BWmedia
Moją dziewczyne nadal pociąga seksualnie eks..
Ostatnio, podczas szczerej rozmowy dowiedziałem się, że moją dziewczynę nadal ciągnie do byłego. Podoba jej się fizycznie trochę bardziej niż ja, bardziej się podnieca na jego widok niż na mój. Sam nie wiem jak to napisać.. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.. kiedyś spotykała sie z nim przez jakiś czas będąc również ze mną... mówi że jej ze mną dobrze, rozmawiamy o ślubie. A tu się nagle dowiaduję że on nadal ją pociąga. Co robić? Nigdy nie powinno sie mowic takich rzeczy, dziewczyna zrobila blad - jezeli ma zamiar wiazac sie z Toba na cale zycie. Porownywanie do ex jest nie na miejscu - szczegolnie w taki sposob. Osobiście także jestem zdania, iż tego typu porównania powinna zachować dla siebie. W ten sposób wprowadza tylko niepotrzebnie wątpliwości do Waszego związku. Osobiście poczułbym się bardzo dotknięty, gdybym usłyszał od ukochanej, że bardziej pociąga ją były. Chociaż jest szczera. Dobry początek. Hm...według mnie to raczej nie ma co sie spieszyc z tym waszym slubem itd. a przynajmniej dopuki nie wyjasnicie sobie tej sytuacji. Pogadaj z nia. Cytat: Chociaż jest szczera. Dobry początek. nawet gdybym tak pomyślała to bym na głos tego nie powiedziała skoro jesteście razem i planujecie ślub to okazałeś się w czymś lepszy skoro wybrała Ciebie,fizyczny pociąg to nie wszystko Taka "szczerość" niczego dobrego do związku nie wnosi. Z resztą zależy, czy została zapytana o to, kto jest według niej bardziej atrakcyjny fizycznie - jeśli tak, to jeszcze w jakiś sposób potrafię zrozumieć, że nie chciała kłamać. Jeśli zaś wyskoczyła z tym sama, to za diabła nie pojmę, jaki mogłaby mieć w tym cel poza zranieniem partnera. Zgadzam się z przedmówczynią, że jednak z jakiegoś powodu chce z Tobą być, ale radziłabym przeprowadzić szczerą rozmowę na temat tego, czy czuje do byłego tylko pociąg fizyczny, czy jednak jakoś bardziej za nim tęskni. W tym drugim wypadku masz duże szanse na zostanie rogaczem. Zacznij brać Viagrę. Nie musisz łykać od razu całej tabletki, możesz ją podzielić na cztery części. Wychodzi 4x całkiem udany seks - pobijesz jej byłego na łeb. :goth: Również nie widzę sensu w wyjawianiu tego rodzaju myśli, szczególnie, że pociąg fizyczny jest tylko jednym z elementów związku. Tego rodzaju stwierdzenia przekazują drugiej stronie komunikat (niezależnie od intencji osoby je wypowiadającej), iż jest niewystarczająco atrakcyjna, a więc nam w jakiejś mierze nie odpowiada. Szalenie nieodpowiedzialne zachowanie... i dlatego właśnie mężczyźni wolą dziewice. druga sprawa: dla mnie taka akcja to od razu koniec związku na miejscu. szczerze mówiąc co nawet bym się nie zastanawiał. Nie uogólniałbym z tymi dziewicami. jak lubisz gdy ktoś jest bardziej atrakcyjny seksualnie od Ciebie, to ja nie wnikam :silenced: Małpa z niej. Po kiego ona w ogóle się odzywała? Ślub mówisz? Coś to podejrzane. Przyjrzyj się temu jej byłemu dokładniej. czasami jednak milczenie jest mniejszym złem kretyńsko się zachowała, a ja ci nie potrafię poradzić co w takiej sytuacji zrobić/myśleć zawaliła sprawę powinna to zachowac dla siebie... :/ mi by bylo przkro gdybym cos takiego uslyszala i nie omieszkalabym powiedziec o swoich odczuciach partnerce(partnerowi) Spytałem, ją o to wprost bo akurat tak wyszło w rozmowie. Nie była to zbyt przyjemna rozmowa również dla niej. Nie chodzi mi o to że było jej lepiej z nim w łóżku niż ze mną, bo z nim nie spała. To ze mną straciła dziewictwo i to długo po zerwaniu ze swoim byłym. nie wiem, stary, ja uważam, że każdy, każdy, każdy mężczyzna powinien znać swoją wartość i szanować się. ukaraj ją. pokaż jej, że możesz odejść w każdej chwili i że nie będziesz tolerował takiego zachowania. nie bądź cipką! jak Cię nie przeprosi, to niech sobie idzie do tego swojego byłego i tyle. jesteś mężczyzną, szanuj się. Cytat: Cię nie przeprosi, to niech sobie idzie do tego swojego byłego i tyle. jesteś mężczyzną, szanuj się. Przeprosiła mnie i to nie raz, i zapewnia że nadal kocha i chce być tylko ze mną, i że to mnie kocha, a nie tamtego. I bardzo sie bała że zerwę z nią. e to predzej czy pozniej beda ci rosly rogi . Cytat: e to predzej czy pozniej beda ci rosly rogi . dlaczego tak uważasz ? z doświadczenia wiem, że gadać jak bardzo się kocha to sobie można. w praktyce może być tak, że wcale jej nie jest przykro. ja bym na Twoim miejscu powiedział, że jeszcze jeden taki tekst i na razie. Błąd był z jej strony fatalny i jedno czy kilka słów "przepraszam" sprawy nie załatwi. Może powinna zerwać kontakt z byłym jeśli rzeczywiście tylko na Tobie jej zależy. Skoro ją pociąga w takim stopniu, to trudno jej będzie utrzymywać z nim platoniczną relację. Ja na Twoim miejscu na pewno bym o tym nie zapomniał i traktował to jako sygnał ostrzegawczy. Dziewczyna być może powinna otrzymać drugą szansę, czas pokaże czy jest zdolna do fundowania Ci kolejnych takich "niespodzianek". zgadzam sie ze studencina. powinna zerwac z nim wszelkie kontakty,bo skoro on ja az tak pociaga to...hallo!cos moz z tego wyjsc,nawet "niechcacy".jesli cie kocha,to potrzebuje ciebie a nie bylego przy sobie.jesli jestes wazniejszy,to nie bedzie miala oporu zerwac z nim kontaktu.pozdrawiam W sumie też jestem zdania, iż w takiej sytuacji powinna zerwać z nim wszelkie kontakty (oczywiście zakładając, że w ogóle jakieś utrzymują :P) Możesz dać jej drugą szansę i zobaczyć, jak się to rozwinie, a jak jeszcze raz Cię uraczy tego typu stwierdzeniem, to na pożegnanie rzuć jej tylko, że Twoja eks była lepsza w łóżku ;) Dziewczyna przegieła! zerwanie kontaktu nic nie da w jej głowie nadal bedzie tamten chłopak. Pamietaj o tym, czerwone światło niech się pali w Twojej głowie. Dla mnie to trochę dziwna sytuacja. Mnie osobiście nikt bardziej niż mój własny, osobisty mężczyzna nie pociąga. Gdybym coś takiego usłyszała byłoby mi bardzo przykro. Z drugiej strony to z Tobą, a nie z byłym, jest, więc to co do Ciebie czuje jest silniejsze niż zwykły pociąg fizyczny. Widocznie masz dużo więcej do zaoferowania niż jej były ;). Popatrz na to z tej strony. Ograniczenie, a nawet zerwanie kontaktów z byłym będzie dobrym pomysłem. Po co ma zrywać z nim kontakty? Skoro jej były ją pociąga bardziej, to przez jej życie przewinie się multum bardziej pociągających facetów :P Nikt nie jest idealny ;) W sumie, skoro jej były pociąga ją bardziej... To musisz być dla niej naprawdę wyjątkowym człowiekiem, skoro jest z Tobą :) Uroda przeminie, a to co masz "w środku", zostanie Ci na całe życie ;) Cytat: Ostatnio, podczas szczerej rozmowy dowiedziałem się, że moją dziewczynę nadal ciągnie do byłego. Podoba jej się fizycznie trochę bardziej niż ja, bardziej się podnieca na jego widok niż na mój. Sam nie wiem jak to napisać.. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.. kiedyś spotykała sie z nim przez jakiś czas będąc również ze mną... mówi że jej ze mną dobrze, rozmawiamy o ślubie. A tu się nagle dowiaduję że on nadal ją pociąga. Co robić? Olej ją. Ona dalej jest w dawnym związku, a takie teksty do aktualnego partnera nie mają nic wspólnego ze "szczerością". Co najwyżej jest to oznaka jej albo niedojrzałości, albo niezdecydowania, lecz najprawdopodobniej, gdyby jej pomachał kutasem przed oczami w dniu Waszego ślubu, to by zawinęła tę białą kiecę i tyle byś miał z imprezy. :) Pomyśl teraz, jakie to stanowi pole do pretensji X lat po ślubie - mogłabym być z nim dalej, on nadal nie ma siwych włosów albo brzuszka, nie chcę się kochać, bo nie jesteś fajny, co innego on... Kiedyś panna mi powiedziała, że gdyby miała wybierać między mną a swoim psem (takie ekstremum życiowe), to by wybrała psa. Wysadziłem ją z auta. Panna Cię w ch**a robi, nie wie, na czym jej dupa jeździ, a Ty jej na to pozwalasz. Może każ jej pójść do byłego? Bądź twardy, może tak wygrasz swój związek, bo na razie jest niezły kibel. :) zgadzam się w 100%, nie wiem skąd się biorą takie baby... brak taktu i klasy, a przede wszystkim szacunku do partnera. ON Ja bym to skończył, ale ja to ja. ONA Jeśli dziewczyna kocha to nie widzi świata poza swoim facetem. Według mnie byłeś jej "zapchajdziurą" po utracie byłego, miała nadzieję, że uda się jej zapomnieć a niestety nie udało się i klapa. Chciała Ci to delikatnie powiedzieć a przy okazji zerwać, ale chyba zrobiła to zbyt subtelnie, że jeszcze z nią jesteś.
|
Tematy
|