ďťż

Problem - dwie dziewczyny

BWmedia
Problem - dwie dziewczyny
  Witam,
Mam 18 lat i jestem raczej przystojny (przynajmniej tak twierdzi moja dziewczyna :) ). No ale przejdźmy do mojego problemu. Mianowicie jakieś 2 lata temu zakochałem się w pewnej dziewczynie (z wyglądu anioł, z charakteru - na odwrót). Po prostu nie mogłem bez niej żyć! Próbowałem ją poderwać na wszystkie sposoby. Ale się nie udało - wszystko olewała. Nawet na moich oczach całowała się z jakimś gościem. Trudno - pomyślałem. W zeszłym roku odeszła z mojej szkoły. Wtedy zakochałem się w mojej ówczesnej dziewczynie.
Niby wszystko było ok, ale pech chciał, że moja poprzednia miłość wróciła do szkoły. Co więcej - teraz ona zaczęła się do mnie przystawiać (gadki pokroju: Może pójdziemy do kina? itp.). Najgorsze, że zgodnie z przysłowiem "Stara miłość nie rdzewieje" ja wciąż ją kocham. I co robić? Pomóżcie...

Pozdrawiam
Tomek


No właśnie nie wiem. W sumie to cały czas myślę o jednej i drugiej :/
Zaproponuj im otwarcie potrójny związek partnerski ;)
Będziesz miał obie :D
Cytat:
Ale się nie udało - wszystko olewała. Nawet na moich oczach całowała się z jakimś gościem. tego typu zachowania niczego Cie nie nauczyly?


@Yoshua
Nauczyły. Ale mimo wszystko wciąż jestem szaleńczo w niej zakochany. I w drugiej też :(
Rozumiem - serce nie sługa, ale miej swój honor! Ona Cie kiedyś miała gdzieś i kopała po dupie to teraz masz okazje jej się odwdzięczyć tym samym! Na Twoim miejscu zrobiłbym z niej ostatnią szmatę i by się nauczyła życia suka jedna :D

Swoja droga kochać dwie osoby na raz? Troche dziecinne...
nie mozna kocha 2 osob jednoczesnie jesli zamierzasz w jakis pozytywny sposob reagowc na jej propozycje.. za nim to zrobisz wszystko powiedz obecnej ze nie chesz z nia byc... najgorsze co mozesz zrobic to oszukiwac swaja obecna dziewczyne
wg mnie nie masz żadnego problemu, jedyne co musisz zrobić to zastanowić się jaki jest Twój cel ?
czy masz jakieś plany dotyczące obecnej dziewczyny ? - rodzina, dzieci ? chyba nie, może zabrzmi to trochę okrutnie ale póki jesteś młody baw się - nie każe ci tu oszukiwać obu dziewczyn czy coś w tym stylu – po prostu jesteś w takim wieku że powinieneś upraszczać wybory a nie je komplikować.... ;]

życie jest krótkie trzeba czerpać, a jakim systemem wartości operujesz to już Twoja sprawa.

pozdrawiam i życze owocnych decyzji
na pewno nie umawiaj się z jedną za plecami drugiej. albo jedna albo druga, wybór należy do Ciebie, ale nie graj na dwa fronty, bo potem zostaniesz z niczym...
ja się troszeczkę nie zgodzę z bi.girl
już tłumaczę czemu ;]
99% ludzi piszę nie graj na dwa fronty bo nie wyjdziesz na tym dobrze - jasne tylko czy większość z nich ma w tej kwestii jakieś ugruntowane doświadczenie (nie mowie tu o szeroko rozumianej zdradzie - bo to zupełnie inny temat) ? takie doświadczenie myślę będzie ciekawym badaniem społecznym i możesz z niego wiele wynieść ale musisz to zrobić mądrze - jeśli się zdecydujesz ;]
a ponieważ napisałeś ten wątek na forum w zasadzie wiemy czego chcesz ale szukasz tylko poparcia ;]

Nie dorosłeś jeszcze do (poważniejszego) związku. Ale czego tu wymagać- masz w końcu 18 lat. Ciągnie Cię do tamtej, bo kręci Cię zabawa, a nie stabilizacja- zabawa w kotka i myszkę (najpierw to ona odrzucała Twoje zaloty, teraz próbuje Cię poderwać, możliwe, że dla zabawy, żeby po chwili Cię rzucić) może być interesująca.

Jeśli Twoja obecna dziewczyna jest gotowa na trwalszy związek i poważniej podchodzi do sprawy, to odchodząc oczywiście ją zranisz, z czego powinieneś zdawać sobie sprawę.

Poza tym- uważam, że jeszcze nie potrafisz odróżnić zauroczenia i fascynacji od miłości. Prawdopodobnie żadnej dziewczyny nie kochasz (zaznaczam- to dużo słowo i nie wystarczy czuć motylki w brzuchu żeby kochać prawdziwie). Na to przyjdzie czas później, jak dorośniesz.
Cytat:
czy większość z nich ma w tej kwestii jakieś ugruntowane doświadczenie (nie mowie tu o szeroko rozumianej zdradzie - bo to zupełnie inny temat) ? ja mam i to dość duże i właśnie z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie jest to dobre rozwiązanie:)
Cytat:
ja mam i to dość duże i właśnie z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie jest to dobre rozwiązanie:)
zależy jaki mamy cel ?
w tym przypadku nie dopatrywałbym się wielkiej miłości itd
Trochę mnie dziwi jak można kochac dwie dziewczyny na raz...
Może to co czujesz nie jest miłością, a fascynacją, może zauroczeniem??
Musisz się zastanowicz czego chcesz bardziej. Dziewczyny, ż którą jesteś obecnie, czy tamtej, która raz przychodzi, raz odchodzi i nie jesteś pewny jej intencji...

Nie wiem, jakie masz podejście do związków oraz jakie masz zaplecze moralne.
Niektórym nie sprawia problemu "chodzenie na 2 fronty".
Jeśli uważasz to za wyjście, to hm.... może to rozjaśniłoby Ci w głowie...

Pamietaj tylko, że nie można miec ciastko i zjeśc ciastko ( czy jakoś tak ) ;]
Tamta "starsza" cos kombinuje, wedlug mnie.
Zostan z obecną.

Wedlug mnie i tak zadnej z nich nie kochasz.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia