ďťż

Jak byście chciały być przeproszone ?

BWmedia
Jak byście chciały być przeproszone ?
  Witam. Mój problem polega na tym iż zerwałem ze swoją dziewczyną, byliśmy razem 15 miesięcy, ostatniego miesiące cały czas się kłóciliśmy, mieliśmy inne poglądy na wszystko, aż w końcu dostałem 'zakaz' na spotykanie się z pewna dziewczyną, napisałem 'zakaz' poniewaz miałem do wyboru:
1. Zgodzić się, nie spotykać się z tą dziewczyna, będziemy razem.
2. Nie wyrażam zgody, żeganamy się.
Cóż pomyślałem ze to jest 'śmieszne!' takie zakazy w związku to absurd ! . Ale zgodziłem się, po tygodniu jednak powiedziałem dość, powiedziałem jej ŻEGNAJ. Myślałem ze tak będzie lepiej, ale uświadomiłem sobie ze bez niej nie potrafię zyć. I tu mam pytanie do płci pięknej: Jak byście chciały zostać przeproszone, aby pozwolić chłopakowi wrócić ?. Pozdrawiam


nie bądz żałosny podjełeś decyzję to z nią żyj....no chyba że nie masz w sobie honoru w takim bądz razie nałóż zgrzebną szatę,posyp głowę popiołem i idz do niej na kolanach,ona ci wybaczy ale już na zawsze będzie miała nad tobą władzę
Jestem zdziwiona, że taką pindę chcesz przepraszać.
To ona powinna przeprosić ciebie...
rojze

wiele osób uważa, ze to jest żałosne tak jak użytkownik, który jako pierwszy wypowiedział się w tym temacie...
miłość jest ślepa, i to się sprawdza...


rojze mistrzyni moja,chcę być twym pokornym sługą...;)
Cytat:
rojze mistrzyni moja,chcę być twym pokornym sługą...;) Och, bucik mi się rozwiązał.

Jankes, ja nie uważam że to jest żałosne.
Ja po prostu uważam, że twoja panna to osoba którą nie warto sobie zawracać głowę...
jeśli ją pójdziesz ją przeprosić będziesz na jej warunkach już do końca związku... naprawdę nie warto... zrobiłeś to raz (zerwałeś)... więc po co wracać na kolanach i chwile się pocieszyć (o ile w ogóle Cię przyjmie z powrotem)... za chwilę znowu może się taka sytuacja powtórzyć i znowu zerwiecie... po co zawracać sobie głowę przeszłością...
ale jeśli już koniecznie musisz to...
1. Przeproś
2. Powiedz że byłeś idiotą
3. Powiedz że to się już nigdy nie powtórzy
4. Zapewnij że od teraz będziesz się starał jak nigdy...

Może jeszcze jakiegoś kwiatka kup albo co... i jak chcesz to mów jej że od teraz będziesz ją traktował jak najważniejszą osobę w twoim życiu itp... to żałosne ale jeśli Ci zależy....
człowieku, wiesz co to GODNOŚĆ? bo laska się ewidentnie Tobą bawi i dyktuje Ci warunki, a Ty jak szczeniak się próbujesz jej przymilać.
kicia! może zmienisz zdanie, jeśli napisze ze zdradziłem ją z dziewczyną, na która mam teraz 'zakaz'...
To tym lepiej że nie jesteście już parą...
jankes to tym bardziej świadczy o tym jak bardzo jestes żałosny.....opowiadasz kawałek historii ukrywając fakty zasadnicze i szukasz odpowiedzi na cząstkowe pytanie...jezsteś zwykłym dupkiem,który musi się nauczyć co znaczy odpowiedzialnosć zaufanie
aaaaaa, no widzisz, nie zczaiłam do końca tego zagmatwanego posta.
w takim razie:
a. przepros ją na romantycznie (kwiatki, winko) choć ja osobiście nigdy w życiu nie wróciłąbym do faceta, który mnie zdradził, mam swój honor.
b. tako sie wyśpisz, jak se pościelesz. Bycie dorosłym to kwestia odpowiedzialności za swoje czyny i decyzje.
c. czy aby na pewno WARTO do niej wracać, skoro tak się kłóciliście, że aż ją zdradziłeś? czy to nie chwilowa nostalgia?
wujcio za krytykę naprawdę dziekuję...
i popieram Cię. mimo to spróbuje odzyskać swoją drugą połówkę...
próbuj, ale jeśli dziewczyna ma trochę oleju w głowie, to nie masz szans.
Nie ma sie co dziwic, ze kobiecie nie odpowiadaja Twoje kontakty z kims, z kim ją zdradziles. To akurat jest dla mnie normalne, zapewne Ty na jej miejscu myslałbys podobnie.

Jesli okażesz skruche , nie slowami, a czynami (zadne tam kwiatki, wierszyki itp) , ze nie umiesz bez niej zyć to mysle, ze masz szanse. Pytanie tylko : czy ona nadal Cie chce.
myślę, że zakazywanie czegokolwiek w związku jest słabe, aczkolwiek jeśli spotykasz się z dziewczyną, z którą ją zdradziłeś...

mój facet nawet nie rozmawia z dziewczyną, z którą mnie zdradził, bo wie jaką przykrość i wściekłość to u mnie powoduje

próbuj przepraszać i bądź wytrwały, bo czas może się okazać potrzebny.
Mam oczywiście radykalne poglądy i uważam, że najlepsze co można zrobić dla zdradzonej kobiety, to pozwolić jej na szczęście z kimś innym (lepszym) i usunąć się z pola widzenia.
Przeprosin żadnych bym nie chciała.
żeby się wytarzał w błocie i posypał pierzem, a potem na klęczkach wydukał sławetne ,,przepraszam, kocham Cię nad życie" ;)

Słuchaj, no jak można przeprosić kobietę? Przecież znasz swoją dziewczynę, wiesz co lubi, co jej sprawia przyjemność. Może jakieś nocne szaleństwo jej zafunduj? Kolację w restauracji, wypad w jakies ciekawe miejsce, koncert? No nie wiem, tym bardziej, że nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Jedno jest pewne - łatwo nie będzie, skoro zawiodłeś jej zaufanie.
wujcio_wodnik dobrze prawi, dostałeś nauczkę za głupotę i musisz teraz ponieść konsekwencje.
hmm.. po pierwsze: jak dla mnie rozmowa i jeszcze raz rozmowa. to że ją zdradziłeś to było.. hmm delikatnie mówiąc obrzydliwe.. ja chyba bym nie wybaczyła zdrady... nie wiem czy umiałabym zaufać.. to by było z mojej strony wielkie ryzyko i poswiecenie czy nie zrobi tego poraz drugi

po jakie licho ją zdradziłeś? tak zle Ci z nia bylo? skoro tak to mogles ja rzucic a potem sie miziac z inna. zawsze mnie zastanawialo jaka satysfakcje ze zdrady maja faceci.. a potem prawie zawsze wracaja z podkulonymi ogonami

wybacz za slowa ale taka jest prawda. najpierw się naucz co oznaczają słowa: kocham Cię. a dopiero potem je wymawiaj

po drugie: jak przeprosić dziewczynę.. hmm byłeś z nią 15 miesięcy to powinieneś już wiedzieć co najbardziej lubi a czego nie.. proponuję kupić zwyczajowo kwiaty i jakieś czekoladki i iść do niej do domu.. i powiedzieć wszystko co czujesz bez owijania w bawełne, że nie umiesz już bez niej żyć itd. że jest dla Ciebie najważniejsza i wyjątkowa i powinniście spróbować jeszcze raz razem wszystko naprawić i połatać problemy

ale latwo nie bedzie...
Mnie w takiej sytuacji nic by nie przekonało do wybaczenia...
A czy ją coś przekona? Nie wiem. Ty powinieneś wiedzieć.
Lepiej pocierpieć niż później nie móc patrzeć na siebie. A jeśli naprawdę kochasz, odczekaj trochę czasu i szczerze porozmawiaj.
A w geście pojednania przytrzaśnij se h*ja drzwiami i pier***nij czymś twardym w łeb...
Najpierw ją zrobiłeś na lewo a potem olałeś swoja "szansę" na poprawę... i teraz masz zamiar wracać i skomlec o przebaczenie??

A podobno faceta się poznaje po tym jak kończy.... A ty skończysz jako pantofel i to tylko w najlepszym przypadku...

beretto furmane.... rydziko cikore!!
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia