BWmedia
Moja dziewczyna boi się, że jest w ciązy przy stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych
Witam. Moja dziewczyna od miesiąca bierze tabletki antykoncepcyjne YAZ, przepisał je pan ginekolog. Zaczęła stosować w pierwszy dzień okresu i bierze codziennie około godziny 20 (zdarzył się chyba raz poślizg 30 min). Kochaliśmy się przez ten miesiąc z 5 razy. Nigdy nie kończyłem w niej, zawsze wyciągałem trochę wcześniej. Tak wiem, ten płyn przedwytryskowy czy coś znam. Te tabletki to są takie, że bierze sie 24 z hormonami i 4 bez, czyli je się je non-stop. Jak się bierze te bez hormonów to są dni na okres. No i dzis je ostatnią bez hormonów i jutro zaczyna nowe opakowanie i dalej okresu nie ma. Boi się, że tabletki nie zadziałały. Ja jestem o wiele spokojniejszy i podchodzę do tego z dystansem. Jeśli chodzi o objawy czy coś, to mówi że miała na początku przez prawie 2 tygodnie od początku brania plamienia. Huśtawek nastrojów nie miała raczej. Ochota na pieszczoty, seks, na mnie, mówi, że jej się o wiele zwiększyła. Innych objawów czy skutków nie wiem, nie było chyba. Jakie jest prawdopodobieństwo ciąży? I jak mam ją uspokoić, bo już szkoła się zaczeła itp a koleżanki mówią, że chodzi jak nieżywa i boją się o nia. Jak więc jej pomóc? Proszę o zrozumienie, to dla mnie ważne. Cytat: Jakie jest prawdopodobieństwo ciąży? Żadne. Po co bierze tabsy skoro i tak się stresuje? Na okres trzeba poczekać i już. Nie brałam nigdy Yaz bo to jakieś nowe, ale wyguglałam że brak okresu po nich jest dosyć normalny i zdarza się całkiem często. Organizm potrzebuje zazwyczaj trzech miesięcy, żeby się przyzwyczaić do tabletek. Jeżeli po drugim opakowaniu nie będzie okresu ani nic przypominającego --->ginekolog. Jeżeli bardzo chce, niech sobie dziewczyna zrobi test za kilka dni, ale prawdopodobieństwo ciąży przy braniu tabletek zgodnie z ulotką jest naprawdę bardzo nikłe. Zresztą generalnie z antykoncepcją hormonalną nie jest tak, ze bierzesz ostatnią tabletkę i od razu jest okres. Ja na swój czekam 4 dni i zwykle jak już zaczynam nowe opakowanie to jeszcze leci ze dwa dni. Normalna sprawa. Podczas brania tych tabletek krwawienie powinno wystapic ok. 3 tabletki placebo. Jesli jednak nie wystapi to nie ma sie co martwic, bo zdarza sie ze występuje pozniej. Moja dziewczyna bierze YAZ. Przy jej pierwszym opakowaniu krwawienie wystapilo po przyjeciu trzeciej placebo, ale wczesniej nawet nie czula zadnego bólu jak przed okresem, miala tylko lekko napuchniete piersi. Tabletki działaja nawet jesli roznica miedzy kolejnymi dawkami wynosi 12h, wiec 30 minut to zaden problem :) Imo głowa do góry, bo producent zapewnia, ze tabletki działają juz przy pierwszym opakowaniu, jesli przyjęło je sie w pierwszy dzien okresu. Jak dla mnie to ciązy tu nie ma, a jak twoja dziewczyna sie zestresuje to bedzie jeszcze gorzej, wiec dla pewnosci lepiej zrob jej test zeby sie uspokoiła. Lęk Twojej dziewczyny jest równie logiczny co panikowanie, że jak wyjdzie z domu, to ją piorun zabije. Jeśli strach jest silniejszy niż zdrowy rozsądek, czas się zastanowić, czy jest się dojrzałym do seksu. bboy_66 uspokójcie się. też biorę Yaz, od niedawna, plamienia są, itd. ale się nie przejmuję. jestem na drugiej tabletce placebo 1 opakowania i też jeszcze nie mam "okresu". nie ma co panikować. może być pod ich koniec albo na początku następnego blistra. w necie jest masa stron, na których dziewczyny używające ich się wypowiadają. niech Twoja niewiasta poszuka tam odpowiedzi i się uspokoi :) ja bym się nie martwiła Może tu chodzi o przełamanie się na kontakt z nasieniem? Ja miałam taką blokadę na początku po przejściu na wyłącznie tabletki. Można od czasu do czasu użyć jeszcze gumki, ale niech porozmawia o tym z lekarzem i on ją uspokoi bardziej niż 100 dobrowróżących. I bądźcie cierpliwi, nie napieraj, niech się oswoi. Dziękuję za odpowiedzi :) Oczywiście, po kilku dniach, bodajże 5 dni później w trakcie już kolejnego blistra dostała krótki okres na niecałe 2 dni :) I jedziemy dalej, już się kończy 2 opakowanie ale mam nadzieję, że szybko się to unormuje
|
Tematy
|