ďťż

Czy to jest normalne? (ochota na skok w bok)

BWmedia
Czy to jest normalne? (ochota na skok w bok)
  Jestem ze swoja dziewczyna od ponad roku, wszystko gicior, kocham ja, a ona mnie. Mamy udany seks ze soba, a mimo to chetnie bym sie przespal z inna, albo z innymi. Wczesniej nie myslalem o tym, tylko od ok. tygodnia takie mysli mam, ze fajnie by bylo sprobowac z kims innym, oczywiscie nie zrywajac z nia tylko ja zdradzajac. Takie cos raczej nie jest normalne :D moze powinienem sie leczyc :yawn:


Między 'chceniem' a 'realizacją chcenia' jest jednak pewna subtelna różnica :)
Krótko mówiąc - pragnienia i fantazje ma każdy, ale nie każdy będzie dążył do ich realizacji ;)
Cytat:
Takie cos raczej nie jest normalne :D moze powinienem sie leczyc :yawn: po co zadajesz pytania na forum publicznym jak do razu sam sobie odpowiadasz?
Nie wiem czy to normalne....mozna powiedziec, ze jest to zawsze pewnym dylematem zwlaszcza kiedy para jest ze soba dlugo i zadne ze stron nie robilo tego z kims innym...ja tez sie boje o moje sloneczko ale on takich mysli nie ma...i cale szczescie


Pewne, że nie ma? Wedłóg badań facet w ciągu godziny myśli mninmum 10 razy o seksie. Każdy ma jakieś ukryte marzenia lub pragnienia czy też fantazje, z których się nie spowiada, żeby nie zranić drugiej połowy.
czy to jest Twoja pierwsza kochanka?
Cytat:
Jestem ze swoja dziewczyna od ponad roku, wszystko gicior, kocham ja, a ona mnie. Mamy udany seks ze soba, a mimo to chetnie bym sie przespal z inna, albo z innymi. Wczesniej nie myslalem o tym, tylko od ok. tygodnia takie mysli mam, ze fajnie by bylo sprobowac z kims innym, oczywiscie nie zrywajac z nia tylko ja zdradzajac. Takie cos raczej nie jest normalne :D moze powinienem sie leczyc :yawn:
Jeżeli nachodza cie takie myśli i je zrealizujesz to jest równoznaczne z końcem waszego związku.Taki jest moje zdanie
Skoro takie mysli pojawiaja sie w Twojej glowie juz po roku trwania w zwiazku, to byc moze wcale nie jest miedzy Wami tak super.
Z drugiej strony myslec, a wprowadzac w czyn to dwie rozne rzeczy. Dopiero, gdy zaczniesz cos robic w tym kierunku, mozesz sie zastanowic czy grasz fair.
Moim zdaniem to nic złego mieć tego rodzaju myśli. To tylko fantazje... raczej nieszkodliwe.
A co powiecie na to jak ktos majac partnerke zabawia sie z inna na gg lub czacie ?
Zdrada czy nie zdrada ?
lol. zabawa przez gg.

chociaż... przynajmniej nie zajdzie w fizyczną ciaże :D
GG / czat?

Dupa nie zdrada - przecież to tylko fantazjowanie, więc... -> Ścigać kogoś np. za tzw. 'mokre sny'? Nie widzę powodów, aby można było to podciągnąć pod zdradę. Chyba, że ktoś zacznie przekładać życie wirtualne nad osobiste... zaniedbywanie i te sprawy... wtedy to inna para kaloszy.
Cytat:
A co powiecie na to jak ktos majac partnerke zabawia sie z inna na gg lub czacie ?
Zdrada czy nie zdrada ?
jak dla mnie - jest to brak lojalności wobec partnera :P
Cytat:
A co powiecie na to jak ktos majac partnerke zabawia sie z inna na gg lub czacie ?
Zdrada czy nie zdrada ?
Dla mnie coś takiego zupełnie nic nie znaczy.
Ja tam sie na chatach etc nie zabawiam. Ale w myslach, fantazje? Przeciez to ja jestem ten od fantazjowania w zwiazku... musze miec zrodlo inspiracji ;D Zatem - robie to caly czas, i to obiekt fantazji nie jest stały... jak i jego liczba ;]
a mi nie podoba sie pomysl, ze facet z ktorym planuje slub moglby wyrywac laski w sieci... jesli ma potzrebe erotycznej rozmowy przez siec, moze gadac ze mna... gdybym dowiedziala sie ze gada w ten sposob z jakimis panienkami to byloby mi bardzo bardzo przykro...
Tak, to moja pierwsza kochanka.

Narazie nie wdrozylem moich fantazji w zycie ale juz kombinuje.
Krece jakas na gg, kolezanke z uczelni i taka moja dobra kolezanke.
Cytat:
Tak, to moja pierwsza kochanka. wszystko i na temat... pragniesz odmiany... korci Cię, żeby spróbować jak to jest z inną kobietą...
jeżeli faktycznie tego właśnie chcesz - to proponuję rozstać się z dziewczyną i spróbować jak to jest z innymi... i pamiętaj, że zdrada jest czymś paskudnym... :sick:
a jeśli naprawdę kochasz swoją dziewczyną - to pozostaje Ci tylko fantazjowanie na ten temat... :)
Nie rozumiem jak mozna ze spokojem planowac zdrade swojej dziewczyny, umawiac sie z kolezanka albo jakas laska na gg. Zastanawiasz sie w ogole nad tym, co ona poczuje gdy sie o tym dowie. Jezeli wam sie nie uklada, to z nia zerwij - czy potrzebujesz zwiazku, w ktorym musisz szukac uciech gdzies indziej? Chyba ze ona o tym wie, ale watpie....
wiesz co? wolałabym zeby moj facet mnie zostawil niz zdradził mnie =/ To jest (bynajmniej dla mnie)najgorsza krzywda jaka mozna wyrzadzic 2osobie.

Jesli tak Ci zalezy na spełnieniu fantazji to zostaw dziewczyne , a jesli chcesz byc z nia fantazjuj ile wlezie,ale nie wprowadzaj fantazji w zycie!
Wydaje mi sie ze ktoooosia ma racje. Raczej to ciekawosc jak to bedzie z kims innym. Ostatnio nie zabardzo nam sie uklada, moze tez dlatego, o malo sie nie rozstalismy, ale oboje chcemy ratowac co sie da i dzisiaj sie pogodzilismy i wiecie... jak sobie tak pomyslalem o seksie z inna to stwierdzilem ze nie moglbym chyba.
tak tak wiem, jestem gorzej niz baba :yawn:
Syn_biskupa mam podobne dylematy... ostatnio młoda nie ma za bardzo ochoty na seks... ja mam bardzo... i kiedy wieczorkiem odwożę ją do domu to sobie myślę "co mi po takim związku?" ale potem jakos stwierdzam ze nie moge zyc bez niej i znowu sie spotykamy... uwielbiam ją i nie wyobrażam sobie życia bez niej... ale powiem szczerze... gdyby w drodze powrotnej do domu stała seksowna autostopowiczka i zaproponowałaby mi seks... to chyba bym się długo nie wahał.... wiem że to może się wydać chamskie z mojej strony... ale jak tu potrzeby zapokoić:(:(:( Ileż można kapucyna tłuc... nie po to się ma dziewczynę żeby zaspokajać się samemu...
Cytat:
Syn_biskupa mam podobne dylematy... ostatnio młoda nie ma za bardzo ochoty na seks... ja mam bardzo... i kiedy wieczorkiem odwożę ją do domu to sobie myślę "co mi po takim związku?" ale potem jakos stwierdzam ze nie moge zyc bez niej i znowu sie spotykamy... uwielbiam ją i nie wyobrażam sobie życia bez niej... ale powiem szczerze... gdyby w drodze powrotnej do domu stała seksowna autostopowiczka i zaproponowałaby mi seks... to chyba bym się długo nie wahał.... wiem że to może się wydać chamskie z mojej strony... ale jak tu potrzeby zapokoić:(:(:( Ileż można kapucyna tłuc... nie po to się ma dziewczynę żeby zaspokajać się samemu... To może zamiast trzepać kapucyna, zastanów się nad przyczyną zmniejszenia ochoty na seks u Twojej dziewczyny. Może wkradła się rutyna w Wasze życie seksualne, albo i nie tylko seksualne, może ma jakieś kłopoty, jest zmęczona, jak i wiele innych możliwych powodów. Nie wiem czy to chamskie, nie na miejscu czy co tam jeszcze, bo zależy jak na to patrzeć, ale może powinieneś spróbować rozwiązać jakoś ten problem, porozmawiać z dziewczyną, ustalić przyczynę i jakoś wspólnie temu zaradzić.
Myśli o skoku w bok są normalne. Fantazje też. Chora, a raczej nieuczciwa, jest ich realizacja.
Moja rada - pogadaj ze swoją kobietą na temat urozmaiceń w waszej własnej sypialni, zabierz ją na jakąś imprezę itd :)
Nie warto dla chwili frajdy tracić być może życiowej szansy.
Xena myślę o niej praktycznie non stop... tęsknię za nią strasznie, czuję się dobrze w jej towarzystwie, chciałbym mieć z nią dzieci... Z tego co o tym rozmawialismy to mloda jest po pracy zmeczona... ale ileż można...ostatnio zabawialiśmy się przez weekendzik bo starszych nie bylo... wanienka świeczuszki itp i było ekstra, jak już ten seksik jest to jest zawsze super i oboje mamy orgazm, staramy sie urozmaicać seksik na wszelkie sposoby, więc myślę że jeśli chodzi o rutynę to nie bardzo... problem tylko ze jakoś tak troche rzadko ten seks jak dla mnie:( Nie wiem może ma ktoś sposób na rozbudzenie seksualne zmęczonej dziewczyny??
Ciężko rozbudzić seksualnie osobę zmęczoną, bo mimo podniecenia po prostu nie ma siły na seks czy w ogóle na cokolwiek wymagające jakiegoś wysiłku. Z odciązaniem od obowiązków może być pewnie kłopot (zwłaszcza jeżeli powodem zmęczenia jest po prostu sama praca), dlatego myślę, że najlepiej jest po prostu zwalczyć to zmęczenie tzn. na chwilowe pobudzenie wiadomo dobrze działa kawa i inne produkty zawierające kofeinę, a na ogólne bardziej długotrwałe po prostu sen, można zażywać również jakieś specyfiki (zawierające np. żeń-szeń), poprawiające wydolność organizmu.
Wpadło mi do głowy, że relaksujący masaż mógłby coś zdziałać...
Wyobraź sobie ciepłą kąpiel a później jakiś fajny olejek... i kto wie? :)
Raine masaż owszem jest super... zaraz po masażu młoda prawie automatycznie zasypia:D:D:D ale ostatnio biore sie na sposób i stopniowo robię z masażu grę wstępną i póki co działa:D:D:D
Cytat:
a mi nie podoba sie pomysl, ze facet z ktorym planuje slub moglby wyrywac laski w sieci... jesli ma potzrebe erotycznej rozmowy przez siec, moze gadac ze mna... gdybym dowiedziala sie ze gada w ten sposob z jakimis panienkami to byloby mi bardzo bardzo przykro...
I tu masz rację , jeśli chce pofantazjować czemu nie ze swoją połową też można zabawić się w czat :razz: . A co do zdrady to ja uważam że jest to zdrada. To już nie są fantazje.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia