ďťż

Czy ja jestem brzydki ? =]

BWmedia
Czy ja jestem brzydki ? =]
  Mam pytanie bo mnie to dziwi coraz bardziej. Dlaczego to zawsze ja musze przejmowac inicjatywe, dlaczego dziewczyny nigdy nie są szczere gdy się ich pytam czy podobam się im, i wreszcie dlaczego 99% nie potrafi porozmawiac w pierwszej rozmowie po prostu normalnie tylko udają jakies cnotki ? www.jajcasz11.fotka.pl < to moje zdjecia


Kobiety :pray:
Pozatym pewnie sporo sobie sam wmawiasz :)
razdwatrzy - widać trafiasz na jakieś dziwne panienki :P (jeśli chodzi o ten brak szczerości)
a co do przejmowania inicjatywy - wiele dziewczyn woli, aby je zdobywać :D dlatego same tylko czekają, ewentualnie wysyłają subtelne sygnały ;)
a co to jest (wg Ciebie) ta normalna rozmowa??? :>
a poza tym - witaj na BT :lol:
Normalna rozmowa czyli o wszystkim a nie jakieś szpanowanie i udawanie jaka to ja dama nie jestem. Poza tym ja wole byc zdobywany i moze dlatego bardzo często i baaaardzo długo jestem sam :|


czyli tak samo rozumiemy pojęcie "normalna rozmowa" ;) :P
no to chyba musisz uzbroić się w cierpliwość i dzielnie czekać na kobietę, która postanowi Cię zdobyć... :D albo się przełamać... ;)
razdwatrzy - czy to tylko takie zdjęcia się trafiły, czy ty na ogół chodzisz w dresie? :/
z takim podejsciem to sie za daleko nie zajdzie:) z tego co ja wiem ( niech mnie ktos poprawi) kobiety wola otwartych i wesolych facetow posiadajacych pewna inwencje tworcza. jak sie tylko siedzi na dupie i pozuje na twardziela to nic dziwnego ze sie nie ma z kim pogadac. nawet najgorszy brzydal jak sie umie dobrze bawic moze byc krolem dyskoteki:)
hehehehehe mówimy o dyskotece ? :) Właśnie tam czuje sie jak ryba w wodzie, na każdej dyskotece potrafie poderwać dziewczyne, wziasc od niej numer (pare razy dziewczyna sama podawała mi swój numer), potem całować się z nią, raz nawet w 100% zdobyłem dziewczyne na dyskotece w samochodzie :D Ogólnie wogóle mnie to nie rusza co to za dziewczyna, która po pół godziny znajomości zaczyna się ze mną całować. Jednak zawsze byłem na extasie wiec cos takiego to dla mnie nie problem, ale na codzien juz taki pewny nie jestem. A i w dresch nie chodze nigdy ;)
tak poza tematem to ja uwielbiam dresy :D tzn ja nie nosze ale moj narzeczony tak :D slicznie wyglada w dersiku :D
Belaya jestes chyba kobietą starej daty ;) Uważasz ze jak ktos cwiczy na siłowni i dobrze wygląda to od razu musi byc dresiarzem ? hehehehehe
razdwatrzy to nie chodzi o to że dziewczyny nie są szczere gdy ich pytasz czy im się podobasz. Po prostu mówią to co chcesz usłyszeć, być może słysząc takie pytanie uznają Cię za pustego zapatrzonego w siebie osiłka. Zmień taktykę, przecież jak się komuś podobasz to to widać ;) nie musisz się o to dopytywać
hej ludzie co wy z tym pustym osiłkiem ? :) Jak ktoś dobrze wygląda to od razu musi być z niego pusty osiłek ? :) Mój iloraz iq to 118 rok temu zdawałem test, a z próbnych matur byłem trzeci w klasie, więc niech nikt mi nie pisze, że jestem pusty osiłek hehehehe
Nastąpiła nadinterpretacja z Twojej strony, nikt nie powiedział ze jesteś pustym osiłkiem (przynajmniej ja) chodziło mi o to, że może tak pomyśleć dziewczyna, która Cię nie zna a słyszy od Ciebie pytanie "Podobam Ci się?" Więc przestań o to pytać po prostu :)

I już się tak nie przechwalaj ilorazem inteligencji wszyscy wiemy jaki miała Doda ;) a nie ma on odzwierciedlenia w zachowaniu. Nie każdy potrafi korzystać ze swojej inteligencji po prostu. (Nie mówię tu o Tobie :P )
Najwidocznej Twoja zewnętrzność nie przypada do Twojego wnętrza.

