BWmedia
Czy to normalne zachowanie chłopaka?
oprzez ubiór, makijaz, gorące szawsze dawalam mu do zrozumienia ze seks to tak naturalna Macie jakies rady? Może po prostu nie chce. Rzadko, ale zdarza się. Wyobraź sobie że mój szef, facet po trzydziestce, nie miał w życiu żadnej dziewczyny. Chłopaka też nie miał. Jego brat mi opowiadał ;) Poza tym zachowuje się bardzo aseksualnie, nie zwraca uwagi na płeć przeciwną w ogóle. Woli rower :P Twój przyjaciel ma przynajmniej jakieś zdjęcia babeczek, więc może mu się jeszcze odwidzi. Gdyby to dziewczyna była taka "wzbraniająca się" to raczej by tak nie szokowało, nie? Chłopak też ma prawo. Cytat: PS. I na pewno nie jest gejem :p Przez wiele lat naszej znajomosci wzdychal do wielu dziewczyn, ma gole zdjecia w komórce ;p ma laski na pulpicie w komputerze, ma plakat na drzwiach w pokoju :p Jest typowym facetem... Albo moze facetem ale jakims dziwnym... myślisz, że gej nie może mieć plakatów z gołymi babami (swoją drogą kojarzy mi się z napalonymi nastolatkami)? może być Aseksem. Cytat: może być Aseksem. A... coo?? :o aseks - osoba nie odczuwająca w ogóle pociągu seskualnego. Ani wobec mężczyzn ani wobec kobiet. poszukaj w google jak chcesz wiedzieć więcej. O Matko Kolczasta! Cóż za wynaturzenie. :surprised Nie spotkałam się jeszcze z takim zachowaniem u mężczyzny. Obstawiałabym jakiś ukryty kompleks. mi też się tak wydaje, satanka. Ma chłopak jakiś uraz. Może spróbuj porozmawiać z nim czemu tak się zachowuje. Tylko nie naciskaj za bardzo Cytat: Znamy sie od dziecinstwa, zawsze sie uwielbialismy, wiemy o sobie praktycznie wszystko. może on traktuje Cię przez to bardziej w kategorii siostry niż partnerki seksualnej? nie wiem, czy to działa w obie strony, ale ja z moim przyjacielem, z którym znamy się "od zawsze" nie wyobrażam sobie miłości fizycznej. traktuję go jak własnego brata, mimo że nie jesteśmy w żadnym stopniu spokrewnieni hmm, nieco dziwne, przyznaje. Tak na dobrą sprawę to nie spotkałem się z takim podejściem. Co innego jakby był nieśmiały, niedoświadczony < mam na myśli kontakty interpersonalne > czy coś w tym stylu ale żeby tak z własnej woli? Nie mam pojęcia dlaczego? A swoją drogą to pytałaś go tak po prostu? Dlaczego nie chce? Sprawdź a potem zobaczymy. < aż dziwne że ktoś może mnie jeszcze zaskoczyć> Może to Aseks. Cytat: Czy moze ma jakis ukryty kompleks?? Moze ma malenkiego penisa?? Tego to z nas nikt nie wie :P No ciężka sytuacja ale mi się wydaje z męskiego punktu widzenia i tak jak mówi też Satanka że jest to jednak jakiś kompleks. Pozostaje tylko rozmowa :P najlepiej porozmawiać, skoro jesteście ze sobą blisko i znacie się długo. może chłopak doznał jakiejś traumy w dzieciństwie, może jest gejem i wstydzi się tego. my na forum nie mamy jaźni zbiorowej z twoim chłopakiem, nie wyczytamy z jego mysli na odległość :) zdaj się na najbardziej ludzką formę komunikacji - rozmowę. ja myślę, że może nie chcieć, albo miec kompleksy, albo boi się, że okaże się cienki w łózku. Pogadaj z Nim szczerze i powiedz czego potrzebujesz Być może jest aseksem, albo hołubi jakieś wartości religijne - czystość itp. Apropo - nawet facetami z mikrusami rządzą instynkty, hormony, żądze i pragnienia. Celuję w aseksualność. Ponieważ powszechnie uważa się, że zachęcony mężczyzna, przez kobietę do której wiele czuje, ulega jej namowom i oddaje się chociażby namiastką seksu w postaci jakiś pieszczot, to spokojnie można powiedzieć, że owy przypadek do tych normalnych nie należy - jeśli już pytasz o ową normalność. Skoro odpowiedział, że jeśli nie ma pewności, to nie posunie się dalej, to trzeba było ciągnąć za język i pytać o granice tej pewności. Jeśli nie wystarcza mu znajomość od dziecka i efekt tych relacji w postaci związku, to czego potrzebuje? Być może prawdziwego wstrząsu, faktycznie - może nie jesteś dla niego obiektem seksualnym, tylko po prostu dobrze Wam ze sobą. Moje doświadczenia jednak dowodzą, że zarówno w kobietach jak i mężczyznach, kiedy fale nadawania się mocno nakładają, to BARDZO WIELU, obcowanie ze sobą na zasadzie stosunków przyjacielskich zaczyna nie wystarczać /nie mówię, że muszą przechodzić na dalszy etap, ale występuje tam pożądanie, fantazje/. Tutaj nie ma żadnych nawet przebłysków takiego zainteresowania - stąd moje wnioski o aseksualizmie. Może on sam nie jest tego świadom :) Ale wystarczy go spytać o to, jakimi namiętnościami rządzą się jego wyobraźnia, fantazja, jakie lubi kobiety i jak reaguje na ich piękno i powab. Cytat: Być może jest aseksem, albo hołubi jakieś wartości religijne - czystość itp. To na pewno nie religia, jest ateista jak ja :) I razem smiejemy sie z ludzi ktorzy twierdza ze seks dopiero po slubie. Wiec to na pewno nie religia. Znasz faceta ponad 20 lat :) więc musisz wiedzieć jakie ma podejście do seksu, kobiet, erotyki, masturbacji! No wymyśl coś kobieto!
|
Tematy
|