BWmedia
<jupi>
he namoje skromne niebieskie oko ... to jeszcze 25 dni... i .. he.. WAKACJE hm szkoda ze mi w tym roku nie wyszło... i bede miał powtórke... z... "rozrywki" he niby rok w plecy ale... NIE ŻAŁUJE...(wSpAnIaŁy RoK) z koleg± "po fachu" stwiedzilismy ze jeżeli "nic co ludzkie nie jest nam obce" i to też nie będzie nam obce.... ja tam sie nie moge doczekac bo jade nad jezioro , 2 tyg razem z moim skarbem. Do tego imprezki ze znajomymi , plaza , wolneeeeeeeeee :D nie chwalac sie to ja juz nieco wczesniej mialem wakacje ;) hmmm. ja mam wakacje od ponad roku bo tylko 2 razy w tygodniu chodze do szkoly i nie pracuje. Wiec ja czekam tylko na ladna pogode, ale chyba sie nie doczekam. Wrrr.... do końca czerwca będę gnił na uczelni.... Nie mówić nic o tym, że na pewno jeszcze wrócę tam we wrze¶niu :( Hehe, skad ja to znam. ja tez cos tak czuje... a jak na razie to i tak musze 28 sie na uczelnie ostatni raz stawic:/ wczoraj uswiadomilam sobie ze nie chce jeszcze wakacji bo od nich rozpoczynam nowe zycie sama bez wiekszosci przyjaciol i mojego mezczyzny.. ale z drugiej strony ciesze sie ze nie bede musiala wracac do tego syfu... wish me luck.. Ja jak sie postaram,to moze uda mi sie zdac... ale to moze,zreszta kobieta od polskiego(profesorka) powiedziala mi ze juz nie musze na lekcje przychodzic bo i tak nie zdam...ale ja jestem uparty :) ja wakacje mam od lipca...do czerwca pracuję .... W tym roku wolałabym nie mieć wakacji. Bo będę je mieć, je¶li nie znajdę stałej pracy po dyplomie. A mnie może mój pieprznięty szef wylać z roboty... to dopiero wakacje!!! no ja ledwo skonczyłem szkołe i rzucam się teraz w wir pracy żeby jak najwięcej kasy natrzepać i porz±dnie się wybawić na wakacjie.....:D Enea a co się stało, je¶li mogę wiedzieć i inni też? ja na sierpień wybieram się do goracej Italii, gdzie będę się "bawiła" z 90-letni± kobiet±. no to niezłe ci się wakacje szykuj±. a jaka to okazja że będziesz mieć takie towarzystwo??:) Cytat: Enea a co się stało, je¶li mogę wiedzieć i inni też? Jade do Anglii i chcialabym tam zostac, skonczyc studia (jak niektorzy stad wiedza kocham UK i jestem tym krajem totalnie zauroczona) ale niestety moj mezczyzna bedzie w stanie dojechac dopiero za rok albo i nawet pozniej... no to faktycznie masz Ľle:/ ja w tym roku jade pierwszy raz:) ale nie łam się będzie dobrze, a jak nie to znaczy że nie było się czym martwić:)
|
Tematy
|