Powiedzmy szczerze: wypakowany, łańcuch na szyji, dresik --> musi być przygłupem bo nie ma ideałów - tak rozumuje większość ludzi.

Zmień swój wizerunek. Spróbuj klasyki, Koszula (wyprasowana, nieprześwitująca, nie biała i nie czarna, wpusczona w spodnie), pasek z prostą klamrą (żadnych błyskotek i bajerów) do tego spodnie (na co dzień raczej jeansowe), skarpetki pod kolor spodni lub butów!!!! no i same buty - nie sportowe ale półbuty (ale nie lakierki - takie normalne do łażenia np zamsz albo skóra ale nie polerowana) koniecznie sznurowane (wsuwane to mogą być kapcie :P)

No i trochę zapuść włosy. Sam wiem - jak miałem kiedyś takie krótkie to w autobusie był tłok a miejsce obok mnie było wolne cały czas :) (bo jak takie krótkie włosy to na pewno jakiś bandyta)

Jak się do tego zastosujesz to Twoja cielesność nie będzie Cię przyćmiewać. W końcu chcesz zdobyć kobietę charakterem i intelektem. Poza tym i tak będzie widać, że nie jesteś chuchro.
Co do dyskotek to znalezienie tam dziewczyn odpowiadajacych Twojemu typowi niestety chyba na palcach jednej reki mozna policzyc. Ludzie przychodza tam po to zeby sie dobrze bawic a nie szukac powaznego partnera, dlatego tez taka atmosfera "normalnej rozmowie" nie sprzyja.
Nie tlumaczylabym tego trafiania na "niewlasciwe dziewczyny" kwestia Twojego wygladu, juz prędzej wrazeniem moze jakie sprawiasz tzn zachowaniem, co plus wyglad dawaloby mieszanke do ktorej lepia sie "towarzyskie" dziewczyny, a te lub ta na ktora czekasz nie maja smialosci, aby podejsc i zagadac. W razie niejasnosci dodam ze nie mowie, ze cos nie tak z Twoim zachowaniem, bo Cie nie znam a po Twoich wypowiedziach w postach nie da sie tego stwierdzic, tylko sugeruje ze moze zastanow sie nad tym i ocen siebie samego.
Co do tego ze wolisz byc zdobywany, skoro wolisz to czekaj i tyle, ale widac ze Cie to meczy, ze zadna zdobyc nie chce. Jesli przeszkadza Ci to tak bardzo, to czas moze zeby przejac meskie role i zajac sie polowaniem.
Z tym co napisala dziubek to sie zgadzam i pytanie w stylu "czy Ci sie podobam" wypalone po "czesc. jak masz na imie" kojarzy mi sie z gadka na szybki podryw.
a ja uwazam ze ty dobrze wiesz ze podobasz sie kobietom ale jestes tak pusty w srodku, ze to ze laski sie slinia na twoj widok ci nie wystarczy. Wchodzisz na forum i udajesz, ze nikomu sie nie podobasz tylko po to, aby zaprezentowac umiesniona klate.... :goth:
BlackPussy o tak moja księżniczko rozgryzłas mnie w 100% jestem narcyzem, który tylko prezentuje się i spina całe dnie, dziekuje ze mi to uświadomiłas :D A tak na serio to nie mam zamiaru zmieniać swojego wizerunku (i odczepcie sie ode mnie, bo nigdy nie chodze w dresach!!!) zeby tylko jakaś siksa zwróciła na mnie uwage jaki to ja boski jestem w białej prześwitującej koszuli...
Chodzi mi tylko o to dlaczego żadna dziewczyna w mojej obecności nie potrafi normalnie porozmawiac ze mną jak w szkole jak mi się żyje, powodzi tylko zawsze robi jakieś głupie miny, i od razu próbuje kokietować podczas gdy najprostsza metoda zeby wzbudzić moje zainteresowacnie to po prostu rozmowa o wszystkim i o niczym...
A więc podobasz się tym dziewczynom czy nie?? W [pierwszym poscie zalenie się czy ja jestem brzydki, czemu one udajaą cnotki, ja muszę przejąc inicjatywe a w kolejnych : "na dyskotece rządzę, caluje sie z pannami, jedną bzyknąlem w samochodzie, jak ze mną rozmawiaja probuja kokietowac, robia glupie miny".
Czlowieku, chyba nie za bardzo mozesz sie zdecydowac. I nie zmieniaj swojego wizerunku, taknaprawde nikt sie tu ciebie nie czepia bo kazdego to g.... obhcodzi. Przychodzisz prosisz o pomoc a potem sie nadymasz.
Bo ja nie szukam ****y na jedną noc, tylko na dłuzej a takich znalezc nie moge :(
Wiesz co Ci powiem...Przede wszytkim "piękno" to pojęcie SZALENIE WZGLĘDNE!Jeżeli urzekniesz kogoś swoją osobowością, no będziesz się podobał taki, jaki jesteś to wtedy będzie znaczyło, że naprawdę natrafiłeś na odpowiednią osobę.
A dziewczyny które patrzą tylko na wygląd...BEZ KOMENTARZA :\
Przytoczę Ci jeszcze mój własny przykład- z mojej sympatii śmieją się dosłownie wszyscy.Obiektywnie oceniając i biorąc pod uwagę stereotypy na temat "piękna" może bawić u niego wszystko: począwszy od wyglądu, poprzez styl ubioru, poglądy, sposób myślenia, zachowanie, aż po nawet wymowę. Sama kiedyś traktowałam go jak jakiegoś kozła ofiarnego, a teraz...to wszystko mnie właśnie w nim NIESAMOWICIE pociąga...!!!
o żesz.... no stary ja proponuje na manieczki. tam napewno wyrwiesz jakas PIEKNA laseczke, ktora bedzie pasowala do ciebie idelanie. szczegolnie do tego nosiutkiego dresu.
lolololololololololololoolololololol
BTW: za piekny to ty nie jestes
Kurde ile razy mozna pisac ? =] Nie chodze w dresach, nie mam nawet ani jednej pary dresów =] hehe student masz jakies kompleksy ? Jestes wychudzonym garbatym bladym studenciną i dowartościowujesz sie tak ? :D
A tak na serio to nie mam zamiaru zmieniać swojego wizerunku (i odczepcie sie ode mnie, bo nigdy nie chodze w dresach!!!) zeby tylko jakaś siksa zwróciła na mnie uwage jaki to ja boski jestem w białej prześwitującej koszuli...

Jeśli piłeś do mnie to przeczytaj jeszcze raz to co napisalem. To zdanie opisuje to czego masz NIE robić. Chodziło mi tylko o to, żebyś przestał popisywać się mięśniami a wtedy będzie szansa na prezentację intelektu.

Ale jeśli nie zrozumiałeś tego co napisałem wsześniej to może już zostań przy tych mięśniach...
=] hehehehe polewa =]
Wiesz ja wiem dlaczego nie mozesz znalezc kobiety na stale, bo nie jestes brzydki a ....(zeby nie bylo ze obrazam) nienajmadrzejszy.
Po jakimstam czasie rozsadniejsza dziewczyna zorientuje sie w sprawie twego pustoglowia i odpuszcza sobie. A co do tej panny, ktora "przeleciales" w aucie nie pomyslaales ze to ona skorzystala z okazji, a nie ty?
Może i ona skorzystała nie mam nic przeciwko ;)
Hehehe jeśli ktoś tu ma kompleksy to ty bo właśnie widać jak próbujesz sie dowartościować.Pytasz dzieczyny czy sie im podbasz jak niemozęsz tego uzyskać to wklejasz zdjęcie na forum żeby się dowiedzieć czy sie podobasz to zabawne.Jeszcze ten temat "czy jestem brzydki??" z tym uśmiechem po którym widać że wydaje ci się że nie jesteś brzydki ale potrzebujesz pewności. I wiesz trudno nawiązać rozmowe z kimś kto cię zabiera do auta i rucha możę zamiasta tak szybko sie zabawiać pogadaj z nią??Albo możę właśnie nie korzystaj z takich okazji możę troche szacunku zyskasz?? Apoza tym rozmowa o wszystkim i o niczym?? to troche dziwne ja właśnie lubie jak moge z nią pogadać o czymś konkretnym a nie od pogody po cene piwa w pubie!!
to nas różni ;)
Tak to nas różni że ja potrafie złożyć pełną wypowiedz która prowadzi do dyskusji a ty potrafisz jedyni rzucić głupi tekst. Więc po co tu jesteś skoro nie chcesz podyskutować?? Czy możę dyskutujesz jedynie za pomocą mięśni??
Tak poza miesniami mam mózg wypalony omnadrenem i metanabolem heheh ;) Niech bedzie jestem głupi miesniak moze wkoncu sie skończa te głupie teksty, bo chyba wszyscy faceci nie mogą zcierpieć jak ktos wygląda lepiej od nich ;) pozdro
Jak dla mnie razdwatrzy szukasz kolejnych miejsc gdzie możesz się pochwalić swoim ciałem i twarzą, a żeby nie było to udajesz że masz kompleksy :P Znam takich i tutaj nic Ci to nie da. Bez urazy, pozdro ;)
Cytat:
, bo chyba wszyscy faceci nie mogą zcierpieć jak ktos wygląda lepiej od nich ;) pozdro Ooo prosze mamay na forum wreszcie kogoś, kto wygląda lepiej od WSZYSTKICH. Człowieku tak jak myslalam rozgryzlam cie, jestes pusty. Myslales ze zaleje cię tu pototk komplementów, jaki to nie jesteś peikny, muskularny i wspanialy. A tu zonk :yawn:
hehehe rozgryzłas mnie hehehe powinnas byc "psycholożką" :yawn:
Nie mam najmniejszej ochoty, żeby wysluchiwac żalow poprańców, samam jestem nieco skrzywiona, i to wystarczy. Ale takich "facetów" jak ty rozgryzam od razu i bez bycia psychologiem. Mam na was alergię.
I nie dorabiaj żadnej ideologii.
niestety pudło księżniczko nie rozgryzłas mnie, szczerze na początku nie mialem na mysli zeby sie chwalic sobą lub cos w tym stylu, po prostu mam małe doświadczenie a tu wypowiadają sie osoby doświadczone, dla których moja postawa jest "popaprana", tyle ze ja zachowuje sie kulturalnie nikogo nie wyzywam, nie daje sie oczerniac ale nikomu nie ublizam, w przeciwieństwie do Ciebie, wiec sama sie zastanów kto tu jest popaprany. ciao
Pisząc o wysłuchiwaniu zalow popaprancow, wcale nie mialam na mysli ciebie tylko prace psychologa, nie mialam zamiaru ci ublizac.
Nie miałeś zamiaru się chwilić a zdjęcia przez przypadek wkleiłeś.To że mówisz że wszyscy ci zazdroszczą już o świadczy o stanie zapatrzenia w siebie i chęci poklasku.I wiesz tak naprawde nie wiele osób ci ubliżyło.Ale tak naprawde nie widać żadnego innego sensownego wytłumacznia tego tematu oprócz opisywanego powyże.Bo co chwile mówiłes coś sprzecznego ale głownym wontkiem było twoje samo uwielbienie i to że ci wszyscy zazdroszczą dlatego tak piszą i nawet przez myśl ci nie przesżło że tak naprawde sądzą i ani troche nie chcieli by tak wyglądać??
razdwatrzy, gratuluję, już dawno żaden temat nie wzbudził we mnie takich emocji jak twoje wypowiedzi ;)
mogłabym obrzucić cie obelgami, ale w szkole nauczyli mnie, że krytykuje się argumenty a nie osoby.
najbardziej zbulwersował mnie twój stosunek do kobiet. tak się składa, że jestem jedną z tych lasek, które całują się na imprezach z nieznajomymi facetami. twoim zdaniem jestem więc łatwa, bezmyślna i niewarta uwagii. dzięki za przenikliwą ocenę. skoro odrazu oceniasz ludzi korzystając ze starych i wytartych stereotypów to nie dziwię się, że nie znalazłeś jeszcze tej jedynej księżniczki.
jeśli dziewczyna po imprezie uprawia seks z facetem to jest ****ą, tak? a w takim razie kim jest jej partner? kim ty jesteś?
Cytat:
Niech bedzie jestem głupi miesniak moze wkoncu sie skończa te głupie teksty, bo chyba wszyscy faceci nie mogą zcierpieć jak ktos wygląda lepiej od nich ;) Osobiscie uwazam, ze nie wygladasz lepiej od wiekszosci facetow, a umiesniona klata to nie wszystko. Nie jestes w moim typie, i nawet gdy biegalam po imprezach i robilam to, o czym piszesz (oprocz seksu w samochodzie), nie zwrocilabym na Ciebie uwagi. Ale o gustach sie podobno nie dyskutuje.

A co do Twojego "problemu", to od kiedy na takich imprezach szuka sie osoby, z ktora mozna madrze porozmawiac? Sam piszesz, ze jedziesz na prochach, czego wiec chcesz od tych dziewczyn? Masz ochote na rozmowe, zapros ja na kawe, bedziesz mogl sie przekonac czy jest warta Twojego zainteresowania. Bez wspomagaczy. Ktos, kto nie widzi problemu w sobie, a szuka go wszedzie na okolo, jest dla mnie niedojrzala osoba niezdolna do samokrytyki. A gdyby facet pytal sie mnie w kolko, czy jest ladny, to wzbudzilby we mnie conajmniej niesmak i litosc.
bo chyba wszyscy faceci nie mogą zcierpieć jak ktos wygląda lepiej od nich

Normalnie sobie wydrukuję, oprawię w ramkę i powieszę nad monitorem.

Swoją drogą jedni zwalają wszystko na spiski żydowsko-masońskie, a inni na zazdrosnych brzydali. Ciekawe od czego to zależy...
mój Tygrysek i tak jest przystojniejszy
Tak, jesteś brzydki. Ale nie w tym rzecz, bo nawet brzydki może byc interesujący z powodu swoich zainteresowań, sposobu myslenia itp. A ty jesteś dodatkowo pusty. Wyglądasz tak jak większosc przeciętnych chłopaczków z osiedla. Niczym się nie wyróżniasz, ani wyglądem, ani intelektem i dlatego jesteś sfrustrowany, bo nie dasz rady chocbyś się zesrał, wybic się z tłumu przeciętniaków. Swoje kompleksy wyładowujesz na siłowni, ponieważ przyrost masy mięśniowej, to jedyna rzecz nad którą masz kontrolę. Współczuję Ci tego braku samoakceptacji. Jedyne co potrafisz to podrygiwac na parkiecie. A Twoje wypowiedzi tutaj, są po prostu żałosne. Brak slów. Oglądałam Twoje zdjęcia nawet 2 razy i po 5 minutach zapominam jak wyglądasz. To świadczy jednak o tym, ze jesteś nijaki. Jesteś usatysfakcjonowany tą odpowiedzią?

Poza tym i tak bardzo duzo ci brakuje do tego faceta, którego zdjęcie wisi za tobą :P

Ps. Asiaczek - mój chłopak też jest duuuuuuuużo, nieporównywalnie duuuuuuużo przystojniejszy od tego "czegoś" tutaj ;)
Cytat:
szczerze na początku nie mialem na mysli zeby sie chwalic sobą lub cos w tym stylu To nie trzeba bylo nazywac tematu " Czy ja jestem brzydki ? =] " w formie retorycznej.
łał jestescie cudowni heheheehhe ania86 :* jestes niesamowita hehehe
Hehehe, cieszę się, że ci się podobało :) czasami kubeł zimnej wody pomaga. Do usług zatem... :P
A tak powaznie, to przeczytałam cały ten wątek z uśmiechem i odpisałam również dobrze się bawiąc, trochę sarkastycznie, poniewaz osoby takie jak ty nie wzbudzają we mnie złości, gniewu itp. tylko patrzę na nie z przymrużeniem oka po prostu ;)
Dobry wątek, dresik + loża forumowych szyderców. :headbang:
powiem tak po pierwsze witamy na forum po drugie fajny nick a po trzecie wiesz co to czy bedziesz sie podobał dziewczyna czy nie nie zawsze zalezy od wygladu ale bardziejn od zachowania ja jestem zbyt powazny na 1 spotkaniu z dziewczyna i na tym duzo trace wiec musisz wyczyuc dziewczyne jaka jest a jeśli nawet chodzi o te co po pół godzinie juz chcia sie całowac to moim zdaniem nie nalezy ich przekreslac bo zawsze sa z tego jakies korzysci.
Cytat:
Ooo prosze mamay na forum wreszcie kogoś, kto wygląda lepiej od WSZYSTKICH. Człowieku tak jak myslalam rozgryzlam cie, jestes pusty. Myslales ze zaleje cię tu pototk komplementów, jaki to nie jesteś peikny, muskularny i wspanialy. A tu zonk :yawn: Belletyn!!! Chyba go rozgryzłaś... :yawn: :yawn: :yawn:
Cytat:
Belletyn!!! Chyba go rozgryzłaś... :yawn: :yawn: :yawn:
nic nie chce mowic ale ja to zrobilam pierwsza
:D
Zgadzam sie jestem pusty i caly czas nosze przy sobie lusterko co chwile spogladając na nie i patrzac czy przypadkiem nie musze poprawic czegos w swoim wygladzie. Moj nowiutki dresik podoba sie wszystkim laskom z osiedla, a moja nowa beemka piatka sprawia, ze wszystkie siksy maja mokro w gaciach. Dziekuje heheheh lol
Cytat:
nic nie chce mowic ale ja to zrobilam pierwsza
:D

Racja BlackPussy. Teraz sie wczytałem dogłebnie. Zwracam honor!!! ;) :)
Cytat:
Zgadzam sie jestem pusty i caly czas nosze przy sobie lusterko co chwile spogladając na nie i patrzac czy przypadkiem nie musze poprawic czegos w swoim wygladzie. Moj nowiutki dresik podoba sie wszystkim laskom z osiedla, a moja nowa beemka piatka sprawia, ze wszystkie siksy maja mokro w gaciach. Dziekuje heheheh lol No i doszłeś do tego wniosku sam, więc po co Ci ten temat? Jak tu nie myśleć że chcesz zwrócić na siebie uwagę. Po co Ci to? Odpowiedz.
Hehe cóż to za gość...po co wogóle do niego coś pisac:). Pewno ma przećpany mózg przez te extasy,siksy i dyskoteki ..co widac w jego wypowiedziach...

Widzieliście kiedyś taką cegiełkę co nazywa się pustak?? Kwadratowa,szara i w sumie do niczego nie przydatna - więc drogie dziewczyny i chłopcy cóż rzec -podobna do naszego smerfa Osiłka.

Pozdrawiam Serdecznie.
Posłuchaj kolego, ja na tym forum nikogo nie obrazam tak jak ty mnie, skoro oceniasz człowieka po wygladzie. To, że ty w moim wieku siedziales nad ksiazkami nie oznacza ze ja nie moge prowadzic innego trybu zycia, wiec nie obrazaj mnie, bo to wedlug mnie jest nietolerancja. Zastanow sie nad swoim zachowaniem i nad tym co piszesz, bo to ty jestes szarą pusta cegielka, ktora umie tylko krytykowac i obrazac kogos. Pozdrawiam...
A ja dalej czekam na sensowną odpowiedź na moje pytanie razdwatrzy ...
paul111 widzac kulture i poziom na tym forum, nie mam zamiaru wykłucac sie, bo kazda moja wypowiedz i tak zostanie uznana jako "imbecylne posty smerfa osiłka".
No to ja będę pierwszym który Cię nie uzna za owego smerfa, tylko napisz tak naprawdę po co stworzyłeś ten temat, bo starając się zachować obiektywność widze że robisz to tylko po to żeby zwrócić na siebie uwagę. Ale po co? Nie pisz zaraz że tak mam rację i w ogóle, tylko odpowiedz mi szczerze.
Cytat:
Posłuchaj kolego, ja na tym forum nikogo nie obrazam tak jak ty mnie, skoro oceniasz człowieka po wygladzie. To, że ty w moim wieku siedziales nad ksiazkami nie oznacza ze ja nie moge prowadzic innego trybu zycia....
I tu byś się zdziwił, ale nieważne.

Po drugie. Sorry, może mnie troche zabardzo poniosło.

Pamiętaj - na disco znaleźć normalną dziewczyne to jest tak jakby szukać igły w stogu siana, więc raczej zrezygnuj z takich poszukiwań i będzie ok.Tylu wartościowych ludzi mijasz codzien na ulicy, że nawet Ci to do głowy nie przyjdzie.

Ps. Mam poprostu uraz do ludzi typu - disco , extasy i szybkie zaliczenie - poprostu mnie złoszczą i stąd moja wczesniejsza wypowiedź.

Pozdrawiam.
IMHO zostales skrytykowany, ale naruszenia kultury nie bylo zbytnio tutaj... Przeciez dajac swoje zdjecie, do tego jeszcze opisujac sie jako brzydal nr 1 liczyles sie z krytyka, prawda? :goth:
no chyba się nie liczył....
No, właśnie.
Twój temat to taka swoista mieszanka turpizmu z kokieterią ;)

Mi tam wsio rawno, jak kto wygląda. Ale jeśli pasują elementy układanki typu "standardowo czarne BMW, łysa pała, zero karku i koniecznie ręka wystawiona za okno" to cóż, ulegam stereotypom i mówię "ale cieć" ;]

Co do Twoich zdjęć - to jest mi to zupełnie obojętne. Piwo z Tobą wypiłbym bez znaczenia, kim jesteś etc :)
Cytat:
Chodzi mi tylko o to dlaczego żadna dziewczyna w mojej obecności nie potrafi normalnie porozmawiac ze mną jak w szkole jak mi się żyje, powodzi tylko zawsze robi jakieś głupie miny, i od razu próbuje kokietować Moze dlatego ze czesto ciagnie swoj do swego.. Inteligentne laski zazwyczaj spotykaja sie facetami na swoim poziomie. Wiec to moze byc odpowiedz na Twoje pytanie
Cytat:
Bo ja nie szukam ****y na jedną noc, tylko na dłuzej a takich znalezc nie moge :( To może zacznij szukać w jakiś mniej prymitywnych miejscach.....
A co do pytania czy jesteś brzydki. Hmmm, powiem delikatnie - nie mój typ jeśli chodzi o twarz. Klata może i fajna ale trochę za dużo mięcha na ramionach, ja osobiście nie lubie baleronów, wolę trochę tłuszczyku na brzuszku u faceta, bo taki fajniejszy do przytulania :P
Zadales pytanie, otrzymasz odpowiedz (choc dosc spozniona z mojej strony ;) - nie podobasz mi sie, bo nie ma w Tobie nic wyjatkowego, wygladasz jak kazdy inny. Prawde mowiac to jak ide od klubu to widze srednio 30 takich facjat i klat, wiec czym Ty chcesz zaimponowac? Pozdrawiam!
Brzydki moze nie jestes ale zato bijesz na glowe zarozumialoscia
za duzo czasu spedzasz przed lustrem i na silce, obracasz sie w takim towarzystwie ze raczej nie znajdziesz madrej dziewczyny tylko pusta blondynaczke z dyskoteki ale czuje ze to twoj klimacik ziomus
no i na <pigulce> w <dysce> ciezko jest gadac o szkole i twoich problemach poza tym zrob test na inteligencje jeszcze raz bo dropsiki szybko oglupiaja a moze juz zaczely ci sie wkrecac doly
Cytat:
Bo ja nie szukam ****y na jedną noc, tylko na dłuzej a takich znalezc nie moge Az sie doczepie to bezsensownosci tego zdania a nawet to jego prostoty
Dziwisz sie, ze nie mozesz znalezc dziewczyny ale bardzo trudno jest znalezc ****e na dluzej
Bo takie panie to z reguly wiesz...hmm...na chwilke:D
A poza tym ****a na dłużej to drogi biznes musi być :lol:
o ile na to pojdzie...bo ****a to z definicji krotko-dystansowa:D
A propos definicji szukalam w Wikipedii, ale nic nie ma.
****a - chyba wszystkim doskonale znane znaczenie; najpopularniejszy bluzg w Europie, został powszechnie przyjęty na Litwie, Republice Czeskiej i Rumunii.

* Negatywne określnie kobiety
* Służy jako przecinek, osób nieuczonych i o niskiej samoocenie. Tym słowem próbują zwrócić uwagę słuchaczy.
* Inne określenie prostytutki

http://slang.pl/index.php/****a

Tylko jakos malo dokladnie;)
I czego ty od nas właściwie oczekujesz? Że wszyscy chórem krzykniemy, aleś ty piękny chłopie...
Zupełnie nie rozumię kolesi, którzy próbują podbudowywać swoje ego zamieszczając fotki i licząc, że inni będą prawić komplementy i wysyłać laurki...Dla mnie to żenada
jestes normlany no lady i fajnie umiesniony
mysle ze sama srednia jaka masz na fotce powinna Cie w czyms utwierdzic, a ten post ze zdjeciem na BT to tylko po to by posluchac jaki jestes cudowny..
Jestes prozny a kobiety omijaja takich facetów łukiem(bynajmniej ja na pewno) ..
Cytat:
jestes normlany no lady i fajnie umiesniony oooo...osoba o ambitnym nicku dupeczka napewno jest dla ciebie razdwatrzy....pasujecie jak ulal:D
Ja niemoge ale rycie z czlowieka....lol
Każda potwora znajdzie swego amatora :lol:
Co widać po Twoim przykładzie, zresztą...
I po moim, i po Twoim (o ile znalazles stala partnerke, bo powiem szczerze, ze jakos umknelo to mojej uwadze) i po przykladzie kazdej osoby na forum, ktora jest w zwiazku.
Eh, te przyslowia ludowe, tyle w nich madrosci.
Cytat:
Belaya jestes chyba kobietą starej daty o lol. jak ja jestem starej daty, to ty juz sie chyba sypiesz :P 15 lat mam :D

EDIT po przeczytaniu caleeego tematu

ja pierdziele, dlaczego najwieksze zbole (to forum dla erotomanow, no nie? :) ) jada po kims, bo ma lancuch i lysa glowe?? Z ta beemka i siksami robil sobie jaja! No ludzie! Jak ktos ma malego fiutka - nikt nie pojedzie, nigdy w zyciu, ale jak ktos chodzi na dyskoteki to od razu ma przesrane na wielce intelektualnym forum pelnym mniejszych i wiekszych swinstw. (swinstw? swtinstew? osz.) Jakos jak jeden gosc mowil, ze tylko "*******i zeby sie zaspokoic i nikogo nie kocha" to nikt go tak nie jechal po 2 stronach :/
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia