Pierścionek (zaręczynowy)?

Pierścionek (zaręczynowy)?
  Jestem już z moją dziewczyną prawie rok i zastanawiam się aby kupić jej pierścionek zaręczynowy. Ostatnio zażartowała pytając się mnie kiedy kupie jej pierścionek... pomyślałem czemu nie.
Co Wy o tym myślicie?
Zastanawiałem się nad kupnem srebrnego pierścionka póki co.
Czy to dobry pomysł?

---

pierścionek po roku? hmm, ja mam obrączke ze srebra, która kupiłem mi i dziewczynie w 10 miesięcznice, ale pierscionek, bo ja wiem,:P niech sie inni wypowiedza
Czemu nie jeśli tylko Twoja dziewczyna lubi bizuterie, bo jesli nie nosi = nie lubi=przeszkadzaja jej pierscionki (znam takie przypadki) to raczej nie. Wybierz cos delikatnego i uwazam ze pomysl jest jak najbardziej w porzadku.
nie musi to byc od razu zareczynowy ale zwykły - ładny prezent. Chyba większość dziewczyn lubi dostawać biżuterię:)

---

Miło jest dostawać biżuterię- ale jeśli się ją nosi i taką, jak się nosi.
Mówiąc wprost- zapytaj dziewczyny czy chciałaby dostać pierścionek (obrączkę) i jakiego rodzaju.
No i sprawdź rozmiar.
Cytat:
Miło jest dostawać biżuterię- ale jeśli się ją nosi i taką, jak się nosi.
Mówiąc wprost- zapytaj dziewczyny czy chciałaby dostać pierścionek (obrączkę) i jakiego rodzaju.
No i sprawdź rozmiar. Obrączkę już ma, zresztą ja mam taką samą.
Rozmiar także już znam :) :)
myślę, że ładny srebrny pierścionek to dobry pomysł :D ot - jako dowód Twojej miłości ;) ale nie od razu zaręczynowy :P
zareczyny to nie zabawa...zareczyny to dzien w ktorym informujesz rodzicow o slubie i oficjalnie oswiadczasz sie i prosisz ojca o reke corki. idiotyzmem jest zabawa w zareczyny ktora ostatnimi czasy jest bardzo modna. Dziewczyny chca pierscionkow i nie mysla skad facet ma wziasc na to pieniadze...dla mnie to istna kpina ze zwiazku i ze wszystkich blizszych i powazniejszych decyzji z nim zwiazanych...kup jej srebrny pierscionek i wytlumacz, ze zareczyny to nie jest swieto dla szpanerow lecz dla dojrzalych ludzi, ktorzy przemysleli ta decyzje. Temat podobny juz byc ale nie moge znalezc wiec prosze adminow o pomoc
BP - znalazłam 2 tematy - czy to któryś z nich miałaś na myśli? :)
zaręczyny
Małżeństwo - jaki czas jest na nie odpowiedni?
hehehe ****a ale polewa dział związki jest za******y lepszy niż sex humor :yawn: nie moge z tych ludzi piszacych tutaj.

Odpisze na ten temat bo ten jest krótszy niż inne w tym dziale :yawn:
Na inne nei mam czasu lub poprostu nei chce mi sie czytać tych bzdur.

Ale ten temat jest nei gorszy od innych wtym dziale ale polewa.

Kolo po nicku domyślam się, że masz 18 lat z kobietą jesteś od roku i już chcesz sie zaręczać??

hehehehehehe ****a<spadł z krzesła> ja *******e nie wyrabiam ze śmiechu.

A najlepsze jest to, że chcesz sie oświadczyć bo ci o tym wspomniała twoja kobieta napewno w żartach bo domyślam się, że jest w twoim mniejwiecej wieku.

No ****a ratujcie. A jak żaba za rechocze czemu mi się nie oświadczyłeś tez pobiegniesz po pierścionek?? A ci wszyscy ludzi ektórzy doradzają ci małżeństwo to wogole już ****a polewa jacyś desperacji bo jak ci tak doradzają pewnie sami czekają na takie coś. Jak ktoś sie trafi to już ślub no ****a mać prosze pogotowie wezwijcie bo zaraz nei wyrobie ze śmiechu.

Nie czekaj przepraszam zauważyłem coś najlepszego nie rok ale prawie rok :yawn:

W sumie dochodzac do glebszego sensu, zacznij uzywac gumek. Bo moze ta twoja kobieta panicznie szuka meza. Ja bvym sie nad tym zastanowil napewno bez gumki bym jej juz nie jechał.
DMTN,
Nie jest rzeczą słuszną, aby ślepy wypowiadał się na temat kolorów, a głuchy na temat muzyki.
Cytat:
DMTN,
Nie jest rzeczą słuszną, aby ślepy wypowiadał się na temat kolorów, a głuchy na temat muzyki.
No co ty powiesz?? To niby nei mam pojecia o zareczynach czy o miłości??

Bo dla mnie ślepo osoba w tych tematach jestes ty. Kiedys trzeźwiej myslalaś i do lepszych wnioskow dochodzilas. Widac uzaleznienie od kogos zle na ciebie wplywa.

Co do miłości byłem w długim związku w którym mógłbym powiedzieć, że wierzyłem w to coś, ale było mineło. Znów twardo na ziemi stoje.

Co do oświadczyn oświadczałem sie dwa raz, dwa razy dla jaj, po to by kobiety w pewien sposob oczarowac, zaciagnac je na kolacje a pozniej przeleciec. Statystyka 2 na 2 wiec nie jest zły sposób wystarcza kwiaty i dobre poczucie humoru.

Ps. czlowiek nie jest zdolny do bycia tylko z jedno osobo.
Cytat:
hehehe ****a ale polewa dział związki jest za******y lepszy niż sex humor :yawn: nie moge z tych ludzi piszacych tutaj.

Odpisze na ten temat bo ten jest krótszy niż inne w tym dziale :yawn:
Na inne nei mam czasu lub poprostu nei chce mi sie czytać tych bzdur.

........................ Nie znasz innych słów tylko "ku***, ch** i japi*******"?
A co chcesz sobie poszerzyć słownictwo??
Mój zakres słownictwa jest spory, ale do inteligentnej konwersacji się nie nadajesz.
:yawn:
Może i zakres słów masz spory, ale z ortografią jesteś na bakier. I bardzo nie podoba mi się agresywny i ośmieszający innych rodzaj Twoich wypowiedzi.
Z gramatyką?? Moze dlatego ze szybko pisze na klawiaturze czasem jedna reka wyprzedza druga w pisaniu i mam po przestawinae literki a moze dlatego ze polsich znakow nei zawsze uzywam, a moze dlatego ze nei stosuje znakow nterpunkcji?? Jest duzo powodow z pismem moim pisze bo mam zazwyczaj malo czasu a jak udzielam wypowiedzi to dlugich wiec na szybko pisze i masz racej pismo mopje na tym forum jesli chodzi o starannosc nie jest najlepsze. Co do wypowiedzi moich no coz agresywny i osmieszajacy styl wypowiedzi?? Taki styl mam od zawsze od urodzenia jestem soba i pisze co mysle jestem szczery po prostu:P A co do agresji i osmieszenia poczytaj stare posty jesli administracja nei wykasowala gdzie byly konwersacje na poziomie np z wolandem albo radkiem, co prawda do radka juz nic nei mam ale woland brakuje kolesia tu bo znim to byly agresywne rozmowy( czasami na poziomie:P).
Cytat:
Z gramatyką?? Ortografia a gramatyka to trochę co innego.
Cytat:
Ps. czlowiek nie jest zdolny do bycia tylko z jedno osobo. Może prawda, większość z nas tak.
Ale co to ma do rzeczy?
Marcin_18 kup jej jakis srebrny do 100 zl nie wiecej. niech ma puki co. a potem kupisz jej zloty z diamentem :D
ja kupiłem Swojej Kobiecie na 6 miesięcy bycia razem ze sobą za około 90 zł ;p rebny ładny ;-) hihi odrazu mówię , że Kobiecie takiego typu prezent , podarunek bardzo się spodoba ;D
mi srebrne pierscionki podobaja sie o wiele bardziej niz zlote ;) ja od mojego Misia wprawdzie nie dostalam jescze piescionak (ani zareczynowego, ani takiego zwyklego jako prezent) ale za to on ma swietny gust bo na gwiazdke kupil mi cudowny łańcuszek i kolczyki :)
kobieta lubi poczucie stabilizacji... a zaręczyny takie poczucie dają... chociaż nie każde koncza sie faktycznie ślubem... cóż... życie...
zaręczyny to fajna sprawa, jeżeli dwoje ludzi naprawdę planuje wspólną przyszlość... to jest ich kolejny etap zwiazku...
to tak jak z kwiatem... nie zakwitnie od razu... najpierw pojawia sie pączek, z ktorego rozwinie sie kwiatostan... czas zareczyn to czas planowania samego slubu, wybierania obraczek, sukni, planowania listy gosci... zareczyny to taki swoisty "do biegu gotowi, start!" od kiedy rusza cala ta machina przygotowań...
zaręczyny to idealny moment na poznanie sie rodzicow obojga stron, na zakomunikowanie im o slubnych planach...
do tego ten urzekajacy moment gdy mężczyzna kleczy przed wybranką swojego serca, gdy wyznaje jej milosc przy najblizszych a nie gdzies w ukryciu na uszko... coś w tym jest... moment podejścia chlopaka do mamy dziewczyny i pytanie czy sie zgadza a póżniej gratulacje i ciaskanie sie ze wszystkimi...
a co do pierścionka... osobiście polecam gladkie, bez zadnych wystajacych motywow czy kamyczków, bo one jedynie zahaczaja rzeczy i często ulegaja zniszczeniu... wazne by zgadzal sie rozmiar palca dziewczyny z rozmiarem pierścionka... a czy srebrny czy zloty, czy zloto normalne czy biale i za ile... to juz naprawde maly problem... chocia warto kierowac sie gustem swojej lubej przy ostatecznym wyborze pierscionka... poza tym 'normalna' dziewczyna przyjmie każdy pierscionek... liczy sie fakt... zadeklarowania sie mezczyzny :)
w.i.s.i.e.n.a lubisz wykopywac trupy ? :yawn: 17-04-06 21:30

sorki nie moglem się powstrzymać :lol:
Myślę Marcinie, że jesteś jeszcze za młody i za krótko jesteście razem, żeby myśleć o zaręczynach. Zaręczyny to nie zabawa, tylko poważna decyzja, jak juz ktoś napisał. Dlatego uważam ten pomysł chybiony. Cała istota zaręczyn traci na znaczeniu. A najgorsze jest to, kiedy jeszcze dzieci chcą się bawić w dorosłość. Może za 2 miesiące wam się znudzi, może nie. Tego nie przesądzam, ale trudno jest o związek na całe życie zawierany w tym wieku.
Cytat:
w.i.s.i.e.n.a lubisz wykopywac trupy ? :yawn: 17-04-06 21:30

sorki nie moglem się powstrzymać :lol: a co masz dokladniej na mysli?
To, ze odgrzebujesz tematy, sprzed roku czy dwoch o ktorych autorzy zapomnieli :)
Przynajmiej temat zaczął ciagnąć się dalej
Hahaha nie zauwazyłam, że ten temat jest taki stary. W tym przypadku chyba nie ma sensu go dalej ciągnąć. Ciekawe co słychać u Marcina
w optymistycznej wersji zareczyli sie i sa juz szczesliwym malzenstwem ;)
czy to optymistyczna wersja nie nam sadzic
no właśnie. Luk dobra uwaga
Eh.. ja swojej kupilem na gwiazdke 2006 srebrny lancuszek, wisiorek i pierscionek...a niecale 2 tyg pozniej zerwalala ze mna :(
Cytat:
Eh.. ja swojej kupilem na gwiazdke 2006 srebrny lancuszek, wisiorek i pierscionek...a niecale 2 tyg pozniej zerwalala ze mna :( bo to nie jest tak... "moj" piersionek zareczynowy kosztowal 500 zl, byl połączeniem złota i białego złota, byl śpiczny... skromny... ale ten, ktory mi go dał nie pasował... i poprosiłam go by, delikatnie mowiąc, "zamknąl za sobą drzwi z drugiej srony..." i zobaczyl czy go nie ma jak najdalej ode mnie...
A pierścionek oddałaś?
oczywiście, że oddałam... jak mogłabym go nosić skoro zerwałam zaręczyny... to by była czysta hipokryzja z mojej strony... a po co miałby lezeć mi w szufladzie... nie chciał przyjąć ale w końcu go przekonałam... ale nie wiem co z nim zrobił...
to, że znasz cenę jest bardzo symptomatyczne - nie omieszkał napomknąć czy jak??
nom... więc nie dziwcie sie, że pożegnalam tego "pana"... życie...
tez mialem taka zachcianke zareczyc sie w wieku 18 lat bylo minelo zmadrzalem zastanowilem sie dziewczyne rzucilem i kupilem samochod ;)

P.S. czekam na konstruktywna krytyke od strony plci przeciwnej
Cytat:
P.S. czekam na konstruktywna krytyke od strony plci przeciwnej [Wisienka] z mojej strony jedynie słowa uznania... a jestem kobietą... a uznanie za odwagę... rozumię, że autko to forma pocieszenia? ;)
Też mam taki zamiar by kupic mojemu słońcu obrączke bo uważam to za kolejny dowód, że jej nie opuszczę.
http://www.allegro.pl/item170428329_...atis_4_mm.html
i znalazłem to myślałem by kupic dwie jedną dla niej jedna dla mnie z jakimś ładnym wygrawerowanym napisem tylko nie wiem jeszcze jakim?
nie podobają mi się tego typu zabawy pozatym skąd wiesz że to srtebro za 20 zł? grawerowane? a potem niewiadomo skąd uczulenei i korsty ze względu na uczulenie na aluminium ;D
mi chce kupic złoty pierscionek mój dobry kolega, zeby nie powiedziec przyjaciel...
a własciwie ktos kogo kocham i kto mnie kocha
chce przyjąć ten prezent i nosic go ale co powiedziec jak ktos sie zapyta skad go mam?
eee? nie rozumiem.
Ty go kochasz. On Cie kocha.
Wiec chyba jestescie para?
Cytat:
mi chce kupic złoty pierscionek mój dobry kolega, zeby nie powiedziec przyjaciel...
a własciwie ktos kogo kocham i kto mnie kocha
chce przyjąć ten prezent i nosic go ale co powiedziec jak ktos sie zapyta skad go mam? Jeżeli nie chcesz mówić prawdy, możesz powiedzieć, że sama go sobie kupiłaś.
Asiulek para nie jesteśmy, to cos jak "kochanek", ale nie cierpie tego słowa, dlatego wole mówic, ze to kolega
tsumetai wie o co chodzi
ale Asiulek sie nie wypowiadala tylko ja ;)
ja jestem ze swoja dziwczyna jzu 3 lata. W te wakacje sie oswiadcze ale slub za co najmniej dwa lata ;)
Pierscionek z bialego zlota i oczywiscie musi byc brylant... troche to kosztuje dla tego juz zbieram :)
Cytat:
ale Asiulek sie nie wypowiadala tylko ja ;) sorki Aneczkofil, spieszyłam sie i nie przeczytałam dokładnie;/
Ja ostatnio kupilem jeszcze nie zareczynowy ale taki poprzedzajacy( zeby kobieta wiedziala, ze jest dla mnie kims waznym w mym zyciu), wykonany z bialego zlota z trzema diamentami.

Dokladnie to taki pierscionek

http://img187.**************/img187/6977/4695313nh3.jpg
śliczny ten pierscionek, będzie zachwycona
ja jednak wole kolor tradycyjny złota
Ja osobiscie złota nie lubię i nie noszę. Najbardziej lubie srebro, ale widziałam też śliczne pierścionki z tytanu:

http://www.diamondscenter.net/images/h024.1m.jpg

oraz stali szlachetnej:

http://ringstore.pl/images/user/katalog/144.jpg
Cytat:
Ja osobiscie złota nie lubię i nie noszę. Najbardziej lubie srebro to tak jak ja... :lol:
ewentualnie może być białe złoto...

podobają mi się pierścionki z rodzaju:

przypominam też zasadę działania diamentu ;)

jakiś czas temu moje kumpele pracujące w salonie jubilerskim stwierdziły, że dostanę ponad 50% zniżki na obrączki... :lol: tylko po co mi one?
chociaż obrączki zawsze można kupić... a później szukać odpowiedniego męskiego palca... ;) :lol: :yawn:
Ja rowniez nie lubie zlota, ale biale z tej racji ze jest jak srebro bym nosila. Ten pierscionek ktooooosi po prawej na dole jest sliczny po prostu.
ja nie lubie anie bialego zlota ani srebra, tylkio tradycyjne złoto
ma swój urok