BWmedia
Gra na dwa fronty?
Problem nie dotyczy seksu... Z tym bywało różnie, ale jak narazie ze wszystkimi problemami jakoś sobie radziłem :) Chodzi natomiast o coś innego, wydaje mi się bardziej skomplikowanego. Mianowicie już od blisko 5 miesięcy nie mam dziewczyny. Do tej pory byłem tylko z jedną i to dość długo bo 2 lata. Jednak nic nie może trwać wiecznie i taki głupek jak ja nie mógł miec tyle szczęścia aby udało mu się zatrzymać tak wspaniałą kobiete przy sobie... No ale z tym już się pogodziłem i jakoś wszystko poukładałem. Jednak po tym zdarzeniu otworzyłem się na inne dziewczyny i po prostu zaczałem od nowa szukać tej, z która byłoby mi dobrze. I tak już od 1,5 miesiąca utrzymuje bardzo dobry kontakt z jedną koleżanką... Widać przypadliśmy sobie do gostu, jednak jest jedno - ale. Ona ma już chłopaka, a w zasadzie to jeszcze nie jest jej chłopak, ale on chyba bardzo chciałby nim być. Dziewczyna nie jest jeszcze do końca zdecydowana, w szkole na przerwach się przytulają etc... Jednak gdy zostajemy sami, albo po prostu gdy go nie ma to jej cała uwaga skupia się na mnie. Wtedy stara się do mnie przytulic, a ja nie wiem co mam robić bo przecież wiem o tym, że tamten gość też ją kocha i chciałby z nią być. Nie jest tak, że ta dziewczyna gra na dwa fronty, ale sama chyba nie jest zdecydowana. Ja cały czas daję jej sygnały, że jestem gotów zaryzykować, ale nie potrafię jednoczesnie wepchać się tak pomiędzy dwie osoby i popsuć to co je łączy... Nie wiem jak mozna nazwać taką postawę, wiem natomist, że ta kobieta działa na mnie jak narkotyk i jeśli widze ją z nim to mnie trafia... Nie daję po sobie tego poznać, ale czuję, że zrezygnuje i po prostu poddam się bez walki. Już troche przystopowałem i dałem jej do zrozumienia, że takie coś mi sie nie podoba, ale jednocześnie nie mam odwagi powiedzieć jej tego wprost bo nie chciałbym stracić choćby jej jednego, ciepłego spojrzenia, którym obdarza mnie każdego dnia... Jakieś sugestie? :( Dziewczyna jest niepowazna...daj sobie spokoj (chyba ze lubisz dostawac w maske w ciewmnych zaułkach:)) Dziewczyna jest pewnie trochę zagubiona i niepewna. Może powinieneś zamiast dawać dyskretne sygnały zrobić coś bardziej zdecydowanego? oj.. uważaj, nawet się nie obejrzysz a już się zaangażujesz, a ona pójdzie z trzecim - musisz okreslic ta sutuację i dac jej do zrozumienia, że oczekujesz konkretnej decyzji - powodzenia :) Cytat: oj.. uważaj, nawet się nie obejrzysz a już się zaangażujesz, a ona pójdzie z trzecim - musisz okreslic ta sutuację i dac jej do zrozumienia, że oczekujesz konkretnej decyzji - powodzenia :) i znów musze sie z Toba zgodzic;) :headbang: Upewnij się czego chce. Chyba nie chcesz być jednym z wielu...
|
Tematy
|