ďťż

Dwóch zupełnie różnych facetów: co zrobić?

BWmedia
Dwóch zupełnie różnych facetów: co zrobić?
  1.Kiedyś byłam z facetem i kochaliśmy sie prawie codziennie (byliśmy razem 3 lata) i nigdy nie bło nudno, zawsze spontanicznie, kończyliśmy oboje maksymalnie zaspokojeni. Zostawiłam go, bo w ogóle nie wyobrażałam sobie naszej przyszłosci, (wiem,ze to,co teraz napisze to banał, ale szczery), mieliśmy inne wizje naszej przyszłosci, co do mieszkania, dzieci, pracy, on rzucił szkołe w klasie maturalnej (chodziliśmy do tej semej szkoły, ja jestem 2 lata młodsza) praktycznie nie miał żadnych prespektyw, po prostu grał i spiewał w zespole, bo to lubił najbardziej, rozumiem,ze ktoś moze miec takie hobby, ale ile można spiewac do kotleta.

2.Teraz od 3 miesięcy jestem w związku z innym chłopakiem, student, mamy podobne spojrzenie na przyszłe życie, ale on mnie nie podnieca jak wcześniejszy partner, kochamy sie kilka razy w miesiącu, bo ja po prostu nie patrze na niego jak na przedmiot pożądania.Wiem,ze on sie stara, i ostatnio wymiguję sie stresem, zmęczeniem, on rozumie,ale co bedzie dalej, kocham go ale mam dylemat.

Jakia sytuacja wg Was jest lepsza 1 czy 2???
Prosze o szczere wypowiedzi.


ani jedna ani druga?
jak juz wczesniej pisalam dziwne dla mnie jest :
1.bycie z osoba ktora mnie nie podnieca
2.kiedy kochamy kogos a owa osoba nas nie kreci no ale bywa tak..

mysle , ze Twoj facet dlugo nie wytrzyma , bo Cie kocha, wiec na pewno brakuje mu Twojej blikosci , ma pewnie ochote na sex, ale nie okazuje tego ..
Rozmowa .. nie wiem czy pomoze, bo co niby mu powiesz? ze cie nie pociaga?
moze czas cos zmieni a jak nie to odejdz bo bedziesz meczyla i siebie i jego w tym zwiazku , takie moje zdanie :)
Żadna, musisz być szczera, nie powinnas być z facetem bo zapewnia ci lepsze perspektywy, chyba ze lubisz koszukiwac siebie i kogos. Albo wam sie jakos ulozy, albo powinnasto skonczyc.
Widze ze w tych zwiazkach wszystko opiera sie o seks..jeden cie zaspokajal a drugi cie w ogole nie podnieca w zwiazku z czym nie chcesz sie kochac
To nie na tym swiat polega aby dobierac sobie partnera na podstawie jego osiagniec i umiejetnosci lozkowych. Liczy sie dusza i to czy facet ma poukkladane w glowie


zdecydowanie 3 :)
Cytat:
ani jedna ani druga?
jak juz wczesniej pisalam dziwne dla mnie jest :
1.bycie z osoba ktora mnie nie podnieca
2.kiedy kochamy kogos a owa osoba nas nie kreci no ale bywa tak..
Asiulek jak dla mnie to opcaj numer 1 jak i numer 2 mówią o tym samym :yawn:

Ale zgadzam się z Tobą, zwiąek to nie tylko sex, ale ogień, namiętność i pociąg do drugiej osoby musi być! Podobne spojrzenie na życie nie wystarczy by być szczęśliwym...
Pierwsza sytuacja jest zdecydowanie lepsza bo o wspolnej przyszlosci zawsze mozna porozmawiac i dojc do pewnego rodzaju kompromisu. W przypadku zwiazku gdzie facet nie bardzo Cie kreci to nawet jesli macie takie same cele i wizje wspolnej przyszlosci to predzej czy pozniej w waszym zwiazku pojawi sie flustracja na tle seksualnym...
Gumka w opcji 1 chodzi o to , ze jesli jestem z jakas osoba a ona mnie w pewnym momencie przestaje krecic odchodze od niej.
W opcji 2 chodzi o to , ze nie potrafie byc z osoba ktora nie daje mi tego czego oczekuje i nie podnieca mnie;) :P pogmatwane, moglam napisac inaczej, aaaaaj tam:yawn:
Odpadaja obie opcje. Ze skrajnosci w skrajnosc - albo seks i nic poza tym, albo wszystko poza seksem. Czy nie lepiej zastanowic sie, na czym zalezy Ci tak naprawde i spokojnie zaczac tego szukac? Teoretycznie mozesz sprobowac zmienic cos w pierwszym facecie - ale chyba nie na tym polega zwiazek, zeby partnera dostosowac do tych samych planow, ktore Ty masz.
W przypadku drugim - jezeli jest szansa na poprawe, to pogadaj, ale mysle ze wyrazny brak zainteresowania z Twojej strony nie zniknie.

Osobiscie nie potrafilabym byc z kims, do kogo nie czuje pociagu fizycznego.
Cytat:
To nie na tym swiat polega aby dobierac sobie partnera na podstawie jego osiagniec i umiejetnosci lozkowych. Nie powiedziałam nic o tym,ze dla mnie licza sie tylko osiągnięcia łóżkowe chłopaka,ale seks jest dla mnie ważnym elementem łączącym dwoje ludzi

Cytat:
Liczy sie dusza i to czy facet ma poukkladane w glowie Nie wierzę w scenariusze o pięknym związku ludzi, którzy darzą sie uczuciem, sa zgodni ale nie maja w ogóle życia erotycznego.
Seks nie jest najważniejszy,ale ważny i bez niego związek nie moze istnieć(moje zdanie)

Troche o tym myslałam i chyba jednek wytłumacze partnerowi,ze dalej tak nie moze być i lepiej bedzie jak oboje ulożymy sobie życie z kims innym.Chyba najlepsze rozwiązanie.
z tym ,ze sex jest wazny musze sie zgodzic, bo ja z takim temperamentem nie moglabym byc w zwiazku bez sexu/zwiazku w ktorym sex jest 1x/miesiac lub rzadziej..

wydaje mi sie , ze za szybko podjelas decyzje o rozstaniu, ale trzymam kciuki za to by ta decyzja byla udana i zebys jej nei zalowala:)
Moze coś sie zmieni,gdy mu o tym powiem, bede szczera i opowiem o wszystkim,co mnie gryzie.
Tu nie chodzi o zadne scenariusze..seks jest wazny a nie najwazniejszy. Istnieja rozne sposoby na rozruszanie faceta a najprostrzy to rozmowa
Nie wyobrażam sobie być z kimś, kto mnie nie pociąga! Nie poszłabym do łóżka z facetem, który nie podoba mi się wizualnie! Po prostu bym się nie przemogła! A co powiesz na to, zeby byc z 2. a spotykać się od czasu do czasu z 1.? ;):P
Uważam że 1 jest ok z tym że może wystarczyłoby uwierzyć w faceta że to co zaplanował sobie mu się uda i mu w tym pomagać?? Bo chyba nie planuje do końca życie grać w dużym pokoju u kumpla. Jak wejdzie w muzyke i zobaczy żę z tego nie da sie tak łatwo na początku wyżyć to może dorośnie i skończy liceum chociażby zaocznie. Czemu przekreślasz przyszłość z powodu tego jak jest teraz?? A sytuacja 2 jest dla mnie nie do przyjęcia bo troche pośrednio można uznać że jesteś z nim dla kasy jaką bedzie miał bo zdobędzie wykształcenie!!
Cytat:
Opcja 4; #1 na meza ,#2 na kochanka ;) Chyba odwrotnie :P
Idź do zakonu i po sprawie. CO sie bedziesz facetami przejmować :P
Cytat:
Uważam że 1 jest ok z tym że może wystarczyłoby uwierzyć w faceta że to co zaplanował sobie mu się uda i mu w tym pomagać?? Wierzyłam w niego bardzo długo. Potem mnie ta jego bezczynność troche dobijała. Ale nie tylko o to chodziło, mielismy tez inne spojrzenie na przyszłość, on chce mieszkać na wsi,a ja marze o mieszkaniu w centrum itp.Nie wiem czy ktokolwiek to rozumie albo ma podobny problem.
Cytat:
A sytuacja 2 jest dla mnie nie do przyjęcia bo troche pośrednio można uznać że jesteś z nim dla kasy jaką bedzie miał bo zdobędzie wykształcenie!! Nawet pośrednio nie można przyjąc,ze jestem z nim dla kasy, ani dla tej, która ma ani dla tej, która bedzie miał.Nie chce i nie potrzebuje mieć sponsora.

Ale dzieki za szczere komentarze:)

Cytat:
A co powiesz na to, zeby byc z 2. a spotykać się od czasu do czasu z 1.? ;):P Postanawiam wdrożyc w życie:) :razz:
A to jest dla mnie paskudne i nieszczere podejscie - zdradzasz ich obu, i tak naprawde obu nie kochasz.
dinusika666 szukaj dalej swojego idealu,powodzenia
mam pomysł prosty : znajdz 3 :P moze bedzie polaczeniem 1 i 2?:P

co do pomyslu zeby spotykac sie z 2 naraz , ja nie potrafilabym tak i nie lubie osob ktore tak bawia sie ludzmi i ich uczuciami ;/
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia