ďťż

Jak o niej zapomnieć?

BWmedia
Jak o niej zapomnieć?
  Wszystko zaczęło się od tego kiedy zacząłem się spotykać z Agnieszką (kwiecień tego roku) - moją przyjaciółką? Na początku naszych spotkań coś między nami iskrzyło. Co chwila się całowaliśmy jak jakaś para itd. a na drugi dzień mi mówiła, że nie może się tak zachowywać, bo nie zachowuje się jak przyjaciółka i że nie chce mieć chłopaka - uszanowałem to. Było fajnie przez ok. miesiąc kiedy do mnie praktycznie codziennie przychodziła. Schody zaczęły się później kiedy już niby nie miała dla mnie czasu - to była ściema. Pieprzyła mi wtedy, że nie chcę mieć chłopaka a wtedy co mnie olała już chodziła z jednym kolesiem i się z nim spotykała. Po tygodniu już z nim niebyła. Zaprosiła mnie też na wesele swojego brata. Przez ok. tydzień lub dwa było okej, ale potem powiedziała, że jej brat płaci za wszystkich gości i on decyduje kto będzie na jego weselu. No ok, ale potem dowiedziałem się, że to ściema, że weselu była z bratem żony jej brata, który się w niej zabujał. Od tego wesela się do nie nie odzywałem. Jej siostra z chłopakiem próbowali mnie pogodzić z Nią - bez skutku. Ja nie trawię fałszywych ludzi. Niedługo potem były wianki w Krakowie. Jej siostra z chłopakiem zadzwonili do mnie i powiedzieli, żebym wpadł, bo będzie ona na wiankach. Nie myślałem o tym, że ona tam będzie, tylko pojechałem dlatego, bo oni mnie prosili. Przyjechałem i co? Tam był Damianek (brat żony chłopaka brata Agnieszki). Co najlepsze, to oni już ze sobą byli po tym weselu, bo się do siebie niby zbliżyli na weselu a Agnieszka go obgadywała przy mnie :| Myślałem, że go tam zabije, ale pomyślałem, że nie będę robił im kłopotu i starałem się być spokojny. Przez całe wianki nie odezwałem się do Agnieszki. Potem po wiankach w nocy poszliśmy do tego Damianka. Ja byłem już trochę wstawiony więc z Nimi poszedłem. Jak już byliśmy u niego, to w jego pokoju były dwa łóżka. Na jednym położyła się jej siostra z chłopakiem a na drugim Agnieszka z Damianem. A ja sam siedziałem w kącie na krześle z moim 8-pakiem piwa. Wszystko by było okej gdyby nie to, że Agę zaczął całować i pieścić Damian - ja się już gotowałem. Przebolałem to jakieś kilkanaście minut. Potem gdy już nie mogłem na ich patrzeć, to zacząłem się ubierać i przed wyjściem powiedziałem do Damianka "Zazdroszczę Ci!" i wyszedłem szybko. Wybiegła za mną Agnieszka. Spytała się o co mi chodzi i co się dzieje. Ja spytałem czy chce szczerej odpowiedzi. Odpowiedziała, że tak, to jej powiedziałem, że ją kocham. Już nie pamiętam co mi wtedy powiedziała po tym wyznaniu moich uczuć, ale wróciła do niego a ja czekałem na klatce dobre 3 godziny (do 5 rano!) pijąc piwo. Na drugi dzień po wiankach zadzwoniłem do niej i spytałem co z nami? Ona odpowiedziała, że na razie niema czasu na chłopaka i że wrócimy do tej rozmowy kiedy indziej. Potem się okazało, że jest z Damianem. Od Tamtej pory się do niej nie odzywam (6 miesiąc) i ledwo spotkałem ją 2-3 razy. Nawet bała mi się spojrzeć w oczy. Starałem się o nią tyle lat i nic. To koniec. Przy kumplach tak samo jak i sobie wmawiam, że jest wredną su*ą, pi*dą itd. - bylebym ją jak najbardziej znienawidził i zapomniał o niej. Niestety, nadal nie potrafię o niej zapomnieć, bo kiedyś była inną lepszą dziewczyną. Jak ja mam o niej zapomnieć jak ona mi się co chwile śni? Np. dziś mi się śniła i już zdołowany jestem..

Wydaję mi się, że nadal ją kocham :\


chłopie daj sobie spokój z tą dziewczyną. Widać nie jest Ciebie warta, zwodziła Cię cały czas, wiedziała co do niej czujesz a i tak ciągnęła tą farsę dalej. Nie warto sobie zawracać głowy tego rodzaju dziewczyną, okłamywała Cię cały czas i szukała tylko wymówek żeby z Tobą nie być. Jak zapomnieć, hmm spróbuj przez jakiś czas nie przebywać w jej towarzystwie, unikaj spotkań z nią i poproś swoich znajomych żeby przestali już o niej/was mówić.
Poszukaj sobie nowego obiektu pożądania i tyle, bo tamta kobieta to nic nie warta jest, tak przynajmniej wynika z twojego opowiadanie.
Żyj normalnie, uczęszczaj wśród ludzi, na imprezki i tak dalej...
Z tego co piszesz dziewczyna jest teraz na etapie zabawy, Ty oczekujesz zwiazku wiec sobie odpusc i jak juz pisano powyzej zacznij zyc :)


Popi*(tentego) lalunia! Daj spokój chłopaku, szkoda Ciebie dla takiej niedojrzałej siksy. Bardzo dobrze i słusznie określiłeś ją pi*ą i innymi epitetami. Też tak kiedyś kochałam, też nie mogłam zapomnieć, z tą różnicą, że mój obiekt westchnień był naprawdę w porządku szczerym facetem i jasno się określił - nie zwodząc mnie i nie robiąc głupich nadziei. Moim lekarstwem były inne związki, z początku nie udane, bo jednak zaczęło się porównywanie do tamtego faceta, ale później już całkiem udane. Jasne, że dalej gdzieś tam w tyle głowy siedzi myśl o nim, ale jest jak ból po zażyciu tabletki - przyćmiona, niemal niezauważalna, a szczęście naprawdę można budować z kim innym.
Niestety w takich sytuacjach ma się tendencje do idealizowania swoich byłych, do myślenia, że nikt już ich nie zastąpi, że nikt nie jest tak wspaniały. Ale to rzecz jasna nie prawda, trzeba tylko dać szansę innym, innym i sobie na coś nowego i lepszego.
Tobie brak jaj i stanowczości - to laska sobie folguje. Już dawno wzięłabym dupencję za wszarz i powiedziała jak sprawa stoi - żadnych gierek na emocjach, bo ją kiedyś ktoś bardzo skrzywdzi w rewanżu.
Już dawno dałabym sobie z nią spokój na Twoim miejscu. Zachowała się jak rozkapryszona gówniara. Ty chcesz stałego związku, ona zabawy. Szkoda na nią czasu. I wierz mi, im szybciej to zrozumiesz - tym szybciej zapomnisz. Na pewno jeszcze poznasz kogoś, kto będzie wart Twoich uczuć.. i je doceni : )
Naucz się nie ufać ludziom, którzy Cię okłamują, źle na tym wyjdziesz.
Przeleć tuzin innych kobiet .
Jak wyzej + znajdz sobie miliard zajec, zebys nie mial czasu na myslenie, biegaj na imprezy, upijaj sie do nieprzytomnosci i miej wszystko w dupie. Sprawdzone, przejdzie
jak wyżej Wszystkie wypowiedzi+usuń wszystkie związane z nią wspomnienia i duperele jakie masz... zdjęcia, pamiątki itd... usuń nr telefonu, nr gadu itd... i ciesz się życiem na całego. Nie warto się katować
nic co bys uslyszal na tym foru nie zmieni twoich uczuc. Wiec daremne gadki typu olej ja, daj se spokoj itp. Tak sie nie da. Znam to z wlasnej autopsji. Jedyne co mozesz to zyc z dnia na dzien, wpasc w wir pracy, duzo imprezowac, spotykac sie z przyjaciolmi az ktoregos dnia dojdzie do ciebie ze masz juz ja za soba i to co bylo juz nie boli i wcale nie chcesz do tego wracac, bo zycie znowu moze byc piekne ;) ale na to potrzeba czasu i wytrwalosci. Powodzenia !
Poświęć się swojej pasji, hobby i cały wolny czas i energię poświęcaj na to. Na swoją kobiete nie będziesz miał ani czasu ani energii żeby ją wydymać. ;)
Miałem kiedyś skuteczny sposób - powiedzieć sobie, że była su*ą puszczającą się z byle kim za pieniądze. Obudź w sobie nienawiść, wolę walki i idź się zmęczyć na siłownię. Prześpisz się zmęczony i rano zapomnisz.
Jak zapomnieć? No cóż, tego to nawet najtęższe głowy tego świata nie wiedzą, choć głowią się bezsprzecznie wiecznie http://www.youtube.com/watch?v=5eFdt6Y_34E :D
żeby zapomnieć potrzebujesz czasu.. na pewno nie wymażesz jej całkowicie z pamięci ale po jakimś czasie stanie się dla Ciebie obojętna.. nie warto zadręczać się ciągle myśląc o niej, NIE WARTO! chodź jak najwięcej na dyskoteki, spotykaj się z przyjaciółmi - baw się!
Tu masz temat z poradami odnośnie wymazywania pamięci: Jak zapomnieć?
Moja rada wciąż ta sama, jeśli chodzi o zapominanie [post 15 - łagodnie dla mających nadzieję, post 17 - terapia wstrząsowa dla zdesperowanych i widzących tylko otchłań].
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia