ďťż
BWmedia
Jak zrobic, zeby bylo jak dawniej? Jest mi ciezko...
Witam Mam Problem Jak Chyba Wiekszosc Chodz Nie Wiem... Jestem Z Dziewczyna 9 Miesiecy (wydaje Mi Sie Ze To Bardzo Dlugi Juz Okres Czasu)ale Chodzi Mi O To Iz Czasem Jest Cudownie A Czasem Beznadziejnie Tzn Klocimy Sie O Bzdety Co Prawda Juz Rzadziej Ale Jeszcze Tak Jest :( I Chodzi Mi O To Ze Kocham Ja Ale Jej Tego Nieokazuje:(:(:( Co Mam Zrobic Zeby Ona Byla Zadowolona Zemnie Chodz W 80%tach :( Co Mam Takiego Zrobic Zeby Zauwazyla Jak Naprawde Ja Kocham I Ze Mi Zalezy Na Niej :( Poprostu Chcialbym Zeby W Naszym Zwiazku Bylo Tak Jak Na Poczatku... Albo Chociaz Podobnie... Prosze O Pomoc Z Gory Dziekuje napisal bym ci stary ale moglbym ci zaszkodzic bo wlasnie mi sie sypie zwiazek i nie wiem sam co robic by go odbudowac by nie odeszla odemnie na dobre a ja bardzo kocham i mi na niej zalezy i poza nia nikogo nie widze a najgorsze to jest to ze ona o tym wie ze mi na niej zalezy i ze ja kocham no to jak wie ze ja kochasz i ci na niej zalezy to dlaczego sie sypie?? cos nie tak zrobiles czy moze cos innego?? zdrada?? nudnosci zwiazkiem?? sprawy lozkowe?? czy cos innego?? biegaj za nia! kobiety uwielbiaja byc adorowane (przynajmnmiej wiekszosc) a Ty pewnie juz spoczales na laurach :P kupuj kwiaty, wysylaj smsy 5 razy dziennie chocbys mial pisac tylko samo "kocham, mysle i tesknie", zapros ja do restauracji albo do kina czy cuś lepszego jak wydumasz, w jakiejs chwili bliskosci powiedz jak bardzo Ci na niej zalezy, jak sie zrobi troche cieplej to zabierz ja za miasto np na spacer po polach z kocem w tle. moze za rzadko masz dla niej czas? ale tez znowu nie przesadz zeby nie bylo ze ja osaczasz :P jak cos jeszcz emi wpdanie do glowy to napisze wiesz co nie chce ci rowniez zaszkodzic ale moze zrob tak: jezeli ona wie ze ci zalezy i ze ja kochasz a ty nic niezawiniles tylko tak jakos sama od siebie chce to zakonczyc(tzn widzisz ze cos jest nietak) to staraj sie bardzo o nia np czesciej kup jej róże przeciez to wydatek ok 5zl to nie az tak duzo a dzieweczynie zrobi sie lepiej a jak zapyta za co to z jakiej okazji to jej powiedz ze z zadnej poprotu dziekuejsz jej za to ze jest z toba:) zabierz ja gdzies na jakas pizze albo sam cos zogranizuj w domu jakis wieczorek milutki :) jesli chodzi o wieczorek to moge ci dac swietny plan:) poprostu rewelacja bedzie zaskoczona i to przez bardzo dlugi czas... :) pozdrawiam bo bylem o nia bardzo az za bardzo zazdrosny i ja to zaczelo meczyc zdalem sobie z tego sprawe ale ona juz posatnowila ze woli byc sama i byc moze ze sie mna znudzila i nie wiem sam co teraz robic by to odbudowac patryk kupuje jej kwiaty co miesiac chodze na spacery widzimy sie prawie codziennie i co?? to niepomaga:(wydaje mi sie ze ona wie ze ja kocham ale ja tego jej niepokazuje sama mi to powiedziala wiec nie wiem juz co dalej a moze poprostu jestescie obaj za bardzo ulegli? Moze one chca faceta a nie podnozki... Sorry panowie, ale tak juz jest. Duza czesc kobiet nudzi sie facetem jesli ten da sie jej ustawic. Co ile masz te okresy klutni i ile trwaja? Pogadaj z nia o fochach albo sproboj raz zagrac jej na sumieniu - trzn wez siadz i zacznij mowic ze jestes beznadziejny etc - dokladnie to co zarzuca ci w fochach. Raz tak zrobilem to mnie "przekonywala" 1,5 ze tak nie jest (a wkret to byl z mej strony ale ciii) i ustalilem z nia ze focha sie za duzo i o *******y i ze wyluzuje (fochy mialem co 3 dni - zaczolem zaznaczac az w kalendarzu). Potem sie poprawilo - bylo lepiej. Ale na definitywne rozstanie sie z fochem (a raczej totalny brak dzialania takowego na mnie) jeszcze wtedy nei nastapil. no widzisz LOLOITAA meczyki koledzy itp monotonnosc jak sie spotykaliscie to jest to z czego zaczynaja sie problemy(tzn tak mi sie wydaje) za malo czasu jej poswiecales niedoceniles jej ani nic.. a kobiete trzeba dowartosciowac np mile slowka prezenty itp W moim zwiazku przez okres okolo 5-6 miechow tez mimo tego ze jeszcz bylismy zauroczeni soba odchodzily rozne fochy o *******y i jakies beznadziejne sytuacje. Ale to wszystko wynikalo co najwyzej z niezrozumienia potrzeb drugiej strony i to ze byly to nasze pierwsze powazne zwiazki. Teraz jestesmy razem 1,5 roku i juz wszystko sie dotarlo nie ma chwil lepszych i gorszych, caly czas jest wporzadku na jednostajnym poziomie :) Wedlug mnie nie powinienes sie przejmowac ale rownoczesnie staraj sie jak mozesz zeby bylo jak najlepiej,moze to kwestia czasu,zreszta uwazam ze dobrym wyjsciem byla by rozmowa, nie no stary wyluzuj ja jej nie poswiecalem za malo czasu spedzalem z nia tyle czasu ze to sie w pale nie miesci tyle co sie nie widywalismy to jak szla do szkoly i w nocy jak spala dzieki bender a jeszcze jedno co mam zrobic zeby zauwazyla ze ja kocham i ze mi na niej zalezy?? tzn kupuje jej kwiaty itp ale to niepomaga. mowi ze wie ze mnie kocha ale ze ja tego nieokazuje :( spytaj sie jej wprost czy naprawde tego nie zauwaza teraz mam podobny problem. to ja ciagle wychodze z inicjatywa, zawsze ja musze zaproponowac spotkanie, zawsze ja musze pierwszy napisac esa ale ona i tak ma czasem mysli ze mi sie narzuca albo ze ja zlewam. to tez bywa czasem oznaka ze bardzo dziewczynie zalezy. sam tez zreszta mam czasem takie mysli ale nie mowie jej o nich. zrob tak jak napisal Bender a jak to nie podziala to wygarnij jej ze ciagle sie starasz a ona tego nie widzi a Ty juz nie wiesz co jeszcze moglbys zrobic bo chyba robisz wszystko itp itd. powiedzicie mi co ja mam zrobic jak sie zaczac sie o nia starac http://www.beztabu.com/showthread.php?t=3389 chyba nic bo tyle mi piszecie ok hehe Cytat: dzieki bender a jeszcze jedno co mam zrobic zeby zauwazyla ze ja kocham i ze mi na niej zalezy?? tzn kupuje jej kwiaty itp ale to niepomaga. mowi ze wie ze mnie kocha ale ze ja tego nieokazuje :( A słyszałeś kiedyś słowo PRZYTULAĆ?? Zrób to do cholery przynajmniej pare razy dziennie, powiedz przy tym kilka miłych słów, np. że bardzo ją kochasz, zalezy Ci na niej i jest dla Ciebie najważniejsza, pocałuj itp. To naprawdę nie boli a jest o milion razy przyjemniejsze i bardziej wymowne niż całe wiadro kwiatów!! Zrób jej czasem miłą niespodziankę, ale nie te nieszczęsne kwiaty tylko coś z czego na pewno się ucieszy, nie wiem, zabierz do kina na film, który bardzo chce zobaczyć, wyślij jakąś romantyczną kartkę pocztą, nawet jeśli mieszkacie drzwi obok :) itp, sam na pewno wiesz, co jej sprawi przyjemność. A na koniec powtórzę jeszcze raz: PRZYTULAJ JĄ!!! To jest naprawdę bardzo ważne. ja powiem tak. złe chwile są po to, by docenić te piekne. i ja mimo, że ostatnio często cierpię to tym bardziej kocham :) Cytat: biegaj za nia! Racja! mialem to samo: nie okazujesz ze mnie kochasz itp. A teraz "biegam" troche i juz wszystko wporzadku Okazuj jej ze ją kochasz. Ona musi to wiedziec, widziec, czuc. no pomysl jak mozesz tanim kosztem sprawic jej radosc, przyjemnosc. :) np. kwiatki, taki maly bukiecic za 20-30zl. czekoladki, nie mowie ze non stop masz je kupowac, ale okazuj jej tez czulosc. Jezeli ja kochasz to nie musisz robic nic wiecej bo ona to widzi Cytat: Jezeli ja kochasz to nie musisz robic nic wiecej bo ona to widzi Czasem to za mało dla kobiety :P W sumie jak Ci na niej tak bardzo zalezy to kup jej jakis ladny, koniecznie drogi samochodzik na pewno to doceni... Cytat: Racja! mialem to samo: nie okazujesz ze mnie kochasz itp. A teraz "biegam" troche i juz wszystko wporzadku taaaa ja teraz mam ciągle, że daję jej za mało czułości chociaż prawie cały czas jak się widzimy to jesteśmy sklejeni. kobiet się nie da zrozumieć :P Bo nie zawsze chodzi o czułość typowo fizyczną... bardziej o okazanie tej drugiej... kobieta chce zainteresowania i wcale nie chodzi tu o to zeby latac do niej codziennie z kwiatami i wyciagac do kina... wystarczy rozmowa ale wydaje sie ze w wielu zwiazkach dochodzi do niej jedynie od swieta... A co do was wydaje mi sie ze musicie sie po prostu dotrzec i zrozumiec wtedy powinno byc mniej zgrzytow :) Miłość otrzymywaną od partnera się czuje, niezależnie od słów (wyznań i deklaracji), gestów, prezentów i nie wiadomo czego jeszcze. Tego czegoś w oczach nie można pomylić z niczym innym. Wobec tego czegoś wszystko inne blednie i staje się zbędne i błahe. Cytat: Miłość otrzymywaną od partnera się czuje, niezależnie od słów (wyznań i deklaracji), gestów, prezentów i nie wiadomo czego jeszcze. Tego czegoś w oczach nie można pomylić z niczym innym. Wobec tego czegoś wszystko inne blednie i staje się zbędne i błahe. Tylko pod ta jedna Twoja wypowiedzia sie podpisze i zrobie to obiema rekami. o zwiazek trzeba dbac wam facetom sie chyba wydaje (nie wiem jak wszystkim)ze jak juz jestescie z dziewczyna i ona trwa w tym zwiazku to juz samo przez sie rozumie ze jest jej dobrze bo jest! widocznie skoro nie czuje tego to trzeba sie postarac na nowo powalczyc..podpisuje sie pod tym co rojze Spoznilem sie :P Dolina , ze nie mozna postow kasowac , tylko edytowac :/ Napisze innym razem .........
|
Tematy
|