ďťż

Zdobywanie kobiety :)

BWmedia
Zdobywanie kobiety :)
  Witam :)
Mam problem, ponieważ ja jestem bardzo nie śmiały a bardzo zalezy mi na pewnej dziewczynie :) jest poprostu cudowna, kochana, urocza i mądra...
ale jest tez konkurencja;/
co zrobic zeby dziewczyne w sobie rozkochac? jak to zrobic:)
prosze o jakies rady :)
ps: znamy się 3tygodnie nie jestesmy razem ale chciałbym :P wzajemnie się sobie podobamy ale teraz juz lezy to w moich rękach :P
mogę się poradzic?:>:P
pozdrawiam


Masz kilka opcji
1- zanim cię MOd dopadnie to przeleć dział "ZWIĄZKI"
2- idż na całość czyli podejdź do niej i zaproś gdzieś i wyznaj co czujesz
3 opcja hard - zorganizuj porwanie i wtedy dopiero powiedz jej o co biega
4- standard - kwiatek i liścik przez umyślnego (opcja dla nieśmiałych)
Kręć się dużo w jej pobliżu :P tak, żeby konkurencja nie zwinęła ci panny sprzed nosa. zaproś ją w jakieś fajne miejsca, na dłuugie romantyczne spacery też:P laska na pewno ma jakieś zainteresowania, więc no nie wiem..może wkręć sie jakoś w te klimaty....jeżeli jestes bardzo niesmiały, a na pannie ci zalezy to chcąc nie chcąc powinieneś się troche otworzyć i pokombinować, bo byłoby kiepsko, gdybyś przez swoją niesmiałość i brak pomysłowości stracił taką fajną (jak wnioskuje po twoim opisie) dziewczyne ?;) do boju stary, do boju;)
a jak przenieść temat??:)
ale po jakim czasie powinniem dzialas? bo narazie jest przyjaźń a niechce jej "przestraszyc"


Powolutku, powolutku już zacząć działać.... ;) tylko broń Boże nie wyskakuj ''jestes za******ą laską i musisz być moja!'':yawn: przynajmniej takie moje zdanie. Znacie sie od 3 tyg i jest miedzy wami przyjazn, wiec czmu by nie na takim etapie, np. zaprosic ja do kina czy w inne miejsce, ot tak jak kumpel z kumpela
no i co wtedy w tym kinie czy gdzie indziej?:>
Amaczo, ja ci nie bede mówić czegos w sylu, ''rozmawiaj o tym i o tamtym'' czy kurde nie wiem... nie hodzi o to, żebyś na tym forum dostał wskazówki co dokladnie robić z ta dziewczyna, tylko pomysł gdzie możesz się z nią wybrać albo jak się wokół niej zakręcić. Ja rozumiem, ze jestes nieśmiały, ale troche własnej inwencji też by się przydalo, co ? Zresztą ja jej nie znam, tak 'dobrze' jak Ty.
ja Ci proponuj ekupic jej wielki, naprawde wielki bukeit czerwonych roz, dalaczyc liscik a w nim wszytsko napisac co czujesz, ale szczerze i naprawde z uczuciem zeby ja to poruszylo. jesli jest chociaz troch eormantyczna to wezmie sobie to do serca, potem zagadaj do niej, ale nie wystrasz jej, nie bad znachalny, ale bardzo mily(oczywiscie w garnicach dobrego smaku ) Daj jej do zrozmumienia ze Ci na niej zalezy, i o ile jestes zakochany to tez jej to okaz w bardzo subtelny sposob. Jesli zrozumnie przeslanie twoich gestow to jest ok! ale jesli wielkie kwaity, twoje wyznania i starania jej nei porusza to nie warto sobie nia dalej glowy zawraca. ;)

powodzenia
Cytat:
ja Ci proponuj ekupic jej wielki, naprawde wielki bukeit czerwonych roz, dalaczyc liscik a w nim wszytsko napisac co czujesz, ale szczerze i naprawde z uczuciem zeby ja to poruszylo. jesli jest chociaz troch eormantyczna to wezmie sobie to do serca, potem zagadaj do niej, ale nie wystrasz jej, nie bad znachalny, ale bardzo mily(oczywiscie w garnicach dobrego smaku ) Daj jej do zrozmumienia ze Ci na niej zalezy, i o ile jestes zakochany to tez jej to okaz w bardzo subtelny sposob. Jesli zrozumnie przeslanie twoich gestow to jest ok! ale jesli wielkie kwaity, twoje wyznania i starania jej nei porusza to nie warto sobie nia dalej glowy zawraca. ;)

powodzenia

jeśli na tą opcje sie zdecydujesz to mysle, że rezultat bedzie całkiem zadowalający;) mało którą dziewczynę nie poruszyłby taki gest ze strony zakochanego chłopaka..ehhh :P chwyta za serce ;)
a wg was taki bukiet :P trzeba tzn powinno sie dac oficjalnie czy np zostawic pod drzwiami itd?:>
pod drzwaimi!?!? oszalales!? a wiesz co to jest poczta kwiatowa? wiez mi ze jak kurier zaniesie jej kwiaty do domu to naprawde zrobi to na niej wrazenie i bedzie jej milo ze stac kogos na taki gest! tylko kup ogromny bukiet a nie wianek z 3 tulipanow :P
polecam czerwone lub bordowe roze o wielkich kwaitach!
zaufaj mi ja juz to przerabialem ;)
Broń cię Najwyższy zostawiać przed drzwiamu. Najlepiej jak się wstydzisz to przez jakigoś gońca. Poproś jakiegoś kumpla, którego ona nie zna niech jej to doręczy z miłosnym liścikiem. To nie musi być jakaś powalająca wiącha. Pojedyncza gigant czerwona (BlackRed) róża i ładni liścik ( odręczny only) załatwiają sprawę na 90%.
Jak nie masz weny twórczej to może ktoś z forum ci pomoże.
amaczo jakby co to mozesz na mnei liczyc

gg 3342133
Ty przemal chcesz robić za gońca czy za Cyrano de Bergerac? A może chcesz podkupić kolegę?
(Ale jestem co?)
Ni no żart Ludzie z BT pomogą
Ja bym tam chciała pod drzwiami znaleźć :):shifty:
A jak sąsiad podpiepszy albo siostra i powie, że to do niej?
Dlaczego do razu czarny scenariusz? ;/ a jak nie podpieprzy? siostra nie powie, że to dla niej jak kwiaty będą z liścikiem :)^^
kurna no! nie podrzucaj kwiatow pod drzwi :/
zreszta poczekajcie jak amaczo sie wypowie...
Każda baba jest inna i każda by wolała inaczej:) Ja bym chciała pod drzwiami znaleźć i lubie tulipany hehehehe:)^^
przeciez je nei mowie ze tulipan to brzydki kwiat,sam tez je lubie ale na taka okazje to roze tylko, dlugie metrowe z kwiatami wielkosci piesci :D
A jeżeli ta kobieta nie lubi róż? Hihihihi, zaraz mnie ktoś zeklenie pewnie za tworzenie zamieszania :):):)^^
Kobieta bardzo lubi róze :P
i to fajny pomysł całkiem :) hehe :P co dwie głowy to nie jedna :P
a co w takim liście konkretniej napisac?:> bo takie rozwiązanie całkiem mi się podoba:P tylko hmm jeszcze sprawa jakbym zaniósł sam to jak sie powinnienem zachowac?:>:P
pozdrawiam
jak bys zanios sam..
hmmm jest kilka sytuacji..
-np jakby jej nei bylo, a odebral by ktos z rodizny..to nic nei robisz, zostawiasz i idziesz do domu albo na browar ;D
-jak ona wyjdzie do drzwi...i to nei wiem co Ci powiedziec bo ani ciebei ani jej nie znam, trudno powiedziec. A wogole byles u niej w domu?
ja jak bym nei byl to jescze bym sie nie pchal do srodka, daj kwiaty z liscikiem, tak zeby go widziala od razu :) powiedz jej cos milego i idz do domu albo na browar
-jak Cie bedize zapraszala to wejdzm ale jak bedize czytala Twoj liscik przy Tobie to zakladam ze sie zawstydzisz ;)
Nie wiem, w tej sytacji zdaj sie na siebie

co do listu... napisz jej wszystko od poczatku, oczywiscie wlasnorecznie, chocby mialbyby to byc bazgroly to nigdy nie pisz na kompie!Napisz jej co o niej myslisz, co czujesz, od kiedy, napisz ze Ci sie podoba, ze myslisz o niej caly czas... duzo wymienaic.... o ile oczywisci etak myslisz :D
O lol, temat w sam raz dla mnie :) Na wtorek umowiony jestem z nieznajoma z czata, ladna jest bo widzialem na fotce i mam zamiar sie kolo niej "zakrecic" :)
oj kolego nie wiez dokonca w fotki ;D :D
Czat może być zdradliwy Nie licz na układ ja w "Bezszenność w S.."
Nie chodzi o to ze wierze czy nie w fotki. Pozatym to fotka na gronie a tam raczej ludzie daja prawdziwe swoje zdjecia a nie sciemy. Pozatym jak sie okaze ze nie jest w moim guscie to sie najwyzej nie zakrece przy niej i tyle.

Z jedna sie juz kiedys spotkalem z czata, tak niespodziewanie wyslala mi SMSa, a nawet jej nie widzialem. Okazala sie bardzo sympatyczna i ladna 20latka :)
No to bądźmy wszyscy dobrej myśli
Dajcie obaj znać jak wam poszło
jak pójdzie to zobaczymy :P w moim przypadku to dopiero za jakis tydzien najwczesniej :P
wrazenia z mojego spotkania:

Spotkalismy sie w umowionym miejscu (CH Land) z lekkim opoznieniem (15min) o 17.15, nastepnie wybralismy sie samochodem do Arkadii w trakcie rozmawiajac. Niestety ok. 17.40 na zjezdzie z wiaduktu przy centralnym byl korek, po zatrzymaniu sie ktos nie wyhamowal i uderzyl w taksowkarza jadacego za mna,a on we mnie. Furce nic sie nie stalo, ale niepotrzebny stres i troche wycieczka sie przedluzyla.

Rozmawialo nam sie nawet milo, tylko jak dla mnie dziewczyna mowi strasznie szybko i troszke niewyraznie dlatego mialem problemy ze zrozumieniem jej i czesto prosilem zeby cos powtorzyla, a czasem nawet po powtorce nie wiedzialme o co chodzi :D Z wygladu ok, szczupla, jednak cos mi w niej nie pasowalo, za szeroki tylek ma jak dla mnie. Niewiem czemu, ale chyba porownuje ja do mojej bylej i dlatego mam jakies "ale" :(

Spotkanie zakonczylismy ok.2030 na przystanku autobusowym przy hali mirowskiej, tam ja wysadzilem bo nie moglme sobie pzowolic, zeby ja odwiesc do domu na tarchomin (niewiem nawet gdzie to jest :D).

Cos mi sie wydaje, ze ja tez jej nie przypadlem do gustu, zreszta to nie ma znaczenia.

Stracilem juz ochote na spotkania, wzielo mnie teraz na wspomnienia z byla ;( Chyba dlatego, ze tak naprawde to Ona byla i jest moja pierwsza prawdziwa miloscia, przezylem znia naprawde wspaniale chwile i nierozumiem dlaczego tak latwo odeszla ;( Nie moge sie z tym pogodzic ;(
logimen,
pierwsza milosc zawsze sie pamieta i wszystkie do niej porowuje :( ja mam tak samo....

a co do szerokich tylkow to ja tez wole szczuple i zgrabne :D ale to tylko tak na marginesie ;) bo cos czuje ze zaraz by z tego powstal o/t :P

pozdr!
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia