ďťż

Moja dziewczyna rzadko mnie pieści oralnie

BWmedia
Moja dziewczyna rzadko mnie pieści oralnie
  Witam

Nasze pożycie seksualne układa się dobrze.
Mamy wysokie obydwoje libido.

Jednak brakuje mi w tym związku takiego szaleństwa, ze tak powiem "wyuzdania" z Jej strony...:redface:

Rzadko mnie pieści ustami tam. Ja z kolei bardzo lubię pieścić Ja tam ustami, co często podkreślam i robię.

Trochę nad tym ubolewam, bo marzę naprawdę o tym,zeby tam często mnie pieściła, zeby sprawiało to Jej radość, zeby Ona też sie tym podniecała. I w końcu moim marrzeniem jest też(o czym daje Jej czassami do zrozumienia) żęby kończyła w ustach.
Wiem, ze sperma nie jest bitą śmietaną (wiem jak smakuje :redface: bleeee), ale wydaje mi się ze jakbym Kochał kogoś i to by mu, wiedziałbym o tym , sprawiało wielką radość to bym się raz na miesiąc poświecił czy coś...

Ten finał w ustach jest moim marzeniem, nie chcę Jej do niczego namawiać, i chcę byście mnie zrozumieli. NO ale chciałbym liczyć z Jej strony na częstsze pieszcoty oralne (np kiedy ma okres).
Jestem naprawdę wyrozumiały.
No ale jak widzę ze jej to nie sprawia przeyjemności.

Bo ja zawsze z własnej inicjatywy liże Jej muszelkę, niemal ją zjadam jak na deser :) I też lubię Ją lizać tam niżej, Jej słoneczko.
Rozumiecie, nie...

Raz mi powiedziała(parę miesięcy temu) - ze nie chce mnie za często pieścić tam, zebym sie "nie przyzwyczaił", zebym to doceniał.
Rozmawiałem z Nią o tym już-ze wcale tak tego nie będę ujmował.

Na marginesie też dodam, ze seks analny probowaliśmy 2 razy-to z rok temu. Od tej pory nic z Jej inicjatywy nie wyszło (mimo moich sugestii). Ja nie chcę Jej do niczego zmuszać ani nic-zeby było wiadomo!

No ale mam do Was pytanie i jak Wy na to patrzycie.
Czy przypominać Jej o tym ,jak bardzo lubię pieszcoty oralne? Czy Ją do tego namawiac? Czy dotrzeć do podstaw Jej jakichś zahamowań?
Jak to było/jest u Was?

P.S. Wiadomo, że nie beddzie mi sprawiac przyjemności i mnie podniecac-jesli Ona to bedzie robiła "na siłę".


Cytat:
No ale jak widzę ze jej to nie sprawia przeyjemności. Jak widzisz ze jej to nie sprawai przyjemnosci to do czego chcesz ja namawiac?Jak jej sie nie podoba to lepiej odpusc.To takie dziwne ze moze czegos nie lubic?
jak sie poczyta posty niektorych naprzyklad Asi na tym forum to owszem jest to dziwne ze niektore dziewcyzny moga tego nie tolerowac ;) osobiscie nei wiem na co Asia by sie nei zgodzila ale twoja dziewczyna jak widac otwarta nei ejst i to ze ci powiedziala bys sie nie przyzwyczail i to deocenil czyli dla niej jest to nieprzyjemne i to ze zgadza sie na to rzadko uwaza za wystarczajace niestety taki model nic na to nie poradzisz
Moim zdaniem moglbys porozmawiać z nią - nie namawiać, nie robic pretensji- powiedzieć o tym jak to lubisz, ze marzysz o tym by byla bardziej... aktywna. Powiedziec że choc jest Ci dobrze bylbys zachwycony gdyby zrobila cos dla Ciebie , ale nic na silę.
Mow jej czego pragniesz, mow jak sprawia Ci przyjemnosc gdy to robi , ze jest cudowna i chcesz wiecej ale do niczego nie bedziesz jej zmuszal .
No i czekaj...
Moze przemysli to i sama z siebie to zrobi :>

Bo nie ma po co zmuszać, zreszta sam wiesz, ze lepiej by tego nie robila w ogole , niż zeby zrobila to tylko dla Ciebie, bez przyjemnosci , zmuszona , czulaby sie pewnie zle, poniżona i pozniej juz na dlugi czas mialaby niechec do takich pieszczot.


Normalnie Sexy man jak czytam to co napisałeś, to tak jakbym siebie słyszał jeszcze zupełnie niedawno. To faktycznie - jak napisał przemoos - taki model. Moja zonka zachowywała sie dokładnie tak samo na poczatku. Teraz tez nie jest wulkanem sexu i nigdy nie bedzie taka jakbym pewnie chciał - wyuzdana, nienasycona, chetna spełniac moje zachcianki itd. To taki typ kobiety, która bez sexu potrafiłaby przezyć... Skoro zdecydowałeś się z Nia być to musisz sobie zdawac z tego sprawe i to akceptowac i szanować... Ale nie martw się, pociszające jest to, ze jak sie nie poddasz i bedziesz ciagle dawał jej odpowiednie sygnały , że tego potrzebujesz, to przekona sie do wielu rzeczy. Chwal Ja ciągle, mów , że jest wspaniała - na zasadzie motywacji pozytywnej - (nigdy negatywnej) dostrzegaj kazdy nowy szczegół, który dla Ciebie zrobi - a bedzie je robić. Tylko musisz wiedzieć, że w takim przypadku musisz sporo się napracować żeby osiągnąc taki sam efekt jaki mógłbys osiagnąć jednym zdaniem u innej kobiety, która kocha sex i zrobi wszystko na skinienie palca. Ale cóz... - miłość jest wielka i nieograniczona, nie logiczna i wyrozumiała - a sex to nie wszystko.........
nieciekawie masz chłopie
Moja dziewczyna również na początku nie pieściła mnie zbyt często w ten sposób. Wtedy myślałem , że to dlatego , że nie lubi. Dlatrego , że jej nie smakuje. Więc nic z tym nie robiłem, bo nie chciałem jej zmuszzać do niczego. Jednak dziś wiem , ze się myliłem, bo teraz robi to chętnie i z własnej inicjatywy o wiele częsciej niż wcześniej. Uwielbiam gdy to robi.
juz to kiedys pisalam ale jesli kogos kocham to chce zeby mu bylo ze mna dobrze i staram sie jak moge.

Sprawianie przyjemnosci mojemu facetowi, jesli widze ze go to kreci, jak sie wywija, jeczy.. sprawia mi jeszcze wieksza frajde. Lubie to robic. A przeciez w tym nic ochydnego nie ma. A jak na anal mowilam pfe na poczatku powiem szczerze ze doznania sa wieksze niz podczas zwyklej penetracji. Spodobalo mi sie jednym slowem ;)

moze ona jeszcze do tego nie dojrzala..
Bruk, nie jestem pewna czy masz do końca rację. Rozumiem że dla przyjemności partnera można robić rzeczy sobie obojętne. Ale takie których się nie lubi? A seksu oralnego można zwyczajnie nie lubić, i nie jest to chyba kwestia dojrzałości.
A na finał w ustach jest sposób żeby nie samkować poprzez buzię tego soczku: poprostu głęboko kończ w ustach. A ona niech nie hamuje odruchu przełykania.
moze nie lubi tego warto o tym porozmawiac, amoze wcale jej nie mowisz o swoich pragnieniach ,szczera rozmowa moze wile zmieni

warto porozmawiac z kobieta na temat sexu oralnego,
bo szczera rozmowa wiele zmienia
a jak nic sie nei mowi to potem ma sie pretensje ze np. nie robi loda czy cos w tym stylu bo moze nie lubi ,lub nie prosisz jej o to

Kurde, ile razy mozna prosić o edytowanie postow ?! A.
przede wszystkim mow z nia o seksie. Jesli bedziesz staral sie udawac, ze wszystko jest OK to w koncu frustracja doprowadzi do rozpadu zwiazku.
nie wiem skąd w dziewczynach jest tyle 'grzeczności'. może niech po prostu powie, że jedyny seks na jaki możesz liczyc będąc z nią w związku to ręczny przed spaniem a z nią możesz jedynie spacerowac i mówic że ją kochasz
Cytat:
nie wiem skąd w dziewczynach jest tyle 'grzeczności' Uhm... jakby nie było takich facetów, cnotków- niewydymków.
Tego nie, bo nie lubi; tamtego nie, bo nie wypada; siamtego nie, bo nie jest pedałem...
ale chyba znacznie więcej jest takich kobiet niż facetów
Bo w naszej kulturze tak się je wychowuje i tego się od nich oczekuje. Że będą "porządne".
Dziewczyna została nauczona że seks dla kobiety to oddanie się mężczyźnie, teraz takie są tego skutki.
Czy chodzi ci o oral w ogole, czy taki z polykiem?
A takie przypadki znam. Brak inicjatywy. To wykancza - ciebie. Masz mase pomyslow, ale w koncu gdy wszystko zalezy od Ciebie i nie masz nigdy niespodzianek, co najwyzej swoje nowe zachcianki to zacznie cie to nudzic. Albo ja przekonaj, albo zmien. Zaoszczedzisz czasu. Rozwiazaniem jest jeszcze poczekanie... lecz czy warto? (musisz ja nawracac stale lecz nie sila)
ja bym zmienił. jeżeli tak szybko (zakładam że jesteście młodzi) zaczyna wiac nudą to co dopiero będzie później?
w jaki sposób wyrzucic seks oralny? przecież to nie jest świadomy wybór tylko takie a nie inne preferencje seksualne. i właśnie brak zaspokojenia wcześniej czy później wywoła frustrację.
Cytat:
Bruk, nie jestem pewna czy masz do końca rację. Rozumiem że dla przyjemności partnera można robić rzeczy sobie obojętne. Ale takie których się nie lubi? A seksu oralnego można zwyczajnie nie lubić, i nie jest to chyba kwestia dojrzałości. tu masz odpowiedz:

Cytat:
Raz mi powiedziała(parę miesięcy temu) - ze nie chce mnie za często pieścić tam, zebym sie "nie przyzwyczaił", zebym to doceniał.
Rozmawiałem z Nią o tym już-ze wcale tak tego nie będę ujmował.
Jesli go kocham chce dla niego jak najlepiej a nie ze nie bede zeby on sie nie przyzwyczail. takie podejscie jest chore.
ja sobie nie wyobrazam czegos takiego
to współczuje CI ja uwwwielbiam robić lodzika dla mojego Słonka i czesto kończy mi w buzi .....niach niach :)
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia