to nie okaże się za bardzo dziecinna a ja za bardzo dojrzały... A nie boisz się zadawac sie z niepełnoletnimi dziewczynami? Wiesz ,że jej rodzice nazbyt opiekunczy moga się zanteresowac tym faktem i mozesz miec problermy:\

Michał moim zdaniem daj sobie spokoj, poniewaz jej zachowanie coraz bardziej bedzie cie irytowało i zgadzam się całkowiecie z tym co napisała Rojze.
@Michał22:
Widzisz.. Twoja sytuacja jest o tyle ciężka, że związałeś się z dziewczyną, która była w okresie dojrzewania.. To ma swoje ogromne minusy.. Raz - zachowanie - czasem głupie, irytujące, niezrozumiałe.
A dwa - znasz Ją właśnie taką "dorastającą"...
Jeśli chcesz, by to przetrwało [choć miej świadomość, że niewielki odsetek związków powstałych w tym wieku wytrzymuje pod naporem czasu...] - musisz się liczyć z tym, że Ona za jakiś czas [jeśli dotrwacie tego momentu] z dziewczyny, stanie się kobietą.
Niektóre rzeczy się w Niej zmienią.. I pytanie za 100pkt, czy będziesz w stanie zaakceptować Ją taką, jaka będzie.
Widziałem naocznie metamorfozy o 180 stopni - nikomu tego nie życzę.

W każdym razie jeśli masz poważne wątpliwości.. Zapytaj się samego siebie o odpowiedź. Usiądź, wycisz myśli, skup się i czekaj w takim stanie.. Odpowiedź pojawi się sama.. :).

Pozdrawiam i życzę, by stało się tak, jak stać się powinno, byś dobrze się czuł :).
Czasem metafory moga byc pozytywne ;)
Widzialy galy co brały. A co masz zrobic? Zapytaj sobie jak cenisz sobie swój czas. I doswiadczenia.
Prawda jest taka, że im bedziesz starszy sznasa na posiadania dziewczyny w tym wieku bedie mniejsza. A tobie bedzie bardziej niezrecznie. Jesli chcesz taki uklad to ciagnij go dalej, lub zmien na inna w podobnym wieku ;)
Mozesz też poczekać az dorosnie - 2 lata mysle że dużo zmienią :) Tylko jak wspomnialem - czas. Czy masz ochote bawić sie w nianke i tracic okazje z ludzmi bardziej odpowiadajacymi ci zachowaniem?

Jest jeszcze nie moralne do koncza rozwiazanie - znajdz cos na przeczekanie :) (choc sadze, że jak juz to zrobic, to infantylna laska nie bedzie Cie juz pociagać)
Cytat:
No ja też mam na oku pewną 16 latkę (mam 20 lat) i muszę spróbować jakoś z nią zakręcić bo chyba się jej podobam:D ale nie wiem jeszcze jak:\ mam nadzieję że jak już coś się uda to nie okaże się za bardzo dziecinna a ja za bardzo dojrzały...
yyyyy.....

Dam Ci taka małą szczerą rade....

Jeśli ta dziewczyna nie jest dojżała ponad swój wiek to daj sobie spokój. Weź sobie siądź i przypomnji jakie chore myśli rodziły się w twojej głowie jak miałeś 16 lat...
aż minie ciarki przeszły jak sam sobie przypomniałem....
Cytat:
Jeśli ta dziewczyna nie jest dojżała ponad swój wiek to daj sobie spokój. Weź sobie siądź i przypomnji jakie chore myśli rodziły się w twojej głowie jak miałeś 16 lat...
aż minie ciarki przeszły jak sam sobie przypomniałem....
Nie wiem, widziałem ją tylko raz, nie bardzo już pamiętam jak wyląda:P. kontakt mamy tylko przez sms i gg.
Chore pomysły? Ja miałem bardzo "dziwne" myśli i pragnienia;) teraz trochę się ustatkowałem:lol:.
Nie wiem czego ona dokładnie ode mnie chce, ale wątek seksu jest poruszany:D, jak się z nią spotkam to się okaże;). Przecież nie muszę z nią tworzyć nie wiem czego...rola fucking friend w pełni by mnie usatysfakcjonowała;)...zależy jeszcze czego ona by chciała...nie chcę jej wykorzystać..
Nie mogę być wybredny, jak lubi mnie 16 latka to nie mogę jej powiedzieć: "Nie, dzięki", druga okazja może się szybko nie powtórzyć. Dla mnie wiek nie jest ważny, ważne jest by złapać wspólny język i by była chemia;)
W sumie to nie wiem czy coś z tego wypali, na razie wszystko jest w fazie wstępnej;)
Z innej strony to mozesz sobie ja ukrztaltowac. W koncu jest w wieku rozwoju i dorastania. Jest jak plastelina-wystarczy ja uformowac:D Swoja droga musisz ja bardzo "kochac" skoro jestes z nia a cie irytuje. Odbbieram to jako masochizm :P Ja bym nie wytrzymala jak moj facet sie zle zachowuje albo robi mi "siare" to ja mu sie odwdzieczam tym samym i wtedy przestaje - moze i dziecinne ale skutkuje :P
Moim zdaniem różnica wieku nie jest istotna w momencie, kiedy osoby są po okresie dojrzewania. Tego psychicznego ;) Wtedy nie ma problemów na płaszczyźnie porozumienia. Mój chłopak jest ode mnie starszy o tyle ile Ty od swojej dziewczyny :) Gdybyście zeszli się za kilka lat prawdopodobnie nie byoby problemu. Musisz się uzbroić w cierpliwość, jesli Ci na niej zależy. Albo rozstać się w przyjaźni, bo nie możesz mieć pewności, że uczucia, które do Ciebie żywi są tak trwałe i solidne jak Twoje. W końcu to jeszcze dziecko, które dopiero przestało się bawić lalkami, a w tym wielu trudno o stały związek, który przetrwałby całe życie. Są wyjątki od tej reguły oczywiście ;) Pamietam jaka byłam dziecinna w wieku 17 lat i co wyprawiałam z koleżanami. I szczerze mówiąc nawet nie wyobrażałam sobie związku z facetem o tyle ode mnie starszym. Interesowałam się wówczas rówieśnikami ;)

Ty ją poderwałeś, czy ona Ciebie? No i jak z fizycznością? Pociąga Cię...dziecko?
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia