BWmedia
Spojrzenia....
Dobija mnie już to i nie wiem jak sobie z tym poradzic... Jak zawsze ide gdzies z moim M. to on gapi sie na inne dziewczyny... Jest mi wtedy strasznie przykro :( Nie pomagają rozmowy o tym jak sie wtedy czuje ani inne wyjścia; ja już nie wiem co robić... Taka już natura facetów. Wszyscy są wzrokowcami i zawsze będą się oglądać za zgrabnym tyłkiem czy długimi nogami. Bieda jest wtedy, gdy facet nie tylko się ogląda. Jeżeli twój facet jest wierny i uczciwy, to nie masz się czego obawiać. Spróbuj może sama ubrać się seksownie czy wręcz wyzywająco i przejść się z nim po mieście. Zobacz jego reakcję, jak za Tobą zaczna się oglądać faceci. Skoro rozmowy nie pomagają potrzeba terapii szokowej. Cytat: Taka już natura facetów. Wszyscy są wzrokowcami i zawsze będą się oglądać za zgrabnym tyłkiem czy długimi nogami. . To wiem, ale jesli wie, ze sprawaia mi tym przykrość to dlaczegop patrzy tak no nie wiem jak, a nie dyskretnie spojrzec i koniec? Nie rozumiem tępak jakis czy co? :( Cytat: To wiem, ale jesli wie, ze sprawaia mi tym przykrość to dlaczegop patrzy tak no nie wiem jak, a nie dyskretnie spojrzec i koniec? Nie rozumiem tępak jakis czy co? :( Może po prostu facet jest niedojzały emocjonalnie i nie wie na czym polega trwały związek? Skoro wie, że sprawia CI to przykrość to postaw sprawę jasno. Bycie razem to sztuka kompromisu i czasem trzeba ustąpić żeby zyskać na czymś innym. Tylko gorzej jesli tylko jedna strona dąży do kompromisu... :( Wiem i rozumiem, że faceci są wzrokowcami i lubią sobie popatrzeć na ładne kobiety. Nie widzę problemu jeśli mój facet ogląda się za laskami kiedy idzie sam czy z kolegami. Najważniejsze jest, żeby nie robił tego w moim towarzystwie, bo odbieram to jako brak szacunku do mojej osoby. Jeśli Twój facet tak robi, jasno powiedz, ze sobie tego nie życzysz. Jeśli się nie dostosuje - znaczy faktycznie tępak.:) a moj sie nie ogląda, czy jeste 'chory' ? :D Cytat: Taka już natura facetów. Naturalne jest także bekanie, rzyganie i pierdzenie. Jesteśmy wszak ludźmi kulturalnymi i nie robimy tego w towarzystwie. ja zwykle w takich momentach komentuje z kolegami ;) to chyba zdrowy odruch jak koles sie obejrzy za ladna dziewczyna? tak taka mu sie podoba a jest ze mna to w jakis sposob mnie potrafi dowartosciowac, chyba ze mam taki dzien ze spada mi poczucie wlasnej wartosci to potrafi z leksza zdolowac ;) To mój facet jest nienormalny bo przy mnie nie gapi się na inne dupy, tylko koncentruje uwagę na mnie. Cytat: to chyba zdrowy odruch jak koles sie obejrzy za ladna dziewczyna? Zdrowy ale niech nie robi tago taK nahalnie ze mi sie przykro robi :( Co ja mam mu powiedzieć jak z nim rozmawiać jesli argument ze robi mi przykrość nie przemawia do niego wogóle? Zachowywać sie tak jak on gdy idzie przystojny facet? Cytat: Zachowywać sie tak jak on gdy idzie przystojny facet? Czemu nie... spróbuj. Cytat: To wiem, ale jesli wie, ze sprawaia mi tym przykrość to dlaczegop patrzy tak no nie wiem jak, a nie dyskretnie spojrzec i koniec? Nie rozumiem tępak jakis czy co? :( Chyba jakis czub bo skoro o tym z nim rozmawialas to powinien zmienic swoje zachowanie. To da sie kontrolować. Sorry jestem facetem ale nie rozumiem jak mozna isc ze swoja dziewczyna i ostentacyjnie ogladac sie za inna...chyba on sam powinien wiedziec ze to sprawi Ci przykrosc. ;/ To oglądaj się za innymi facetami i od czasu do czasu skomentuj, że inny facet jest przystojny, wysportowany i tak dalej. Cytat: To mój facet jest nienormalny bo przy mnie nie gapi się na inne dupy, tylko koncentruje uwagę na mnie. To może być zły znak, może coś ukrywa? :). Tak - to odruch. Ale zgodzę się - nie powinien być zbyt nachalny. Zerkać trzeba umić dyskretnie:) Cytat: To może być zły znak, może coś ukrywa? Tak, pewnie tak :yawn:
|