ďťż

Co Was kobiety kręci najbardziej? Problem z żoną i rutyną w łozku.

BWmedia
Co Was kobiety kręci najbardziej? Problem z żoną i rutyną w łozku.
  Witam wszystkich na początku. Pytanie kieruje do naszych kobiet w forum :) Mam taka prośbe powiedzcie mi dziewczyny co działa na was najbardziej;) Jesli chodzi o sprawy łóżkowe:).Pytam sie dlatego ponieważ mam wrażenie ze z żoną wpadamy w rutyne jesli chodzi o sex.wczesniej było fajniutko gdzie mielismy ochotke to to robilismy a teraz to tylko łóżko łóżko i jeszcze raz łóżko.Nie wiem w czym leży problem. Rozmawialiśmy juz razem ze sobą na ten temat i zadnego wniosku nie wyciągnelismy. stwierdziła ze poprostu teraz woli łóżko( dla mnie troche dziwna odpowiedz) ale co ja mogę. Jestesmy razem juz 5 lat i i ( 3 lata chodzenie)( rok narzeczeństwa)( rok po slubie):cool: Może mi jakas kobietka podrzuci jakis pomysł lub powie cos mądrego. Zapomniałem dodać ze żonka na 34 latka a ja troszke mniej :) :cool:


Może zacznij od tego co Tobie brakuje..piszesz,że jej pasuje...:) Jeśli czujesz się znudzony,wyjedzcie gdzieś razem..zaskoczcie się,jakiś gadżet,strój,może ktoś chciałby podominować..itp.
Ja to dopiero jestem nudna, niecałe 22 lata i już też wolałabym tylko w łóżku...
Autorze, powiem, jak można załatwić mnie - zabrać na imprezę, podpić i wracać piechotą przez ciemne miejsca. Seks na skwerku zagwarantowany :D
A jak powrót samochodem - to i na lodzika w aucie dam się wtedy namówić.

Bo wydaje mi się, że Tobie doskwiera to, że ona chce tylko w łóżku, nie narzekasz na nudę spowodaną brakiem chęci czy jednakowością pozycji.
Cytat:
Ja to dopiero jestem nudna, niecałe 22 lata i już też wolałabym tylko w łóżku...
Autorze, powiem, jak można załatwić mnie - zabrać na imprezę, podpić i wracać piechotą przez ciemne miejsca. Seks na skwerku zagwarantowany :D
A jak powrót samochodem - to i na lodzika w aucie dam się wtedy namówić.

Bo wydaje mi się, że Tobie doskwiera to, że ona chce tylko w łóżku, nie narzekasz na nudę spowodaną brakiem chęci czy jednakowością pozycji.
Własnie dokładnie tak jak piszesz Nigdy nie narzekałem na brak chęci o pozycjach nie wspomnę tylko chodzi mi przede o rutynę. i nie wiem jak to zmienić.

Dobrze wiedziec jak mozna Cie podejść!!! Tylko co mi z tego jak ja juz zaobrączkowany :) :lol::lol:

Cytat:
Może zacznij od tego co Tobie brakuje..piszesz,że jej pasuje...:) Jeśli czujesz się znudzony,wyjedzcie gdzieś razem..zaskoczcie się,jakiś gadżet,strój,może ktoś chciałby podominować..itp. Niestety Stelo7 jesli chodzi o wyjscia mozemy miec mały problemik Córy nie mamy z kim zostawic. na 8 lat i samej w domu nie chcemy je zostawiac chociaz mówi ze zostanie, myślałem nad gadzetami ale ona nie preferuje takich rzeczy ( niestety) ;( a jeśli chodzi o stroje to wczoraj jej zakupiłem dwie ładniutkie rzeczy zobaczymy jak sie ucieszy z prezentu :) :)


Trudno powiedzieć, kazdemu pasuje co innego...

Moze jakis spontan w miare mozliwosci? Wracasz do domu, nie zwazajac na nic napadasz zonke przy np. zmywaniu, dobierasz sie do niej bez ceregieli od tyłu... Oczywiscie jak byscie byli sami w domu.
Ja bym nie narzekała bynajmniej ;)
Ja proponuję jednak popróbować z gadgetami. Nie musi być od razu jakiś wielki wibrator, żeby nie przestraszyć Twojej żony ;) Ale są do dostania takie wibrujące nasadki na penisa (w każdym większym hipermarkecie na stoisku z wiadomymi akcesoriami). Potem możesz dodać jakiś mały wibratorek, którym będziesz pieścił łechtaczkę, a potem zobaczysz, że Twoja kobieta będzie Cię błagała o różne urozmaicenia :cool:
Powszechnie dostępny jest również żel PlayO (wzmacniający orgazm), ale nie na każdą kobietę działa.
Do dostania są też silikonowe nasadki na penisa z wypustkami i inne lightowe zabaweczki. Możecie również pograć w rozbieranego pokera. Możecie pobawić się w BDSM, przebieranki, co tylko chcesz. Opcji jest mnóstwo do wyboru w zależności co wam się spodoba.

Zmiana miejsca to moim zdaniem kiepskie urozmaicenie, ja na przykład najbardziej lubię z zaciszu domowym, bo można sobie poszaleć bez obaw, że ktoś nas nakryje, albo mrówki obejdą :\
przedewszystkim nie daj sie wyczuć, najwazniejsze działaj z zaskoczenia, a i jeszcze najważniejsze nie rzucaj sie na ochłapy, jak masz zamiar sprawić tylko sobie przyjemnośc daj se siana, a i jeszcze naj naj naj najważniejsze choc juz spalone gary, w ogóle ale to w ogóle o tym nie rozmawiaj! o związku/miłosci/malzenstwie rozmawiają tylko zyciowe nieudaczniki chcac niby rozwiązać problem zamiast wczesniej ruszyc łbem i jemu zapobiec 8)

to mówiłem ja upocone jajka, od kwietnia '09 w związku, od czerwca '10 ochajtany, od sierpnia '10 tatuś :cool:
ciekawy pogląd, ale to do mnie nie przemawia. Nie jestem jasnowidzem ani telepatą, żeby się móc porozumieć bez mowy. A może po prostu jestem nieudacznikiem :twisted:
Jak chcesz bzyknac żonkę w miejscu innym niż łóżko to zacznij się do niej dobierac w innych miejscach. To forum to kopalnia wiedzy, poczytaj a na pewno znajdziesz wiele podpowiedzi. Nie pytaj co nas kręci, bo Twoja żonę może krecic zupelnie co innego - to chyba oczywiste (?) Działaj metodą prób i błędów. Albo wykorzystaj lepiej walory łóżka - według mnie naprawdę lepszego miejsca nie ma.
Cytat:
ciekawy pogląd, ale to do mnie nie przemawia. Nie jestem jasnowidzem ani telepatą, żeby się móc porozumieć bez mowy. A może po prostu jestem nieudacznikiem :twisted:
tak to jest w życiu z idiotami co patrzą a nie widzą, słychają ale nie słyszą itd itd każdy życiowy problem niby rozwiązują 'szczerą rozmową' :lol: a to jak grochem o ściane. moze i chwilowo bedzie lepiej ale potem znowu to samo
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia